Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Do dziewczyn

Asiula1994 - Pon 12 Gru, 2005 13:38
Temat postu: Do dziewczyn
Mam pytanie.
Czy znażyła się Wam kiedyś taka sytuacja, ze przeciekła podpaska miałyście wielką plamę na spodniach/spodnicy i ktos odeslal Was do domu/albo i nie?
Opisujcie jak chcecie.
Ja dzisiaj miałam taką sytuację. Wychowawczyni odesłąła mnie do domu i powiedziała, że jakl chcę mogę wrócić a jak nie to mam zostać w domu.
No i zostałam, głupia nie jestem.
choredusze - Pon 12 Gru, 2005 14:07
Temat postu:
mi sie nei zdaryzlo bo czesto zmieniam:P
Shaunri - Pon 12 Gru, 2005 15:23
Temat postu:
choredusze - Odsyłamy do innego wątku autorki.

A co do autorki - Mówiłem, miesiączka różnie występuje u różnych kobiet. Wpierw spróbuj zastosować inne podpaski/tampony i tego typu pierdoły. Jeśli to nic nie da, to będziesz musiałą co miesiąc na ten okres zostawać w domu. Pomijam fakt, że powinnaś porozmawiać z rodzicami...
DarkAngel - Pon 12 Gru, 2005 17:14
Temat postu:
Jasne że tak. W tym roku na sprawdzianie(szczeście że u mojej wychy) i poszłam sama do domu.Myśleli że uciekłam ale szczęście że mam spoko ludzi w klasie, że powiedzieli że poszłąm do lekarza.
Anonymous - Pon 12 Gru, 2005 17:16
Temat postu:
nie, choć moze nawet
ale jeśli już w ogóle
to nik nie zauważył -
- noszę czarne spodnie. Cool

acz nawet gdyby, to
prędzej daliby mi czyjeś inne spodnie
niż zwolnili
ze szkoły.
uroki gimnazjum
imienia
świętej Jadwigi.
Anonymous - Pon 12 Gru, 2005 18:53
Temat postu:
stotka myslałam ze to wiersz napisałas:D==`

co do tematu, raz tak miałam ale hm juz wczesniej spanikowałam bo na pierwszej lekcji dostałam pierwszy okres i wogle niewiedziałam co robic,nie byłam przygotowana poszłam do pedagog zmysliłam jakies pierdoły zeby mi napisała kartkę - zwolnienie i poszłam do domu mowiąc ze to zatrucie pokarmowe. ledwo mi to wszystko uszlo

ale nie widze w tym nic dziwnego, lepsze to niz jak Cie nie puszczą, kiedys znajomej pozyczałam chustke którą obwiązała sie w pasie aby nikt nie zauwazył, mam wyjątkowo nieczułą pielęgniarke która nikogo nie zwalnia [jesli chodzi o powód - okres] a przy wyjsciu zawsze ktos stoi kto musi dostac zwolnienie podpisane przez wychowawce, potem dyzurny idzie po wych. i dopiero mozna wyjśc
afera na pół szkoły wiec nikomu sie niechce;]
Anonymous - Pon 12 Gru, 2005 19:01
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
stotka myslałam ze to wiersz napisałas:D==`

jako pierwsza odkryłaś moje predyspozycje poetyckie, he-he-hehe.
Iśka - Pon 12 Gru, 2005 19:47
Temat postu:
Miałam tak, już pisałam w dojrzewaniu.
I Bogu dzięki, że mnie puścili. Jakby nie puścili to bym się pod ziemię zapadła. W ogole krępująca sytuacja Wink
Ja myślę że nauczyciel ma obowiązek pozwolić iść sie przebrać.
A najlepiej jest iść do faceta (tak, właśnie tak!) bo jemu można nawet naściemniać Wink Raz musiałam sie tłumaczyć przed panem od historii: "proszę pana, mogę iść szybciutko do domu i zaraz wrócić?" - "a po co?" -" noo, kobiece sprawy", -"a idź mi byle szybko" biggrin I co? Kartkówki nie pisałam (a to akurat była ściema Razz)
Anonymous - Pon 12 Gru, 2005 20:56
Temat postu:
[cenzura] kto kasuje moje posty?
napisałam już tu posta, w innych tematach też tak jest, post sie dodaje bo sprawdzam i nie włączam wygaszania postu (czy czegos takiego)
Anonymous - Wto 13 Gru, 2005 11:30
Temat postu:
eee ... Tak . Na pierwszy dzień w szkole w tym roku ;] Dostałam okresu w szkole ... Eh
Anonymous - Sob 18 Lut, 2006 22:25
Temat postu:
Okres to rzecz wpisana w zycie kazdej kobiety,wiec trzeba sie nauczyc z tym normalnie funkcjonowac bo za karzdym razem jak sie ma miesiaczke nie da sie z zycia wylaczyc.Z pracy tez bedziesz sie zwalniac???
Bike_chan - Nie 19 Lut, 2006 20:07
Temat postu:
nie wiem, czy mi sie tyo kiedys zdarzyło... chyba nie jakoś tak drastycznie, ale nie pamiętam...

niemniej jednak jestem przekonana, ze co jak co ale do domu by mnie nie zwolnili... (zwłaszcza że jadę do domu godzinę w jedną stronę, to bym wróciła już chyba po końcu zajęć). Bo tak szczerze powiedziawszy to nie ich sprawa. Jak chce sie z tego powodu zerwać, to nikt mnie w szkole nie trzyma - można sobie wyjść, ale to już moja decyzja... w końcu nie jestesmy juz pięcioletnimi dziećmi, prawda?
giraffka - Nie 19 Lut, 2006 21:10
Temat postu:
Ja tak nie mialam nigdy bo prawie od poczatku uzywam tamponow (dzieki Bogu za tampony!! <alleluja>) :] ale tez mysle ze by mnie nie zwolnili Razz niestety, az tak wyrozumiali nie sa Razz
sami10 - Nie 19 Lut, 2006 21:21
Temat postu:
Mnie by nigdy nie zwolnili :/
Iśka- Gratuluję odwagi!
Jestem w tak niekomfortowej sytuacji że mam wychowawce faceta i w tak komfortowej sytuacji że mam Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego
giraffka - Pon 20 Lut, 2006 19:31
Temat postu:
Wiesz, to tez zalezy od faceta, bo np ja w gimnazjum przez 3 lata mialam faceta wychowawce i to byl naprawde cool gosciu :] nieraz zwalnial moje kolezanki wiec mowie, to zalezy glownie od podejsvia i zrozumiania przez faceta tych spraw :]
Gosiag - Pon 01 Maj, 2006 10:20
Temat postu:
u mnie jednej dziewczynie się to już zdażyło 3 razy , ona sama się nie zwolniła tylko dziewczyny się za nią wstawiły i jej to załatwiłty
weroskaaa - Pon 01 Maj, 2006 14:31
Temat postu:
nigdy nie mialam takiej sytuacji nosze do szkoly 3 zapasowe podpaski i co jakis czas zmieniam Smile

pozdrawiam Smile Razz biggrin
Kinga89 - Pon 28 Sie, 2006 18:49
Temat postu:
mi sie zdarzyło tak że przeciekła podpaska, dlatego teraz używam tamponów i wkładkę i jest wszystko ok.
Nikita - Wto 29 Sie, 2006 09:15
Temat postu:
Na szczęście nigdy nie miałam takiej sutuacji...
Hmm, nie wyobrażam sobie np. reakcji chłopców na takie zdarzeniew w mojej klasie. Rolling Eyes

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group