Dzieci OnLine

RPG Fantasy SF Horror - Spadające obrazy? X_X

Tremere - Sro 24 Sie, 2005 09:26
Temat postu: Spadające obrazy? X_X
No więc nie wiem jak zacząć.
Ostatnio wokół mnie [nie bezpośrednio, ale w kręgu znajomych] dzieją się dziwne rzeczy. Moja dobra znajoma, fanatyczka religijna dostała reprodukcję 'Słoneczników' Van Gogha. Ładny obraz, w eleganckiej ramie. Cóż, gwoździ mocnych nie miała, a w pokoju gościnnym wisiały tylko obrazy świętych. Byłam u niej po zegarek [w ogóle, antyk, z 90 lat to ma spokojnie], który kilka dni wcześniej kupiła dla mnie na Targach Klasyki. Dalej...
Wybrała takie ładne miejsce na obraz, z mocnym grubym, gwoździem. Zdjęła święty obrazek i zawiesiła 'Słoneczniki'. Poszłyśmy po paczkę z zegarem. Nie zdążyłam przestąpić progu, gdy usłyszłam huk. Tak głośny, jakby runęła co najmniej katedra.
Góźdź jak i obraz z hukiem zerwał się ze ściany. Za nim kawałek cegły i tynku.
Chciałabym zaznaczyć, że obraz świętego który wisiał tam wcześniej był o wiele cięższy, bo rama była gipsowana.

Próbuję to sobie logicznie poukładać, ale jakoś nie mogę. Da się to wyjaśnić? :/
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 12:27
Temat postu:
fascynujące....

ktoś chce mieć jakiś sławny obraz wiszący u siebie, proste wystarczy zamówić u mojej siostry, jest leniwa ale w końcu kiedyś namaluje...a i nie zamawiac "krzyku" muncha którego podobno skradziono orginał...siostra juz 5 takich namalowała i ma dość, no cóź warto dodać że tanio tej roboty nie weźmie biggrin
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 12:31
Temat postu: Re: Spadające obrazy? X_X
Stasilena napisał/a:


Próbuję to sobie logicznie poukładać, ale jakoś nie mogę. Da się to wyjaśnić? :/


kto jak kto ale Ty? taki temat? nie...Smile niespodziewałabym sie no wiesz teges... wierzyć w takie rzeczy?

nie martw sie nie mam logicznego wytłumaczenia, to mógł być przypadek, spróbuj tam powiesić inny obraz nie świety i zobacz czy też spadnie, gwóźdź mógł sie "obluzować" pod ciężarem tamtego, a teraz eee wypadł?
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 13:19
Temat postu:
Mogły mieć miejsce jakieś niewielkie wstrząsy.
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 13:42
Temat postu:
kiedys w srodku nocy spadl mi rozaniec z mebloscianki, mimo ze dawno nie zagladalem w te jej "rejony", to bylo dziwne.
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 14:12
Temat postu: Re: Spadające obrazy? X_X
Stasilena napisał/a:
Próbuję to sobie logicznie poukładać, ale jakoś nie mogę. Da się to wyjaśnić? :/

Hmmm.... intrygujące....
Grawitacja?
Tremere - Sro 24 Sie, 2005 15:11
Temat postu:
kradziejka, skoro coś człowieka tknie, pisze o tym - ekhem - "Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy." ;>
Himitsu, grawitacja? Lol. Jako fanatyczka uznała że to cud. Dla mnie to naprawdę dziwna sprawa. ;//
Anonymous - Sro 24 Sie, 2005 20:31
Temat postu:
mnie tam nic nie opada
opętana - Sro 24 Sie, 2005 21:43
Temat postu:
moze zwykły przypadek?
Elun - Sro 24 Sie, 2005 22:31
Temat postu:
moze gdy zakladalyscie sloneczniki, to nie chcący naruszylyscie gwozdz?
A co do tynku, to czy nie jest to stara kamienica oraz jak dawno byl robiony remont w tamtym pokoju (gruntowny)?
Tynk mogl takze odpasc ze starosci (ja mam tak na chacie, wlasnie ją remontujemy XD)
Mogl to byc po prostu czysty przypadek.

Sproboj namowic swoja koleaznke, zebyscie pozmienialy takze inne swiete obrazy i firgurki na zwykle, w miejsce rozanca zeby dala zwykly naszyjnik, w pismo swiete jakas bajeczke itepe. Takze w tamto miejsce sprobojcie powiesic inny, zwykly obraz.
Jesli przez pare kolejnych dni nic sie nie stanie, to mysle, ze tamten upadek mozna by uznac za zwykly przypadek, ktory moze sie zdazyc kazdemu.
Sebo - Czw 25 Sie, 2005 08:21
Temat postu:
poprostu przypadek;)
opętana - Czw 25 Sie, 2005 16:30
Temat postu:
tez tak mysle ;] nie wszystko da sie wyjaśnic w sposób, ze to sa duchy, jakies tajemnicze moce itp. itd. Nie kiedy jest to zwykły przypadek i tyle.
Anonymous - Czw 25 Sie, 2005 21:00
Temat postu:
opętana napisał/a:
nie wszystko da sie wyjaśnic w sposób, ze to sa duchy, jakies tajemnicze moce itp. itd.

Gdyby to były "duchy i jakieś tajemnicze moce" (chyba najprędzej do głowy przychodzi słynny poltergeist) to obrazy najprawdopodobniej już dawno by spadały.
Anonymous - Czw 25 Sie, 2005 21:06
Temat postu:
Himitsu napisał/a:
opętana napisał/a:
nie wszystko da sie wyjaśnic w sposób, ze to sa duchy, jakies tajemnicze moce itp. itd.

Gdyby to były "duchy i jakieś tajemnicze moce" (chyba najprędzej do głowy przychodzi słynny poltergeist) to obrazy najprawdopodobniej już dawno by spadały.


no a może to religijne duchy? i tylko takie obrazy mogą tam wisieć?... myśl logicznie^^
Anonymous - Czw 25 Sie, 2005 21:08
Temat postu:
kradziejka napisał/a:
Himitsu napisał/a:
opętana napisał/a:
nie wszystko da sie wyjaśnic w sposób, ze to sa duchy, jakies tajemnicze moce itp. itd.

Gdyby to były "duchy i jakieś tajemnicze moce" (chyba najprędzej do głowy przychodzi słynny poltergeist) to obrazy najprawdopodobniej już dawno by spadały.


no a może to religijne duchy? i tylko takie obrazy mogą tam wisieć?... myśl logicznie^^

Eee tam, to już prędzej byłaby to psychokinetyczna ingerencja o. Tadeusza R.
Laughing
opętana - Czw 25 Sie, 2005 21:15
Temat postu:
wydaje mi sie ze to był tylko i wylacznie pojedynczy przypadek, skoro nic takiego sie wczesniej nie działo. Ten obrazek ze świętym sporo ważył i w koncu nie wytrzymała sciana. Gdy powiesili ten nowy to wszystko sie rozwaliło. Hmmm tak mi sie wydaje ;]
Tremere - Czw 25 Sie, 2005 22:04
Temat postu:
Trwa teraz remont ściany. ;> No, znajoma uznała to za cud, poszła się pomodlić, obraz świętego znowu czeka na stary gwóźdź w tym miejscu.
Ja raczej jestem łatwowierna, zobaczę swoje, a wyobraźnia dopowie resztę.
Anonymous - Pią 26 Sie, 2005 11:34
Temat postu:
Stasilena napisał/a:
No, znajoma uznała to za cud, poszła się pomodlić

A słucha RM?
Tremere - Pią 26 Sie, 2005 11:40
Temat postu:
Nieeee, nie słucha.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group