Dzieci OnLine

AIDS/HIV NARKOTYKI SEKTY - marihuana

Szalona - Nie 16 Mar, 2003 07:46
Temat postu: marihuana
Ostatnio mieliśmy zawody sportowe (nasza szkoła) a przed tymi zawodami mielismy treningi (2) na drugim treningu moj kumpel z mojej klasy (1 gimnazjum)Mateusz namowiony przez dziewczyne z 3 gimnajzum zapalil marihuane. Bardzo mu się to spodobało wiem tez ze od czasu do czasu pali paierosy z drugim kumplem z mojej klasy. Wiem ze ma zamiar palic jeszce marihuane z ta dziewczyna. Mateusza narzeka na zwrost ma okolo 148cm czy on jecsze u8 rosnie? jak mu mozna pomoc??
deg - Pon 17 Mar, 2003 17:51
Temat postu:
Oczywiście możesz mu pomóc. Koniecznie z nim porozmawiaj.
Nie karć go za jego decyzję. Powiedz mu, dlaczego Ty uważasz, że niedobrze jest palić marihuanę. Opowiedz mu o uzależnieniu, o pieniądzach potrzebnych na narkotyki (tylko na początku można dostać narkotyki za darmo. w taki sposób dealerzy uzależniają nowych), o metodach zdobywania tych pieniędzy. Możesz posłużyć się przykładami osób, które zaczęły od popularnej "marychy" a skończyły na zarażeniu HIVem.
Szalona - Pon 17 Mar, 2003 20:23
Temat postu:
Deg dzięki za radę, powiedizałam o twojej radzie koleżanką, ale nie wiemy jak zacząć taką rozmowę. W sumie mamy z Mateuszem dobre kontakty ale...
deg - Wto 18 Mar, 2003 17:07
Temat postu:
Spróbujcie tak, aby zacząć jak każdą inną rozmowę. Bez tajemniczego umawiania się na "poważną rozmowę" itp. To mają być koleżeńskie dysputy. Tak do niego najłatwiej dotrzecie. Zakazami, nakazami czy wielką krytyką zrazicie go i być może to byłaby ostatnia Wasza rozmowa. Na razie trzeba działać delikatnie, ale TRZEBA działać.
Powodzenia!
Szalona - Nie 23 Mar, 2003 13:12
Temat postu:
Deg rozmaiwałyśmy z nim, ale bez skutków. Papierosy pali kilka razy w tygodniu i bedzie ropbil to dalej a marihuana podejrzewam zze jak mu ktos zaprpoponuje to tez zapali. Sad Co robic Question
deg - Pon 24 Mar, 2003 21:12
Temat postu:
Odnoszę wrażenie, że Twój kolega pali, ponieważ chce pokazać tym swoją "dorosłość". Dlatego też może spróbuj mu uzmysłowić, że paleniem nie okazuje się dorosłości, a wręcz odwrotnie - dziecinne dążenie do pokazania wszystkim jaki jest świetny i ważny.
W skrajnym przypadku możecie nawet zacząć się śmiać z jego palenia (podkreślam - z palenia a nie z osoby!). Nikt nie lubi robić tego, za co jest wyśmiewany. Jednak ta metoda wymaga sporo wyczucia.
Szalona - Wto 25 Mar, 2003 09:08
Temat postu:
To już próbowałyśmy robić dawno i nawet jka na lekcji rozmawialiśmy o paleniu i pani zapytała dlaczego tylu młodych ludzi pali to on pwiedizał że dla szpanu. Wydaje mi się że on wie o tym i ze sam dlatego pali Crying or Very sad
deg - Wto 25 Mar, 2003 21:59
Temat postu:
Czytałem dzisiaj elektroniczny ebook Ready, numer 19. Znalazł się tam ciekawy artykuł dotyczący palenia (tytoniu, a nie marihuany). Naprawdę warto go przeczytać, mając na uwadze, że marihuana może wywołać jeszcze większe problemy. Naprawdę zachęcam Was wszystkich do przeczytania tego przydługawego tekstu "ZARABIANIE MILIONÓW NA ŚMIERCI MILIONÓW". Myślę Szalona, że powinnaś ten tekst wydrukować i podarować Twojemu koledze.

http://www.ready.virtualis.pl/arch/19/online/dane/artykuly_1.htm
GoMati - Pią 28 Mar, 2003 23:40
Temat postu:
Okej deg ale czy on nie rzuci tego w kąt i nie przejmie siem tym? Czytałem ten artykuł i z początku brzmiał jak każdy inny wykładzik. Był hiper-giga nudny ale potem zaczął na mnie wyraźnie oddziaływać. Ja sam jestem ciemnych myśli że Szalona mu to podrzuci!
deg - Pon 31 Mar, 2003 19:46
Temat postu:
Każda metoda jest dobra, jeśli ma szanse być skuteczna i nie przynosi skutków ubocznych.
Ciężko walczyć z czyimś paleniem, szczególnie w okresie dojrzewania. Wtedy usiłujemy pokazać wszystkim naszą dorosłość i niezależność. Myślę, że największa szansa w tym przypadku tkwi w pokazaniu tej osobie, że paląc marihuanę nie staje się bardziej dorosłym (wręcz odwrotnie - stanowi to dowód jego niedojrzałego myślenia) ani też bardziej niezależnym (i znów odwrotnie - staje się zależnym od... narkotyków Sad). Problem w tym, jakie zastosować środki aby mu to uświadomić.
Szalona - Pią 02 Maj, 2003 11:54
Temat postu:
Trochę się zmieniło ALE NA GORSZE on pali z tą dziewczyną w szkole papierosya ponieważ szkoła jest mała wychodzą do innego budynku tam jest bufet i tam opaląb w kiblu on pali juz 5 razy dziennie ten drugi kumpel mniej ale on go namaiwa a ta dziewczyna namowila juz Mateusza i dziewczyne ze swojej kalsy ktora palila w wakacje irzucila a yteraz pali z powortem marihuany jeszce od tamtej pory nie palil alee mowi ze to jest superb ze calyczas sie smieje i wogole a z papieorsami to na wt pali pod szkola tam gdzie nie ma okien chowa papierosy a potem pali dobrze ze mam innych chlopakow w kalsie madrzejszych. aLe jak mateusz wejdzie do kalsy to smierdzi papierosami Rolling Eyes Mad Confused Sad Embarassed
Anonymous - Pią 02 Maj, 2003 22:30
Temat postu: Marihuana
hmm mamm pytanie co do marihuany ? piszecie o tym ze pali sie dla szpanu ja czasem przypalam sprawia mi to ogromna przyjemnosc a nie jestem uzalezniony poprostu pale bo lubie to jak z piciem piwa czyz nie ??? dlaczego w holandi jest legalizacja bo stwierdzono tam ze marihuana nie jest az takim groznym "narkotykiem" uwazam ze w Polsce powinna byc legalizacja wtdey wszystko by sie zmienilo im wiekszy jest nacis na to ze palenie to przestepstwo tym wiecej osob pali bo jest to pewien dreszczyk emocji w holandi bardzo malo osob pali wiekszoc palaczy to turyscie ludzie z Polski itd :-) po czym poznac ze jest sie uzaleznionym nie uwazam ze jestemn uzalezniony pale bo lubie uprawiam seks bo lubie czy to nie to samo robienie czegos co sie lubi ??
Szalona - Nie 04 Maj, 2003 23:27
Temat postu:
Czy ktoś mi w końcu odpisze???? Crying or Very sad
deg - Pon 05 Maj, 2003 21:57
Temat postu:
Szalona: Problem faktycznie robi się coraz większy. Może spróbuj porozmawiać z Waszym wychowawcą (lub dyrektorem szkoły). Jeśli jest rozsądny powinien odpowiednio (delikatnie) porozmawiać z rodzicami Twojego kolegi. Oni z pewnością powinni wiedzieć o tym, że ich syn pali. Zwykle takie niemal nałogowe palenie ma swoje korzenie w domu rodzinnym. Zwykle po papierosy, marihuanę czy alkohol sięgają chłopcy, którzy nie mają poczucia własnej wartości. Być może w domu nie są najlepiej traktowani, być może rodzice nie zauważają, że z malutkiego chłopczyka urósł już niemal dorosły mężczyzna. Taki nastolatek będzie szukał potwierdzenia swojej dorosłości i dojrzałości właśnie przez zaimponowanie rówieśnikom. A nakłanianie innych do tego to nic innego jak próba tłumaczenia samego siebie - "czuję się winny i wiem, że robię coś idiotycznego, ale jeśli wszyscy będziemy to robili, to będę czuł się raźniej".

Teraz do :-) : Masz dużo racji. Jeśli papierosy i alkohol są legalne, to i marihuana powinna być legalna - jest mniej więcej tak samo szkodliwa. Tylko sięgać po nią powinni dojrzali ludzie, którzy mają świadomość, że ich przyjemność odkupiona jest przyszłymi problemami ze zdrowiem. 12-to czy 15-to latek nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo zdrowie jest ważne i jak duże skutki może mieć pierwszy papieros czy pierwszy drug. Oczywiście pierwszy papieros nie zaszkodzi mu zbytnio, jednak po pierwszym jest drugi, trzeci, tysięczny i tak się zaczyna.
Ponadto nie mogę się zgodzić z porównaniem palenia do seksu. Seks nie szkodzi nikomu. Pomyśl - ja na przykład mogę czerpać niezwykłą przyjemność z zabijania osób pisujących na tym forum i podpisujących się jako ":-)". Mogę przecież czerpać przyjemność ze zjadania takich osób żywcem, nie? Mogę robić to, bo lubię, nie? I czy to znak, że trzeba na takie zachowanie pozwolić?
Szalona - Pon 05 Maj, 2003 22:35
Temat postu:
Deg sama nie wiem co mam robić z jednej strony to mój kumpel z klasy i nie chce go wydać z drugiej strony to dla jego dobra. Powiem szczerze że troche wstydze się iść do dyrektora.Co robić?? Question Rolling Eyes Confused
deg - Pon 05 Maj, 2003 23:06
Temat postu:
Powinnaś iść i porozmawiać - dla JEGO dobra. Przecież nie chcesz dla niego źle, tylko się o niego martwisz. Ponieważ Ty nie potrafisz pomóc - niech to zrobią inni. Ty, rozmawiając z wychowawcą czy dyrektorem właśnie tak możesz pomóc.
Anonymous - Sro 07 Maj, 2003 21:40
Temat postu: Marihuana
do SZALONA !!!!!!!!! wiesz co nie na darmo jestes szalona !!!!!!!!!!!!!!!! zastanow sie co robisz chcesz niby pomoc temu kumplowi jezeli go wydasz to duzo mu nie pomozesz Jeszcze bardziej zniszczysz mu zycie wyrzuca go ze szkoly albo nawet i gorzej wiele osob moze ucierpiec z powodu CIEBIE !!!!!! Dobra Samarytaninko uwazam ze powiedzenie o tym w szkole narobi wiele szkod on musi sam stweirdzic ze nie chce palic dobrym sposobem jest dziewczyna wielu chlopakow przestaje palic gdy sie zakochuje.

A teraz ja mam problem i to duzy :-(
dzisiaj znow palilem ale nie chcialem po prostu nie chcialem kolegi zostawic samego albo inaczej opowiem wam cala historyjke wiec Ja mam 2 najlepszych kumpli w szkole z klasy jeden pali a drugi jezdzi na dyskoteki ale palenie dzieki Bogu go nie kreci .wlasnie ten dyskotekowy kolega jest zazdrosny i czuje sie gorszy ode mnie i od swirka bo tak go przezywamy .bo ja ze swirkiem zżyliśmy sie dzisiaj swirek mial dola czesto ja z nim nie pale przynajmiej ostatnio stwierdzilem ze przecholowalem i obiecalem sobie ze nie bede lecz dzisiaejsza sytuacja nie dala mi wyboru swirek mial dola i kupil sobie gram i chcial palic sam ale on jest znany z tego ze szybko zasypia :-) hehe nawet na stojaco potrafi zasnac no i poprosil mnie zebym z nim zapalil no i tez wiedzialem ze jesli tego nie zrobie to on sam sie tak spali zenie dojdzie do domu ja zaczelem wczesniej palic od niego i jestem dobry w te klocki znczy sie ze musze wiecej spalic zeby mnie siekło no i pomoglem mu spalilem jak najwiecej umialem zeby dla niego malo zostalo staram sie teraz rzucic jak mam to zrobic .Mam Kochajaca dziewczyna ktora mi pomze ale wiem ze i tak na imprezach sie pali i nie wiem jak odmowic Znam jeden sposob ktory by podzialal ktory by mnie odciagnal od palenia ale niestety dziewczyny maja humory hehe chodzi o to ze jak by mi dziewczyna dawala w przenosni kiedy chce to przestal bym palic ale dziewczyny nie sa takie jak chlopaki my zawsze mamy ochote przypominam ze jestem pelnoletni Moze znacie jakis inny sposob ???????
deg - Czw 08 Maj, 2003 00:28
Temat postu:
Wiesz, a niedawno pisałeś, że nie jesteś uzależniony...
Pozostawię Twój post bez komentarza.
Anonymous - Czw 08 Maj, 2003 22:25
Temat postu: marihuana
wiecie co nie jestem jeszcze uzalezniony az w takim stopniu ze musze kupic bo nie wytrzymam ale nie potrafie odmowic i stwierdzilem ze to zle ze nie umiem odmawiac bo ciezko jest zucic cos co sie lubi robic to tak jak z piwem kady facet lubi piwo i wogole chodzi z kumplami na piwko pije na mecach piwko taki stary zwyczaj ja tam piwo tez lubie ale wole palic i sam nie wiem w kazdym razie narazie rzucam dla siebie dla mojej dziewczyny hehe nawet nie wiem po co ja to pisze moze dlatego ze mam nudy przez przypadek znalazlem te strone jest dos ciekawa :-) to pa
maly kondonek - Pią 20 Cze, 2003 14:47
Temat postu:
ja bralem marycheale dzieki dziewczynie zucilem powiedziala 'jak nie zucisz cpania nie chce cie widziec' no i cuz mialem zrobic po paru prubach udalo mi sie zucic i wcale nie zaluje
Gościówa - Czw 17 Lip, 2003 18:03
Temat postu: marihuana
twój kolega jest bardzo niski jak na 1 gim. wg. mnie to przez o że pali papierosy. One chamuja rozwój człowieka. Mo jeden kolega tez pali i przez to jest też bardzo niski. MArihuana jest bardzo groźna dla zdrowia i mózgu człowieka. Musisz jak najszybciej porozmawiać ze swoim kolegą przy okazji przypomnij mu też cos na tamat papierosów.
Myszorka - Pon 20 Paź, 2003 08:38
Temat postu:
sprobuj z nim o tym porozmawiac nie chodzi mi tu o narzucanie mu swoich pogladow ale o wyrazenie swoich uczuc .... jesli to nie postkutkje zawiadom kogoso tymm bo to moze sie zle skaczyc ...
Fanziela - Sob 25 Gru, 2004 22:58
Temat postu:
ehh chłopak urośnie poprostu pużnjej dojżewa no co wy to nie od grasu aha niech poczeka z jaraniem do 16 poprostu pużnje dojżewa kolo zobaczysz co bendzie 2 dróbjej gimnazium hehe biggrin
maq - Sob 25 Gru, 2004 23:03
Temat postu:
urośnie urośnie jak krzak ziela pod lampa ksenonowa:)
Fanziela - Sob 25 Gru, 2004 23:14
Temat postu:
pod kseonuwka raczej gożej polecam HPS sodówka na 20% wiecej czerwonego widma i wspomaga kwitnienie biggrin
Anonymous - Wto 28 Gru, 2004 07:55
Temat postu:
Dzień mniej dobry.
Fanziela: Wysłałem PW. Patrz na daty. Temat oczywiście zamykam.
Pozdrowienia dla archeologów.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group