Dzieci OnLine

Moda, Uroda, Wygląd - Dlaczego tyko firmówki ???

weroskaaa - Pon 01 Maj, 2006 11:31
Temat postu: Dlaczego tyko firmówki ???
Mam trudną sprawę dotyczącą ubrań...

Kiedyś kupowałam ubrania tylko na targu lub bazarkach...
Teraz to się zmieniło... Przekraczając wiek 13 lat wbiłam sobie do głowy, że markowe ciuchy są lepsze... nie wiem skąd to się wzięło. Np. w naszej klasie patrzą jakie masz metki i za to cię chwalą... Tylko jest jedna taka dziewczyna, która nie znosi takich ciuchów, według całej klasy dlatego, że ją nie stać ! Confused Każdemu mówi, że np. Nike, Puma, Reebok to "dziadowstwo" i że lepsze ciuchy można kupić na bazarku...

Mam dużo firmówek, ale nie szpanuje nimi...Nie chwalę się, że mam buty z "pumy" Poprostu te mi się podobały i te kupiłam Razz

Czasami nawet w firmowych sklepach lepiej kupować bo są duże wyprzedarze.
(30,50,70 % )... taka jest moja opinia... proszę was o pomoc Smile
Gosiag - Pon 01 Maj, 2006 12:13
Temat postu:
czesc wiesz u mnie nawet tak się to nie liczy, może jest jednak taka dziewczyna co tylko patrzy jaką metke ma każdy ,pozostałych to nie obchodzi bo każdy ubiera się dla siebie żeby się lepiej czuć itd. tak jak napisałaś w sklepach firmowych są często przeceny i wtedy coś wychodzi tylko troszkę drożej a jest lepszej jakośći więc to się opłaca.
kasia0001 - Pon 01 Maj, 2006 16:30
Temat postu:
nie rozumiem Was =/ Shocked Dlaczego osoba ma niby być lepsza bo ma firmowe ciuchy... ja też mam no i co z tego ? Jednak też mam te zwykłe i sie ciesze z tego .Nie patrzy się na czlowieka po tym jakie nosi ciuchy... nawet te niefirmowe są często fajniejsze, ładniejsze, lepsze.. Gasshh Rolling Eyes
AloneMoon - Pon 01 Maj, 2006 16:47
Temat postu:
widzicie!
Sami teraz gadacie "ja tez mam markowe ".
I to nie nic wspolnego z lepsza jakoscia, wiekszosc markowych ciuchow ma ta sama jakosc jak na ciuchy na bazarkach tylko ze ma jakis dziwny obrazeczek (czyli marke) co robi ten ciuch 3 razy drozej.
Ja nie mam zadnych markowych zeczy, i co?
I tak puma,adiddas itd. jest w stylu sportowym, 99% mlodziezy chodzi w tym stylu wieco to raczej nie jest zbyt originalne

(sorry za bledy, ehh zapominam tego polskiego Wink )
weroskaaa - Pon 01 Maj, 2006 20:17
Temat postu:
nooo nie zupelnie... ostatnio w telewizji, bodajze na Tvp 1. byl poruszony temat...
"czy markowe ciuchy sa lepsze" noo i sie okazalo, ze jednak sa z lepszych materialow, ale jednak sa takie drogie, poniewaz jest metka powiedzmy, ze z Reeboka"

Ale jak kto uwaza ja tam lubie moje buty z Reeboka i chyba nigdy sie z nimi nie rozstane, chyba ze sie popsuja Razz Razz Smile

pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

Weroskaa Smile Razz
Dh_Kinia - Pon 01 Maj, 2006 23:02
Temat postu:
Powiem wam tyle.Na bazarku są zejefajne ciuchy i po tańszej cenie.Szukałam bluzki króciutkiej na dyske. I mama mi przyniosła jakąś.Pytam sie:
Mama skad ty wyczasłać taką [cenzura] bluzke?
A byłam zobaczyc w tym nowym sklepie odzieży używanej.Ja sie nie wstydze tego zę kupuje w takich sklepach dla mnei one są jak nowe!!
Słupek - Wto 02 Maj, 2006 00:15
Temat postu:
weroskaaa napisał/a:
lubie moje buty z Reeboka i chyba nigdy sie z nimi nie rozstane

Zdejmuj chociaż by zmienić skarpety.
Dh_Kinia napisał/a:
A byłam zobaczyc w tym nowym sklepie odzieży używanej.Ja sie nie wstydze tego zę kupuje w takich sklepach dla mnei one są jak nowe!!

Ja tam mam jakąś blokadę przed ubieraniem czegoś, co już ktoś nosił. NIe wiem czemu w sumie. No, ale nie jesteś odosobniona w opinii, że naprawdę fajne rzeczy można dorawć w takich sklepach jeśli się ma cierpliwość.

Jak kupuję w sklepach, a nie np. na bazarach, ale nie zwracam uwagi na metki czy marki. Powiedziałbym nawet, ze staram się unikać tychże. Swoją drogą, ciekawe ilu ludzi zdaje sobie sprawę, że dużo popularnych w Polsce marek to nasze rodzime firmy, np. Cropp, Mass, itd.
Anonymous - Wto 02 Maj, 2006 21:58
Temat postu:
ja nosze tylko markowe, bo po ptrostu sa lepsze.
TomcioMag - Wto 02 Maj, 2006 22:24
Temat postu:
jak dla mnie to bez róznicy czy markowe czy nie , ważne żeby mi sie podobały ; p
nasty_girl - Nie 07 Maj, 2006 19:18
Temat postu:
ciuchy ze zwyklych sklepow, targow, itd sa na kazdym stoisku prawie takie same, jak cos modnego to jest wszedzie, w gimnazjum w 30 osobowej klasie zdarzalo sie ze 3-4 osoby mialo identyczna rzecz, nie liczac ile w calej szkole... jak dla mnie nie normalne. do tego sa brzydsze, zrobione na wzor tego co modne, ale zazwyczaj w kiczowaty sposob, w zlej jakosci.. w moim miescie sa 2 sklepy fajne, jak w nich kupuje to wiadomo ze troszke osob bedzie je miec, ale i tak zawsze jest to mniej, i na tyle mi sie podobaja, ze warto je kupic.. reszte kupuje w innym miescie. jak bym miala wchodzac do szkoly zobaczyc od razu z 15 dziewczyn w tym samym to szlag by mnie chyba trafil..
mlodaa12 - Nie 07 Maj, 2006 21:25
Temat postu: Re: Dlaczego tyko firmówki ???
Wg. mnie to nie są koleżanki. Wiem że mówie jak stara baba ale to prawda. U nas nikt nie zwraca uwagi na to czy ktoś ma rzecz używaną, markową czy z bazarku. U nas liczy się tylko charakter Wink Cudowna klasa -> wiem .. nie ściemniam.. tak jest naprawdę
Mroczny_jogurt - Pon 08 Maj, 2006 07:34
Temat postu:
Ja po prostu kupuje to, co mi sie podoba ;] firma, metka- to nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia (poza cena ktora w wiekszosci przypadku w takich sklepach jest nie do zaakceptowania';])
Kubek - Pon 08 Maj, 2006 19:42
Temat postu:
Ja noszę ciuchy markowe , bo są po prostu o wiele lepsze ( lepsza jakość i wykonanie ) niż te ciuchy , które można dostać na jakimś bazarze.
Paluch - Pon 10 Lip, 2006 00:31
Temat postu:
nie czytajac odpowiedzi innych czlonkow forum z wlasnego doswiadczenia powiem ze toi kwestia wieku, majac tyle lat co Ty mazylem o rzecach firmowych choc nei bylo mnie na nie stac, teraz z nich juz wyroslem, aczkolwiek nie gardze koszulka czy spodniami dobrej firmy ale firma jak Nike czy Adidas to nie jest dla mnie firma, to zswykly pic na wode, bity jak kazde inne i tak samo ciuchy, na rynku juz nie raz sie spotkalem ze zeczy mniej Komercyjnych firm sa o wiele tansze i o wiele ladniejsze, jeszcze rok temu mialam podobny styl myslenia do twojego, zmienilem swoj styl ubierania sie i dziewczyny odrazu to dostrzegly, zaczely mi mowic ze umiem sie ubierac ze mam swoj styl itp,... powiem Ci ze w dzisiejszych czasach najbardziej ceniona jest Oryginalnosc, a to jest nic innego jak zwykla normalnosc. Ubieraj sie w to w czym sie dobrze czujesz, acha i troszeczke do mody sie przystosowywuj :] i przedewszyzstkim do swojego wygladu :]. Moge powiedziec ze to co ja nosze, z czasem staje sie na "Topie" za to cenie swoj styl :]
Monik - Pią 15 Wrz, 2006 17:50
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ciuchy ze zwyklych sklepow, targow, itd sa na kazdym stoisku prawie takie same,

O, tak Razz
nasty_girl napisał/a:
do tego sa brzydsze, zrobione na wzor tego co modne, ale zazwyczaj w kiczowaty sposob

Uhm.
Słupek napisał/a:
Ja tam mam jakąś blokadę przed ubieraniem czegoś, co już ktoś nosił.

Ja tak samo. Od razu mam jakieś wizje, że ktoś to obrzygał itp. Mr. Green
A ubieranie się w markowych sklepach... Owszem, byle nie przesadzać. Ja jak kupuję np. bluzkę to od razu taka jedna koleżanka "Gdzie kupiłaś?" i nurkuje ręką za bluzkę, żeby sprawdzić metkę. Dla mnie to trochę chore. Jasne, ja też się pytam, gdzie coś kupiła, ale to nie jest dla mnie priorytet mieć markowe ciuchy. A ona, jak coś nie jest z dobrego sklepu, to mówi takim tonem okropnie pogardliwym z miną wymagającą wybitnego talentu aktorskiego (mimikę obrzydzania ma opanowaną do perfekcji): "Widziałaś? Kupiła na burku (Tarnowski bazarek)!"
Chociaż większość firmówek jest fajnych ^^ Ale mam jeszcze opory przed kupieniem spodni za cztery stówy...
opętana - Pią 15 Wrz, 2006 18:53
Temat postu:
obrzygane itp.?
o lol....zyjemy w XXI w. i jest cos takiego jak pralka i proszek, wiesz?;>
poza tym...kto normalny kupuje 'obrzygany' ciuch? ; |
nasty_girl - Pią 15 Wrz, 2006 19:16
Temat postu:
cztery stowy? wiesz, są sklepy w których możesz i kupić za pare tysięcy spodnie, ale w takich, gdzie są ciuchy w stylu dla nastolatek zazwyczaj kosztują 100-200 czy nie dużo więcej, no i co koniec sezonu wyprzedaże..
smutna - Pią 15 Wrz, 2006 23:12
Temat postu:
ja tez nie lubia jak ktos nosi cos takiego jak ja Razz (tzn ma taki sam ciouch:P) i wole ciuchy firmowe bo nosi je troche mniej osob niz te z bazarkow;] moze i czasem mozna tam cos fajnego wylookac co jest oryginalne... ale za tydzien sie okazuje ze juz na kazdym stoisq jest to samo;/ ale ostatnio doszlam do wniosq ze nie oplaca sie kupowac ciuchow bez przeceny w markowych sklepach:> bo jak to sie nei zdenerwowac kiedy kupi sie cos za 200zl a za tydzien jest to za 50... ;/ wiec SALE goora Razz
Monik - Sob 16 Wrz, 2006 09:34
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
zazwyczaj kosztują 100-200 czy nie dużo więcej,

Tylko że u mnie nie ma dużo takich typowych sklepów, a w tych co są nie zawsze trafiają się takie, już nie mówię tanie, w miarę o przyzwoitej cenie (100, 150).
opętana napisał/a:
poza tym...kto normalny kupuje 'obrzygany' ciuch? ; |

Źle mnie zrozumiałaś... Nie chodzi o kupno obrzyganego, tylko takiego, co kiedyś taki był.
smutna napisał/a:
ja tez nie lubia jak ktos nosi cos takiego jak ja

Tak jak ja. Zwłaszcza, kiedy ten ciuch jest po prostu boski.
nasty_girl - Sob 16 Wrz, 2006 09:40
Temat postu:
tak.. skądś to znam, chociaż po ostatnich zakupach, stwierdzam, że robią straszne wałki, znalazłam kilka rzeczy, które kupiłam w tamtym roku, z napisem nowa kolekcja.. i tym sposobem sweterek który od roku leży tam za stówe sprzedawali.. i jescze pare takich znalazłam w innym sklepie..
Słupek - Sob 16 Wrz, 2006 10:28
Temat postu:
To jest właśnie ta słynna na forum niepowtarzalność markowych ciuchów Razz
nasty_girl - Sob 16 Wrz, 2006 12:46
Temat postu:
no, tylko, że jak w sklepie kilkadziesiąt km ode mnie, to i tak w moim mieście mało osób je ma..
Słupek - Sob 16 Wrz, 2006 12:47
Temat postu:
Ale jak już w jednym mieście jest kilka sklepów jednej marki to sprawa wygląda inaczej Smile
nasty_girl - Sob 16 Wrz, 2006 13:16
Temat postu:
u mnie w calym mieśćie są 2 fajne sklepy.. więc jest różnica..
Laki - Sob 16 Wrz, 2006 20:46
Temat postu:
U mnie w miescie jest ze 100fajnych sklepow Razz
Słupek - Sob 16 Wrz, 2006 21:11
Temat postu:
Laki> I co z tego?
Laki - Sob 16 Wrz, 2006 21:51
Temat postu:
Słupek napisał/a:
I co z tego?

No nic Rolling Eyes
cosinusik - Pon 18 Wrz, 2006 18:16
Temat postu:
ja kupuje od dawna głównie ciuchy firmowe. robię to z dwóch powodów. po pierwszye firmówki są zazwyczaj lepsze gatunkowo i dłużej można je używać niż pozostałe ubrania, drógi powód to ich atrakcyjność. mam na myśli to, że ciuchy znanych firm są bardziej atrakcyjne od innej odzieży
Monik - Pon 18 Wrz, 2006 18:25
Temat postu:
cosinusik napisał/a:
po pierwszye firmówki są zazwyczaj lepsze gatunkowo i dłużej można je używać niż pozostałe ubrania

Owszem, często, ale nie zawsze.
Np.: ostatnio moja koleżanka kupiła sobie bluzkę w Croppie. Pochodziła w niej 2 razy (w szkole nie pokazała się w niej ani razu, bo to były wakacje) i po pierwszym praniu bluzka była niedobra nawet na jej mamę ; P A przypominam, że koleżanka jest w moim wieku ^^
Laki - Pon 18 Wrz, 2006 19:35
Temat postu:
Popierwsze Cropp to taka tania marka Reserved Razz Chociaz ja ciagle kupuje ciuchy np. w Hausie, Reserved, wypiore je i wysusze w suszarce- sa juz 2x mniejsze. To moze jednak wina suszarki
Monik - Pon 18 Wrz, 2006 19:53
Temat postu:
Laki napisał/a:
Chociaz ja ciagle kupuje ciuchy np. w Hausie, Reserved, wypiore je i wysusze w suszarce- sa juz 2x mniejsze

No to suszarka do d*py, a nie ciuchy Razz
nasty_girl - Pon 18 Wrz, 2006 20:06
Temat postu:
no właśnie, z hausa mam sporo rzeczy, i żadna mi się nie zmniejszyła.. mogą być przypadki, ale jak ci się wszystko tak.. no to na pewno nie wina ciuchów.. a może proszek?
Laki - Pon 18 Wrz, 2006 20:11
Temat postu:
Monik napisał/a:
No to suszarka do d*py, a nie ciuchy

Suszarke mam Miele, mysle, ze to jakosc ciuchow Razz
Marcia10 - Czw 21 Wrz, 2006 18:35
Temat postu:
U mnei w klasie jest kilka osob (chyba dwie czy trzy dziewczyny i jeden czy dwoch chlopakow na 29 osob) ktore nosza markowe ciuchy. Jedni nimi "szpanuja" a drudzy po prostu chodza w nich jak w normalnych ciuchach/butach.
Ja kupuje sobie niektore ciuchy w sklepach, ale wiecej na targowisku, poniewaz nie stac mojej rodzinki aby kupowac 3 dzieciakom markowe ciuchy,
Almycha - Wto 22 Maj, 2007 20:06
Temat postu:
ja kupuje w lumpeksie lub na bazarku Smile. Markowe ciuchy mozna spotkac w dziucholandzie, a na bazarze podobne do nich Smile
nasty_girl - Wto 22 Maj, 2007 20:42
Temat postu:
nie mam nic do sklepów z targów czy lumpeksów, ale z tym, że są podobne się nie zgodzę..
Memi - Sro 23 Maj, 2007 14:03
Temat postu:
Są podobne a nawet takie same. W lumpeksie można kupić prawie nowiutkie markowe ciuchy i to o wiele, wiele taniej.
nasty_girl - Sro 23 Maj, 2007 14:27
Temat postu:
no niech będzie, w lumeksie masz firmowy ciuch, jest taki sam, ale to co jest na targach.. nie dość że ma brzydszy krój, tandetniej wygląda, gorszą jakość itd, i mi nie mów.. bo przecież widzę na co dzień różnych ludzi.. i nawet jak są w podobnym stylu, to te z rynków wyglądają dużo tandetniej, i ma je nie 10 osób tylko 100 bo na każdym stoisku są takie same
mała 13 - Sro 23 Maj, 2007 15:30
Temat postu:
ja miałam adidasy Nike ze stadionu za 45złotych. Uwierzy ktoœ w ich prawdziwoœć ?
nasty_girl - Sro 23 Maj, 2007 15:37
Temat postu:
i chyba nie myślisz że to nike.. ale tu nie chodzi o znaczek moja droga, po prostu o jakość, wygodę, jednak zwykłe buty od tych firmowych znacznie się różnią
mała 13 - Sro 23 Maj, 2007 16:03
Temat postu:
wiem. ale muszę przyznać że sš wygodne.
Almycha - Czw 01 Lis, 2007 19:29
Temat postu:
Mogę się kłócić o to podobieństwo biggrin.
nasty_girl - Pią 02 Lis, 2007 10:22
Temat postu:
Buty z bazaru za 45 to są po prostu zwykłe podróby, więc nawet jeśli i dla kogoś na co dzień są wygodne, to znaczy, że nie chodził w porządnych butach ;p
mała 13 - Pią 02 Lis, 2007 11:20
Temat postu:
och nasty jaka z ciebie znawczyni! dla mnie do chodzenia na co dzień wystarczą buty z bazaru, nie stać mnie na chodzenie w samych nikach i pumach i Bóg wie jeszczze czym.
nasty_girl - Pią 02 Lis, 2007 13:41
Temat postu:
Ale czy ja coś mówię, tylko tłumaczę, że te z bazaru nie są prawdziwymi nike'ami, nie rozumiem czemu jesteś urażona?
Tremere - Sob 03 Lis, 2007 13:13
Temat postu:
jasne że jest różnica miedzy butami za 45zł a za 245zł i nie mów mała 13 że to tylko cena.
przecież sama jakość materiałów, wykończenie, technika robienia jest zupełnie inna i tu nie chodzi tylko o znaczek czy cenę, ale o całokształt. za jakość się płaci, tak było, jest i będzie.
Ulenia - Sro 21 Lis, 2007 11:04
Temat postu:
Tremere napisał/a:
jasne że jest różnica miedzy butami za 45zł a za 245zł i nie mów mała 13 że to tylko cena.
przecież sama jakość materiałów, wykończenie, technika robienia jest zupełnie inna i tu nie chodzi tylko o znaczek czy cenę, ale o całokształt. za jakość się płaci, tak było, jest i będzie.



zgadzam sie, ale nie do konca! firmowki ktore kupujemy w Polsce czesto sa gorszej jakosci niz zwykle firmowy Razz nie wiem skad to sie bierze ale np ciuchy ZARA ktore jakis czas temu przywiozlam z Anglii a ciuchy ktore kupilam tutaj w polsce to niebo a ziemia niestety... po 4 praniach nadaja sie do wyrzucenia Sad
norajones - Wto 19 Lut, 2008 09:23
Temat postu:
firmówki to sprytny sposób na zwielokrotnienie ceny czegoś co warte jest niewiele...pomyslacie nad tym jak dajecie sobą manipulować
Anonymous - Sro 27 Maj, 2009 18:11
Temat postu:
mojim zdaniem chodzi tez o jakośc buty kupione na bazarze za 15 zł ponosisz przez miesiąc i się rozwalą ...mi juz stopa nie rosnie choc mam tylko 13 lat tak od 11 roku i cały czas mam rozmiar 35/36...w 4 klasie kupiłam sobie buty z pumy i ca lły czs je nosze a wyglądaja jak nowe...na butach lepiej nie oszczedzac bo potem można miec problemy z nogami bo takie buty za 15 zł to nik nie martwi się o to żeby był dobże zrobione, żeby były wygodne .poprosstu robia je tak żeby były i przywożą kontenerem z chin. Ja wole kupic sobie raz spodnie za 100 zł zamiast kupować 10 razy spodnie za 20 zł na bazarku..Moim zdaniem takie szpanowanie ciuchami jest bez sensu ...kupuje sie to na co nas stać ale jka mam wybur kupeuje droższe ale raz ...a szpanowanie firma jest dla 5 latków ja mam cichy i tyle a firma mnie nie obchodzi nie ma się czym chwalić
Maziak - Sro 27 Maj, 2009 21:09
Temat postu:
Ja jakoś nie mam super butów, bo wolę trampki. I nie myślcie sobie że mnie nie stać ja po prostu bardzo lubię trampki i chodzę w trampkach. Na targu kupię trampki za 15 zł a takie firmowe za ponad 100 a różnią się tym że te firmowe są nieco lepiej sklejone i mają naszyweczkę.
nasty_girl - Czw 28 Maj, 2009 13:13
Temat postu:
A ja Ci powiem, że takie trampki za 100 zł trzymają się dużo dłużej niż takie za 10.. To nie tylko metka..
Maziak - Czw 28 Maj, 2009 14:41
Temat postu:
to napisałam lepiej klejone czyli dłużej trzymają, ale na allegro izdie fajne używki kupić Wink
nasty_girl - Czw 28 Maj, 2009 14:44
Temat postu:
Używane buty? ;|
Anonymous - Czw 28 Maj, 2009 15:27
Temat postu:
Maziak napisał/a:
to napisałam lepiej klejone czyli dłużej trzymają, ale na allegro izdie fajne używki kupić Wink


ta a potem wydac ze 100 zł na leczenie z grzybicy aolbo innego świnstwa...wszytko mozna nościc uzywane ( no może oprócz bielizny ) ale nie buty.....a mnie ta wasza naszyweczka tak obchodzi że niewiem co....to znaczy nie chwale się tym że mam buty z pumy przy całej klasie al je kupuje bo wiem ze dlużej działają i są lepsze ...tu chodzi o jakość a jakośc to nie tylko klejesnie ...myslisz że ktos się przejmmuje czy takie buty co je produkują w china i sprzedaja za 10 zł będą wygodne i zdrowe dla nogi ....no raczej nie ...dlatego wole firmowe
nasty_girl - Czw 28 Maj, 2009 16:24
Temat postu:
A potem ludzie chorują na nowotwory i inne choroby od chińskich produktów.. poszukajcie artykułów o butach, zabawkach z rakotwórczych substancji :d
Anonymous - Czw 28 Maj, 2009 17:55
Temat postu:
no właśnie o tym pisze Nasty_girl wiedze że się ze mną zgadzasz

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group