DOM RODZINA - DOM DZIECKA Anonymous - Nie 12 Wrz, 2004 21:05 Temat postu: DOM DZIECKA
NASI RODZICE ZGINELI W WYPADKU SAMOCHODOWYM I ZOSTALIŚMY SAMI NA POCZĄTKU PŁAKALIŚMY POTEM NAM PRZESZŁO TERAZ MIESZKAMY W DOMU DZIECKA. NIE JEST TAM TAK ŻLE ALE BARDZO TĘSKNIMY ZA RODZICAMI POWIEDZCIE NAM JAK TO JEST MIEĆ RODZICÓW RODZEŃSTWO A PRZEDE WSZYSTKIM PRAWDZIWY DOM TO SMUTNE CO NAS SPOTKAŁO ALE WIESZCIE NAM KAŻDEGO TO MOŻE SPOTKAĆ JA MAM 13 JESTEM kASIA A MÓJ BRAT MARCIN MA 6 I POWIEDZCIE SAMI CZY JEST SPRAWIEDLIWOŚĆ NA TYM ŚWIECIESZUKAMY PRZYJACIÓŁ KTÓRZY NIE MIESZKAJĄ W DOMU DZIECKA JAK CHCECIE SIĘ Z NAMI ZAPRZYJAŻNIĆ TO PISZCIE NA TYM FORUM ODPISZEMY NA PEWNO POZDROWIENIA PA AHA PS PISZEMY Z KOMPUTERA W DOMU DZIECKA MAMY INTERNET I BARDZO LUBIMY WASZĄ STRONĘ TO TYLE PA Malvina - Nie 12 Wrz, 2004 21:09 Temat postu:
Zdaje mi się ze to są jaja ... Kto w domu dziecka o 20 h pozwalał wam na kompie siedziec ? i wogule.... jakos tak mi się zdaje ze to jaja . Anonymous - Nie 12 Wrz, 2004 21:18 Temat postu:
Tak, zgadzam się. Ktoś znowu robi sobie głupie żarty. mroweczka - Nie 12 Wrz, 2004 21:23 Temat postu:
Hm...No rzeczywiście dziwne, ale nie rozumiem dlaczego ktoś akurat na ten tame miałby sobie żartować,bo śmierć rodziców wcale nie jest zabawna. A nawet jeśli to i by był "jajcarski" post ja i tak odpisuję, bo nie mogę od razu tak z góry osądzić,czy tn post jest pisany "na serio" czy nie...
Ja sama nie wiem,co mam napisać i przyznam się,że zdarzyło mi się to pierwszy raz na tym forum...To naprawdę przykre...Nie mogę Wam napisać,jak to jest mieć rodziców czy prawdziwy dom..Po prostu nie mogę. Jeśli chcecie mieć przyjaciół zawsze możecie liczyć na nas... Anonymous - Pon 13 Wrz, 2004 13:40 Temat postu:
Kiedyś znalam wiele dzieci z domu dziecka, jezdzily z nami na obozu. Trochę zawsze jest zal ze wychowuja sie poza rodzicami ale los czasami jest okrutny. Mysle ze moze kiedys ktos was wezmie na tak zwana rodzine zastepcza albo do rodzinnego domu dziecka tam podobno jest lepiej niz w bidulu. Anonymous - Pon 13 Wrz, 2004 14:31 Temat postu: Dom Dziecka
nie wierzycie nam to znaczy że nie macie serca dzienkujemy szczególnie Alicji mroweczka tym dwóm osobom dzienkujemy aha dla tych co nie wierzą na komputerzy możemy siedzieć ile chcemy ale komputer nie zastąpi mamy i taty my sie tu wam zwierzemy a wy co Malvina Femme Fatale te dwie osoby nie mają serca przykro nam z tego powodu ale cóż tacy są ludzie pozdrowienia pa Malvina - Pon 13 Wrz, 2004 17:22 Temat postu:
To ze uznałam ze se ktos jaja robi to nie znaczy ze nie mam serca . Niewiem czy se jaja robicie... ale tak mi sie zdaje.. A to czy mozecie siedziec ile chcecie na kompie to nie wierzę ... W domu dziecka jest pelno dzieciakow ktore chcą z kompa skorzystac i jakby kazdy mogl siedziec ile chce .... to pozabijaliscie sie ... Anonymous - Pon 13 Wrz, 2004 19:28 Temat postu: komputer
My żeczywiście mamy ograniczony dostęp do komputera ale naprzykład Marcin i ja mamy swój własny komputer mieliśmy w domu i dlatego mamy swój własny komputer to to tyle pa Pulkownik Nikt - Pon 13 Wrz, 2004 22:04 Temat postu:
Mi to nie wyglada na zart bo nawet najwiekszego zboczenca np mnie ( ) nie bawiloby cos takiego.
Jesli Kasiu i Marcinie chcecie pogadac z kims to zapraszam na moje gg : 8240066
Albo zarejestrujcie sie na forum. To nic nie kosztuje ale juz bedziecie rozpoznawani bardziej
A na wasze pytanie jak to miec rodzicow odpowiedziec nie moge ;p.
Rodzicow mam ale nie wiem jak to ejst meic "normalnych" rodzicow.
P.S nie wiem z kad na forum taka oschlosc.
Prawda ze teraz jest sporo roznych "kawalarzy" ale nie kazdy post pisany przez niezarejstrowanego uzytkownika musi byc zartem. Anonymous - Wto 14 Wrz, 2004 08:16 Temat postu:
dzienki że nam wierzysz komputer mieliśmy w domu rodzice nam kupili mamy w domu dziecka pracownie komputerową z internetem jest kilka komputerów ale my poprosiliśmy wychowawcę o nasz komputer ten który kupili nam rodzice i nam sprowadzili to nasz komputer też z internetem bo pani podłączyła nam internet zajerestrować się dobra ale nie teraz za kilka dni jedziemy na wycieczkę w góry. panienka_wierzba - Wto 14 Wrz, 2004 15:34 Temat postu:
bardzo mi miło (jak wszystkim chyba użytkownikom) że postanowiliście (bo chyba postanowiliście) zaprzyjaźnić się z nami i naszym (dokładnie to ToJi ale my je wypełniamy przecieć =]) forum. Jeśli chcecie porozmawiać, to zapraszam też do mnie -2891618 na gg =] mam nadzieje, że w jakikolwiek sposób będziemy w stanie Wam pomóc, oraz że zaprzyjaźnicie się z nami bardzo mocno. Pozmawiam i 3majcie się cieplutko :mgreen: Malvina - Wto 14 Wrz, 2004 15:38 Temat postu:
Mi tez jest miło (chociarz niedokonca wierzę ) . Bawcie się dobrze w górach ! Anonymous - Sro 15 Wrz, 2004 06:59 Temat postu:
Ja również witam Na początku to wydało mi się kiepskim żartem, ale...Nie wiem. Ciągle nie do końca wierzę. Góry. Taak, na pewno będzie bardzo miła, jeśli jedziecie w góry. Dla mnie by była.
Pozdrawiam Malvina - Sro 15 Wrz, 2004 12:09 Temat postu:
KoT napisał/a:
Góry. Taak, na pewno będzie bardzo miła, jeśli jedziecie w góry. Dla mnie by była.
Pozdrawiam
Co będzie bardzo miłe ? Anonymous - Sro 15 Wrz, 2004 14:11 Temat postu:
Wycieczka Anonymous - Sob 25 Wrz, 2004 16:53 Temat postu:
Moze jaja moze nie ale co to nie moze byc kompa w domu dziecka Anonymous - Wto 28 Wrz, 2004 17:04 Temat postu:
Wydaje mi się ze ty mówisz prawde.Śmierć najblizszych to nie temat do żartów. Ci któży napisali że to nie prawda chyba nigdy nie czuli się tak jak wy!! Moja rodzina jest wesoła i pogodna. Rodzeństwa nie mam i z tego powodu jest mi troche przykro. Jednak wam wspułczuje naj bardziej!!
Przepraszam ze pytam o to ale możesz mi podać date tego wypadku??
Buziaczki pozdrawiam :love1:
PS:Ja bardzo bym chciała się z tobą zaprzyjaźnić! Odpowiedz mi jak najprędzej!! Kid - Pon 18 Paź, 2004 00:49 Temat postu:
od kilku lat pracuje w roznych placowkach wychowawczych jak wolontariusz mysle, ze dzieciaki takie jak ty Kasiu maja takie same potrzeby jaki inne dzieciaki - rodzicielskiej milosci. Mam nadzieje, że przy reformach jakie obecnie maja miejsce traficie do jakiegos rodzinnego domu dziecka lub do rodziny zastepczej, w ktorej odnajdziecie ta milosc. Anonymous - Sro 20 Paź, 2004 19:24 Temat postu:
czesc wam wróciliśmy już z wycieczki było fajnie ale wycieczka sie przedłużyła dlatego że przyjechali do nas ludzie którzy chcą adoptować nas cieszymy się z tego powodu wszyscy pojechali do domu dziecka a my jeszcze zostaliśmy z tymi ludzmi i ich dziecmi Marcinem co ma 6lat i karoliną co ma 12lat polubiliśmy się z nimi ale potem wróciliśmy do domu dziecka za parę dni rozprawa sądowa czy morzemy być ich dziecmi fajnie morze bedziemy miec normalny dom narazie mieszkamy w domu dziecka ale to fajne pa. Malvina - Sro 20 Paź, 2004 22:02 Temat postu:
Nom to fajnie..Kid - Sro 20 Paź, 2004 22:39 Temat postu:
Czyż nie jest fajniebyć jasnowidzem ? misia*** - Pon 27 Gru, 2004 13:44 Temat postu:
jaja.chociaz mroweczka ma racje zartowac ze śmierci rodziców
nie wiem bez komwentarza Anonymous - Pon 27 Gru, 2004 14:13 Temat postu:
No i znowu dokopywanie sie do starych tematow? Miracle - Pon 27 Gru, 2004 18:18 Temat postu:
Uuu...O ponad miesiac to juz lekka przesada.Ale coz specjalnosc misi*** moze poprostu nie patrzy na daty??? Anonymous - Wto 28 Gru, 2004 07:39 Temat postu:
Dobry.
Ha! Mam Was, Wy, niecni, którzy odkopujecie tematy sprzed 2 miesięcy... Temat zamykam.
Pozdrawiam