Na luzie... - co na Mikołaja? Michuś - Sro 01 Gru, 2004 18:03 Temat postu: co na Mikołaja?
co chcielibyście dostać na Mikołaja? Kinga - Sro 01 Gru, 2004 18:07 Temat postu:
Ja bym chciałą ... Noida HyHyHy może byc w paczce HyHyHy ale priorytetem
Ostatecznie może być pociągiem HyHyhY
A na serio to nie mam jakiś wymagan co do prezentu ... ważne żeby dawany był z serduszka Lubiem pluszaki ... i ine zwierzaki Hyhh ... kosmetyki programy komputerowe a sama sobie na mikołaja kupię ( a raczej Hyh dzięki rodzicom ) miejmy andzieje aparacik Idda - Sro 01 Gru, 2004 18:24 Temat postu: Re: co na Mikołaja?
Michuś napisał/a:
co chcielibyście dostać na Mikołaja?
A co????Rozdajesz prezenty?? : P
A ta serio,to na mikołaja chciałabym wszystko,co możliwe Nie no,bez przesady,ale napewno głośniki,mikrofon do kompa,a najlepiej dwa razy szybszego samego kompa od razu ze wszystkim i monitor nowy i...dobra,nie będę wymieniać,bo rok by mi to zajęło BamBI - Sro 01 Gru, 2004 18:31 Temat postu:
wszystko oprócz rózgi. Dużo dużo słodyczy ( przyważnie po przerwie świątecznej mam wszystko zjedzone ;] ), jakąś bluzkę na dyskę, kosmetyki i kasę. zazulita - Sro 01 Gru, 2004 18:36 Temat postu:
Ja najbardziej chciałabym jakieś ubrania Anonymous - Sro 01 Gru, 2004 19:47 Temat postu:
Ta, najlepiej, w paczce żebym się udusił A co do prezentu to oczywiście nunchaku oktagonalne Kamix - Sro 01 Gru, 2004 20:04 Temat postu:
Ja na mikolaja nie marze o niczym najwiekszy prezent to kartka od braciszka przez niego namalowa bynajmniej widze ze sie stara i daje cos od siebie nic nie ma wiekszej wartosci a tak pocichutku to najlepszym prezentem bylaby ta dziewczyna z ktora mam sie na dniach spotkac
A wam zycze mase prezentow i spelnienia niektorych marzen. panienka_wierzba - Sro 01 Gru, 2004 21:26 Temat postu:
od rodziców dostane pieniądze.. sama sobie zazyczyłam, niczego mi bardziej (no prawie niczego ^^) w tej chwili nie brakuje, poza tym są mi potrzebne na niedziele (tak jak zawsze pewnie dostane 10 złotych =/).
A co bym naprawde chciała?
Naprawde chciałabym być naprawde szcześliwa, heh, ale to nie prezent na święta..
Nie zależy mi na materialnych rzeczach, chciałabym odwiedzić, spotkac moich przyjaciół tak tak przyjaciół z forum. Przytulić Kindzie =) (mój ojciec już praktycznie zgodził się zabrać mnie następym razem jak będzie jechać do Warszawy, tylko to moze troche potrwać =() wreszcie posiedzieć i pół nocy/dnia dyskutować z Pulkownikiem (jakieś pół roku temu Ci to obiecałam w jakimś poście ), wystąpić w sesji zdjęciowej Małej =)...
Wam życze jak najwięcej ciepła, i miłości w dnaich świątecznych (czy to 6 czy 24 grudnia), żebyście spędzili je w gronie Waszych najbliższych, w gronie rodziny, przyjaciół. Żeby nikt w tych dniach nie był samotny.. Elun - Sro 01 Gru, 2004 21:54 Temat postu:
ja jednak za wszystkich rzeczy najbardziej wolalabym po prostu... pieniadze. Przynajmnije bede miala taka z tego korzysc, ze sama sobie wybiore to, co najlepiej chcialabym miec i nikt nie bedzie sie musial martwic, czy rzecz jaka mi kupil, spodoba mi sie (sama tego nie lubie). No ale to w wypadku rodzicow, a od przyjaciol to wolalabym jakis drobny upominek, bo nie liczy sie to, co przyjaciolka mi kupi, jednak to, co kryje za soba jej prezent. Anonymous - Czw 02 Gru, 2004 12:48 Temat postu:
Michuś napisał/a:
co chcielibyście dostać na Mikołaja?
Kobiete ;P Anonymous - Czw 02 Gru, 2004 21:57 Temat postu:
A ja bym chciała Kingę i Wierzbę...
A tak naprawde to sąsiada z 6 piętra, może być z psem ale nie musi klacz - Pią 03 Gru, 2004 00:12 Temat postu:
Yh... ja sama nie wiem czego chcę... głownie to by były pieniądze... ale pewna osoba (żywa:P) przysłana w kopercie wrzucona do skrzynki była by fajna no i bardzo bym chciała lekarstwa... ale skutecznego, nic mi do skutku nie pomaga, a lecze się 6 lat... i jeszcze żeby moja przyjaciółka nie miała tylu problemów... tyle wystarczy. Ale i tak tego nie będzie:/ Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 07:32 Temat postu:
A Dzień Dobry.
Co bym chciał dostać? Em...Dziewczynę. Konkretną, konkretną. A z rzeczy materialnych, to chyba przydałyby się jakieś pieniądze, ale ich nie dostanę na pewno - ot, zasada ojca - prezent tak, kasa nie. Więc zdaję się na inwencję rodziców.
Pozdrawiam panienka_wierzba - Pią 03 Gru, 2004 17:19 Temat postu:
aaaaaa a ja dzisiaj wykobinowałam co chce dostac ^^ gorseeeeecik =), taki słodki gorsecik ^^ omg uhuhu (może mi sie złożycie? ). Od znajomej pożyczam za kilka dni (znajomej brata =p).
no ale dostane pieniążki więc nie mam co marzyć o gorseciku =( Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 18:17 Temat postu:
Dla mnie prezent musi byc z serca:) wtedy sie liczy chociaz musze wyblagac rodzicow o swietna bluze z nike i spodnie z big stara hehe:) lubie gdy prezenty sa zrobione wlasnorecznie bo wtedy widac ze ktos naprawde sie staral:)
P.S wierzba napewno sie zrzucimy:) Kinga - Pią 03 Gru, 2004 18:46 Temat postu:
Wierzba a nie lepiej odemnie pozyczyć ? Ja mam taki ładniusi czerwoniutki HyHyHy
A jeszcze nie napisałam że chciałabym dostac kasę zawsze sie przyda panienka_wierzba - Pią 03 Gru, 2004 18:59 Temat postu:
aaaaaaaaaaaaaaaaaa masz gorset!!!!!!!! pozycz pozycz pozycz =( łeeeeeee ja chce gorset!!!! =( (kurde znów offtopuję, ale to w końcu o wszystkim =) ).
To jak u Ciebie będe to biorę aparat cyfrowy => pozyczam gorset od kumpeli, od Ciebie i bedemy se TAKIE foty pstrykac ^^ ja kce gorset! kategorycznie. mroweczka - Sob 04 Gru, 2004 22:05 Temat postu:
Ja tak sobie myslałam,że ciężarki ^^
A jak nie to jakieś spodnie fajne i wsio Anonymous - Sob 04 Gru, 2004 22:30 Temat postu:
a ja...?może nowy komp z danymi z tego,bo moj jest strasznie wolny...Ale dostane kolczyki,bo u nas w klasie sie losowało kogos i kolezanka mnie wylosowała a ja zazyczyłam kolczyki no i bedą...