panna_nikt napisał/a: |
Czy tylko moja skromna osoba ma 5 z fizyki bez zbytniego przemęczania się? Oo |
panna_nikt napisał/a: |
a) tak, i jeszcze kilka dni będę
b) mam szaloną nauczycielkę ; p c) mam umysł humanistyczny, o ile wogóle go mam I skoro mam czym szpanować to będę. ;P |
Christine fan napisał/a: |
Historia jest latwa,a dat nie trzeba za wiele wkuwac,bardziej liczy sie zrozumienie realiow. |
Christine fan napisał/a: |
Zawila? 4 berz nauki mozna miec spokojnie. |
nasty_girl napisał/a: |
od dzisiaj chyba wszystkie.. w szczegolnosci polski |
nasty_girl napisał/a: |
no moj wych tez jest z polskiego.. tylko ze on jest tez nauczycielem w najlepszym lo w miescie i tam sie go boja, a co mam powiedziec ja.. sciagajaca nieraz wypracowania z neta, zapominajaca o zadaniach i mylaca nieraz opowiadanie z czyms innym, nierozumiejaca wierszow itd itp.. |
nati_91 napisał/a: |
ja nie znosze matmy bo w niej dobra nie jestem ![]() ![]() |
nasty_girl napisał/a: |
i po co to mowisz? winny sie tlumaczy, a moze to on jest szczesliwym tatusiem? <lol> |
nasty_girl napisał/a: |
zmien styl. <lol> jak ci powiem zafarbuj wlosy na rozowo, i zacznij sie ubierac w "skejciarskie ciuchy" to zmienisz styl? |
opętana napisał/a: |
zmienmy temat - na 'Jaka jest wasza najbardziej znienawidzona lekcja?' ?
czy Wy potraficie tylko offtopowac? hmm czasem mysle, ze tylko w tym dobre jestescie... -.- |
nasty_girl napisał/a: |
religia nie jest obowiazkowa |
Słupek napisał/a: |
No to moze powiedz co takiego fajnego jest na plastyce ![]() ![]() |
kubap napisał/a: |
,traktuje nas jak pierszoklasistów |
Słupek napisał/a: |
A jak ja mam zdawać polski, który też mi się w życiu nie przyda, to jest dobrze? |
Czarna napisał/a: |
a co uwazasz matma za nie przydatny przedmiot? |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Myślenie w życiu się przydaje. |
Cytat: |
Do czego mi ona? Policzyć pieniążki potrafię. |
Cytat: |
Gdybyś nie uczył się polskiego, nie myślał byś tak jak dziś, wierz mi. |
Cytat: |
Chyba lepiej pisać z polskiego niż z matematyki - przynajmniej ja tak uważam, nie jestem matematykiem. |
Cytat: |
Poza tym z czegoś w końcu trzeba pisać maturę. Pomyśl logicznie. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Nie ja Tobie wymyśliłam mature z polskiego. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Może najlepiej nic nie zdawać? |
Natalie Hetfield napisał/a: |
I miej sobie takich kołków z zawodówki na równi z Tobą. |
opętana napisał/a: |
Racje musze przyznac Słupkowi,
samemu chyba wiadomo co chce sie robic po maturze, co mu sie przyda a co nie |
opętana napisał/a: |
Czemu lepiej pisac z polskiego a nie z matmy?=| ee, to było glupie
i to i to Ci sie moze przydac, ale predzej matma niz polski... |
opętana napisał/a: |
Czemu lepiej pisac z polskiego a nie z matmy?=| ee, to było glupie
i to i to Ci sie moze przydac, ale predzej matma niz polski... |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Ale po co wprowadzona jest jako przedmiot obowiązkowy do zdania na maturze... |
Cytat: |
Po to poszliście, robaczki, do liceum ogólnokształcącego, by otrzymać wykształcenie ogólne, a nie polonistyczne. Dlatego uważam wprowadzenie (a właściwie przywrócenie) obowiązkowej matury z matematyki za bardzo dobry pomysł. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Nie piszę o tym, że nie chcę, a muszę |
Słupek napisał/a: |
Po to poszliście, robaczki, do liceum ogólnokształcącego, by otrzymać wykształcenie ogólne, a nie polonistyczne. Dlatego uważam wprowadzenie (a właściwie przywrócenie) obowiązkowej matury z matematyki za bardzo dobry pomysł. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Czy napisałam, że nie potrafię zdać matury z matematyki? Proszę, nie przekręcaj. Jeszcze czekają mnie 2 lata i jeszcze trochę. |
Cytat: |
Wujek Romek jeszcze pomyślał o dobrej przyszłości młodzieży, by sobie pozdawała matematykę. Akurat mój rocznik będzie zdawał w 2009 r. Git... I wtedy ja nie zdam i większość 'genialnych' matematyków. Nie ma szans na zdanie matury z matematyki wspaniałej, cudownej, jakże przydatnej w życiu. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Jeśli ogólnokształcące: pozdawajmy wszystkie przedmioty |
Natalie Hetfield napisał/a: |
bo po prostu nie jestem wybitną matematyczką |
Słupek napisał/a: |
Czyżby amnezja? |
Słupek napisał/a: |
Byłem pewien, że ten argument padnie. Taki pomysł jest nierealny, z powodu sporej czasochłonności i kosztowności. Matematyka jednak nie jest takim całkiem zwyczajnym przedmiotem. Istotą matematyki na poziomie licealnym jest przede wszystkim trening dla umysłu. Przy odrobinie wprawy można się nią posługiwać intuicyjnie, praktycznie nie ucząc się niczego na pamięć. Reszta przedmiotów to głównie pamięciówka, którą się zakuwa i zapomina. |
Cytat: |
I po co na maturze zdawać podstawową maturę z matematyki jeśli to takie banały? I bez problemu nawet przeciętny uczeń miałby go zdać? |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Ty już wiesz, że nie zdam matemytki, co? |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Wujek Romek jeszcze pomyślał o dobrej przyszłości młodzieży, by sobie pozdawała matematykę. Akurat mój rocznik będzie zdawał w 2009 r. Git... I wtedy ja nie zdam i większość 'genialnych' matematyków. |
Słupek napisał/a: |
A po co zdawać jakąkolwiek maturę, jeśli to takie banały? |
Monik napisał/a: |
Natalie Hetfield napisał/a:
Ty już wiesz, że nie zdam matemytki, co? Tak pisałaś wcześniej. O, proszę bardzo: Natalie Hetfield napisał/a: Wujek Romek jeszcze pomyślał o dobrej przyszłości młodzieży, by sobie pozdawała matematykę. Akurat mój rocznik będzie zdawał w 2009 r. Git... I wtedy ja nie zdam i większość 'genialnych' matematyków. Ale w ogóle ta Wasza dyskusja chyba ne ma sensu. Natalie Hetfield będzie obstawała przy tym, żeby nie zdawać matematyki, a Słupek, aby zdawać. I w kółko to samo. A skoro ta matematyka na maturze ma być taka łatwa, to niby czemu jej nie zdawać? No chyba że komuś na studia są potrzebne dane przedmioty zdane na maturze. No ale przecież nie będzie się zdawać samej matematyki ; ) |
Czarna napisał/a: |
Moim zdaniem Słupek ma racje. Wyścig szczurów teraz jest. Trzeba wiedziec i umiec jak najwiecej aby dostac sie na wymarzone studia i znalesc wymarzona prace. Matematyka pojawia sie na kazdym kroku. Głupi przyklad... chcesz sie osmieszyc przy swoim dziecku kiedy spyta sie Ciebie co to kotanges czy cos zupelnie innego? Trzeba miec elastyczny umysl. Ja nienawidze polskiego ( poniewaz kiedys musialam pisac rozprawki, artykly czy inne dziwne rzeczy codziennie po minumim 4-5stron ) a mimo to nie robie wielkiego oburzenia z tego powodu. Matmy tez nie lubie chociaz mhhhh i z polskiego i z matmy jestem bardzo dobra. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Miło być za facetem, wiem, bo babki takie są - konkurencja normalnie. Laski tylko facetom przyznają rację ^^ Faceci górą, nie? |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Matko... Jeszcze byś ten "kotanges" poprawnie napisała. Mi tu nie chodzi o takie banały. Zupełnie tego nie rozumiesz, więc proszę Cię, nie udzielaj się.
Miło być za facetem, wiem, bo babki takie są - konkurencja normalnie. Laski tylko facetom przyznają rację ^^ Faceci górą, nie? |
Monik napisał/a: |
Przyznaję rację temu, kto w/g mnie ma lepsze argumenty, nie zwracając uwagi na płeć.
Boże, "rywalizacja" kobiet na forum? O co, o facetów? Lol. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
Myślisz całkiem o czym innych. Nie chodzi tu o dokładną "rywalizację". Wcześniej była ta solidarność kobiet. Ale tam gdzie facet się znajdzie - my wymieramy i wszystkie dziewczyny lecą na słowa facetów. |
Natalie Hetfield napisał/a: |
rzykro mi, ale nie w tym rzecz. Myślisz całkiem o czym innych. Nie chodzi tu o dokładną "rywalizację". Wcześniej była ta solidarność kobiet. Ale tam gdzie facet się znajdzie - my wymieramy i wszystkie dziewczyny lecą na słowa facetów. |
LaLa18 napisał/a: |
zawsze blazinilam sie |
Ja14 napisał/a: |
NAjgorsza jest informatyka |
DeaDAngeL napisał/a: |
Nienawidze religii... |
kinia_10 napisał/a: |
fizyka (moja wych. uczy)... |
Słupek napisał/a: | ||
To się wypisz. |