PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Oszalec mozna - wielbicielew skzoel i nie tylko... HELP jezozwierzyk - Pią 09 Wrz, 2005 20:30 Temat postu: Oszalec mozna - wielbicielew skzoel i nie tylko... HELP
Hej no wiec dolaczylam do tego forum poniewaz mam problem ... :/ chodzi oto ze w szkole jakos tak tydzien temu zacza do mnei swirowac taki bardzo przystojny dawid, no i ja kompletnie oszalalam przez niego, za to w tym czasie bartek tez ze szkoly pisal mi lisciki milosne :/ a dzis jeszcze inny bartek zacza mnoie bommbardowac smsami i ze pogada ze mna w szkole i wogule nie iwem co mam robic,szaleje za dawidem, zalezy mi na nim, ten tez nie jest zly ale go nei znam i boje sie ze jednym ruchem moge zranic albo jednego albo drugiego, na dodatek nei chce zranic tego b artka co mi listy pisze aa pomocy ;( Anonymous - Pią 09 Wrz, 2005 21:12 Temat postu:
Daj sobie spokoj z taka "miloscia",pochodzisz z typem dwa tygodnie i sie znudzi. Martula - Sob 10 Wrz, 2005 18:53 Temat postu:
Christine fan napisał/a:
Daj sobie spokoj z taka "miloscia",pochodzisz z typem dwa tygodnie i sie znudzi.
Moge coś napisać? xD
Zgadzam się!Ze mnie kolega robił sobie jaja i potem jak dostał z liścia to przestał i teraz jest moim kumpelem...Anonymous - Sob 10 Wrz, 2005 21:06 Temat postu:
nie wierze w milosc od 1 wejrzenia. to precie bez sensu..
nawet gdy zna sie kogos miesiac.. to bezsensowne. po 3 dniach koniec..
w tym, wydaje mi sie, nikt ci nie poradzi, chyba ze ktos wyznaje milosc po tygodniu znajomosci.. i uwaza, ze ma w tym 'doswiadczenie' :/ Elun - Sob 10 Wrz, 2005 21:10 Temat postu:
wszystko sie tyak nagle zaczelo?
eh, to wez wal na nich, robia pewnie z ciebie jaja i po szkole maja niezly ubaw.
aaa, podoba ci sie ten dawid? masz jeszcze duuuuzo czasu na znalezienie naprawde fajnego faceta (faceta powiedzialam - czyli za jakies kilka/kilkanascie lat).
Po co teraz sie spieszyc? zyj chwila Anonymous - Sob 10 Wrz, 2005 21:14 Temat postu:
zycie plynie bardzo szybko.. to cos takiego jak otworzenie i zamkniecie drzwi..
nikt nie rozumie co to jest 'prawdziwa milosc'.. ten swiat zszedl na psy ;( Anonymous - Sob 10 Wrz, 2005 21:45 Temat postu:
a ja wam podam taki przykład
Pobał mi sie taki jeden chłopak w szkole.Normalnie szlałma wszyscy mnie mieli dosyć...wkońcu dowiedziałam sie paru rzeczy na jego temat i przestałam. A dzisiaj była taka sytuacja. Szłam sobie z kumpelami na urodzinki do znajomej i on sobie idze ze swoja obstawa nagle jeden mowi:
-Jak tam twoj Kochanek?
Moja kolezanka odpowiada -Ona ma dziewczyne
I rzecz jasna on tam był i przeżywam to do dzisiaj jezozwierzyk - Nie 11 Wrz, 2005 21:03 Temat postu:
To sie nie zaczelo nagle, tylko po wakacjach poprostu wrocilo, przez wakacje nie bylo mnie w szkole i zapomnaialm o tym wszystkim, a z dawidem idzie powoli,jak narazie slyszalam o nim same pozytywne opinie nie wiem sama co to dalej bedzie, ale nie raz sie na kims przejechalam i wiem ze chyba zanim powiem szczerze komus "kocham cie" to uplynie jeszcze sporo czasu ... Anonymous - Pon 12 Wrz, 2005 11:50 Temat postu:
Taka miłość, gdy ktoś Ci zawraca pupę, a Tobie się wydaje, że coś czujesz, jest bezsensu. Po 2 tygodniach-miesiącu dojdziesz do wniosku, że on Cię wcale nie pociąga, bo gdyby tak było, podobałby Ci się wcześniej, niż zaczął się Tobą interesować.
Prościej - nie warto nawet tracić czasu.