Między nami chłopakami... - Mutacja-c.d. arekk - Sob 27 Lis, 2004 11:54 Temat postu: Mutacja-c.d.
Chlopaki dwa pytania:
1. Jak dlugo trwa mutacja
2. Czy mieliscie jakies smieszne zdarzenie zwiazane z mutacja
U mnie
ad1. - trwa od 2 miesiency i konca nie widac
ad2. -na zawodach plywackich w kturych startowili ludzie z 6 kl podst i 1-3 kl gima nauczyciel ( nie z mojej budy) jak sie odezwalem to myslal ze jestem z podst.-efekt to smiech qmpli z budy ; drugie zdarzenie gdy kupowalem trampki na wf i zapiszczalem numer to pol sklepu sie obejrzalo a baba sie spytala czy kupuje dla starszego brata i powiedziala zeby on lepiej sam przyszedl przymierzyc - nie kupilem i wyszedlem ze sklepu ale bylem chyba caly czerwony d098 - Nie 28 Lis, 2004 19:37 Temat postu:
otóż drogi arku mutacja nie będzie trwała 2 mies. (musze powiedzieć że rozwaiłeś mnie tymi słowami no ale cóż masz prawo niewiedzieć...)
mutacja trwa latami... (bez przesady zwylke 4-5) przy czym nasilenie trwa zwykle 1 - 1,5 roku potem jest ona leciutka prawie niezauważalna (oczywiście są wyjątki)
niektóży przechodzą mutacje bardzo delikatnie a inni bardzo "mocno" kicp - Nie 28 Lis, 2004 22:37 Temat postu:
/me ma nadzieje, ze jak przejdzie mutacje, to bedzie mial fajny glos, zeby byc dobrym wokalista w zespole. Anonymous - Pon 29 Lis, 2004 06:24 Temat postu:
Witam.
U mnie trwała (trwa?) już ze 3 lata, a nasilenia miałem dwa...Teraz trudno mój głos przez telefon odróżnić od głosu taty, a podczas nasilenia to było naprawdę mało prawdopodobne, więc brano mnie za ojca
Pozdrawiam Michuś - Sro 01 Gru, 2004 17:46 Temat postu:
jak wspomniałem w swoim temacie jestem w trakcie to znaczy mam już męski głos ale czasem mi się zalamuje ale coraz rzadziej
co dośmiesznych sytuacji to przed mutacją mylono mnie z mamą przez telefon a w trakcie i teraz mylą mnie z tatą a poza tym to czasami było śmiesznie w szkole jak sie głos załamywał albo piszczał przy odpowiedzi czy jak na angliku coś cztałem naszczęściej inni chłopcy w klasie mieli podobnie chociaż 2 kumpli przeszło mutacje bez piszczenia ale są tacy co jeszcze wogóle nie zmienia im sie głos Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 13:51 Temat postu: Z tym piskliwym głosem to chyba wszyscy tegi nie lubią, to głupie gdy na muzyce śpiewasz na ocene i nagle ggggrrrrrrrrrr... adam(o)_1991 - Czw 10 Lut, 2005 09:20 Temat postu:
dlatego nie cierpie muzyki Noid - Czw 10 Lut, 2005 11:21 Temat postu:
Ja na szczęście nie miałem i nie miewam "załamań głosu" Papierowa Tęcza - Czw 10 Lut, 2005 15:43 Temat postu:
Hmm.. miałem mutacje - i trwała ona gdzieś tak od początku 6 klasy do końca 2 gimnazjum - jakoś tak - ale nie zwracałem na nią większej uwagi ;] maly898 - Pią 01 Sie, 2008 13:57 Temat postu:
hej mam 22 lat i mam nadal mutacje i mnie to wkuza ciąle mnie myla z mama albo z malym dzieckiem Kimex - Sob 02 Sie, 2008 23:59 Temat postu:
Aren napisał/a:
Z tym piskliwym głosem to chyba wszyscy tegi nie lubią, to głupie gdy na muzyce śpiewasz na ocene i nagle ggggrrrrrrrrrr...
oj tak ... moje koleżanki przez pół roku się śmiały jak próbowałem krzyknąć : minia... Akacja12 - Pon 04 Sie, 2008 11:15 Temat postu:
Nie powinno się śpiewać w trakcie mutacji potem mogą być problemy ze śpiewaniem, no ale z drugiej strony jak ktoś nie chce się tym zajmować w przyszłości to chyba nie ma się czego obawiać. Słupek - Wto 05 Sie, 2008 00:29 Temat postu:
Przez takie tematy robię głupie rzeczy. Właśnie sprawdzałem czy mogę jeszcze śpiewać falsetem.
Mogę Ziomiks - Czw 22 Sty, 2009 17:07 Temat postu:
Mi to sie mutacja zaczeła gdzie w 6 kl i na początku tak było normlanie ale potem gdy mówiłem nieraz zaczął mi sie głos łamac nieraz troche piszczałem a nieraz mialem taki glos jak po mutacji a jeszcze nieraz normalny a inny nieraz piskliwy Wiele dziewczyn z mojej klasy mówiło mi ze mam mutacje i dal mnie osobciscie to bylo fajne ale kiedy mi tak zaczelo mowic babcia no to juz nie bylo takie fajne ale i tak nadal wiele osob mi mowi ze mam mucacje i fajnie sie z tym czuje. Jestem bramkarzem i nieraz gdy cos mowie podaczas meczu krzyczac to piskne ale moi koledzy niezwracaja na to uwagi bo sa w moim wiek fajnie jest tak tylko jak spieawm to mnie gardylo boli MattZdw - Sob 05 Wrz, 2009 13:33 Temat postu:
Mi się zaczęła na początq wakacji pomiędzy 5 a 6 klasą. Teraz jest początek września i jest w szkole ubaw po pach . Nieraz tak mówie, że wole zamilknąć... U mnie w klasie jest 11 chłopaków i tylko ja to narazie przechodze, a jeden to tak ciągle za mną chodzi i ciąglę powtarza: "Hahaha mutacja, mutacja". Zazdrości...
Dobrze że w 6 klasie u mnie w szkole nie ma muzyki... HelpForYou - Sob 05 Wrz, 2009 20:46 Temat postu:
Ja też ją przechodziłem dość późno
Mniej więcej w wieku 15 lat