Dzieci OnLine

DOM RODZINA - Hamscy rodzice :[ ... Pomóżcie PLS

Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 14:23
Temat postu: Hamscy rodzice :[ ... Pomóżcie PLS
Więc sprawa wygląda tak że moi rodzice coraz częściej doprowadzają mnie do szału. Np. nie chcą puszczać mnie wieczorami na polko. Jak ja chcę iść do mojej laski Love to mówią mi że nie mogę bo jest już noc i teraz powinieniem siedzieć w domu (zima godz. 17.00-18.00). Ludzie napiszcie mi co mam zrobić, jak mam próbować ich przekonać. Próbowałem się z nimi kłócić ale to nic nie dało. Mam już 14 lat więc moim zdaniem powinni mnie puszczać na pole. Z góry dziękuję za porady...POMOCY!! Sad
Noid - Nie 09 Sty, 2005 14:26
Temat postu: Re: Hamscy rodzice :[ ... Pomóżcie PLS
krawcu7 napisał/a:
Próbowałem się z nimi kłócić ale to nic nie dało.


Oczywiście, że nic nie dało. Kłótnia jedynie pogarsza Twoją sytuacją. Musisz z nimi spokojnie podyskutować i dobrać odpowiednie argumenty. Pozdrawiam =]
Kinga - Nie 09 Sty, 2005 14:30
Temat postu: Re: Hamscy rodzice :[ ... Pomóżcie PLS
krawcu7 napisał/a:
Więc sprawa wygląda tak że moi rodzice coraz częściej doprowadzają mnie do szału. Np. nie chcą puszczać mnie wieczorami na polko. Jak ja chcę iść do mojej laski Love to mówią mi że nie mogę bo jest już noc i teraz powinieniem siedzieć w domu (zima godz. 17.00-18.00). Ludzie napiszcie mi co mam zrobić, jak mam próbować ich przekonać. Próbowałem się z nimi kłócić ale to nic nie dało. Mam już 14 lat więc moim zdaniem powinni mnie puszczać na pole. Z góry dziękuję za porady...POMOCY!! Sad


Omg ale oni HAMSCY OMG !! btw chyba Chamscy ? ... Eh

Masz 14 lat kiedyś zmienia zdanie

Teraz zapewne sie martwią i to dlatego

Bw fajne masz zainteresowanie :/ ... Pokemonku Razz

No musisz sie z tym pogodzić ... a czas w tych godzinach POLICYJNYCH przeznacz na jakies zainteresowanie ksiązki czy co tam Smile
Nikita - Nie 09 Sty, 2005 14:33
Temat postu:
Eury ma całkowitą rację Wink Porozmawiaj z nimi spokojnie , bez nerwów . Może twoi rodzice nie przyzwyczaili się do tego że masz już 14 lat i nie jesteś już małym dzieckiem Wink Troszczą się o Ciebie - to jest normalne Wink Ale to nie jest powód do nazywania ich chamskimi Neutral
Avell - Nie 09 Sty, 2005 14:44
Temat postu:
lol, nie masz co dyskutowac. Jestes dzieckiem i nie powinienes w zimie o takiej porze lazic, ich zachowanie jest calkiem moralne, i nic nie zmienisz.
Noid - Nie 09 Sty, 2005 14:49
Temat postu:
Avell napisał/a:
lol, nie masz co dyskutowac. Jestes dzieckiem i nie powinienes w zimie o takiej porze lazic, ich zachowanie jest calkiem moralne, i nic nie zmienisz.


To również zależy od rodziców na ile mają zaufanie do swojego dziecka. W tym roku kończę 15 lat i co? Pozwalają mi wracać w zimę o 22. Gdybym z nimi porozmawiał napewno pozwoliliby mi na późniejszy powrót, ale po co jak wiem, że to już niebezpieczne dla mnie mogłoby być? No i oczywiście okolica w jakiej mieszkamy ma znaczenie.
Avell - Nie 09 Sty, 2005 14:56
Temat postu:
watpie zeby zaufanie mialo cos wspolnego z tym, co moze sie stac jak Cie nie ma w domu
Noid - Nie 09 Sty, 2005 15:04
Temat postu:
Bardziej chodziło mi o fakt, że rodzice mają pewność, że nie szlajam się z jakimiś ćpunami, itp. A wiadomo, że aby nie mieć kontaktu z różnego rodzaju menelstwem to należy nie wchodzić w takie towarzystwo i już połowa sukcesu za nami. A ta druga połowa to szczęście i umiejętność unikania ciemnych zakątków, uliczek i jakichś nieprzyjemnych miejsc. Przynajmniej ja tak uważam, narazie żyję aczkolwiek racji mieć nie muszę.
Avell - Nie 09 Sty, 2005 15:08
Temat postu:
ostatnio mialem pewna sytuacje ok godziny 19. Z kumplami chadzalismy po jednej ze spokojniejszych dzielnic, i coz, wpadlismy na 5 typowych drechow. Troche starchu, na poczatku bo ich wiecej. Doszlo do popychanki ale na szczescie nic wiekszego sie nie stalo (poza nimi, dwoch ma zlamana reke, jeden noge) ale to raczej byla duza doza szczescia + cwiczymy aikido/kenjitsu/"kung-fu"
Anyway na specyficznych ludzi mozna trafic zawsze, i wbrew pozorom najczesciej jak jest ciemno, dochodzi do takich akcji. Wtedy poprostu mniejsza sznasa, ze ktos "zauwazy"
w lecie o 19 jasno i zazwyczaj byle dresik reki nie podniesie, najwyzej spluje na glana.
Noid - Nie 09 Sty, 2005 15:13
Temat postu:
Avell napisał/a:
Anyway na specyficznych ludzi mozna trafic zawsze, i wbrew pozorom najczesciej jak jest ciemno, dochodzi do takich akcji.


Tu się z Tobą zgodzę. Wszędzie możemy spotkać takich ludzi i dla mnie wbrew pozorom nie jest, że najczęściej dochodzi do takich akcji gdy jest ciemno. Przecież to oczywiste, a powód jest taki jak napisałeś =] Dobra, kończymy ten offtopic =P
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 15:50
Temat postu:
Poprostu Twoi Rodzice boją się o Ciebie... myślę, że kiedys to zrozumiesz... ja mama podobnie juz godzina 17.00 w zimie i na dwor nie moge bo ciemno i mi cos sie moze stac... np. na sylwka mnie tez nie puscili ale w przyszlym roku robie u siebie bo bedzie wolna chata... niestety mam podobny problem co Ty i tez mnie to wkurza.. ale troche ich rozumiem. Tylko, ze wiekszosc moich znajomych moze byc nawet w zimie na dworze do 20.00 i nic im nie robia.. a ja oczywiscie nie... podkresle ze mam 13 lat, w lutym bede miala 14 ... moze wtedy w koncu zrozumieja.. no ale mysle ze juz 14 lat to taki wiek ze juz nie beda sie o mnie obawiali. Myśle, ze rozmowa za duzo nie zdialasz.. ja juz probowałam i nie jest łatwo... moze trzeba sie z tym jakos pogodzic? mysle ze pozwola ci zaniedlugo musisz wykazac ze jestes dojrzaly i umiesz sobie radzic. JA tylko czekad do lata, bo wtedy sciemnia sie dopiero o 21 hehe Mr. Green
Olcia - Nie 09 Sty, 2005 16:30
Temat postu:
Nie martw sie moi tez tacy sa poprostu wystarczy pomoc im w domu,byc w miare grzecznym i czesto z nimi gadac.Jezeli bedziesz sie z nimi klocil to i tak nic nie wskurasz powiedz im jak bardzo ci zalezy zeby wychodzic nadwor i ze jzu nie jestes dzieckiem...
Avell - Nie 09 Sty, 2005 16:58
Temat postu:
Cytat:
jzu nie jestes dzieckiem...
Ale jest _-_'
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 17:57
Temat postu:
w mojej skromnej opini [ a potrafię być czasem skromna^^] twoi rodzice puścili by cię gdybyś chciał się spotkać u niej czy u ciebie a nie na polu
Anonymous - Nie 09 Sty, 2005 18:06
Temat postu:
Moja mam jesli wie gdzie jestem na 100% to tam mogę siedzieć zdeczka dlugawo, dopuki mnie nie wywalą biggrin a na polkoo mogę siedzieć gdzieś do 23... chociaż z reguły mi się nie chce i nie mam z kims, a wakacje jeszcze dłużej sie siedzi... gorzej jest z koncertami
mroweczka - Pon 10 Sty, 2005 17:31
Temat postu:
Dlaczego hamscy? Moi mają tak samo a zdecydowanie nie są hamscy. Oni się po prostu o Ciebie martwią,co najwyżej są lekko przewrażliwieni. Ej no ja w domu muszę być o 16:00 w zimę i nie narzekam. A w lato o 19:00,20:00. Nie wiesz jak to jest się martwic o swoje dziecko więc prawdopodobnie szybko ich nie zrozumiesz...Zgadzam się z Eurynomosem, kłótniami jeszcze pogarszasz sobie sytuację.
Mróweczka Kwiat
Emila1992 - Czw 13 Sty, 2005 11:53
Temat postu:
.......................
Keśka - Czw 20 Sty, 2005 19:10
Temat postu:
Hmm... Twoi rodzice wcale nie są chamscy. Jeśli nie wiesz, co oznacza słowo "cham", "chamski" - zobacz najpierw w słowniku z łaski swojej, a dopiero potem go używaj (słowa, nie słownika Smile )!
Po drugie sądzę, że Twoi rodzice częściowo mają rację w tym, że nie pozwalają Ci wychodzić po 17, kiedy jest już zupełnie CIEMNO. Postaw się na miejscu rodziców. Masz na własność kogoś, kto jest o wiele głupszy i bardziej bezbronny od Ciebie. Kochasz go jednak i opiekujesz się nim. I tutaj ta mniejsza, bezbronna osoba chce SAMA iść w zupełnie CIEMNA porę na jakieś ODLUDNIONE pole, gdzie są tylko koledzy przedmiotu Twojej opieki, nieznani Ci zupełnie; nie wiesz, do czego oni są zdolni i co mogą zrobić Twojej pociesze!!! Ja bym była przerażona, nie wiem jaki Ty jesteś. Poza tym wygląda na to, że Twoi rodzice nie znają Ci i nie ufają Ci. Nie ufają Twojemu rozsądkowi w doborze kolegów i w stosunku do dziewczyny! Może myślą o problemach, jakie Cię mogą spotkać, a Ty nazywasz ich tu chamskimi i doprowadzającymi Cię do szału! Nie no, jesteś poprostu niewdzięczny!!! Evil or Very Mad

Dziękuję i pozdrawiam.
Michuś - Sob 29 Sty, 2005 20:40
Temat postu:
a ja mam tak że moi rodzice muszą wiedzieć gdzie idę Confused jak do któregoś kumpla albo kuzyna to czasami dzwonią i sprawdzają Mad ale tak wogóle to mogę wychodzić tylko do 9tej wieczorem muszę wrócić a latem do dziesiątej mogę być Exclamation
Anonymous - Sob 29 Sty, 2005 21:19
Temat postu:
no i dobrze że wiedzą gdzie idziesz. wiedzieć powinni, ale z tym ciągłym dzwonieniem to lekka przesada, chyba że późnym wieczorem.
Merkavoth - Pon 07 Lut, 2005 14:12
Temat postu: Re: Hamscy rodzice :[ ... Pomóżcie PLS
Kinga napisał/a:


Bw fajne masz zainteresowanie :/ ... Pokemonku Razz



Kinga,..nie jestem pewien, do czego pijesz, ale jeśli chodzi o 'polko', to oni w świętokrzyskiem tak mówią o wyjściu na dwór Rolling Eyes ...chyba...
Kinga - Pon 07 Lut, 2005 14:50
Temat postu:
Yy ... nie nie Razz chodzilo mi o profil kolegi Smile
dokladniej o to Wink
Cytat:
Zainteresowania: PiŁkA NoŻnA...DzIeWcZyNy

Anonymous - Pon 07 Lut, 2005 17:51
Temat postu:
Skąd to pismo się wzieło?"Przeciek" z psychiatryka czy co...Neutral
Anonymous - Pon 07 Lut, 2005 18:11
Temat postu:
Christine fan napisał/a:
Skąd to pismo się wzieło?"Przeciek" z psychiatryka czy co...Neutral


to tak aby nikt nie rozczytał a tymbradziej zrozumiał jakie bzdury wypisuje:P
Merkavoth - Pon 07 Lut, 2005 22:33
Temat postu:
Kinga napisał/a:
Yy ... nie nie Razz chodzilo mi o profil kolegi Smile
dokladniej o to Wink
Cytat:
Zainteresowania: PiŁkA NoŻnA...DzIeWcZyNy


Aaa Cool ...hmm.
Neutral No, w takiej kolejności?..
Ćpunka - Czw 10 Lut, 2005 14:42
Temat postu:
Wedlugmnie niemaja do ciebie zaufania. Jezeli bedziesz grzeczny i dobrze sie uczyl beda cie puszczac poniewaz musisz miec cos z zycia i ukoronowanie pracy Very Happy
aska - Pią 11 Lut, 2005 19:02
Temat postu:
Co ma tu zaufanie do wypuszczania z domu ? Oni poprostu sie boją . Kolo chce iść na dwór , pewnie nie mieszka w dużym mieście i wiecie . Coraz więcej sie słyszy o zamordowanych dzieciach !!
Gdyby on szedł do niej do domu to może by jeszcze go póścili , albo niech ona przyjdzie do niego ! założe sie że jego rodzice tej laski nie znają , gdyby znali też była by inna sytuacja .
ajeczka11 - Sob 12 Lut, 2005 16:10
Temat postu:
Kłótnie z rodzicami? To nic nie da! Hmmm...Może spróbuj z nimi porozmawiać? Albo staraj się być dla nich miły, postaraj się o dobre stopnie w szkole. I najpierw pomyśl zanim nazwiesz rodziców hamami. Wiesz nie każdy ma takie szczęście jak ty ni ma rodziców...To smutne,ale prawdziwe. Aha i jeśli umówiłeś się z rodzicami o określonej godzinie nie spóźnij się. Wpgle to staraj sie być no taki taki ...OK! Powodzenia!
ZmoRa - Sob 05 Mar, 2005 10:04
Temat postu:
ja też mam 14 lat i rodzice o tycj godzinach (17-1Cool też już mnie z domu nie wypuszczają... :/
panienka_wierzba - Sob 05 Mar, 2005 10:07
Temat postu:
ja tam moge wychodzic se w zime gdzies do 8.
czasami sie zdaza ze moge być dluzej.
a na koncertach zazwyczaj do 10, czasami troszkę dluzej.
a tak latem to nie wiem, do 9 czy 10.
Gladiatorpl - Sob 05 Mar, 2005 15:18
Temat postu:
co to znaczy hamscy? po angielsku ham to mieso, wiec nie widze nic zlego ze jedza mieso a po 2 zle odmieniasz angielskie wyrazy przez osoby, musisz jeszcze troche pocwiczyc. ale nie martw sie, to jest do nauczenia


a moze chodzi co o wyraz chamscy i twoi rodzice pisza go przez h, rzeczywiscie to troche problem jezeli sa analfabetami, ale to raczej nie jest wielki problem zyciowy

Pozdrawiam, jak beda jeszcze jakies pytania to pisac
ewela - Czw 12 Maj, 2005 15:36
Temat postu:
mam taki sam problem jak ty tylko za ja gadał z nimi a oni mi sie pytają poco tak długo na polu co ja tam robie to ja mówi ze siedze gadam z kolezankami a oni mówią że przez dzień mamy duzo czasu na gadanie..
katrina - Czw 12 Maj, 2005 16:41
Temat postu:
zaczynam mysles ze na tym forum sa dzieci od 12-16 lat bez wiekszych problemow, dorastajacego zycia... ja mam 17 lat i nie moge wychodzic po 21 wiedz jak czytak mam 15 lat i moge wracac o 22 lub pozniej to troszkie wrrrrrrrrr no nie wiem....zna ktos forum dla 17-i wiecej ....napiszcie mi
Kinga - Czw 12 Maj, 2005 17:46
Temat postu:
katrina napisał/a:
zaczynam mysles ze na tym forum sa dzieci od 12-16 lat bez wiekszych problemow, dorastajacego zycia... ja mam 17 lat i nie moge wychodzic po 21 wiedz jak czytak mam 15 lat i moge wracac o 22 lub pozniej to troszkie wrrrrrrrrr no nie wiem....zna ktos forum dla 17-i wiecej ....napiszcie mi


Ojeju ... naprawde masz potworny problem = =
Nie mozesz wychodzic po 21 ! O RANY przeciez to jest koszmar !!
To jest dopiero prawdziwy poroblem wieku dorastania !!


Sorry za te ironie ...

Ciesz sie ze nie masz innych tak strasznych problemow

A zreszta




EDIT

niech nikt nie mysli ze swoje problemy uwazam za potworne ... caly post najlepeij potraktujcie z przymruzeniem oka

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group