. 
I rzodkiewke...i wiele zeczy...oprocz slodyczy.
A czemu nie? Bo to mięso? Też na poczatku nie dawałam mu do jedzenia mięsnych rzeczy, ale koleżanka powiedziałą mi, że ona daje szynkę, więc ja też zaczęłam, jeśli chomiki zjadają własne dzieci (tak się czasem zdarza), czyli mięso, to czemu mają nie jeść szynki??
nasty_girl - Nie 01 Maj, 2005 16:49
Temat postu:
swinka mojego chlopaka wcina wszystko.. od jakis ziemniakow, warzyw itd do pokarmu dla swinek wiec raczej nie powinno mu nic zaszkodzic.. ;p
Anonymous - Nie 01 Maj, 2005 18:19
Temat postu:
Mi weterynarka powiedziała, ze nie mogą, poniewaz potem mogą się gryzc.
Ona89 - Nie 01 Maj, 2005 20:06
Temat postu:
Chomiki i tak się gryzą, taka jest ich natura. Jeszcze zanim zaczęłam dawać szynkę to samica zjadała część swoich młodych kiedy rodziło się ich za dużo, lub jakieś zdechło, po prostu to jest zwierzęcy instynkt, mam koleżankę która nie daje mięsa, ale jak jej mały chomik był już trochę większy to samica zaczęła go gryźć. Również gdy jeden chomik jest chory to reszta może go zagryść i nie ma na to wpływu czy jadło wcześniej jakieś mięso czy nie.
Kinga - Nie 01 Maj, 2005 22:18
Temat postu:
Ale z tymi mandarynkami to zdania podzielone ... HYm ...
CO do miesa ... to ejsli sie karmi to slyszalam ze podczas ciazy pwoinno sie odstawic
Anonymous - Nie 01 Maj, 2005 23:26
Temat postu:
Od masla sie zatuczy.Od niekarmienia efekt bedzie odwrotny do efektu karmienia maslem.
Ogolnie bad idea.
Kinga - Pon 02 Maj, 2005 10:22
Temat postu:
Tyaa jasne ... masło = =
nasty_girl - Pon 02 Maj, 2005 18:50
Temat postu:
taaaa a ja kapuste... a moze margaryne? w sumie to juz sama nie wiem 2 tak podobne rzeczy ze moglo mi sie pomylic <puk><puk><mur>
Akacja12 - Pon 02 Maj, 2005 19:23
Temat postu:
Możesz też dawać mu np chleb rozmoczony w mleku..ale szybko mu to sprzątnij bo się psuje
EU07 - Pon 02 Maj, 2005 19:29
Temat postu:
Wkłada się tam jakoś palce i czyści czy jak? Pytam, bo ja swojemu bardzo czesto daje czekolade, idiota zamiast od razu ja zjesc to wklada do worka i tam mu sie rozpuszcza i potem mu z worka wylatuje 
Tylko nie mowcie, ze go mecze, jakby nie chcial tego jesc to przeca na sile bym mu nie dawal, a on ja chetnie je. Poza tym je wszystko, no doslownie wszystko. Od miesa surowego przez wedliny, sery, zielenine, warszywa, owoce a na slodyczach skonczywszy.