Gabra napisał/a: |
przepraszam bardzo khem,KHEM
Voodoo nie polega na jakis tam laleczkach -,- to tylko marne przedstawienie tego -.- to sie robi ponoc jakies rytuały. |
Tsej napisał/a: |
to daj mi swój pukiel włosów..zeb i coś wykonanego własnoręcznie..to uwierzysz :> |
Cytat: |
Voodoo to religia to jeden. |
Cytat: |
Wszyscy słyszeli z pewnością o voodoo, jednak mało kto wie, czym ono jest naprawdę. Rytuały voodoo, podczas których duchy "dosiadają" swoich wyznawców i przemawiają przez ich usta, należą do jednych z najbardziej intrygujących, natomiast magia związana z tym systemem religijnym zaskarbiła sobie sławę niezwykle skutecznej. Ten niezwykle interesujący i rozbudowany system religijny łączy w sobie wierzenia plemion Afryki Zachodniej, rodowitych mieszkańców Haiti oraz europejskiego katolicyzmu. Mieszanka tych, tak pozornie różnych, wierzeń, jest zaskakująco spójna, a jednocześnie tajemnicza.
|
Cytat: |
Należy przy tym podkreślić, że, wbrew powszechnym stereotypom, magia voodoo nie służy wyłącznie czynieniu zła, ale przede wszystkim pomaga osiągnąć szczęście, poznać przyszłość, przyciągnąć miłość czy pieniądze, a także leczyć.
|
Cytat: |
Na początku lat 60. XX wieku na Haiti stacjonował ze swoim oddziałem pewien pułkownik marynarki USA. Razem z nim przebywała tam jego żona. Kiedy kilka lat później powrócili do Stanów, napisali książkę, w której krytykowali ówczesne rządy na Haiti. Kiedy wiadomości o książce przeniknęły do publicznej wiadomości, haitański dziennik opublikował artykuł, w którym napisano, że pułkownik wraz z żoną zostali rytualnie przeklęci przez kapłana voodoo. Pierwszy szkic książki zaginął na poczcie, kiedy autorzy wysłali go wydawcy. Drugi maszynopis zawędrował pod niewłaściwy adres. Podczas przepisywania książki po raz trzeci cały czas psuła się maszyna do pisania, w związku z czym przepisywanie ukończono z dużym opóźnieniem i w bardzo nerwowej atmosferze. Zaraz potem pułkownik złamał nogę. Dziennikarz, który zamierzał przeprowadzić wywiad z niefortunnymi autorami nie dotarł na miejsce, ponieważ w drodze dostał ataku wyrostka imusiał być hospitalizowany i operowany. Jakby tego było mało, niedługo potem pułkownika pogryzł pies, który nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie, w związku z czym nieszczęsny pisarz musiał wziąć serię bardzo bolesnych zastrzyków. Aby udowodnić sobie i innym, że był to tylko niefortunny zbieg okoliczności, państwo pułkownikowie postanowili spędzić wakacje na Haiti. Niestety, kilka dni przed podróżą pułkownik zmarł na niespodziewany atak serca. Tak oto klątwa voodoo została ostatecznie spełniona |
Gabra napisał/a: |
nie
ameryka zepsuła tą religie i walneła stereotyp jakiejs glupiej lalki ten kraj wszystko zepsuje nawet najwiekszych punk anarchistow zrobi na miłośnikow techno =/ |
Chesterka napisał/a: | ||
I niektórzy się dziwią, że inne narody dziwnie o nas mówią... |