Dzieci OnLine

SEKS - Czy widzial was ktos jak sie masturbujecie?

arekk - Nie 07 Lis, 2004 11:31
Temat postu: Czy widzial was ktos jak sie masturbujecie?
W wakacje bedac na obozie onanizowalem sie w kiblu.Wszedl wychowawca i mnie zobaczyl.Myslalem ze bedzie sie plul ale posmial sie troche.Balem sie zeby cos nie powiedzial qmplom z pokoju. Ale koles byl spox i siedzial cicho. Przezycie koszmarne i oduczylo mnie walenia na 2 tygodnie. Czy mieliscie kiedys podobne wydarzenie tzn czy was ktos lapnol na waleniu?
Kinga - Nie 07 Lis, 2004 11:57
Temat postu:
Cze
Hehehe ... wlasnie przypomniała mi sie sytuacja znajomegoze szkoły
ja naprawde niektórych znajomych mam dziwnych
było to chyba podczas apelu no i weszłam do chłopaków do łazienki i był tam mój facet pare kumpli i ten chłopak X Wink
Popatrzył się troche na mnie ... posmiał z kolesiami i poszedł do kibla Razz
<lol> i zaczął się onanizować słychac tylko było <pac pac pac> i jęki
biggrin nie moglam powstrzymac smiechu a jaki zmęczony wyszedł Smile <lol>
Moze to moja spódniczka na niego tak podziałała ... o rany
mycha92 - Nie 07 Lis, 2004 12:05
Temat postu:
No Kinga, nieźle... My ostatnio byliśmy w miejskiej bibliotece z klasą. Są tam potrójne ławki, w któryc siedzieliśmy. Obok mnie siedziała taka Alka z mojej klasy, a po mojej drugiej stronie moja najlepsza kumpelka, Beata. Alka się nudziła, i wsadziła sobie rękę za spodnie i wydawała dziwne dźwięki, typu "och" i "ach", przy czym ruszała ręką trzymaną w spodniach. Ona jest w ogóle nie rozwinięta, nie ma biustu, włosów na nogach, okresu i chyba włosów łonowych też nie ma. Skąd jej przyszedł taki pomysł do głowy? Ją to w ogóle nie interesuje, co się dzieje na WDŻecie. Dziwne...
girlieee - Nie 07 Lis, 2004 13:36
Temat postu:
Mnie na szczęście nikt nie nakrył Razz , ale ja jak byłam na koloniach w zeszłym roku to kiedyś weszłam do pokoju i zobaczyłam moją koleżankę jak leżała na łóżku i trzymała sobie ręke w majtkach i wzdychała sobie. Ona z resztą miała 12 lat i też nie byla za bardzo rozwinięta. Ale ona się tym nie przejęła zapytała czy też to robię.. a ja się zmieszałam i powiedziałam że nie... i powiedziałam że idę się kąpać, ale wtedy też mi się zachciało.
Anonymous - Nie 07 Lis, 2004 14:24
Temat postu:
Lol. Wink Ja też widziałam podobne sytuacje na obozie. Ale to przemilczę. Wink Najlepsze było, jak jeden kumpel się przyznał, że kiedy ma erekcję w najmniej oczekiwanym momencie - chowa penisa za paskiem. Wink No turlałam się po ścianach ze śmiechu. Laughing
Malvina - Nie 07 Lis, 2004 14:59
Temat postu:
Ja widzialam(na obozie) jak mój kolega.. ;ppp Jak mnie zobaczył to uciekł..buhehee biggrin Potem mnie prosił zebym nikomu nie mowila tego;p
Anonymous - Nie 07 Lis, 2004 16:09
Temat postu:
<LOL> biggrin
Ja nie widziałam, ale słyszałam, że mojego nieżyjącego kolegę (umarł, gdy chodził do gimnazjum, ponieważ coś mu się z tętniakiem stało, że aż jeszcze nawet w karetce umarł, bo zemdlał na boisku i pogotowie przyjechało) nauczono się onanizować. Nie wierzę w to za bardzo, ale są zboczeńcy różni oraz bandyci u mnie w szkole, bo pobili mojego kolegę, ponieważ jest za Unią Tarnów (piłka nożna), a reszta chłopaków za Tarnovią. Ciężko go pobili, rodzice go odprowadzają do szkoły i przychodzą po lekcjach, a pani padagog na przerwach odprowadza go pod salę tam, gdzie mamy lekcje. On był kiedyś moim chłopakiem. W 6 klasie podstawówki i 1 gimnazjum, ale dalej czuję coś do niego, a on zawsze na lekcjach się na mnie patrzy i puszcza mi oczka. Nie chę być słodką idiotką, ani taką naiwniarą Wink
Mam nadzieję, że słyszeliście o Unii Tarnów, ale teraz mówię o żużlu. Tomasz i Jacek Gollob są w Unii Tarnów i mój brat (24 lata) chodził (i dalej chodzi, ale już prawie zima, więc jak Wink) na żużel i widział wszystkich żużlowców z Unii Tarnów na żywo, a nawet Atlas Wrocław czy innych, ponieważ w Tarnowie odbywają się różne zawody żużlowe, mistrzostwa Polski i takie tam, a tak, to były takie o d u p ę rozbić, ale teraz już jest spoko, Unia Tarnów jest już popularna biggrin
7 kilometrów od mojego bloku jest stadion (licząc na wprost), po zakończeniu były petardy i było je widać i słychać. Było spoko. Szkoda mi Kamila, którego tak strasznie pobili. Widziałam to przez okno w szkole. Skakali po nim, kopali go. Było ich koło trzydziestu, a on był tylko jeden. On tego nie mówił, tylko taki Maciek, bo powiedzieli mu, że jak nie powie za kim Kamil jest, to go zabiją Confused
Dobrze, że się zjawiła szatniarka z woźnym, bo by go inaczej mogli zabić...
Malvina - Nie 07 Lis, 2004 17:48
Temat postu:
O jejq..30 na jednego..to dopiero sprawiedliwosc.://
Gienio - Nie 07 Lis, 2004 20:08
Temat postu: masturbacja 12 latki
czy 12 letnia masturbujaca sie dziewczyna to zdrowe zachowanie? Rozumiem, ze chlopcy w wieku 12 lat racza sie w ten sposob, ale zeby dziewczynki? Pierwsze slysze, prosze o komentarz ! !
Ona89 - Nie 07 Lis, 2004 20:44
Temat postu:
Moim zdaniem nie ma różnicy między masturbowaniem się dziewczyn, a chłopców. To, że dwunastoletnia dziewczyna się masturbuje jest chyba normalne. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Anonymous - Nie 07 Lis, 2004 20:56
Temat postu:
Cóż... U nas w klasie kiedyś na lekcji j. polskiego wyszedł do WC chłopak - D. Nie było go z 15-20 minut i pani zaczęła się martwić. Nie chciała nikogo posyłać, więc sama poszła. Wpadła do WC i usłyszała odgłosy onanizowania się. Po czym zauważyła jak D. "spucza się" na podłogę. Potem wygłosiła mu długie kazanie, aż pod koniec lekcji wpadła wściekła do klasy, a D. przyszedł za nią, czerwony jak burak... To było 3 tygodnie temu... :P
Anonymous - Nie 07 Lis, 2004 22:08
Temat postu: Re: masturbacja 12 latki
[quote="Gienio"]czy 12 letnia masturbujaca sie dziewczyna to zdrowe zachowanie? Rozumiem, ze chlopcy w wieku 12 lat racza sie w ten sposob, ale zeby dziewczynki? Pierwsze slysze, prosze o komentarz ! ![/quote]

pewnie ze nie zdrowe... tak samo jak niezdrowe jest masturbowawnie sie chlopcow ;-)
ludzie, nie potraficie panowac nad popedem seksualnym ?
Pulkownik Nikt - Nie 07 Lis, 2004 22:19
Temat postu:
Taaaa jasne. A miedzy palcami od masturbacji rosna wlosy. Buehehehe.
Gienio - Nie 07 Lis, 2004 22:41
Temat postu:
pytam sie powaznie - czy masturbacja 12 letnich dziewczynek to normalna sprawa?
Malvina - Nie 07 Lis, 2004 22:51
Temat postu:
Genio TAK...dziewczyny i chłopaki głownie w tym okresach wieku(<-11,12,13,14->) lat mastrurbują sie..
Anonymous - Pon 08 Lis, 2004 06:51
Temat postu:
Witam.
Hm...No ładnie. W gruncie rzeczy żadnej z takich sytuacji świadkiem nie byłem, ale może to i lepiej...A co do wieku masturbacji: Starsi też.
Pozdrawiam Kwiat
mycha92 - Pon 08 Lis, 2004 13:50
Temat postu:
Hmmm... ja się przyznam, że się czasem masturbuję, ale nie pieszczę np. łechtaczki, bo robię to tylko przy myciu, a tak głównie to lubię się czasem włosami łonowymi pobawić Razz A tak to czasem jak mi zimno, to wkładam sobie rękę za bluzkę, i "bawię się" piersiami, że robię z nich tzw. "galaretę". Dla mnie to normalne...

A no i co do wieku masturbowania się: mieszczę się Razz między 12 a 13 Razz
Anonymous - Pon 08 Lis, 2004 14:23
Temat postu:
Przypomniało mi się jak tata kolegi znalazł szmatę w którą się on spuszczał, a on na to, ze smarka w nią Cool tatuś uwierzył. Drugiego mama 2 razy przyłapała w łazience na waleniu. Po raz pierwszy kiedy weszła niespodziewanie do domu i szukając go otworzyła łazienkę (chyba było w niej ciemno, nie pamietam) a on tam robił wiadomo rzeczy. o raz drugi nie miała do niego zaufania i wlazła mu kiedy za długo siedział w łazience
mycha92 - Pon 08 Lis, 2004 14:52
Temat postu:
Elfka - nieźle twojego kolegę mama przyłapała. Laughing Mnie nigdy nie przyłapali.
mroweczka - Pon 08 Lis, 2004 16:09
Temat postu:
Mycha- z tego co mi sie zdaje to bawienie się włosami łonowymi to nie jest masturbacja,ale nie jestem pewna.
Jasne,że masturbacja w wieku 12 lat jest normalna,zarówno u chłopaków i dziewcząt.
mycha92 - Pon 08 Lis, 2004 18:26
Temat postu:
No mniejsza z tym, jeśli to jest normalne to nie ma znaczenia, czy to jest masturbacja czy co innego...
Gienio - Pon 08 Lis, 2004 19:03
Temat postu:
jak wyglada masturbacja u nastoletnich dziewczat jak i chlopcow? Ile razy to robicie np. w ciagu tygodnia? Moze wypowie sie ktos kto jest obeznany w temacie, np mycha92 czy kto inny

jesli chodzi o mnie - w tym wieku mam lat wciąż ***naście, zaczynalem masturbacje w 5 klasie SP (czyli 11 lat). Robilem to w sposob raczej tradycyjny - czyli posuwiste ruchy dlonią Smile

jesli chodzi o to ile razy - na poczatku bylem bardzo 'zajarany' tym izdarzalo sie kilka razy w ciagu dnia, pozniej troche odpuscilem sobie i robilem to 1-2 razy dziennie (i tak duzo).

Jesli chodzi o orgazmy - masturbvacja moje polegala na tym, abym za kazdym razem przezywal orgazm. Jak to jest z Wami, dziewczyny ?
Anonymous - Wto 09 Lis, 2004 11:54
Temat postu:
Gienio, mamy ci opisywać swoje doznania erotyczne? Razz Odpuść sobie.
A co do masturbacji - nie wiesz, że dziewczyny przeciętnie dojrzewają w wieku 12-18 lat?
Właśnie w tym okresie nasila się popęd seksualny, co idzie w parze z masturbacją/onanizacją.
mycha92 - Wto 09 Lis, 2004 13:54
Temat postu:
A no właśnie... co, może ci jeszcze zdjęcia przysłać, co? Razz Chciałoby się Twisted Evil Ja nic nie zdradzę, to jest moja prywatna sprawa Razz
Ona89 - Wto 09 Lis, 2004 15:18
Temat postu:
Cytat:
jak wyglada masturbacja u nastoletnich dziewczat jak i chlopcow? Ile razy to robicie np. w ciagu tygodnia?


No Gienio chętnie się dowiem jak wygląda masturbacja u chłopców? I ile razy w tygodniu to robicie?
Malvina - Wto 09 Lis, 2004 16:44
Temat postu:
Ona89 napisał/a:
Cytat:
jak wyglada masturbacja u nastoletnich dziewczat jak i chlopcow? Ile razy to robicie np. w ciagu tygodnia?


No Gienio chętnie się dowiem jak wygląda masturbacja u chłopców? I ile razy w tygodniu to robicie?

Heh.;p przeczytaj jego odpowiedz;p
mycha92 - Wto 09 Lis, 2004 19:51
Temat postu:
Wszystko tam pisze... Wystarczy się w to lekko wgłębić. Ale jak dla mnie 1-2 razy dziennie to wcale nie jes dużo. Znam osobę, która masturbuje się nawet 4 razy dziennie! Codziennie. On/a nie może bez tego żyć...
mroweczka - Wto 09 Lis, 2004 20:43
Temat postu:
NIe opisujcie na forum sposobów masturbacji. Nie z tego powodu,że dla niektórych to krępujące, po prostu jest to zabronione na tym forum. Jak ktoś chce się masturbować to sam znajdzie sobie sposoby.
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 19:06
Temat postu:
mnie nikt nie przylapal a zaczalem w wieku 14 lat
Malvina - Sro 10 Lis, 2004 21:43
Temat postu:
A ja muszę sie przyznać że wczoraj przylapałam siostre;pp ale ona mnie nie widziałaRazzP
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:00
Temat postu:
to się ciesz bo jeśliby się pokapowała to mogło by być z tobą kiepsko
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:32
Temat postu:
Malvina - twoja siostra przerobilaby cie na ciasteczko-ludki biggrinbiggrinbiggrinbiggrin (zart)
No ale co moglaby jej zrobic? Rolling Eyes Wlasciwie nic, tylko by sie speszyla i zestresowala (prawdopodobnie).
Ja osobiscie sie nie mastrubuje bo nie odczuwam takiej potrzeby Wink Ale to jest normalne Razz
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:34
Temat postu:
My dziewczyny nie mamy aż takich potrzeb jak chłopcy, ale statystycznie zwiększa się liczba masturbujących się dziewczyn...
Kinga - Sro 10 Lis, 2004 22:34
Temat postu:
Cze
Jakby ją przerobiła na ciesteczko ludki to jeszcze spoko
Gorzej gdyby jej sie stało (dzięki siostrze) to co sie satało ciesteczkowi w Shreku Wink
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:41
Temat postu:
Kinga - no racja Wink ale wtedy zrobilibysmy wszyscy wersje Malvina Jako Ciasteczko Ludek MAXI Smile
Kinga - Sro 10 Lis, 2004 22:43
Temat postu:
Cze
Niom Smile ale ja Malvinkem obroniem Wink <lol>
hehe szepcze ... Gabrielen jak coś to sie dzielimy nią po połowie ...a he te ciasteczka Smile
Anonymous - Sro 10 Lis, 2004 22:50
Temat postu:
*teatralny szept* okeeeej biggrin

U nas w szkole byla troche inna sytuacja. Podobno w jakiejs 3 klasie facet od infy (ten co mnie uczy Rolling Eyes tak, ten zbok stary) wszedl do klasy i tak stanal na srodku jakby chcial zaczac mowic o lekcji. A tamta klasa byla podzielona na grupy - chlopcy i dziewczeta. Wiec stanal i do chlopakow ''no, no, ktory z was sie juz masturbowal" ? Po czym spojrzal po nich. Czesc sie zglosila. I z tego co mi wiadomo (89% prawdy) to rozmawial z nimi o tym itd... Shocked I to jest nornalny nauczyciel biggrin

Btw. wczoraj w szkole byla mama D. (tego chlopaka z mojej klasy zo go zlapala babka od polskiego) w szkole :/ I sie zrobilo "wielkie haloooo" :/
pussi - Sro 10 Lis, 2004 23:10
Temat postu: pussi
masturbacja....dziewczyny przyznajcie sie!!!prawie kazda dziewczyna to robi:)
Kinga - Sro 10 Lis, 2004 23:12
Temat postu:
Cze
Ja nie robie ... i nie jestem prawie każdą Razz <lol>
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 00:06
Temat postu:
no cóż Pussi jak tu troche pobędziesz to zauwazysz, ze jednostki sa bardzo odmienne i dziwne np. ja i nie robią tego co jest w modzie, bo można powiedzieć, że teraz się dużo gada o masturbacji to trzeba spróbować i tak dalej
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 06:51
Temat postu:
Witam.
Ja chcialem tylko dodać, że satystycznie onanizuje się masturbuje się ok 90% chłopców w wieku...No, nastoletnim (czyt. nie pamiętam przedziału) i 60% dziewczyn w tymże wieku.
Pozdrawiam Kwiat
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 11:06
Temat postu: Re: pussi
pussi napisał/a:
masturbacja....dziewczyny przyznajcie sie!!!prawie kazda dziewczyna to robi:)


Ja nie jestem prawie każda - nie masturbuję się. Razz
Malvina - Czw 11 Lis, 2004 13:31
Temat postu:
Nie dam sie tak łatwo;p nie zjecie mnie :]] będe uciekać z całych sił !
Do do nauczyciela Gabrielen(ciastko żercy;p) to bez komentarza..:> Może powiedzcie(klasa cała) dyrektorce o jego zachowaniu?
BamBI - Czw 11 Lis, 2004 13:36
Temat postu:
jak chcesz to możesz to powiedzieć ale ja bym tego na twoim miejscu nie robiła. Nauczyciel zawsze wygra a was jeszcze osądzą że kłamiecie Rolling Eyes
Kinga - Czw 11 Lis, 2004 13:41
Temat postu:
Cze
O nie nie ! Nauczyciel nie zawsze wygra ! I nikt nie ma prawa powiedzieć ze kłamią skoro mówią prawdę !

Ja bym na Twoim miejscu walczyła

W tamtym roku to sie nie tyczy masturbacji ale cóż ... no więc w tamtym roku facetka od historii zjechała mnie przy całej klasie podczas lekcji (za nic ! nawet nie wiem jaki miała cel i o co jej chodziło) stałam dobre 15 minut w ławce ... ale nie wytrzymałam ... pwiiedziałam że nie życze sobie żeby tak sie do mnie zwracała ... bezpodstawnie mnie oskarżała o Bóg wie co ... facetka sie wkurzyła i zaczęła się drzeć ... i powiedziała że zaprowadzi mnie do dyrki ... w tym momencie wyszłam z ławki podeszłam do drzwi i pwoiedziałam "sama sobie poradzę !" wyszłam i zamknęłam za sobą drzwi ... Dyrka wyjasniła sprawę i przyznała mi rację !
A tak btw: Mam miłą historyczkę ... nieprawdaż ?
BamBI - Czw 11 Lis, 2004 13:47
Temat postu:
miłą historyczkę - no zazdroszczę
dyrektorka-super
szkoda że przekonalam sie że z nauczycielem nie wygrasz na własnej skórze. To chyba zależy od podejścia do ucznia.

U mnie jest taka historyczka, która jak bierze do odpowiedzi to pyta z jednego roku wstecz, jak jej to powiedzieliśmy to ona powiedziala że ma takie prawo! A jakie my mamy prawa, Chyba tylko same obowiązki Mad
Nikita - Czw 11 Lis, 2004 15:01
Temat postu:
Ja osobiście się nie masturbuję - jakoś narazie czuję do tego obrzydzenie Rolling Eyes
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 15:05
Temat postu:
No cóż jednych to dotyka prędzej a innych później, są też tacy[jak ty Nina], których to w ogóle nie dotyka
Akacja12 - Czw 11 Lis, 2004 16:24
Temat postu:
ja sie nie masturbuje ale obrzydzenia do tego nie czuje. Ale Kinga podziwiam Cie szczerze za to co zrobiłaś bo było to szczytne.
Kinga - Czw 11 Lis, 2004 16:26
Temat postu:
Cze
Dzięki Akacja
Wiec wiecie lepiej jest walczyć ... gdybym nie zrobiłą tego co zrobiłam wtedy facetka zapewne dalej mnożyłaby epitety co do mojej osoby itp ...
Malvina - Czw 11 Lis, 2004 18:47
Temat postu:
Kinga i masz rację...też bym to na Twoim miejscu zrobiła! Wink
Ja miałam troche podobną sytuacje do Kingi.. Byłam u odpowiedzi z niemieckiego..nie uczyłam się wczesniej i nic nie umialam.. Nauczycielka spytała się mnie po kim to odziedziczyłam? Ja się spytalam co..ona powiedziała że głupotę.. Zdenerowowałam się i powiedzialam że u mnie w rodzinie nie ma głupich osób, może u niej są. Wzięłam plecak i wyszłam z klasy ;]]]] potem poszlam do dyrektorki ale jej nie było... i na nast. dzien do niej poszłam i wszystko powiedziałam..nauczycielka niezly ochrzan dostala ;]]]]
P.S to było w 5 klasie biggrin pod koniec..nauczycielom już wtedy odbijalo ;p A..i zaopmnialam dodać że ta głupota była dla zartow..ale ja tej nauczycielki nigdy nie lubiałam więc znalazłam pretekst aby isc do dyrektorkii biggrin
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 19:07
Temat postu:
Lol...
Kinga - podziwiam za odwagę Wink
Ja dostałam ostatnio +3 z kartkówki, ponieważ "pisałam językiem niehistorycznym" :-/ Ale przemilczałam to. Do tego moja babka (z historii, co one mają do siebie?) na 1 lekcji w tym roku pytała 30 osób z całej pierwszej klasy Shocked Było 29 jedynek i 1 dop.
Anonymous - Czw 11 Lis, 2004 19:28
Temat postu:
Jak koleżanka do mnie mówi coś na historii, gryzie mnie i takie tam, to ja nie wytrzymuję i mówię jej to, co myślę. Ona jeszcze z tego nie wyrosła. Zawsze babka się na mnie patrzy, rozszerza tak oczy, że człowieka można zegnąć i mówi: 'Spokój dziewczyny'. Ale jakim wzrokiem! I tak się z tego śmiejemy, ale ogólnie jest miła Smile
Za to od majzy mam porąbaną nauczycielkę. W pierwszej klasie gim. nas uczyła chyba przez tydzień lub 2, ponieważ była w ciąży. Chodzę teraz do II gimnazjum i zaczęła nas spowrotem uczyć 25 pażdziernika Shocked
Zamiast mówić na mnie 'Natalia', mówi na mnie 'Edyta' Shocked
Jak coś powiem, uśmiechnę się lub jak nawet rozmawiam na temat matematyki, to popatrzy na mnie z nienawiścią i wciska mi kity, drze się i jeszcze mówi, żebym nie pyskowała. Raz powiedziała do Beaty, z którą siedzę 'Anka' (jej siostra chodziła tam do gimnazjum i babka od matmy ją uczyła), a ja mówię 'To jest Beata', a babka nie usłyszała i mata się: 'Co powiedziałaś?', a ja: 'Nic', a babka: 'No powiedz!', a ja: 'Nic', a potem mi mówi: 'Nie rób takich głupich min, nie wtrącaj się do rozmowy między mną a Beatą i nie przeszkadzaj koleżance, a po lekcji masz zostać'. Idiotka jakaś! No to zostałam i mi mówiła, że jak mam coś do powiedzenia, to niech podejdę do stolika Shocked
Na którejś tam lekcji Beata powiedziała szeptem i babka chyba to usłyszała: 'Ta baba jest jakaś głupia'. Zaczęłyśmy się śmiać, a babka zamiast patrzeć na Beatę, która to powiedziała, patrzyła z nienawiścią na mnie. Porąbana jakaś, jak ją mogli przyjąć do tej szkoły, aby nas uczyła. Również całkiem niedawno Beata coś do mnie mówiła, a babka do mnie 'Natalia, nie rozmawiaj!', a ja na to: 'Ja nie rozmawiam', a babka: 'Nie pyskuj do mnie'. No jak można darować takiej hadrze! No nie! Ja już myślałam, że się zabiję Confused
Ona jest jakaś nienormalna.

A co do masturbacji... ja natomiast obrzydzenia nie czuję, ale po prostu nie mam ochoty do niej i tyle.
Keeveek - Pon 29 Lis, 2004 11:15
Temat postu: ...
ja nie wiem po co powstał ten temat Razz Czyżby autor chciał się dodatkowo w ten sposób rozładować? a tak btw. nie piszcie o SOBIE w 3.os, dobra? Nie piszcie MOJA koleżanka, tylko JA. Tak będzie bardziej szczerze i milo Razz
Malvina - Pon 29 Lis, 2004 11:39
Temat postu:
Keeveek napisał/a:
a tak btw. nie piszcie o SOBIE w 3.os, dobra? Nie piszcie MOJA koleżanka, tylko JA. Tak będzie bardziej szczerze i milo Razz

To co jak ktos widział jak się kolezanka masturbowała to ma pisac "I ja się masturbowałam i weszła moja -> kolezanka" <-(w tym wypadku JA) Chyba lepiej pisać prawdę, co?
Tak propo.. Witaj na forum biggrin
mroweczka - Pon 29 Lis, 2004 13:30
Temat postu: Re: ...
Keeveek napisał/a:
a tak btw. nie piszcie o SOBIE w 3.os, dobra? Nie piszcie MOJA koleżanka, tylko JA. Tak będzie bardziej szczerze i milo Razz


To prawda,nieraz ludzie wstydzą sie powiedzieć o tym na forum,chociaż nie wiem,czego się tu wstydzić. Ale niektóre osoby jak piszą "kolega" yto naprawde mają na myśl "kolegę" Wink
Mróweczka Kwiat
Pan_Feanor - Pon 29 Lis, 2004 14:03
Temat postu:
Obrzydliwi jesteście ^^ O grze w ciasteczko rozmawiać biggrin To podbono kawalerski temat tabu :]
roger-1989 - Pią 03 Gru, 2004 16:07
Temat postu:
ja nie mialem jeszcze czegos takiego zeby mnie ktos zlapal ale ten gosciu musial byc wyrozumialy ze nie rozgadal
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 16:13
Temat postu:
Pan_Feanor napisał/a:
Obrzydliwi jesteście ^^ O grze w ciasteczko rozmawiać biggrin To podbono kawalerski temat tabu :]

Ta a czy ja jestem facetem? Zapytaj Wierzby, powie, ze nie... panna 100% chociaż głębiej sprawdzić nie dam Razz ale to taki temat tabu, ze z kolegami bardzo miło się na niego gada
Pan_Feanor - Pią 03 Gru, 2004 16:25
Temat postu:
A czyli wiesz czym jest gra w "ciasteczko" Smile.....
Polecam zagrać w męskim gronie (smacznego) ^_^.... (sesesese ale ze mnie perwers)
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 16:40
Temat postu:
Pan_Feanor napisał/a:
A czyli wiesz czym jest gra w "ciasteczko" Smile.....
Polecam zagrać w męskim gronie (smacznego) ^_^.... (sesesese ale ze mnie perwers)

Albo mnie kolega uświadomi, albo trzeba będzie się kogoś innego pytać...
Myślałam, że tu chodzi poprostu o tasanie mupeta...
panienka_wierzba - Pią 03 Gru, 2004 17:40
Temat postu:
noi o to właśnie chodzi moje małe kochanie =)
hyhy ale określenia mojego brata Wink "gra w ciasteczko" ^^
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 21:12
Temat postu:
To jednak aż taka głupia nie jestem, a gra w ciasteczko mi się z czymś innych równie perwersyjnym skojarzyła ^^ tylko, ze do tanga trzeba dwojga, a twój brat kazał jeszcze zagrać w gronie kolegów. A tu się okazuje, ze ja nie mam jak zagrać Razz
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 21:17
Temat postu:
a o co chodzi w gre w ciasteczka? Rolling Eyes
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 22:56
Temat postu:
Kiedy waliłem konia w szafie to wpadł mój kolega i zaczoł mi ciagnąc. Nagle dołączył się ksiądz [akcja działa się w zakrystii] i zaczął nas zapinać w kakao
CZY TO JEST NORMALNE!!!!!?????/
zbanowany-inspektor - Pią 03 Gru, 2004 23:02
Temat postu:
a muwiom że ja jestem gupi Rolling Eyes
Anonymous - Pią 03 Gru, 2004 23:55
Temat postu:
Gabra napisał/a:
a o co chodzi w gre w ciasteczka? Rolling Eyes

To to samo co walenie konia, tasanie mapeta, obieranie marchewy, struganie pinokia, łuszczeni węża... i pełno innych określeń
panienka_wierzba - Sob 04 Gru, 2004 09:06
Temat postu:
FAN INSPEKTORA napisał/a:
Kiedy waliłem konia w szafie to wpadł mój kolega i zaczoł mi ciagnąc. Nagle dołączył się ksiądz [akcja działa się w zakrystii] i zaczął nas zapinać w kakao
CZY TO JEST NORMALNE!!!!!?????/


Ja też tam byłem i wino mszalne piłem :]....

Elfko Nenar określeń jest więcej niż kiedykolwiek możesz sobie wyobrazić. biggrin....
I niesłuchaj mojej niedoedukawej siostry ^^.... Gra w ciasteczko to gra towarzyska o prostych zasadach biggrin....

Tak dla ścisłośći to ja Pan_Feanor
Keeveek - Sob 04 Gru, 2004 10:39
Temat postu:
ten temat powinien być jak najszybciej ukrócony
Anonymous - Sob 04 Gru, 2004 11:41
Temat postu:
Ale się paskudny offtop zrobił. o,O" Zamykam temat.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group