Dzieci OnLine :: Temat: Kwestia morlaności

Dzieci OnLine

INNE PYTANIA - Kwestia morlaności

Holy Knight - Sro 27 Kwi, 2005 19:13
Temat postu: Kwestia morlaności

Ostanio coraz czesciej spotykam się z problemem nastoletniej prostytucji. Czy to na ulicach mojego miasta czy też jako problem podrecznikowy oraz problem o którym sie czyta w gazetach. W okolicach dworca mojego miast od czasu do czasu można spotkac dziewczyny ( chłopców również też ) w wieku może góra 14 lata które trudnią sie tym procederem. Co dziwne takiem zajeciem parają się nie osoby cierpiace na skrajna nedzę lecz czescie te ktorym brakuje kasy na markowe ciuchy i dobre rozrywki. Mam pytanie jak wy oceniacie takich ludzi pod wzgledem moralnym i kto jest gorszy osoby ktore się sprzedają czy ci którzy korzystają z takich usług? Czy wy tż spotkaliscie w życiu z takiem procederem czy znacie ludzi się tym trudnicym może w szkole lub w okolicy? jaki jest wasz stosunek do nich?

PS To je jest pytanie potrzebne do pracy naukowej więc prosze o szczere i dorosłe wypowiedzie. Jak ktos sie wstydzi a chciał by cos powiedziec sensownego w tej sprawie to proszę o kontakt na maiala lub PM.

Pulkownik Nikt - Sro 27 Kwi, 2005 19:25
Temat postu:

Osobiscie nikogo takiego nie znam ale powiem jedynie to ze najwidoczniej sex z czegos prywatnego i osobistego miedyz dwojgiem ludzi stal sie czyms publicznym i ze nowemu pokoleniu brak tego ze szanuje swoje uczucia i ich sie nie wstydzi.
Kolejna zecz: wydaje mi sie wlasnie ze te osoby nie wstydza sie tego poniewaznie zostaly popchniete do tego nie przez nedze ale przez swoje potrzeby wiec zapewne twierdza ze robia to dobrowolnie.
A moj stosunek jest taki ze niech robia co chca. Osobiscie troszke mam niesmak do tego ze mowiles tez o chlopcach wiec zapewne kieruja sie dewiza "nasz klient nasz pan" i oblusguja kazdego "12 letniego Wojtka" bleh ;P Ale potepiam glownie tych co z tych uslug korzystaja i napedzaja te dzieciaki do dalszej 'pracy' i traktujac je instrumentalnie. Nie mysla ze sa to ludzie i w przyszlosci moga miec zmarnowane zycie.
A gadales juz z tymi mlodymi damami negocjowalnego afektu? Mowiles ze troche ich jest u ciebie.
Sam jestem ciekaw czy cos powiedzialy na ten temat wiec czekam niecierpliwie:)

Kinga - Sro 27 Kwi, 2005 19:26
Temat postu:

Cóż ... owszem znam takie osoby w moim wieku ... troche mlodsze troche starsze

O tym co robią wiedza wlascwie wszyscy ale wszyscy milczą, wszysdzy wiedza ze ta i ta to są " panienki na jedną noc " ... za co ? za dzialke za kase ...

Moze u mnie nie ejst to takie ze stoją pod latarniami czy gdzies ... :p zreszta teraz czesciej mozna spotkac takie osobyw klubach ... nyu i wlasnie tam mozna spotkac rownież je ...

Jaki ejst mojs tosunek do tego ?

Jesli seks tylko z osobą ktorą kocham i darze zaufaniem

Nie moglabym oddac sie pierwszemu lepszemu za coś co stanowi jedynie wartośc materialną
Nie moglabym ... mam szacunek do siebie i swojego ciala ...

Co moge powiedziec o takich osobach ?

Jesli ejst naprawde trudna sytuacja w domu to i tak ciezko mi to zrozumiec ile jest innych zajec ... sezonowych ... or sth

Ja moge pwoiedziec ze osobom ktore znam sprawia to satysfakcije nie tylko ze maja jakies tam korzysci materialne ale i przyjamnosc ... nie wiem chyba to takie " głupiego gadanie" bo watpie ze komus mogloby to sprawiac przyjemnosc ... a moze ?

malina160 - Sro 27 Kwi, 2005 19:36
Temat postu: sprzeciw

uważam, że osoby postępujące w ten sposób nie mają za grosz moralności gdyby nie miały pieniędzy na życie to można by to jeszcze znieść ale tak jak powiedziałaś holy knight coraz częściej się zdaża że wiele nastolatek (jak również i nastolatków) sprzedaje swoje ciało dla markowych ciuchów i kosmetyków. Jest to jaknajbardziej niezgodne z etyką ale co ważniejsze jest to również nielegalne. Więc skoro prostytucja jest przestępstwem dlaczego nie jest karana co w tych sprawach robi policja? oczywioście nic a skoro jest to jakby dozwolone coraz więcej osób kożysta z tego rodzaju dorabiania . Pragnę zwrócić uwagę też na to iż nie tylko prostytutki powinny byc karane ale też osoby korzystające z ich "usług" przecież to widać że dana osoba ma 14 lat a nie 18 czy więcej a to jest w pewnym sensie pedofilia. zyż nie? ja się z tym nie zgadzam ! naszczęście znajdują się osoby nieliczne co mówią nie! prostytucji i pornografi tylko potem im się obrywa moja kumpela napisała pismo do lokalnej gazety iż w pobliskiej dyskotece przeddzień śmierci papierza była striptizerka, dzięki tej dodatkowej "atrakcji" impreza byla nacałego ale oczywiście "zapomniano" o bawiącej się w środku mlodzieży która robiła striptizerce która ściągneła majtki centralnie "palcówę". moja koleżanka opisała to w artykule pt. "sprzeciw wobec pornografii" i zażądała aby dyskoteka postawiła jasne zasady czy jest zabawą dla wszystkich czy tylko dla dorosłych niestety wywołało to totalny haos i nastąpił "wyciek" informacji że to właśnie ona to rozpętała i cały czas ma telefony z pogróżkami! Więc czy wogole warto cokolwiek mówić? i wychylać się ? czy to coś da? teraz są sprawdzane dowody osobiste przed wejściem na dyskotekę ale dziewczyna sobie nabrechtała Sad

według mnie powinniśmy być solidnie przeciw czy to pornografii czy prostytucjii ale czy jesteśmy? ja jestem na nie! niepozwulmy aby w przyśzłości dokonywano orgi na naszych podwórkach bo jeśli tego niezrobimy to po pewnym czasie tak zacznie się dziać!!!

nasty_girl - Sro 27 Kwi, 2005 19:37
Temat postu:

ci co to robia.. to jest ich decyzja, podjeda glownie w celach finansowych, widac do czego doprowadza bieda i nie mozemy ich przez to oceniac.. ale osoby ktore korzystaja z takich uslug.. nie bede komentowac..

Kinga - Sro 27 Kwi, 2005 19:39
Temat postu: Re: sprzeciw

malina160 napisał/a:

co ważniejsze jest to również nielegalne. Więc skoro prostytucja jest przestępstwem dlaczego nie jest karana co w tych sprawach robi policja? oczywioście nic a skoro jest to jakby dozwolone coraz więcej osób kożysta z tego rodzaju dorabiania . Pragnę zwrócić uwagę też na to iż nie tylko prostytutki powinny byc karane ale też osoby korzystające z ich "usług" przecież to widać że dana osoba ma 14 lat a nie 18 czy więcej a to jest w pewnym sensie pedofilia. zyż nie? ja się z tym nie zgadzam !

Jak piszesz ze policja zupełnie nic nie robi ... to widac ze nic nie wiesz an ten temat = =
A mało to policjanci takich "panienek" zamkneli na 24 godiznki ??
A mało scigaja ?

= = Huuh !

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 19:43
Temat postu:

Podpisuję się oburącz obunóż i obugłów pod poprzednikami. Sex - tylko z miłości inny nie ma tak na prawdę większego sensu. Co do sprzedajnych panienek to wybór scieżki którą będą kroczyć jest tylko ich wyborem. Jeżeli największą ich ambicją jest sprzedawanie ciała to cóż, nic na to nie poradzę.

malina160 - Sro 27 Kwi, 2005 19:51
Temat postu:

szkoda że tylko na 24 godzinki posiedzialy by dłużej do by im się wreszcie w głowach poukadało a co mowiecie na temat tej dziewczyny co zrobiła aferę z dyskoteką dobrze zrobiła czy nie?

Holy Knight - Sro 27 Kwi, 2005 19:56
Temat postu:

Co do kwesti policji to powiem wam jak to wyglda w praktyce , taka małolate mozna zgarnac i odwieź do domu ewentualnie , zatrzymac na jakiś czas i sierować na pogadanke z pscyhologiem. Jedyne co mozna karac to klientów a tych trudno złapac gdyż mało jest policjantek wygladajacych na 14 lat które mogły by podjąc się prowokacji w clelu przeprowadzenia transakcji kontrolowanej i zamkniecia goscia gdy powie o co mu chodzi. A policjantów wygladajacych jak 14 letni chłopcy już w ogole nie ma.
A w kweti prawnej to nieletniego nie da sie nawet w sumie 24 godzin przetrzymać. W tym miejscu niestety prawo kuleje i wcale nie tak łatwo je uzdrowić.
A co do kwesti biedy o które powiedział nasty girl to wiekszosc z nieletnich trudniacych sie prostytucja robi to nie z nedzy lecz chęci posiadania markowych żeczy którymi mogli by szpanować. Wizje lokalne w rodzinach z których pochodzi taka młodzie dowodzi że te rodziny biedne nie sa ale nie sa tez az tak bogate by dzieci mogły wydawac miesiecznie 500 zł na markowe ciuchy, czy tez nowe gry komputerowe.

nasty_girl - Sro 27 Kwi, 2005 20:04
Temat postu:

zamykanie na 24 h to nie jest sposob na zwalczenie .. pozatym one musza z czegos zyc, dlatego uwazam ze powinni zalegalizowac prostytucje..

a policja zamiast zajmowac sie tym co powinna kreci sie po osiedlach i spisuje za siedzenie pod blokiem jak jest ciemno albo za siedzenie na klatce, bo niby sie sasiadom przeszkadza..

malina160 - Sro 27 Kwi, 2005 20:07
Temat postu:

a jeszcze częściej są to dzieciaki wysoko postawionych np. adwokatów bo tacy wiedza że tatuś obroni przed sądem albo nawet na 24 godzinki nie zmkną ;/ Confused

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 20:09
Temat postu:

Jako takich robiących to i owo za pieniądze nie znam, nie slyszałam bynajmniej zeby tacy ludzie zdarzali się w naszej szkole, a znam wiele osób, plotkawych więc by chyba doszło to do mnie.
U nas w szkole jest raczej problem z dyskotekami, a raczej ubikacjami na dyskotekach, kilka panienek z naszej szkoły chodzi co tydzień na techno party, mówią, ze jedna idzie do drugiej i obie się zwijają. Wiadomo maryśka, hasz ewentualnie, a potem z nowo poznanym od razu do ubikacji i potem wogule się nie zobaczą. Jak u mnie coś takiego nie przechodzi, tak jak mówią wszyscy jeśli sex to tylko z miłości, wiadomo tacy na jeden raz nie wieadomo ile takich jednych razów mieli z innymi jednorazowymi, a więc choroby szerzyć się mogą. Z tych co tak się bawią jedna panienka ma chłopaka...
A co do nastoletniej prostytucj to tak: jesli się jest do tego zmuszanym pod groźbami "tatusiów", "mamuś", albo zeby zarobić na chleb... lub inna extremalna sytuacja to to jest dla mnie do zaakceptowania, ale żeby tylko mieć na firmowy ciuch, zeby się mieć w czym pokazać, zeby iść sobie na dyskotekę to jak dla mnie jest maxymalne poniżenie i brak szacunku dla samego siebie i własnego ciała. Bo jak można szanować siebie oddając coś najbardziej skrytego każdemu napotkanemu, któy rzuci za to banknotem

Holy Knight - Sro 27 Kwi, 2005 20:14
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

Bez obrazy dziewczyno czy ty czytasz ze zrozumieniem czy tlko udajesz.
Było wielokrotnie powtazane że tu chodzi o proceder uprawiany przez nieletnie osoby które mają z czego żyć a roba to tylko dlatego by móc sobie kupic np nowa zupełnie niepotrzebną bluze lub buty za 400 zł albo najnowsza komórke. A zyć z czego mają i to nawet na niezły poziome dośc grubo powyżej minimum socjalnego.

A policja zajmuje sie wszystki ci co was spisuja na klatkach to akurat wasi dzielnicowi któzy zajmuja sie waszym problemem. Os nastoletniej prostytucji jest ciut inny wydział.

nasty_girl - Sro 27 Kwi, 2005 20:23
Temat postu:

no na baletach nieraz sie z czyms takim spotkalam.. raz w kiblu panienka do mnie podeszla czy nie mam gumki pozyczyc <lol> zreszta dyskoteke do ktorej chodze kiedys zamkneli za prostytucje nieletnich.. ale teraz jest znowu otwarta.. tz wlasciciel wyszedl z wiezienia i otworzyl inna dyskoteke tam.. ale co innego jak dziewczyna dla zabawy sie w kiblu pieprzy z kim popadnie a co innego jak dla pieniedzy to robi..

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 20:31
Temat postu:

ja mysle,że prostytuowanie sie niektorzy biorą za przygode,rozrywke Neutral

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 20:42
Temat postu:

Jak dmnie puszczanie się w kiblu dla przyjemności, albo puszczanie się za kase to to samo praktycznie, bo i tak dajesz komuś dla jakiś nieznacznych korzyści, no moze jako prostytutka masz większe, ale za to to obniża bardziej morale... jestem przeciw nastoletnim prostytutkom jak mówiłam, ale zwróćmy uwagę na to, zich klientami nie są tyle pedofile co Ci co biorą "co popadnie" a takie panienki są na pewno tańsze niż pełnoletnie panie w klubach nocnych, a moze nawet tańsze od znanych tirówek

nasty_girl - Sro 27 Kwi, 2005 20:47
Temat postu:

no coz, dla nich to jest przyjemnosc i rozrywka.. ja nie wyobrazam sobie zeby spac z kims innym niz moj facet..

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 20:54
Temat postu:

Jak dla mnie to mała przyjemność jak się do mnie dobiera spocony, stary facet od którego czuć piwem i moczem, bo raczej młodzi nie potrzeują za to płacić, ale to nie moje żcyie, niech robią co chcą, ale w moim oczach mało znaczą tacy ludzie jeśli tylko o to, zeby mieć firmowe ciuchy im chodzi

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 21:00
Temat postu:

A ja nie znam, ani nawet nie widzialem nikogo takiego ;] przynajmniej nie wiem, ze widzialem ;].
Moim daniem prawdopodobnie beda tego zalowac, poniewaz w tym wieku nie wiedza, co robia.

nasty_girl - Sro 27 Kwi, 2005 21:07
Temat postu:

elfka dla mnie to tez zadna przyjemnosc.. ale robia ze swoim zyciem co chca.. czlowiek uczy sie na bledach.. beda miec potem mile wspomnienia.. "a jak bylam mloda to chodzilam na balety co tydzien i pieprzyl mnie kazdy.."

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 21:15
Temat postu:

Wiem,ze dla Ciebie to żadna przyjemność, domyśliłam się =]...
To błąd, wiele błędów popełnia się w młodości, a gdy się jest już strszym i mądrzejszym to się tego żałuje... będzie dziekco od tego wystrzegać, a sama tak robiła...

Anonymous - Sro 27 Kwi, 2005 23:42
Temat postu:

Cytat:

nieletnie osoby które mają z czego żyć a roba to tylko dlatego by móc sobie kupic np nowa zupełnie niepotrzebną bluze lub buty za 400 zł albo najnowsza komórke. A zyć z czego mają i to nawet na niezły poziome dośc grubo powyżej minimum socjalnego.

nie wiem co za problem...ich [cenzura] ich sprawa...też mi sensacja
jedynych kogo można karac to stręczyciele nie rozumiem karania consumentów ...przecie jest ładnie udowodniione ze te dziwki robia to dla własnej przyjemnosci i z własnej woli

co do całej sprawy nie czytało sie "Zbrodni i kary"?

warto zwrócić uwage ze takie dziewczynki to sie za duzo naczytały na forum dla dzieci i teraz jako dzieci offline robia to czego sie doczytały na serwisach jak tu
między innymi dlatego tu jestem na tym forum to cholernie ciekawe jakie stworzenia wyrosną z dzieci offline, po takim uświadomieniu o dojrzewaniu i tym podobnym jak do uświadomienia psychicznego totalnie nie są przygotowane, mam na to dowody ale nie mam zamiaru wskazywać placem

EU07 - Czw 28 Kwi, 2005 11:13
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

(...)a policja zamiast zajmowac sie tym co powinna kreci sie po osiedlach i spisuje za siedzenie pod blokiem jak jest ciemno albo za siedzenie na klatce, bo niby sie sasiadom przeszkadza..

I co, księżniczkom i królewiczom korona z główki spadła, bo ich Policja spisała? No normalnie z tego powodu będą mieć uraz psychiczny do końca życia, a jako rekompensatę za wyrządzone szkody Policja winna umożliwić tym osobom które spisała bezpłatne wizyty u psychologa, coby jakoś mogły z tym dalej żyć. Żałosne... Neutral

A co do tematu. Opisany proceder szerzy się w całej Polsce. Dotyczy nie tylko dużych miast, ale coraz częściej także niewielkich miejscowości, a nawet wsi. Osobiście takich osób nie znam, niemniej mam kilku znajomych, którzy znają takie osoby. Oczywiście ta sytuacja zasługuje na powszechną i ostrą krytykę. Jednym słowem patologia. Nie mam też pomysłu jak z tym walczyć... Do takich osób raczej racjonalne argumenty docierać nie będą, one i tak "wiedzą lepiej". Tylko ciekawe jak ich życie będzie wyglądało za 10, 15, 20 lat... Neutral

altruista - Czw 28 Kwi, 2005 13:46
Temat postu:

R2 napisał/a:

Sex - tylko z miłości inny nie ma tak na prawdę większego sensu.

smiem sie klocic. Moze to przez moje poganskie wyuzdanie, ale seks to przede wszystkim doskonaly sport i zabawa. Jestem akurat z 'ta jedyna' i ogolnie na sprawy seksu nie narzekam, ale gdybym byl samotny i nadarzyla sie okazja z atrakcyjna nieznajoma do ktorej odczuwam nie tyle milosc co zwykle fizyczne pozadanie, to czemu nie?

a co do maloletnich kurw [nie bojmy sie tego okreslenia, podobno zadna praca nie hanbi] - ich wybor.

Kinga - Czw 28 Kwi, 2005 14:02
Temat postu:

Nie no co wy blee ...
Dla mnie seks z kims ot tak to oblecha ...

Zeby sie zdecydowac musze kogos kochac byzc z nim ... i ufać mu

A tak na lewo i prawo to dla mnie ... no cóż ...

Shaleniec - Pią 29 Kwi, 2005 08:54
Temat postu:

Nie widzę sensu walczenia z tym. Prostytucja była, jest i dalej będzie i to, że kilka smerfów za nią pogania nie zmieni stanu rzeczy.
Jeśli te dziewczyny chcą się sprzedawać, niech to robią, a innym nic do tego. Ja osobiście w życiu bym nie uprawiała seksu za pieniądze, ale wiadomo, niektórych coś do tego zmusza.
Pozdro.

Anonymous - Sob 30 Kwi, 2005 11:17
Temat postu:

było, jest i będzie. a to od nas nie zależy, ich wybór...
chociaż i brak słów... do mnie do szkoły chodzi taka jedna panienka. i jak się tylko nowy chłopak pojawi (np. odprowadza swoją dziewczyne do szkoły, czy brat czyjś czy cuś) to już się koło niego wywija i proponuje to i tamto za draga lub piwko. :/

ale cóż, ich ciało... siebie nie szanują, kiedyś będą żałować...

Anonymous - Sob 30 Kwi, 2005 14:11
Temat postu:

Shaleniec napisał/a:

Nie widzę sensu walczenia z tym. Prostytucja była, jest i dalej będzie i to, że kilka smerfów za nią pogania nie zmieni stanu rzeczy.

Ale myslę, ze prostytucja nieletnich powinna być krana srożej jakąś odsiadką dłuższą nawet, bo wiadomo jak to wpływa na człowieka, także powinno się jakoś polować na ludzi, którzy z tych usług korzystają, bo na pewno da się wyczaić gdzie są ustronne miejsca w których panienki dają to i tamto, bo na pewno nie za często dzieje się to w domu klientów

Anonymous - Sob 30 Kwi, 2005 16:57
Temat postu:

Cytat:

najłatwiej to być głupia i naiwną biggrin

(to nie związane z tym co pisałem poprzeniu Holy)

Anonymous - Nie 01 Maj, 2005 16:07
Temat postu:

CHodzi o mnie? Lubie taką grać =], wtedy swiat jets taki piękny

A tak szczerze to gdyby wkońcu ruszyli [cenzura] to by coś zrobili, ale na to nie licze... przypomniał mi się teraz marsz Francuskich prostytutek kiedy rząd chciał nałożyć na nie podatek vat =]... w sumie to genialny pomysł, bo panie zarabiają dużo