Z życia szkoły... - I jak po komersie? Anonymous - Pią 24 Cze, 2005 08:34 Temat postu: I jak po komersie?
6-to klasiści mieli wczoraj komers ;p gimnazjum ma chyba dziś... a więc pytanie do 6
Jak się bawiliście na komersie? Co tam mieliście fajnego? i takie tam
czyli temat o opiniach z komersu
U mnie komers nie był taki zły. zabawa rokręciła się dopiero w połowie. Sala była dość dużą, na taką ilość osób. Przestrzeń chyba zniecheciła kilka osób, i w dodatku była całkiem jasno. itd wszystko mnie po tym boli ;p nasty_girl - Pią 24 Cze, 2005 12:01 Temat postu:
kto kiedy (i czy mial) to zalezy tylko od szkoly.. niektorzy mieli miesiac temu, niektorzy mieli w styczniu niektorzy maja teraz.. ja mialam miec z miesiac temu, ale sie ne odbyl.. jak dla mnie zadna strata bo i tak sie nie wybieralam.. Naomi - Pią 24 Cze, 2005 12:25 Temat postu:
Ja właśnie skończyłam 6 klasę i nic takiego nie miałam =(
Trochę szkoda... Sebo - Pią 24 Cze, 2005 12:30 Temat postu:
a ja miałem studniówke:P i był zajefajnie:P ale to było pod koniec stycznia:) nasty_girl - Pią 24 Cze, 2005 12:31 Temat postu:
hyhy no na studniowce twojej bylo [cenzura].. miala byc powtorka u mnie w szkole a tu [cenzura].. ;p Anonymous - Pią 24 Cze, 2005 12:48 Temat postu:
Skończyłam 6 klasę rok temu... I miało być coś takiego, ale wszyscy się pokłócili i nie było
P.S. Przenoszę temat. nasty_girl - Pią 24 Cze, 2005 14:12 Temat postu:
u nas tez mialo byc.. ale nauczyciele nawalili.. niby zamowili sale bankietowa na jakis tam dzien, niby zalatwione wszystko, bedzie na 100% i pieniadze zeby wplacac.. nagle wychowawczyni nam mowi ze w innym terminie bo sala juz zarezerwowana na ten termin byla wiec sie nie dalo.. (a niby juz zalatwione bylo), juz tez ustalili date, wszystko oki nagle nam wychowawczyni mowi ze nie bedzie tam tylko w gladiatorze <lol> no to polowa osob juz zrezygnowala, ale oki ma byc w gladiatorze, termin ustalony.. pare dni pozniej ze w gladiatorze nie udalo sie zalatwic wiec do klubu nauczycielskiego idziemy.. no a potem sie okazalo ze w tam tez nie ma wolnego terminu (a niby jak zawsze byla sala zarezerwowana) i ze zobacza czy uda sie cos zalatwic.. w koncu po jakims miesiacu oficjalnie oglosili ze za malo chetnych jest wiec stwierdzili ze nie warto organizowac <lol> Kinga - Pią 24 Cze, 2005 14:31 Temat postu:
ja mialam tydzien temu i bylo świetnie :> Anonymous - Pią 24 Cze, 2005 14:34 Temat postu:
Komers?
Miałem x lat temu Pamiętam tylko tyle, że był nawet-nawet
Choć najbardziej zapadł mi w pamięć powrót nocą z restauracji jedną z najniebezpieczniejszych dzielnic mojego "miasta" Francesca - Pią 24 Cze, 2005 15:17 Temat postu:
Ja nigdy nie miałam komersu, nawet w tym roku na koneic gim zamiast dyskoteki mieliśmy wycieczkę w gory Chesterka - Pią 24 Cze, 2005 23:00 Temat postu:
My mieliśmy tylko dwudniową wycieczkę, na której za karę w nocy cały mój pokój (siedem osób) był zamknięty na klucz, a nauczycielki przez całą noc miały dyżury :/ Było beznadziejnie :/ A chciało się iść do pokoju obok ;P Mroczny_jogurt - Pią 24 Cze, 2005 23:13 Temat postu:
my mielismy we wtroek komers- bylo cudnie ;] poloneza musielismy podzielic na 3 grupy, bo nie bylo miejsca, jedynie nasza grupa zatanczyla dobrze, reszta sie pomylila ;] od poczatku wszyscy swietnie sie bawili, byl calkiem ciekawy DJ co chyba najwazniejsze, potrafil tak rozkrecic ludzi, ze nie wazne co lecialo- i tak tanczyli Ogolnie bylo bardzo milo, z pewnoscia zostana mi po nim swietne wspomnienia nasty_girl - Pią 24 Cze, 2005 23:53 Temat postu:
no i ciesz sie ze wam podzielili poloneza.. bo na studniowce seby to byla parodia.. szlismy jako pierwsza klasa wiec spokojnie weszlismy i poczatkek w porzadku.. ale jak wchodzily potem ostatnie klasy to sie przestalismy miescic na sali, nikt juz nie zwracal uwagi na kroki itd, po jakims czasie sie korki porobily i stawalismy czasem w miejscu itd.. :d przynajmniej ogladajac film bylo sie z czego posmiac..
i na wycieczce mojej tez bylo lepiej.. znaczy po zwiedzaniu krakowa wychowawczyni byla tak padnieta ze nic jej nie obudzilo.. a jak wparowala do pokoju nigdy pewnie by jej na mysl nie przyszlo ze siedzac z jusia jedna z jej ulubionych uczennic i rozmawiajac grzecznie mozemy za plecami trzymac piwo ;p Anonymous - Sob 25 Cze, 2005 10:46 Temat postu:
Ant0nFucker napisał/a:
od poczatku wszyscy swietnie sie bawili, byl calkiem ciekawy DJ co chyba najwazniejsze, potrafil tak rozkrecic ludzi, ze nie wazne co lecialo- i tak tanczyli
Du*a Jasiu. Żadna zasługa DJa. Najważniejszym elementem dobrej zabawy jest sama bawiąca się ekipa. Jeśli bawiący się ludzie są ze sobą zżyci i zgrani, to potrafią się bawić, nawet jeśli przygrywałby im najgorszy DJ z najgorszymi utworami. Mroczny_jogurt - Sob 25 Cze, 2005 12:05 Temat postu:
Himitsu nasza szkola byla ( ;( ) wybitnie zgrana ekipa, ale czasem trzeba jej bylo pomoc. I tutaj naprawde widac zasluge DJ, ale nie chce mi sie szczegolowo tlumaczyc ;] nasty_girl - Sob 25 Cze, 2005 12:07 Temat postu:
no a moja klasa nie jest.. i bysmy sie pewnie bawili do pupy.. pewnie z 25 osob by przesiedzialo caly czas, no a z tego co wych mowila "bedzie bardzo dobry disk dzokej" <lol> wiec pewnie bylo by juz calkiem do [cenzura] Mroczny_jogurt - Sob 25 Cze, 2005 12:47 Temat postu:
tzn mysmy mieli komers wszystkich 3 klas wiec 20 osob siedzialo ;p ale w momencie kiedy na komersie obecnych jest 120 to chyba jednak calkiem niezle nam szlo ;] Anonymous - Sob 25 Cze, 2005 13:48 Temat postu:
Mój komers był najlepszą zabawą w skzolę, bo prowadził go jakiś DJ spoza szkoły, któy zauważył, ze więcej osob tz. jest większy ruch przy kawałkach rockowych (nasz klasa o to dbała) więc prawie non stop leciał rock, punk i ska... Akuraci, Metallica nawet leciała niami... no i do tego wiele panienek nażekało, ze jest kicha, ale mnie się strasznie podobał nasty_girl - Sob 25 Cze, 2005 15:12 Temat postu:
Ant0nfucker no ja mowie tylko jak by bylo zludzmi z mojej klasy bo z innych nie wiem jak by sie bawili, bo mielismy miec tez wszystkie 7 klas.. Mroczny_jogurt - Sob 25 Cze, 2005 15:23 Temat postu:
bez sensu ;] komers osobno to musialo byc beznadziejne ;] nasty_girl - Sob 25 Cze, 2005 15:32 Temat postu:
mowie ci po raz kolejny! mielismy miec razem.. tylko ze z mojej klasy akurat pewnie by z 20 osob siedzialo a pare sie bawilo.. ale nie mielismy wogole..