Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Dziwaczne włosy.

Gdulcia - Czw 01 Cze, 2006 20:38
Temat postu: Dziwaczne włosy.
Zazdroszczę moim koleżankom. One przez cały dzień potrafią mieć puszyste, lekkie włosy. Ja rozczesuję je rano, są piękne, puszyste, pełne objętości. A po godzinie w szkole, mimo , że nie są przetłuszczone (tłuszczą się dopiero pod wieczór) to zbijają się w takie jakby kępki (moja mama nazywa to strąki). Sa klapnięte i ciężkie. Ogólnie rzecz biorąc wyglądam w nich jak Samara z "ringu". Po szkole wystarczy je rozczesać i znowu są piekne i puszyste. To denerwujące, bo nie moge przecież co przerwę się czesać. Zna ktoś może jakiś sposób na lekkie i "wielkie" włosy nie zbijające się w kępki? :P Bo szampony na objętość i sprężystość to jeden wielki SZAJS.
Shaunri - Czw 01 Cze, 2006 21:15
Temat postu:
Pewnie fryzjer Ci powie.

BTW to Samara Z Ringu była seksowna : )
Gdulcia - Czw 01 Cze, 2006 21:27
Temat postu:
Boję się, że pójdę do fryzjera,on mi świetnie poradzi, a za chwilę:
-Jesteś winna 50 zł za poradę. ;P
Keeveek - Pią 02 Cze, 2006 07:17
Temat postu:
może zastanów się nad ich lekkim (5-7 cm) przycięciem?

Samara z ringu? a kto to do ch*ja jest? aha, dzieci amerykańskiej popkultury..
mnie sie zdawało że w ringu to była Sadako.. ale chyba tylko ja oglądam tutaj japońskie horrory..
Shaunri - Pią 02 Cze, 2006 07:50
Temat postu:
Gdulcia - Tam zapłacisz i dostaniesz profesjonalną radę + ewentualne coś co ma pomóc, a tutaj nie zapłacisz i dzieci (Powtarzam - dzieci) dadzą Ci takie rady że wyłysiejesz w przeciągu miesiąca.

Keeveek - Tak, tak, nie musisz się chwalić, ze taki jesteś super i oglądałeś Japońską wersję - ja też, i co z tego? Odwołaliśmy się do twojej inteligencji, żebyś się domyślił kto to była Samara z "Ringu", no cóż, nie wyszło, ale nie przejmuj się - będziemy próbować dalej.
Keeveek - Pią 02 Cze, 2006 07:53
Temat postu:
włosy czasami po delikatnym przycięciu stają się nieco prostsze i tak coraz bardziej, znam jeden przykład Razz może ona potem sie wypowie za siebie biggrin

Shaunri - ja oglądałem japońskie wersje wszystkich horrorów których remake'i teraz powstają i jestem zdania że amerykanie ani trochę nie potrafią straszyć a nawet jak zabierają się za ponowne nakręcenie wybitnego dzieła to [cenzura] im to wychodzi. Samara z ringa amerykańskiego [bo "ringu" to japoński film ] miała całkiem znośne włosy, jednak Sadako naprawdę miała posklejane i pozbijane. Ot, odwołanie do Twojej inteligencji.
Ego_centryczna - Pią 02 Cze, 2006 20:28
Temat postu:
Gdulcia, sądzę, iż pomysł przycięcia włosów jest dobrą radą. Dzięki przycinaniu robią się mocniejsze, więc nie plączą się już tak, a co za tym idzie nie mają tendencji do "sklejania się". Sama kiedyś miałam kiedyś cienkie włosy, które się plątały tak bardzo, że gdybym miała je uczesane inaczej niż w warkocz, to wieczorem nie rozczesałabym ich Razz
opętana - Sob 03 Cze, 2006 16:06
Temat postu:
moze kup sobie cos zwiekszającego objetosc? hm, czemu nie mozesz ich co przerwie czesac? no problem
Gdulcia - Sob 03 Cze, 2006 16:38
Temat postu:
Wszyscy uważają, że jestem lalunią (w pejoratywnym znaczeniu) , bo lubię się malować. Czesanie włosów na przerwach jeszcze bardziej pogorszyłoby sprawę.

Najciekawsze jest to, że mówią tak nawet te dziewczyny, które codziennie chodzą z matkami do Croppa i wykupują pół towaru ;/ Nie, one uważają się za normalne, nieprzesłodzone dziewczyny ;P Wrrr....
Dandżer - Sob 03 Cze, 2006 18:35
Temat postu: ...
Widze że masz nowy avart?? ok przejdźmy do rzeczy.Poczukaj jakiesgoś szamponu(najlepiej z rekomendacją) lub powtarzany wcześniej temat idź do fryzjera Razz Razz
Blanka - Nie 04 Cze, 2006 14:34
Temat postu:
A może po myciu spróbuj rozczesywać włosy dopiero jak wyschną i jakby od dołu...są też odrzywki do włoosów, które mają nadać im puszystości, spróbuj.
nasty_girl - Nie 04 Cze, 2006 14:47
Temat postu:
rozczesywanie wlosow juz suchych? bedzie miec siano na glowie..
Blanka - Nie 04 Cze, 2006 14:58
Temat postu:
Jeśli miałaby włosy przesuszone to owszem ale jak ma zbyt oklapłe to nie powinna.
Gdulcia - Czw 08 Cze, 2006 17:58
Temat postu:
Chciałabym sobie zrobić "fale" na włosach. Tylko takie subtelne i równe. Jestem na 100 % pewna, że będą mi pasować, tylko.... no właśnie. Ponoć jest to bardzo drogie i niszczy włosy. Co wiecie na ten temat?
ania_12 - Sro 28 Cze, 2006 13:46
Temat postu:
no ja niemam takiego problemu ale jeśli chcesz spryskaj je lakierem Smile

[ Dodano: Sro 28 Cze, 2006 12:47 ]
ja robie gofrownica ale to niszczy wlosy przesto robie zadko:)
Mary-Kate - Pon 03 Lip, 2006 16:43
Temat postu:
Gdulcia to przejaw okresu dojrzewania! Mnie tez wlosy szybko sie przetluszczaja wiec wiesz!
Co prawda moje wytrzymuja okolo 2 dni
sami10 - Wto 18 Lip, 2006 14:10
Temat postu:
ja proponuje warkoczyki, tzn spanie w warkoczykach (5-9 i nie więcej) albo możesz je przyciąć.

P.S. Co masz do Samary?! ładne ma włosy Wink
nasty_girl - Wto 18 Lip, 2006 14:57
Temat postu:
nie ma nic gorzej wygladajacego niz wlosy po warkoczykach.
sami10 - Wto 18 Lip, 2006 21:20
Temat postu:
No coty! To chyba lepsze niż prostownica... :/ Mi sie podobają moje włosy po warkoczykach, są wtedy takie puszyste...
Ego_centryczna - Wto 18 Lip, 2006 21:44
Temat postu:
Jeśli puszyste równa się nieokiełznanej szopie na głowie to się z Tobą zgodzę ;p
Prostownica chyba lepsza.
nasty_girl - Sro 19 Lip, 2006 08:55
Temat postu:
po warkoczykach nie masz fal, masz jakies dziwnie powykrecane wlosy.


po prostownicy masz ladne, normalne gladnie wlosy, ktore wygladaja jak bys je ulozyla, a nie zapomniala sie rano uczesac i okielznac tej szopy.
Blanka - Czw 20 Lip, 2006 16:40
Temat postu:
Ale prostownica na codzien niszczy bardzo włosy.

Po warkoczykach?
To zalezy po ilu i gatunku włosów. Niektóre wyglądają tak ładniej, inne jakby miały szopę.
monia7711 - Nie 23 Lip, 2006 21:49
Temat postu:
Ja miałam taki problem jak ty .. ale to było jakiś rok temu... A poprostu zaczełam je czesac co chwilke ... samo przeszlo Smile

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group