Dzieci OnLine

Na luzie... - Zabawki nie tylko dla dzieci

Crakken - Nie 01 Maj, 2005 19:08
Temat postu: Zabawki nie tylko dla dzieci
Prze de wszystkim, stara ale wciąż jara kostka rubika o której nie sposób nie wspomnieć. Czy ktoś tego nie zna? Naprawdę? Ok. Więc tłumaczę niekumatym: kostka składa się z kilkunastu ruchomych elementów które trzeba tak przekręcać aby wyszło po jednym kolorze na ściankę. Wystęują jej rożne warianty. Walec, piramida, inne. A teraz coś co odkryłem dzisiaj. Mianowicie: klocki magnetyczne. Składają się jedynie z 2 róznych elementów(ale za to jest ick po kilkanaście sztuk). Kulki której używa się w oli stawów oraz klocka prostego używanego jako zwykłą część. Na odwrocie pokazane jest parę pozycji które można ułożyć(niestety nie z jednego zestawu). Przyznam się tylko że od razu kupiłem trzy, hje hje. Będę miał rozrywkę na długie zimowe wieczory.

PS. nie kładźcie tego blisko komputera. Wszakże to jednak magnes, no nie?
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 19:11
Temat postu:
Kostke kojarze ... ale teee klocki magnetyczne niet ...

Sa tez takie Hym .. kostki ( sama pare mam w domu Razz ) Z kulkami w srodku i takimi sciankami z dziurami <lOL>
Crakken - Nie 01 Maj, 2005 19:17
Temat postu:
Wiem, z tymi klockami to dziś dopiero gdzieś zauwazyłem, cześniej również nie widzałem takich. Ale zabawa przednia.
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 19:40
Temat postu:
ja nie mam cierpliwosci do kostki rubika..
Noid - Nie 01 Maj, 2005 19:41
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ja nie mam cierpliwosci do kostki rubika..

Ja również ;]
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 19:47
Temat postu:
ja nie wiem jak to mozliwe ze jest ulozona, przekrece z 2 razy i potem nie da sie juz tego ulozyc (przynajmniej ja nie umiem).. w kazdym razie po jakis 10 min moich prob zazwyczaj zabawka lata o sciany..
Anonymous - Nie 01 Maj, 2005 20:49
Temat postu: Re: Zabawki nie tylko dla dzieci
Crakken napisał/a:
Będę miał rozrywkę na długie zimowe wieczory.

no to musisz poczekać pół roku do zimy... Wink

co do kostki rubika... raz ją ułożyłam, a potem tylko kolory przeklejałam (bo zazwyczaj byly przyklejone) Wink
Crakken - Nie 01 Maj, 2005 20:51
Temat postu:
Pamiętam że ktoś z mojej rodziny(albo kolega, nie pamiętam) miał niezawodny sposób na kostkę: rozkładał ją a potem składał według odpowiednich kolorów. Skuteczne, trzeba_przynać.exe .
Anonymous - Nie 01 Maj, 2005 20:55
Temat postu:
Ja to rzuce z hukiem o ściane zanim to ułoze :p
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 21:36
Temat postu:
Gabra ale uwazaj na scianu.. z mojej sie tynk juz sypie (szczegolnie wokol drzwi.. ciekawe czemu?)
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 23:21
Temat postu:
A ciekaweee Razz ...

Ja tez czasmai przeklejałam jak były naklejone biggrin

Moj brat zawsze mial do tego neiziemska cierpliwosc zreszta zawsze jakos szybko mu szło biggrin
On wogole do mnie od zawsze ma cierpliwosc nieslychana biggrin
nasty_girl - Pon 02 Maj, 2005 08:28
Temat postu:
moja siostra jest tak samo nerwowa jak ja.. zreszta widac jak sie klucimy..
Anonymous - Pon 02 Maj, 2005 09:18
Temat postu:
Mój bart umie to składać, ja niestety nie. Kiedyś bawiłam się kostką tak, żeby wszędzie rozłączyć takie same kolory. I co? Prawie złożyłam Smile Widziałam gdzieś taki filmik - gościu złożył rubika w kilka sekund!
nasty_girl - Pon 02 Maj, 2005 09:20
Temat postu:
ja proboje zawsze zeby z 1 strony ulozyc.. i co? i nie wychodzi Sad
Kinga - Pon 02 Maj, 2005 11:26
Temat postu:
Ja tez sie zawsze wkurzam ;P
Ale rzucac nie rzucam Razz Bardziej telefonem <rotfl>
Noid - Pon 02 Maj, 2005 11:39
Temat postu:
Ja gdzieś czytałem, że to trzeba składać patrząc "przyszłościowo", na wszystkie strony, a nie tylko skupiając się na jednym boku, bo wtedy ułożenie całej na pewno sie nie uda.
Anonymous - Wto 03 Maj, 2005 11:08
Temat postu:
Noid napisał/a:
Ja gdzieś czytałem, że to trzeba składać patrząc "przyszłościowo", na wszystkie strony, a nie tylko skupiając się na jednym boku, bo wtedy ułożenie całej na pewno sie nie uda.

ło Jezu... to by trzeba myśleć, żeby myśleć przyszłościowo i myśleć, żeby inne dobrze złożyć... wolę metodę przeklejania Cool

Cytat:
Bardziej telefonem

skądś to znam... i śmiem twierdzić, że zajęłabym miejsce na podium w rzucie w dal telefonem komórkowym =P
Kinga - Wto 03 Maj, 2005 17:25
Temat postu:
<rotfl> Razz
Moj stary telefon to wogole mial przezyc Razz ALe w pewnego sylwestra to wogole Uuhuhuu Razz
Ale mu sie działoo Razz polowe imprezy w jakims kacie przelezał biggrin Rano go znalazłam po tych moich rzutach Razz
I sie dziwilam czmeuz asieg padł Razz
Anonymous - Wto 03 Maj, 2005 20:32
Temat postu:
Swoją drogą Korwin-Mikke podobno układa kostkę Rubika w mniej niż minutę.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group