Dzieci OnLine

Do śmiechu - Zabawa w Policję

EU07 - Pią 07 Sty, 2005 20:06
Temat postu: Zabawa w Policję
RadioZET napisał/a:
Trzech 19-latków i 17-letnia dziewczyna udawali policjantów koło Żnina na Pomorzu i Kujawach. Chłopcy i koleżanka próbowali zatrzymać do kontroli auto. Pech chciał, że prowadził je szef komisariatu.

Przy drodze stał Fiat Seicento z zamontowanym na dachu tak zwanym kogutem. Miał służyć dowcipnej młodzieży za radiowóz. Przy pierwszej, jak się okazało nieudanej próbie kontroli drogowej, role szybko się odwróciły. To właśnie podszywający się za policjantów młodzi ludzie zostali wylegitymowani, a następnie przesłuchani.

Ta zabawa skończy się dla nich grzywną albo kilkumiesięcznym więzieniem. Chłopcy i koleżanka zapewniali, że to był ich pierwszy występ w roli policjantów.

Źródło

MEGA ROTFL!! Naprawdę MEGA, MEGA, MEGA. Idiotyzm ludzki nie zna granic biggrinbiggrinbiggrinbiggrin
Anonymous - Pią 07 Sty, 2005 20:12
Temat postu:
Znasz takie powiedzenie "Są ludzie i parapety"?Świetnie do tych ludzi pasuje.Smile
EU07 - Pią 04 Lut, 2005 22:22
Temat postu:
Kolejny przypadek:

Radio ZET napisał/a:
Policjant dał mandat kolegom po fachu

We wschodnich Niemczech nadgorliwy policjant włożył w piątek mandat za wycieraczkę samochodu swoich kolegów, którzy w tym samym czasie na poboczu ustawiali radar, aby łapać kierowców przekraczających dozwoloną prędkość.

Przepisy drogowe dotyczą wszystkich - tłumaczył szef policji z Jessen (Saksonia-Anhalt) Hans-Joachim Schneider. Dodał, że "radarowcy" zaparkowali swój samochód po złej stronie jezdni i w dodatku przodem do nadjeżdżających pojazdów.


Kolejny MEGAROTFL. Zrozumialbym jeszcze jakby to sie wydarzylo w Polsce, ale u naszych zachodnich sąsiadów??
panienka_wierzba - Pią 04 Lut, 2005 22:23
Temat postu:
a co oni jacyś lepsi? ^^ co to ma być =)
czemu nie Wink
EU07 - Nie 08 Maj, 2005 09:09
Temat postu:
Może nie tyle zabawa w policję, ale też coś z tym związanego Laughing

napisał/a:



Warszawiakom wlepiają mandaty za złe parkowanie, sami też zapłacą za łamanie przepisów. W piątek przyłapaliśmy dwóch strażników miejskich na tym, jak skracają sobie drogę do pracy, jadąc radiowozem po chodniku.

Godz. 7.45. Z parkingu strzeżonego przy podzamczu wyjeżdża fiat doblo w barwach straży miejskiej. Nie skręca, jak powinien, w Wisłostradę. Ulica jest o tej porze dnia zakorkowana. Strażnicy skręcają w lewo, na chodnik i jadą tędy w kierunku przeciwnym do aut stojących na Wisłostradzie. Chodnikiem dojeżdżają do ul. Boleść. Jadąc nią pod górę, dostaną się na Stare Miasto. Żeby dostać się na Starówkę jak inni kierowcy, musieliby jechać Grodzką - dalej, a przede wszystkim trzeba odstać swoje w korku.

- Tę sytuację widziałem już kilka razy - denerwuje się Jarosław Brzozowski. Sam co rano stoi w korku na Wisłostradzie, skąd obserwuje chodnik. Pyta: - Czy stróże prawa nie powinni sami go przestrzegać?

- Zawsze wyjeżdżają po chodniku? - pytam stróża parkingu. - Ja tam się tym nie interesuję, ale zdarza im się. Może ich przepisy ruchu drogowego nie dotyczą? - zastanawia się.

Artykuł 26 ustęp 3 punkt 3 kodeksu drogowego zabrania jazdy po chodniku. - Można to zrobić tylko w razie ratowania czyjegoś życia lub zdrowia. Ale nie ma mowy o skracaniu sobie drogi do pracy. Absolutnie nie powinno to się zdarzyć - potwierdza Tomasz Ziemiński, rzecznik straży miejskiej.

Strażnicy, którzy wczoraj jechali samochodem, pracują w komendzie straży na Jezuickiej. Jeden z nich od roku, drugi od pół roku. Do ich obowiązków należy między innymi wystawianie mandatów za złe parkowanie.

Wczoraj kierowca radiowozu sam dostał mandat w wysokości 250 zł, i to od swojego dowódcy. - Przyznali się do winy, więc nie potrzebuję więcej dowodów - mówi Jerzy Andruchów, naczelnik śródmiejskiego oddziału straży miejskiej. Dodatkowo wszczął postępowanie wyjaśniające. - Naruszenie kodeksu drogowego to jedno, a wewnętrznej dyscypliny - to drugie. Strażnik, który nie prowadził samochodu, też będzie ukarany. Powinien był zaprotestować, nawet wysiąść z auta, które jechało chodnikiem - dodaje Andruchów. Naczelnik sprawdzi też, czy po chodniku nie jeździli inni strażnicy ze Starówki.

Czy to się więcej nie powtórzy? - Nie ma prawa. Sam któregoś ranka zaczaję się tam za drzewem i to sprawdzę. Na Starówce pracują młodzi strażnicy. Widać trzeba ich poustawiać - grzmi Andruchów.

Elun - Nie 08 Maj, 2005 11:56
Temat postu:
glupota ludzka nie zna granic, buhehe Smile
Anonymous - Nie 08 Maj, 2005 13:40
Temat postu:
Hahahahahahhaa
Chyba ide sie w takie cos pobawic:D musieli miec niezla frajde..
Marcia10 - Pon 29 Sie, 2005 20:54
Temat postu:
Taaa, super to! Biore dziwuchy z mojej bandy, wkradamy sie do policji i bkradniemy im stroje. Nastepnego dnia cyjk w auto(juz umiem prowadzic biggrin) i sie jedzie. Kurde, gdzie by tu kupic koguta... Moze wiecie?
Sebo - Pon 29 Sie, 2005 21:10
Temat postu:
głupota ludzka nie zna granic
nasty_girl - Pon 29 Sie, 2005 21:11
Temat postu:
ten post nie ma na celu obrazenia cie, wiec zeby nie bylo.. tylko wiesz 10 letnia policjantka?
opętana - Pon 29 Sie, 2005 21:38
Temat postu:
dzieci w rozne zabawy sie bawią ;P w złodzieji tez xDDD
Małgośka - Sro 31 Sie, 2005 08:10
Temat postu:
Martusiu kochana, zamiast zgrywać się na forum, zrób to. Ukradnij stroje, rąbnij samochód, przebierz się za policjantkę i poproś którąś koleżankę, niech ci zrobi zdjęcie. Zamieść je tu na forum, a masz moje słowo, że już nigdy nie bedę się z ciebie nabijać/ Smile
Marcia10 - Sro 31 Sie, 2005 15:30
Temat postu:
nasty_girl napisał/a:
ten post nie ma na celu obrazenia cie, wiec zeby nie bylo.. tylko wiesz 10 letnia policjantka?


Nie, no. Gdzies za jakies 5 lat, moze troche wiecwej...
Anonymous - Pią 02 Wrz, 2005 09:56
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
gdzie by tu kupic koguta...

W sklepie?

Co do topicu, czytałam o tym Wink

Ale i tak, "straż wiejska" rulez ;]
Marcia10 - Pią 02 Wrz, 2005 14:34
Temat postu:
Juz wiem. koguta tez zwinac. biggrin a ta Straż wiejska tez mnie zgasila. :p
Anonymous - Pią 02 Wrz, 2005 23:46
Temat postu:
A wiesz w ogóle o co chodzi? ;P
Papierowa Tęcza - Pon 05 Wrz, 2005 11:11
Temat postu:
EU07 napisał/a:
Kolejny przypadek:

Radio ZET napisał/a:
Policjant dał mandat kolegom po fachu

We wschodnich Niemczech nadgorliwy policjant włożył w piątek mandat za wycieraczkę samochodu swoich kolegów, którzy w tym samym czasie na poboczu ustawiali radar, aby łapać kierowców przekraczających dozwoloną prędkość.

Przepisy drogowe dotyczą wszystkich - tłumaczył szef policji z Jessen (Saksonia-Anhalt) Hans-Joachim Schneider. Dodał, że "radarowcy" zaparkowali swój samochód po złej stronie jezdni i w dodatku przodem do nadjeżdżających pojazdów.


Kolejny MEGAROTFL. Zrozumialbym jeszcze jakby to sie wydarzylo w Polsce, ale u naszych zachodnich sąsiadów??
taa - bo oni to są święci? ;p U nich to jest dopiero burdel Razz

LOLOL ;P

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group