Lolcia - Pon 27 Cze, 2005 14:55
Temat postu:
.°
Francesca - Pon 27 Cze, 2005 14:58
Temat postu:
Kiedy ludzie się kochają, to nawet w ciszy nie czują się skrępowani. Poza tym to jak długo znasz tego chłopaka? Może po prostu nie w jego stylu jest zrywanie kiwatków, wyznawanie co chwile swich uczuć i tym podobne. A jeżeli przeszkadza Ci to, to pogadaj z nim o swoim problemie, wątpliwościach...
Lolcia - Pon 27 Cze, 2005 17:25
Temat postu:
°.
Anonymous - Pon 27 Cze, 2005 17:30
Temat postu:
onieśmielasz go:) moze jest aż tak bardzo zakochany że mógłby tylko patrzeć ?
Shaleniec - Pon 27 Cze, 2005 17:33
Temat postu:
no coz, jelsi sie patrzy i usmeicha to znasczy ze podziwia twoje piekno ze az mu dech zapiera ^^
nei amrtw sie, tez tka mialam z ejndym ze swoich chlopakow.. bylam jego peirwsza dziewczyna. musialam wiasc sprawe w swoje rece, troche go rozkrecilam, np. sama sie pierwsza przytulalam a on twey juz wiedzial co robic:D
Lolcia - Pon 27 Cze, 2005 17:43
Temat postu:
Spróbuje...chociaż to dla mnie też bedzie trudne-
Shana - Wto 28 Cze, 2005 22:57
Temat postu:
po prostu go nieśmielasz. postaraj się z nim więcej rozmawiać, okazywac czyłość, to, że go kochasz itp... on po prostu musi się jeszcze wszystkiego nauczyć
a ty pewnie jesteś jego pierwszą "nauczycielką" Shaleniec - Sro 29 Cze, 2005 08:12
Temat postu:
hmm.. a ja znam chlopaka ktory zrobil troche po chamsku:/ swoja pierwsza dziewczyne wykrozystal, zeby sie wszystieog nauczyc, tj. calowania i ogolnie zachowywania sie w zwiazku.. jak sie nauczyl to ją rzucil i poszeld do innej
ale twoj na pewno tkai nie jest bo by sam proponowal rozne "Zabawy"
Sebo - Czw 30 Cze, 2005 06:40
Temat postu:
więc jak go kochasz skoro nie rozmawiacie za sobą to pewnie go nie znasz za dobrze możena kogoś tak kochać chyba za wygląd tylko. Wiesz może czym się interesuje?? jak tak to zagadaj do niego o czymś z jego zainteresowań. Sama zarzuć jakieś tematy nie wiem jakie możę film albo sport
Elly - Czw 30 Cze, 2005 11:10
Temat postu: Re: Zbyt nieśmiały
