Dzieci OnLine :: Temat: Galeria Baldur's Gate 2

Dzieci OnLine

RPG Fantasy SF Horror - Galeria Baldur's Gate 2

Merkavoth - Pią 11 Lut, 2005 15:33
Temat postu: Galeria Baldur's Gate 2

Jeżeli ktoś grał w Baldura dwójkę, te pare screenów może przywrócić wspomnienia...lub wywołaś uśmiech...

1.Zemsta... Twisted Evil

pewno wielu z was chciało to zrobić...
http://img160.exs.cx/img160/9038/zemsta8qo.jpg

2.A tu moja postać przejawia pierwsze zdolności półboga Mr. Green

http://img160.exs.cx/img160/856/latajcyholendrzy0jl.jpg

Macie coś ciekawego w tej materii, to zamieszczajcie.

Pulkownik Nikt - Pią 11 Lut, 2005 19:08
Temat postu:

Hmm widze ze grales bardem no i ciekaw jestem jak sie nim gra biggrin

Moze cos powiesz? Bo ja jakos szczerze nigdy na to checi nie mialem aby nim pograc biggrin

Merkavoth - Pią 11 Lut, 2005 19:53
Temat postu:

Jak dopakujesz, to się robi ciekawy. Szczególnie jeśli resztę masz niezłą. Wyobraż sobie Minska, przemienionego w trolla (19 siły, 21 wytrzymałości, 120hp, regeneracja) w berserku (zawsze max. obrażenia) i z pieśnią barda (-4 do klasy pancerza, +4 do wszystkich testów...) Ja to nazywam czołgiem Mr. Green

W zasadzie to postać (poza magiem) która bije najżadziej. No, biła, miałem niedosyt rzeźni, więc zdobyłem dla siebie pas olbrzyma (19siły) i dobry miecz i też już katuje :]

Anonymous - Pią 11 Lut, 2005 21:20
Temat postu:

Grałem bardem i powiem szczerze spodobał mi się, ale szlag mnie trafił że jego umiejętności maga zatrzymują się na 6 poziomowych czarach.
Zresztą połączenie woja i maga jest imho nie trafione, powszechnie wiadomo że co jest do wszystkiego to jest do niczego. Dużo bardziej wolę stworzyć Zaklinacza (nie pamiętam jak się w bg2 nazywał chyba czarownik, jego bardzo polecam Wink

) lub maga albo inną postać na prawdę mocną i dobrze ukierunkowaną niż grać hybrydą. Nie zmienia to faktu że bard jest postacią i godną aby poświęcić mu uwagę a bardzo dużym plusem jest szybkie zdobywanie poziomów w przeciwieństwie do woja czy maga.

Mr.Spike - Pon 07 Mar, 2005 19:39
Temat postu:

nieładnie- grać bez Aerie, nieładnie

Anonymous - Wto 15 Mar, 2005 22:27
Temat postu:

..eh jednak wspomnienia wracają....aerie to syf
co do mocy postaci to mam dwie co moze zranic jedynie kwas...i bronie silneijsze niz +1 ale no to owe sie potrafia zabezpieczyc...jedna to wojownik/mag/kapłan/ poziomy 50/42/50 i łowca jakistam nie wiem jaki obiza poziomy swoimi atakami znika daje cios w plecy i odporny na bronie w 15% poza tym tylko na kwas czuły a i to woj co rzuca kamienna skore i ma przyspieszenie jednoczensie...unikat biggrin

eh dawno nie grałem...wie ktos moze jaka jest piąta zła postać...przydałoby sie stworzyc zła druzynke...ale mi brak jednej... viconia sarevok korgan (ten głupi mag) no i brak....

Mr.Spike - Nie 20 Mar, 2005 16:54
Temat postu:

Tsej napisał/a:

..eh jednak wspomnienia wracają....aerie to syf

hah! nazywasz aerie syfem i nie pamiętasz imienia czerwonego maga z thay

a co do poziomów- bardzo ciekawe, z tego co pamiętam maksymalny poziom w bg2 oscylował wokoło 20 poziomu [wojownik 19, bard 23 bodajże, itp] a ty zasuwasz z 50 poziomowcami ciekawie gra musi przebiegać

Anonymous - Nie 20 Mar, 2005 20:20
Temat postu:

Było coś do zdjęcia ograniczenia expa.

Anonymous - Pon 21 Mar, 2005 10:36
Temat postu:

właśnie dzieki temu sie gra mi spodobała...przynajmneij jakies szansie z bosami na modzie i maksymalnym pozniomie trudnosci czyli dmg 2 razy ...w jednym miejscu walczy sie z 2 smokami na raz z czego jeden rzuca uwięzienie a w innim z 30 demonami z czego kazdy ma jakies cholerne odpornosc....na dwudziestym to se mozna poskakac w takim miejscu
mad z tahi to byla dopiero kaszana...nigdy go nie mialem w druzynie dlatego nie pamietam proste a arie byla durna i tyle wolny awans...na nic sie nie nadawała w dalszym etapie gry

Mr.Spike - Pon 21 Mar, 2005 20:22
Temat postu:

Otwieracz napisał/a:

Było coś do zdjęcia ograniczenia expa.

wiem że było.. było też coś co dodawało paru nowych npc [m.in. Solafeuna po wyjściu z miasta mrocznych elfów] coś co dawało możliwość kilku romansów na raz itp itp

JEDNAKŻE nie wiem jakim cudem można sobie nabić w BGII 50 poziom!!! i po co, wtedy walka z bossami jest całkowicie bez sensu

Anonymous - Pon 21 Mar, 2005 20:24
Temat postu:

Do gry po necie choćby.

Mr.Spike - Pon 21 Mar, 2005 20:27
Temat postu:

Tsej napisał/a:

przynajmneij jakies szansie z bosami na modzie i maksymalnym pozniomie trudnosci czyli dmg 2 razy

Anonymous - Pon 21 Mar, 2005 21:29
Temat postu:

wyraziłem sie chyba jasno...po necie tez wymiatałem :>
a widziałeś chociaz cfaniaku mody na bosów? ... wątpie by amatorska druzynka im chocby podskoczyła...a ps mówie o dodatku bo podstawa dwojki to szajs sam w sobie

Mr.Spike - Wto 22 Mar, 2005 21:36
Temat postu:

Tsej napisał/a:

ni słowa nie zrozumiałem

Anonymous - Wto 22 Mar, 2005 22:35
Temat postu:

wcale mnie to nie dziwi

Mr.Spike - Sro 23 Mar, 2005 19:38
Temat postu:

Tsej napisał/a:

właśnie dzieki temu sie gra mi spodobała...przynajmneij jakies szansie z bosami na modzie i maksymalnym pozniomie trudnosci czyli dmg 2 razy ...w jednym miejscu walczy sie z 2 smokami na raz z czego jeden rzuca uwięzienie a w innim z 30 demonami z czego kazdy ma jakies cholerne odpornosc....na dwudziestym to se mozna poskakac w takim miejscu
mad z tahi to byla dopiero kaszana...nigdy go nie mialem w druzynie dlatego nie pamietam proste a arie byla *nie wyrażaj się* i tyle wolny awans...na nic sie nie nadawała w dalszym etapie gry

cóż.. widać wprowadzają do szkół nową gramatykę

Anonymous - Sro 23 Mar, 2005 22:15
Temat postu:

żadna gramatyka nie jest istotna...jak nie umiesz czytac ...ani checi by sie wczytac to jestes młotem...kazdy kto grał wie o co chodzi i ma co truć o pisowni

Mr.Spike - Pią 25 Mar, 2005 17:42
Temat postu:

Tsej napisał/a:

żadna gramatyka nie jest istotna...jak nie umiesz czytac ...ani checi by sie wczytac to jestes młotem...kazdy kto grał wie o co chodzi i ma co truć o pisowni

fakt.. umiejętność czytania po kimś kto nie umie pisać, to sztuka którą tylko ty posiadłeś mistrzu yoda

Anonymous - Pią 25 Mar, 2005 18:39
Temat postu:

o bogowie nie umiesz sie przyczepić do gry bo w nia nie grałeś to przyczepiasz ise do języka..żeby ci łyso było napisze zrozumiale

Za pomocą osiągnięcia poziomu postaci równego bądz też niższego pięćdziesiątemu, gra robi się ciekawa i zarazem możliwa do "ugryzienia"(mam tu na myśli możliwość ukończenia gry z sukcesem) wtedy gry tak jak ja pragnie sie grywać z dodatkowymi utrudnieniami poziomu gry jakimi są: podniesienie poziomu w opcjach gry na poziom najwyższy gdzie otrzymuje sie dwukrotne obrażenia od wrogich jednostek, tudzież zainstalowanie dodatkowego oprogramowania, jakim są mody wzmacniające bosów w dodatku ToB do gry BG2SoA. Mianowicie w jednym miejscu, ścierając sie z przeciwnikiem natkonąć sie mozna na dwa smoki na raz, a jak powrzechnie wiadomo, jeden smok nie jest łatwym przeciwnikiem.Ówdzież oba smoki są silniejsze niż przeciętne smoki z innych fragmentów gry, dla przykładu zaznacze iż jeden z nich dysponuje zaklęciem na 9 poziomie magii które powoduje usunięcie bohatera z listy twoich postaci i tegoż uwięzienie, jedyny sposób ratunku na ów czar to uwolnienie, dość żadkie do zdobycia.Problem polega na tym iż jeśli zostanie ono dokonane na głównym bohaterze przegrywasz automatycznie.ów smok wydaje sie miec nieograniczona możliwosc korzystania z tego czaru.
Winnym miejscu można sie natknąć na Demogorgona, który z kolei przywołuje ponad 30 demonów, z których każdy jest na coś odporny, z dziedziny magii.
Prawdopodobnie nie można ich uszkodzić, grając postaciami na poziomie doświadczenia równym bądz niższym 20.
Mag z Thai czy z innego miejsca o podobnej nazwie był postacią nieciekawą merytorycznie jak i ze względu na forme.Nigdy go nie przyłączyłem, najwyżej raz, jedynie po to by sie do owego zniechęcić, dlatego też nie pamiętam jego imienia.
Charakter który można było napotkać zwany Aerie była postacia wolno awansująca i niezdatną to dalszych etapów gry włączając w to powyżej opisane.

wypadałoby byś jednak pograł w tą gre choć raz nim sie zaczął wypowiadać