Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Samorząd klaasowy.

Nikita - Pon 18 Wrz, 2006 08:45
Temat postu: Samorząd klaasowy.
Jesteście w trójce klasowej? Jak przebiegają u was wybory? Jakie pełnicie funkcje?

U nas jest tak, że osoby, które chcą być w samorządzie klasowym zgłaszają się, a potem odbywa się głosowanie i kazdy głosuje na jedną osobę. Głos można oddać tylko raz.
Wybieramy przewodniczącego, zastępce, skarbnika i sekretarza (który prowadzi kronikę klasową) oraz sekcję plastyczną (która robi gazetki).

W tym roku nawet nie zgłaszałam się do samorządu. Hmm, może dlatego, że mam nową klasę i pewnie i tak nikt by mnie nie wybrał, a po drugie nawet nie chciałam być i mieć jeszcze więcej obowiązków...

Tak się złożyło, że w mojej klasie jest więcej dziewczyn od chłopców no i samorząd mamy całkowicie babski : )
nasty_girl - Pon 18 Wrz, 2006 14:22
Temat postu:
jestem skarbnikiem.. u nas to wyglądało tak samo ;p
opętana - Pon 18 Wrz, 2006 14:28
Temat postu:
u nas nigdy nie było kogos, kto robi kronike klasową :> sekretarz kiedys byl, ale tego nie robil...a dzis jest tylko przewodniczący, dwóch zastępców, skarbnik, łącznik z biblioteką =P
smutna - Pon 18 Wrz, 2006 14:29
Temat postu:
hee a mio niestety przypadla kolejny raz najgorsza funkcja (przewodniczacy) i to na dodatek bez odwolania;/ klasa stwierdzila ze zostaje ten samorzad ktory byl rok temu... a zreszta nie moglabym zrezygnowac bo wtedy miala by przewage "2grupa klasy" za ktora nie przepadam:P hihi
Monik - Pon 18 Wrz, 2006 14:52
Temat postu:
Ja w tym roku nawet chciałam zostać przewodniczącą albo zastępcą, ale nie udało się. Miałam w każdym głosowaniu (na przewodniczącego, a potem na zastępcę) drugą największą ilość punktów Wink Ale nie obchodzi mnie to, że niczym nie jestem, najwazniejsze, że głosowała na mnie pewna ważna dla mnie osoba...
Inversja - Pon 18 Wrz, 2006 19:54
Temat postu:
jestem tylko w samorzadzie klasowym. Fynkcja-przewodnicząca klasy ^^''
Laki - Pon 18 Wrz, 2006 20:14
Temat postu:
Bylem przewodniczacym w 1kl podstawowki, wiecej nie będe, a i tak wybory sfalszowalem Wink
Nikita - Wto 19 Wrz, 2006 15:39
Temat postu:
I jeszcze się przyznajesz? : P
Laki - Wto 19 Wrz, 2006 15:39
Temat postu:
Nikita napisał/a:
I jeszcze się przyznajesz? : P

A co, nie moge Question
Nikita - Wto 19 Wrz, 2006 15:49
Temat postu:
Sfałszował wyniki i jeszcze się przyznaje, phi.
I nie pisz ciągle "nie" razem z czasownikami, bo mnie cholera weźmie. ==''
Laki - Wto 19 Wrz, 2006 15:56
Temat postu:
Nikita napisał/a:
I nie pisz ciągle "nie" razem z czasownikami, bo mnie cholera weźmie. ==''

Moze bys sie tak nie denerwowala, niektorzy moga gorzej znac gramatyke Wink

Nikita napisał/a:
Sfałszował wyniki i jeszcze się przyznaje

Nie wiem co w tym az tak dziwnego Question
opętana - Wto 19 Wrz, 2006 16:28
Temat postu:
żądza władzy ; P
Nikita - Wto 19 Wrz, 2006 18:33
Temat postu:
Laki napisał/a:
Nikita napisał/a:
I nie pisz ciągle "nie" razem z czasownikami, bo mnie cholera weźmie. ==''

Moze bys sie tak nie denerwowala, niektorzy moga gorzej znac gramatyke Wink


Nie czepiałabym się gdybyś tak napisał raz czy dwa razy, ale ty tak piszesz cały czas, a przecież widzisz, że ci to poprawiam i mógłbyś zwracać na to uwagę...
Laki - Sro 20 Wrz, 2006 11:46
Temat postu:
Nikita napisał/a:
ale ty tak piszesz cały czas, a przecież widzisz, że ci to poprawiam i mógłbyś zwracać na to uwagę...

Ja tego nie robie specjalnie, poprostu pisownia "nie" zle mi wychodzi. Nie zauwazalem jak mnie poprawialas Wink A zeby nie robic offtopu- mam pytanko. Czy przewodniczacy klasy u was ma jakies wieksze prawa, czy cos, bo u mnie sprowadzalo sie to do chodzenia na jakies
spotkania samorzadu.
nasty_girl - Sro 20 Wrz, 2006 13:53
Temat postu:
w gimnazjum tak.. teraz nie, bo samorządu nie ma. po prostu częściej niż inni odwiedza dyrektora..
Marcia10 - Czw 21 Wrz, 2006 18:13
Temat postu:
Uuu a ja tak w wakacje sobie myslalam, ze chcialabym zostac przewodniczaca...no i chlopcy tez wpadli na ten pomysl i namowili wszystkich z klasy no i jestem przewodniczaca Smile
A u nas losowanie przebiega roznie. Raz:
Jest jedno glosowanie. Cala klasa daje po jendym lub dwoch glosach na jakies osoby ( nie siebie). I ilosc glosow decyduje o tym, jakie funkcje kto ma pelnic - przewodniczacy, zastepca czy skarbnik. W gimnazjum jest chyba cos takiego ze wybieraja do gazetki.
Dwa:
Sa trzy losowania: na przewodniczaca, zastepce i skarbnika, kazde osobno. No i wiadomo - kto ma najwiecej glosow ten otrzymuje dana funkcje do pelnienia w klasie.

W tym roku calej klasie odbilo i jako na przewodniczaca glosowali na jedna z najgorszych uczennic, ktora miaal bardzo delikatne nerwy. I wygrala! Ale zarqz pobigla do biurka pani i sie poryczala, bo ona nie chce byc przewodniczaca....Potem chcieli glosowac na taka Eweline ktora tez sie uczy nieza dobrze ale jednak glosy na mnei przezwyciezyly biggrin
Ja14 - Pią 22 Wrz, 2006 14:50
Temat postu:
Ja jestem skarbnikiem
U nas głosownie jest takie podchodzimy do tablicy i stawiamy kreskę przy imieniu i nazwisku osoby, którą chcemy wybrać na przew. itd. Smile
Marcia10 - Pią 22 Wrz, 2006 16:17
Temat postu:
To u nas tak, ze jedna osoba czyta glosy a druga zapisuje na tablicy
Monik - Pią 22 Wrz, 2006 16:40
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Jest jedno glosowanie. Cala klasa daje po jendym lub dwoch glosach na jakies osoby ( nie siebie). I ilosc glosow decyduje o tym, jakie funkcje kto ma pelnic - przewodniczacy, zastepca czy skarbnik

Oo, jak by tak było to bym była zastępcą Smile Niestety, w zmienieniu zasad głosowania nawet głos od ukochanego nie pomógł... ;>
Marcia10 - Nie 24 Wrz, 2006 13:33
Temat postu:
Monik napisał/a:

Oo, jak by tak było to bym była zastępcą Smile Niestety, w zmienieniu zasad głosowania nawet głos od ukochanego nie pomógł... ;>


hehe...a mozna sie dowiedziec ile jest was w klasie? tak z ciekawosci pytam. U mnie 29 biggrin
Monik - Nie 24 Wrz, 2006 19:34
Temat postu:
U mnie tyle samo. Wink Czyli też 29.
Nikita - Nie 24 Wrz, 2006 19:40
Temat postu:
W mojej poprzedniej, ukochanej klasie też było 29 osób...
Teraz w gim. jest zaledwie 23, ale klas pierwszych jest za to 4.
Inversja - Nie 24 Wrz, 2006 20:32
Temat postu:
hmm u mnie w klasie w gim jest 31 osob a klas pierwszych jest 7 ^^'' i jestem w najliczniejszej klasie w szkole ^^''
nasty_girl - Nie 24 Wrz, 2006 20:33
Temat postu:
no w mojej byłej szkle też jakoś tak było .. od a-h klasy, po 31-32 osoby, plus jescze przez jeden rok była 6 klasa podstawowki.. a teraz takie pustki do końca września w szkole..
Nikita - Pon 25 Wrz, 2006 15:33
Temat postu:
U was tez tak segregują: najlepsi do najlepszych, a ci gorsi uczniowie do słabszych klas?
Laki - Pon 25 Wrz, 2006 15:51
Temat postu:
U nas 12 osob w klasie Razz A teraz jakos nie mamy samorzadu
Inversja - Pon 25 Wrz, 2006 16:29
Temat postu:
Nikita napisał/a:
U was tez tak segregują: najlepsi do najlepszych, a ci gorsi uczniowie do słabszych klas?


tak ^^ u nas kierowali sie wynikami ze sprawdzinu...
Nikita - Pon 25 Wrz, 2006 16:36
Temat postu:
u nas i świadectwami i wynikami testu...
zrobili tak, że jedna klasa jest najsłabsza, są dwie przeciętne (gdzie są i dobrzy i źli uczniowie) oraz jedna najmocniejsza, gdzie prawie wszyscy się b. dobrze uczą.
Słupek - Pon 25 Wrz, 2006 17:44
Temat postu:
W gimnazjum czegoś takiego nie miałem, klasy były na porównywalnym poziomie.
nasty_girl - Wto 26 Wrz, 2006 16:34
Temat postu:
u nas też 12 osób, i jedna druga klasa, więc nie ma takiego podziału.
Ja14 - Czw 28 Wrz, 2006 16:12
Temat postu:
a u mnie w klasie osób jest 9
Nikita - Czw 28 Wrz, 2006 16:59
Temat postu:
Wow, pierwszy raz słyszę, żeby w klasie było zaledwie 9 osób '.'

A może ktoś z was jest w samorządzie szkolnym? Smile
Ja nie jestem, bo nie zależę do klasowego.
W podstawówce, w samorządzie szkolnym mogli być tylko szóstoklasiści. Teraz, w gimnazjum należeć mogą drugo- i trzecioklasiści ; )
Słupek - Czw 28 Wrz, 2006 17:16
Temat postu:
Nikita napisał/a:
Wow, pierwszy raz słyszę, żeby w klasie było zaledwie 9 osób '.'

W szkołach prywatnych i katolickich to norma.

Cytat:
W podstawówce, w samorządzie szkolnym mogli być tylko szóstoklasiści. Teraz, w gimnazjum należeć mogą drugo- i trzecioklasiści ; )

U nas w samorządzie (właśc. parlamencie uczniowskim) są wszyscy przewodniczący klas i mają być jeszcze ogólnoszkolne wybory na prezydenta parlamentu.
nasty_girl - Czw 28 Wrz, 2006 21:11
Temat postu:
u nas w katoliku, mimo statusu osób jest więcej niż ma być.. a ludzie nic z tym nie robią bo boją się, że ich wyrzucą, albo że ksiądz to nie wypada narzekać.. tak samo z wyzywaniem uczniów, złym traktowaniem.. niedługo nikt tam nie będzie chodził jak tak będzie.. a szkoły niepubliczne/prywatne.. bywają i klasy po 3/4 osoby, tylko to też z ceną się wiąże bo co innego jak mają zapłacić z czesnych 10 osób a co innego jak z czesnych 3 za nauczycieli itd..
Słupek - Czw 28 Wrz, 2006 21:15
Temat postu:
Zależy jeszcze o jakim katoliku mówimy, bo mam w okolicy taki, w którym płaci się 500 zł czesnego miesięcnie i tam faktycznie klasy są malutkie (bo sama szkoła żadną rewelacją nie jest). I o taką szkołę mi chodziło.

Są też inne szkoły katolickie. Moja koleżanka chodzi do takiej, która ma status szkoły publicznej, nie płaci się czesnego, a jedynym co odróżnia ją od normalnej szkoły są ksiądz-dyrektor i jakiś egzamin religijny w klasie maturalnej.
nasty_girl - Czw 28 Wrz, 2006 22:07
Temat postu:
no u nas jest niepubliczna.. ale tam to mają ojca dyktatora, a nie dyrektora.. i jest jak mówię.. płacą.. ale nawet nikt nie powie, że łamią status..
Słupek - Czw 28 Wrz, 2006 23:45
Temat postu:
Proszę, nie myl statutu ze statusem, razi mnie to.
Marcia10 - Pią 29 Wrz, 2006 14:58
Temat postu:
W mojej szkole nie dziela na 'slabszych" i "lepszych" uczniow, w gimnazjum tez tak nei ma a w liceum to nei wiem, tam dostaja sie nawet ci co maja srednia 2,0 i kolo tego wiec nie wiem.
W liceum u mojego brata jest klasa "mieszana" ze sa tacy i tacy uczniowie ale jest podzial na grupy np. jedna grupa uczy sie od podstaw angielskiego a druga leci dalej, tak samo z niemieckim.

Bosh, Słupek nie obraź sie ale w twojej szkole jak w życiu politykow po prostu ...nie wiem jak wytlumaczyc ale pewno wiecie o co chodzi Shocked Confused
Nikita - Pią 29 Wrz, 2006 15:28
Temat postu:
Czym mniej uczniów w klasie tym można więcej się nauczyć ; )

Marcia, wytłumacz po ludzku, bo ja za tępa na takie rzeczy ; )
Marcia10 - Pią 29 Wrz, 2006 15:43
Temat postu:
No nie wiem... biggrin
Wiesz, u Słupka w szkole jest jak w polityce: parlament, prezydent.. no wiesz o co chodzi biggrin
nasty_girl - Pią 29 Wrz, 2006 16:13
Temat postu:
no w szkole, w której przyjmują wszystkich, i niec nadzwyczajnego nie ma, to raczej będą same słabsze osoby
Słupek - Pią 29 Wrz, 2006 20:11
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
a w liceum to nei wiem, tam dostaja sie nawet ci co maja srednia 2,0 i kolo tego wiec nie wiem.

Bez przesady, większość liceum wymaga jednak koło 100 pkt., a z 2 to zostają raczej zawodówki.
Cytat:
Bosh, Słupek nie obraź sie ale w twojej szkole jak w życiu politykow po prostu ...nie wiem jak wytlumaczyc ale pewno wiecie o co chodzi

Jednym z bardziej znanych absolwentów jest imć Jacek Kurski. Wszystkim nam wstyd z tego powodu.
nasty_girl - Nie 01 Paź, 2006 13:12
Temat postu:
wiesz, są też takie, że jest za mało uczniów chętnych, to przyjmują wszystkich jak idą..
Almycha - Pon 21 Maj, 2007 20:25
Temat postu:
a ja jestem skarbnikiem biggrin
TomcioMag - Pon 21 Maj, 2007 20:36
Temat postu:
u nas w klasie zgłaszały sie osoby i było głosowanie, pózniej sie wybierało trzy osoby z najwieksza ilością głosów i w kolejności te które mialy najwiecej głosów pełniły funkcje
gospodarz klasy, zastepca i skarbnik
AŚKA - Wto 22 Maj, 2007 16:45
Temat postu:
heh... a u mnie wychowawca powiedział, że mamy godzinę, aby wybrać między sobą 3 osoby do samorządu... i jeśli za godzinę nie otrzyma 3 nazwisk to zamknie oczy, przeleci palcem po liście i na kogo trafi ten MUSI zostać Smile oczywiście wybraliśmy między sobą i jest Ok Smile

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group