? wybacz ze tak pisze, ale to juz sie zdarzało.. nasty_girl - Wto 08 Lis, 2005 19:39
Temat postu:
bo to brzydkie slowo, i sie o nim glosno nie mowi ;p
opętana - Wto 08 Lis, 2005 19:39
Temat postu:
ouuu....i? hm seks nie jest zadnym wulgarnym słowem...a to chyba Twoj brat jest dziwny... ;/
Anonymous - Wto 08 Lis, 2005 19:40
Temat postu:
Zwrot wulgarny jak sie patrzy.Poleglem.
Kolejna userka strzelila focha i robi wielkie halo.
"Some things will never change"
plejer - Wto 08 Lis, 2005 19:40
Temat postu:
słowo seks czy tez sex nie jest niczym wulgarnym, jest normalnym słowem, z czego pierwsze znajduje sie w słowniku jezyka Polskiego i nie widze sensu go cenzurowac, naprawde...
ale luz, moze jej brat ma 5 lat i jak zobaczy słowo oznaczajace naturalna rzecz jak stosunek płciowy to poleci mamie naskarzyc?
Martula - Wto 08 Lis, 2005 19:40
Temat postu:
Ale może [dziecko] w wieku 11 lat nie powinno takich słów pisać ani pisać na ten temat...
Mnie to nie interesuje...
Edit:Jeju jak tak bardzo chcecie to edytuje poprzedniego posta i będziecie mieli radochę...
plejer - Wto 08 Lis, 2005 19:42
Temat postu:
ja jak mialem 11 lat, wiedzialem co to seks, i nie uwazam zeby było to cos gorszącego czy o zgrozo złego, wręcz przeciwnie - seks to nie strony z obspermionymi pornosami ale piekny akt miedzy kochankami wiec...dalej nie widze sensu
opętana - Wto 08 Lis, 2005 19:42
Temat postu:
bo?
seks - nie dozwolone jest wymiawianie do lat 11...
<gleba> bez przesady...
dobra, mniejsza z tym..bo to do niczego nie doprowadzi
Anonymous - Wto 08 Lis, 2005 20:06
Temat postu:
nie lepiej pokazac wszystkim, ze sie mylili co do Ciebie, przy pomocy inteligentnych postow? ;]
Martula - Sro 09 Lis, 2005 17:40
Temat postu:
Jeju...Wy piszecie bez cenzury a ja piszę z cenzurą...
Wielkie mi halo...
Anonymous - Sro 09 Lis, 2005 17:44
Temat postu:
poniewaz cenzury uzywa sie gdy dany wyraz/sformuowanie narusza normy etyczne, obyczajowe...
ale rozni ludzie maja rozne hobby.
Ona89 - Sro 09 Lis, 2005 18:06
Temat postu:
I różni są rodzice... Ja akurat też nie mogę niestety pokazać forum rodzicom (zwłaszcza ojcu) tzn. nie do końca, po prostu jak np. ojciec wejdzie do pokoju to zjeżdżam na dolną część strony, niestety niektórym rodzicom nie da się wytłumaczyć, że jak się wchodzi na takie fora to nie tylko po to, aby samemu szukać pomocy, ale także po to, aby pomagać innym. Mi już wystarczy, że raz ojciec mi prawił kazania (oczywiście po zobaczeniu tego forum, a zwłaszcza napisu"Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy."), że jak chcę o czymś pogadać to mogę z nim albo z mamą... chyba godzinę mi tak nawijał
Anonymous - Sro 09 Lis, 2005 18:09
Temat postu:
zaglosowalem na nie ;]
plejer - Sro 09 Lis, 2005 18:11
Temat postu:
a ja na tak ;]]]
Anonymous - Sro 09 Lis, 2005 18:12
Temat postu:
ankieta?
i co, jak forum zaglosuje na "nie" to zostaniesz?
pato... pato... pato!
Ona89 - Sro 09 Lis, 2005 18:20
Temat postu:
stotka chyba na "tak"
Ja zagłosowałam na "tak", ale ta ankieta chyba nie bardzo ma sens. To, że np. teraz wszyscy będą chcieli twojego odejścia nie oznacza, że później nie zmienią zdania (i odwrotnie). Mimo, że teraz zdarza ci się popełniać błędy i twoje posty też niezawsze są idealne to nie znaczy, że tak musi zostać. Jesteś jeszcze świeżym użytkownikiem i wątpię, aby wszyscy zdążyli cie poznać na tyle, aby decydować o tym czy masz odejść czy zostać. Ja też jeszzce nie potrafię cie ocenić na podstawie postów, które napisałaś daltego chce abyś została.
Anonymous - Sro 09 Lis, 2005 18:32
Temat postu:
Ona - znajac nature ludzka, jak pol forum zaglosuje na "idz w pierony" to ona na zlosc zostanie:)
Anonymous - Sro 09 Lis, 2005 21:32
Temat postu:
Narazie
Nie wnikam w temat:P
Martula - Sro 09 Lis, 2005 21:33
Temat postu:
Na tym forum są przynajmiej szczeży ludzie...
sorry za taki głupi temat i za tą powaloną anknietą
Ant0n:Czemu na nie?
Ps.Proszę moda o zamknięcie tematu...