Dzieci OnLine
Moda, Uroda, Wygląd - Stopy płasko koślawe i skolioza
Gotic - Sob 24 Wrz, 2005 14:22
Temat postu: Stopy płasko koślawe i skolioza
Siemka wszystkim mam 13 lat kiedy byłem ostatnio u ortopedy powiedzial ze mam ooogggromną skolioze i zaawansowane stopy płasko koślawe. Na skolioze kazal mi nosic gorset bede mial wykonywany za miesiac chcialem sie was zapytac jak to jest w takim gorsecie czy on bardzo przeszkadza itp. A co do stóp to operacja i jakby ktos powiedzial na czym ta operacja polega (co robi sie ze stopami) to byl bym b.wdzięczny prosze o w miare szybka odpowiedz
Anonymous - Sob 24 Wrz, 2005 14:33
Temat postu:
z tego co wiem,gorset nie jest za bardzo wygodny..
ale polecam Ci lekture o Twojej stopie [podobny temat ;]]
http://forum.dziecionline.pl/viewtopic.php?t=7226&start=0&sid=f5d1d2d39bb341f13fb63c804109d896
Anonymous - Sob 24 Wrz, 2005 14:48
Temat postu:
Gorset? Moja przyjaciółka nosi gorset. Podobnie jak Ty, ma zaawansowaną skoliozę. I też w wieku 13 lat zaczęła (teraz ma 15). Zacytuję jej słowa: "to jest poprostu koszmar. :/ Na początku po 'sesjach' bolały mnie całe plecy - przede wszystkim kręgosłup. Nie dość, że chodzenie w nim jest niewygodne (dużo trzeba się namęczyć, aby schylić się [w tym wypadku trzeba kucnąć] i coś podnieść), to jest on niesamowicie sztywny... Co prawda lepsze to, niż pogłębiająca się skolioza i inne choroby pleców, ale mimo wszystko, to jest niesamowicie męczące i uciążliwe. Przynajmniej dla mnie...".
Nikita - Sob 24 Wrz, 2005 22:20
Temat postu:
Hym...Trafiłaś właśnie na osobę, która w gorsecie chodziła 10 lat..
Nie pamiętam początków, bo miałam wtedy 2 lata..
Później to była kwestia przyzwyczajenia. Zakładanie gorsetu było dla mnie czymś oczywistym, normalnym. Gdy miałam 10 lat zaczynałam się 'buntować'. Nie mogłam zrozumieć dlaczego ja go noszę, a inni moi rówieśnicy nie. W tym wieku zaczynałam już zwracać uwagę nie tylko na wygodę - bo gorset po tylu latach noszenia był dla mnie jakby 'drugim ciałem' i praktycznie nie przekszadzal mi on w schylaniu itp., a może i przeszkadzał, ale już się przyzwyczaiłam - ale też na mój wygląd. Mając 11 lat nie mogłam się po prostu patrzeć w lustro, nienawidziłam swojego ciała i tego gorsetu. Wyglądałam w nim okropnie. No i w szkole rówieśnicy zaczeli mi dokuczać, przezywać. Było to nie do zniesienia. Mając teraz 12 lat nie noszę już gorsetu. Po ostatniej, ostatecznej operacji nie noszę już go, no i dzięki Bogu
Gotic, jeśli mogę się zapytać, to ile masz teraz stopni skrzywienia? I jakiego typu będziesz mieć gorset i gdzie go będziesz robiła?
Gotic - Nie 25 Wrz, 2005 14:03
Temat postu:
Skolioze mam 40stopni gorset sam nieiwem jaki robiony bedzie gdzies w bytomiu.
Opowiedz coś więcej o gorsecie i operacji albo wyslij na maila gotic@vp.pl fotki ciebie w tym gorsecie i jak masz jakies z przed i po operacji.
PS.
czy ktos mial ta operacje na te stopy??
Anonymous - Nie 25 Wrz, 2005 14:06
Temat postu:
tą operacje miala chyba pechowa_ona
to jej temat -> http://forum.dziecionline.pl/viewtopic.php?t=7226&start=0&sid=f5d1d2d39bb341f13fb63c804109d896
Nikita - Nie 25 Wrz, 2005 14:19
Temat postu:
40 stopni? Eee...dla mnie to mało. Jak masz 40 stopni skrzywienia to operacji jak narazie robić Ci nie powinni. Kłania się rehabilitacja jak narazie.
Podaj mi swój numer GG, ok?
pechowa ona - Pon 03 Paź, 2005 19:12
Temat postu:
Hej
Nio pierwszy raz ktoś dojrzał mnie w tym towarzystwie ale do rzeczy
Miałam operacje na... staw skokowy <chrzęstno-kostna martwica w obrębie bloczka kości skokowej lewej>
Ze szpitalem mam bardzooo miłe wspomnienia i ciesze się że za pół roku znowu będe miała okazję tam być ;D Zależy na kogo się trafi
Naprawdę nie żałuje że wtedy powiedziałam TAK
A gorset ? Skoro trzeba, to trzeba
Pozdrawiam
HeLenKa! ;*
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group