Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Nauczycielka i ja prosze o pomoc

Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 11:36
Temat postu: Nauczycielka i ja prosze o pomoc
W styczniu skoncze 15 lat, codze do II klasy gimnazjum ale jest to moj pierwszy rok w tej szkole. Przeprowadziłem sie i musialem zmienic miejsce zamieszkania. Moja wychowawczynia jest p. od biolii . Gdy pierwszego wrzesnia przyszedlem do nowej szkoły wychowawczyni przedstwiła mnie klasie. Potem powiedzila mi zebym na chwile zostal kiedy wszyscy opuszczą klase. Co tez robilem. Zamkneła drzwi na klucz i powiedziala ze jako nauczycielka biologii sprawdza w tej szkole postawe , figurę i bada ciało( wiecie czy ktos nie ma skrzywień kregoslupa itp. ) i kazałą mi sie rozebrac do majtek, powiedziala mi zebym sie nie wstydzil i szybko sie rozbierał. Kiedy juz stanelem przed nia tylko w majtkach zaczela mnie dotykac palcami po plecach nogach potem doszło do ud..., plecy itd. I na koniec powiedziala ze za chwile ma wazne spotkanie i musi isc na nie. Powiedziała mi zebym przyszedł do niej w poniedzialek po lekcjii biologii to dokonczy badanie. Co mam robic czy nie uwazacie jej zachowania za dziwnego ma 26 lat ??
Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 11:43
Temat postu:
soeki ze pisze drugi raz z rezdu post ale zapomnialem czegos napisac:
otoz jak napisalem nauczycielka ma 26 lat jest młoda i ładna nawet bardzo... Kiedy mnie "badała" to mnie troszke podniecało... i zrobiła sie maała "górka" na moich majtkach ona to zauwazyla chyba i wlasnie wtedy zaczela dotykac moich ud...
aska - Sob 04 Wrz, 2004 11:49
Temat postu:
cóż faktycznie zachowała się dziwnie !!! to chyba było molestowanie ale nie jestem pewna !!! powiedz o tym pedagogowi szkolnemu ... i jeśli drugi raz ta wychowawczyni będzie chciała cię "badać" powiedz "nie ma takiej potrzeby! pielęgniarka już mnie zbadała!" i wyjdź , możesz powiedzieć o tej całej sytuacji rodzicą ...
Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 12:05
Temat postu:
tylko. mi sie to troche podobało i teoszke podniecało :(
Malvina - Sob 04 Wrz, 2004 12:14
Temat postu:
Karol to pomacaj sie z Twoją dziewcyzną tzn .. niech ona Cie maca ... no wiesz oco chodzi :p Ale nauczycielce sie nie dawaj .. takie rzeczy robi pielęgniarka i nie w klasie tylko tam u siebie .... Powiedz narazie to przyjacielowi jakiemos .. Eh .. niewiem ... Dziwna sytuacja :/ . A to wygladało jakby Ciebie badała czy celowo dotykala ?
Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 12:18
Temat postu:
To trochę jak z serialu "Boston Public" Confused

To molestowanie! Nie jest ważne czy ci się podobało, czy nie - ty jesteś nieletni, a ona jest nauczycielką. Powiedz o tym koniecznie rodzicom, albo szkolnej pedagog.
Powiem tak - jeśli ktoś się o tym dowie, a szybko się rozniesie - ona straci pracę, a ty szkołę. Neutral
Powiedz o tym komuś - koniecznie!
Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 12:22
Temat postu:
juz gadalem z nowymi kolegami z klasy to mowili ze ona ma jakies doswiadczenia w sprawach pielegniarskich i podobno wczesniej kiedy pielęgniarka szkolna zachorowala ona ja zastepowala przez dwa dni, znaczy nie siedziala w jej gabinecie tylko jak jakies dziecko przyszło to ona mu pomagała...
słoneczko - Sob 04 Wrz, 2004 13:29
Temat postu:
po pierwsze nauczycielka nie ma prawa obmacywać cie w kalsie i zmykać dzrwi na klucz - to powiniem być pierwszy sygnał dla ciebie.a po drugie od tego jest pielęgniarka i badań lekarskich tego typu z regóły nie wykonuje na poczatku roku i pojedynczo.zazwyczaj umawia sie kalse na takie badania i wykonuje je pielęgniarka szkolna.
to że ma ona jakieś kwalifikacje w kieunku medycznym nie daje jej prawa obmacywać uczniów.powtarzam od tego jest pielęgniarka szkolna.
powiedz i całym zdarzeniu rodzicom bądż pedagogowi szkolnemu to nie powinno być przez ciebie ukrywane.wydaje mi sie ze to było pewnego rodzaju mojestowanie.
Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 14:03
Temat postu:
Jeżeli cie to podnieca to w czym problem ??? !!! masz moze zdjecie tej PANii ?? :D
Anonymous - Sob 04 Wrz, 2004 16:54
Temat postu:
ej weź sobie nie żartuj, a co do powiedzeniaa o sprawie rdzicom powiedzieli zebym sobie nie żartował, uznali ze dotykała mnie dlatego ze miała do tego prawo jako w-ce pielegniarka i na pewno nie robiła mi nic sprosnego. Powiedzieli zebym przyszedel do niej w poniedzialek to sie przekonam ze nie miala złych chęci. sam juz nie wiem :(
Malvina - Sob 04 Wrz, 2004 18:37
Temat postu:
Hm .. Moze idz tam ... Jezeli sytuacja znow się powtorzy .. Powiedz to rodzicom i pedagowi ( niewiem jak sie pisze Razz )
mroweczka - Sob 04 Wrz, 2004 21:49
Temat postu:
Moim zdaniem powinieneś iść jak najszybciej do pilęgniarki i powiedzieć coś w stylu "Pani (nazwisko) mówiła mi,ze muszę mieć badania...", jeśli pielęgniarka zaprzeczy po prostu rzecznie przeproś i wyjdź.Wtedy powiedz wychowawczyni,że pytałeś się pielęgniarki i nic podobnego wcale nie musi mieć miejsca. Jeśli pielęgniarka powie,ze owszem i Cię zbada możesz powiedzieć wychowawczyni,że zrobiła to już pielęgniarka. A podnieca Cię tobo jesteś w okresie dojrzewania i takie rzeczy się zdarzają. Moim zdaniem jednak nie powinieneś się na takie coś zgadzać,ponieważ możes zpotem tego żałować...
Anonymous - Nie 05 Wrz, 2004 10:35
Temat postu:
Nie chciałabym nikogo niesłusznie oskarżać, ale myślę, że to co robiła w Twojej obecności pani to molestowanie seksualne!

Te "badania" były dla niej pewnie jedynie tylko wygodną wymówką. Koniecznie zawiadom o tym pedagoga szkolnego. Nie idź do swojej wychowawczyni jutro po lekcji biologii. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ta kobieta ma wobec Ciebie złe zamiary.
Anonymous - Nie 05 Wrz, 2004 20:51
Temat postu: Re: Nauczycielka i ja prosze o pomoc
Hm :/ Według mnie to nie jest normalne zachowanie ze strony nauczyciela, nawet jesli jego specjalizacją jest biologia. Najlepiej powiedz o wszystkim rodzicom, lub innej zaufanej osobie.
Anonymous - Nie 05 Wrz, 2004 20:55
Temat postu:
Jak dla mnie to podpucha. Koleś sobie robi z Was jaja.
Anonymous - Nie 05 Wrz, 2004 21:44
Temat postu:
Daryl a ze tak zapytam ile masz lat ??
panienka_wierzba - Pon 06 Wrz, 2004 14:48
Temat postu:
no to dzisiaj juz po poniedziałku opowiadaj czy sytuacj się powtórzyła, co powiedziała Ci chigienistka (jeżeli u niej byłes co powienieneś od razu zrobic Exclamation ) czekam na odpowiedź bo napisałabym coś jeszcze ale ei wiem co ze sprawą.
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 16:05
Temat postu:
Byłęm dziś u niej tak kazali mi niesttety rodzice kazała mi sie rozebrac do majtek zbadała mnie i powiedzila ze ma chwile wolnego czasu a to byla ostatnia lekcja jej i moja ze moge z nią porozmawiac na tematy dojrzewania itp. Sprobowalem sie wymigac i powiedzialem ze musze sie pouczyc na jutro bo bedziekartkowa z matmy powtorzeniowa i musze sie pouczyc, a ona ze mozemy to zrobic razem, no i jakos glupio mi bylo odmowic. Chciałem chwycic za spodnie zeby sie ubrac a wychowawczyni powiedzila zebym sie nie ubierał bo jak bedziemy rozmawiac o dojrzewaniu to mi na ciele bedzie pokazywac rozne miejsca itp.
Usiedlismy i zaczelismy rozmawiac spoczątku mowila mi jak to przy dojrzewaniu chlopakowi zmienia sie glos jak robi sie szerszy w barkach ( i wtedy wlasnie pokazywala mi to na barkach ). pOtem zaczlea mnie pytac w jakim wieku zaczalem miec zmazy nocne.
Potem zapytała sie kiedy zaczelem miewac pierwsze wytryski odpowiadalem jej na pytania.
Isie zapytała czy ja mamjakiejs pytania tos sie zapytałem jakie sie powinno miec normalne rozmiary jąder ( wydawało mi sie ze mam troche za małe i miękkie, i cały czas teraz zaluje ze zadalem to pytanie ) a ona na to zebym scignal majtki to ona sprawdzi czy ze mna wszystko jest OK,. Powiedzialem ze nie trzeba tak sie tylko zapytalem a ona powiedziala zebym spełniał wymagania nauczyciela bo stawi mi 1 i uwage. No zrobilem to sciagnalem moje boxerki i ona wtedy zaczela dotykac moich jader co w maire chwil przerodzilo sie w zwyczajne pieszczenie !!! Nie wytrzymałem i spuscilem sie na podloge, ona sie na mnie popatrzyła z lekka ironia a ja przez ten czas ise ubralem i wybieglem z placzem z kalsy
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 16:26
Temat postu:
To jest molestowanie! Neutral Najzwyklejsze molestowanie! Zgłoś to rodzicom, koniecznie. Powiedz, ze jesli Ci nie wierzą, to niech sami zobaczą [mogą, np. stać pod klasą, kiedy nauczycielka będzie Cię dotykać, bo jestem pewna, że to się powtórzy] NIE MILCZ! Nie daj robic sobie krzywdy! Sad
mroweczka - Pon 06 Wrz, 2004 16:38
Temat postu:
Zgadzam się! To jest zwykłe molestowanie! I szantaż przy okazji-ściągaj majtki bo jak nie to postawię 1 Rolling Eyes NIE MOŻESZ tak po prostu spełniać TAKIE jej polecenia! Tak NIE MOŻE być! Jak najszybciej powiedz o tym rodzicom i pedagogu szkolnemu. Ja już bym wolała dostać tą pałę i szczerze mówiąc mieć tysiąc takich pał i nie zdać,niż ściągać orzy niej majtki(choć jestem dziewczyną) Rolling Eyes
aska - Pon 06 Wrz, 2004 18:09
Temat postu:
najlepiej idź do dyrektora i powiedz że pujdziesz z tą sprawą to Mediów !!! zaraz zareagóje !!! powiedz komu możesz nawet KOLEGĄ !!! jeśli rodzice ci nie wieżą pójdź do pedagoga i psychologa szkolnego !!! i sprbój "wyciągnąć" czy ich też molestowała !!!

ale jak mogłeś zdjąć przed nią boxerki ??? żaden chłopak by tak nie zrobił !!! JA UWAŻAM ŻE CHŁOPAK SE JAJA ROBI Exclamation
Malvina - Pon 06 Wrz, 2004 19:34
Temat postu:
Aska a niewiesz jak sie boxerki sciaga ? Rolling Eyes . Ja jestem innego zdania niz Ty . Zdaje mi się ze on mowi prawde ...


Ja powiem to co wszyscy przedemną ... Jak najszybciej musisz to powiedziec pedagogowi... rodzicom .... derektorowi ... to jest molestowanie ... ! !
Mam nadzieje ze nie bedziesz musiał mowic derektorowi o mediach ... napewno dyrektor zareaguje w odpowiedni sposob ... Ta nauczycielka powinna siedziec... Kto wie ile ona chlopakow molestowała .. Rolling Eyes
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 20:32
Temat postu:
ale ja sie wstydze :( potem bedzie ze jestem jakis debil......
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 20:33
Temat postu:
Jeśli nie żartujesz, to kiepsko... nawet bardzo kiepsko Neutral

To molestowanie. Nie powinna Cię badać, to nie należy do jej obowiązków. Nawet jeśli inni Ci mówili, że to u niej zwykła praca. Jeśli tego nie zgłosisz, to będzie coraz gorzej.
Ona jest jakaś chora. Jeśli będzie próbowała kolejnym razem, ODMÓW. Lepiej dostać 1.
Radzę ci - jutro powiedz o tym pedagog. OD RAZU. Nie wstydź się, bo to poważny problem.

Mam nadzieję, że jakoś z tego wybrniesz... Confused koniecznie komuś powiedz Exclamation
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 20:43
Temat postu:
Czy fajna z niej [cenzura]??
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 21:44
Temat postu:
A czy to się liczy? Molestuje go i nie ważne czy jest super-laska, czy okropna, stara baba.
Anonymous - Pon 06 Wrz, 2004 21:46
Temat postu:
molestowanie to znaczy gwałcenie ??
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 07:52
Temat postu:
Molestowanie to dotykanie kogo, wbrew jego woli.
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 13:27
Temat postu: Nauczycielka i ja prosze o pomoc
To żałosne, że 15-latek daje się złapać na takie brednie nauczycielki. Jeszcze bardziej żałosne jest to, że Wy słuchacie jego bredni. Poczytajcie sobie jego posty (szczególnie uważnie ten o 2 badaniu). Majaczenia dojrzewającego nastolatka i nic więcej. Ma niezłą zabawę... ludzie trochę rozsądku!
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 15:12
Temat postu:
lol
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 15:20
Temat postu:
ToJA czy jak tam ci na imienapislas ze ZALOSNE ZE 15 LATEK DAJE SIE nauczycielce, i drugie zdanie "wy wierzycie w takie brednie" jedno zdanie zparzecza drugiemu. Nie moge sie dawac nauczycielce skoro to twoim zdaniem brednia <lol> ale i tak pozdro za uczestnieczenie w tej "Zalosnej dskusji" dla: panienki wierzby, mroweczki, aski, Femme Fatale, Malviny Taviona, i aż dziw ze wszystkie to kobiety czy blondynki to same wiecie hehe
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 16:49
Temat postu:
Przecaj dokładnie. Nic tam niczemu nie przeczy. Ale może jaśniej to napiszę. Jeśli 15-latek wierzy nauczycielce, która wciska mu brednie, że musi go zbadać, to coś jest nie tak. W takie gadki może uwierzyć dzieko z 1 klasy SP, ale nie człowiek w takim wieku. Poza tym skoro piszesz, że pobiegłeś do niej drugi raz i dałeś się obmacywać (a wiedziałeś już, że coś jest nie tak) to są zwykłe podpuchy. Prosiłeś o radę - dostałeś ją na forum od ludzi, którzy Ci uwierzyli. I co robisz? Idziesz do nauczycielki mając pewność, że ma złe zamiary. Wciskaj kit dla dzieci z podstawówki.
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 18:04
Temat postu:
Dzięki ToJa Wink. W sumie nie wiedziałabym Neutral

Karol15 - na przyszłość, nie pisz takich postów.
My staramy ci się pomóc, a ty robisz sobie z nas jaja.

P.S - Karol, ToJa to właścicielka forum - trochę szacunku.
P.S 2 - ToJa, nie marnuj na niego czasu Wink
P.S 3 - Mój nick nie odmienia się na Taviona, Tavionek, Tavionka, etc.
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 19:06
Temat postu:
[quote="Tavion"]P.S 2 - ToJa, nie marnuj na niego czasu ;)[/quote]
luz dzieki ze wy na mnie marnowaliscie czaas :lol: , i daliscie mi mnostwo smiechu przez te pare dni zreszta nie tylko mi. Tak wiec pozdrowienia dla wszystkich Tavionów ToJów, itd. czyli dla dzieci z SP1 i w dół :-D
Malvina - Wto 07 Wrz, 2004 19:08
Temat postu:
No to [cenzura] .. nie znosze takich ... ;/ . Idz porob sobie jaja z kolegow. .. moze bedą sie cieszyc :/
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 19:25
Temat postu:
Ano, była kupa śmiechu!!! Dzięki za ten temat! :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Anonymous - Wto 07 Wrz, 2004 19:35
Temat postu:
karol15 napisał/a:

luz dzieki ze wy na mnie marnowaliscie czaas Laughing , i daliscie mi mnostwo smiechu przez te pare dni zreszta nie tylko mi.


To świadczy tylko o tobie Wink
Przeczytaj sobie przypowieście Ezopa, może coś wywnioskujesz Rolling Eyes

karol15 napisał/a:
Tak wiec pozdrowienia dla wszystkich Tavionów ToJów, itd. czyli dla dzieci z SP1 i w dół Very Happy


Mój nick się nie odmienia.
ToJa - Wto 07 Wrz, 2004 23:31
Temat postu:
Karolku jesteś tak głupi, że aż cię szkoda. No zobacz takie głupiutkie dziewczątko cię rozszyfrowało. Co za obciach! Nie stać cię było na nic bardziej oryginalnego?
A swoją drogą, to ja też nieźle się ubawiłam czytając te wypociny.
A ty Mareczku vel Otwieracz jak mnie wkurzysz to bedziesz stąd fruwał szybciej niż przyszedłeś.
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 18:25
Temat postu:
No tak, nie od parady te forum nazywa się "DZIECI"... -_-" Ale w wieku piętnastu lat chłopak powinien zachowywać się dojrzalej... -_____________-" No załamka, żałosne, naprawdę. Zastanów się następnym razem zanim coś napiszesz, chłopie - -' Bo my tu tracić czasu nie chcemy, tylko pomagać i odpowiadać na pytania, czy wymieniać się poglądami -_-" Głupie dziecko Razz
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 18:36
Temat postu:
Chciał pewnie zobaczyć, jak my na to zareagujemy.
Na przyszłość będziemy wiedzieli, że jemu pomocy nie należy udzielić Wink
Malvina - Sro 08 Wrz, 2004 18:43
Temat postu:
Femme Fatale napisał/a:
Ale w wieku piętnastu lat chłopak powinien zachowywać się dojrzalej... -_____________-"



Moze z wiekiem tez kłamał ... Rolling Eyes
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 18:46
Temat postu:
A ja mam takie wrażenie... Możecie się ze mną nie zgodzić Wink
To pisał ktoś forum. Stały jakiś.
Szczerze mówiąc, przypominał mi trochę Vandita. Nie ręczę jednak, że to on.
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 18:47
Temat postu:
Też możliwe Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes O tym nie pomyślałam :/
Malvina - Sro 08 Wrz, 2004 18:50
Temat postu:
Tavion .. Vandit chyba dostał bana na pisanie ... To chyba nie mogł by pisac gosciem ... A moze to on ... niech jakis moderator sprawdzi numer ip ... =D
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 19:06
Temat postu:
ToJa- nie mam na imię Marek.
Anonymous - Sro 08 Wrz, 2004 19:29
Temat postu:
Otwieracz pozdro for u widze ze jeszcze są na tym swiecie ludzie ktorzy maja czas na lachanie z małych dzieci
Dexter - Sro 08 Wrz, 2004 20:13
Temat postu:
Odezwał się dorosły Rolling Eyes
ToJa - Czw 09 Wrz, 2004 11:02
Temat postu:
Otwieracz napisał/a:
ToJa- nie mam na imię Marek.

Żużlu też nie lubisz? To pewnie jesteś syneczkiem, albo młodszym braciszkiem Wink
Poproś mamusi niech cię nauczy piec pierniczki. Kiedyś może przyjadę i sprawdzę jakie robisz postępy. Tutaj niestety nie zaimponujesz nikomu. Może na polu pierniczkowym będziesz miał większe osiągnięcia? Weź do spóły karola15. Chociaż to kiepski pomysł. Wygląda na to, że to niereformowalny koleś...
Anonymous - Czw 09 Wrz, 2004 18:46
Temat postu:
Nie jestem Marek, żużlem się nie interesuję, syna nie mam, wypiekami nie zamierzam się zajmować. Poza tym nie zamierzam wam imponować- dzieciakom z tego forum prędzej zaimponuje Michał Wiśniewski, Olek Kwaśniewski czy inny [cenzura].
ToJa - Czw 09 Wrz, 2004 19:00
Temat postu:
I powinieneś dodać - nie rozumiem tego, co czytam.
Nie napisałam, że masz syna, ale że ty jesteś synem. A raczej syneczkiem. Małym, rozwydrzonym szczylem, który szuka poklasku. Nie chcesz piec pierniczków? Masz rację. To był kiepski pomysł - możesz sobie poparzyć paluszki. Poproś, żeby mamusia zaprowadziła cię do lekarza, bo coś z twoimi nerwami nie tak.
Pij mleko, będziesz WIELKI!
Anonymous - Czw 09 Wrz, 2004 19:05
Temat postu:
Mleka nie lubię, a syneczkiem raczej już nie jestem- prędzej synem. Tak swoją drogą- kim jesteś, by obrażać lepszych od siebie, kobieto (puchu marny) :!: :?:
Anonymous - Pią 10 Wrz, 2004 13:25
Temat postu:
a co wy chcecie od zuzla spoko sport
ToJa - Pią 10 Wrz, 2004 22:18
Temat postu:
Od żużlu nic... To Otwieracz pałęta się po żużlowych listach dyskusyjnych, ale chyba wstydzi się swoich zainteresowań. Razz
Panie Otwieracz kim jestem? - Sobą. A czy jesteś lepszy, to kwestia dyskusyjna...
Anonymous - Pią 10 Wrz, 2004 23:51
Temat postu:
ToJa- ja się nie pałętam- za to mój braciak lubi żużel (chyba).
ToJa - Sob 11 Wrz, 2004 09:46
Temat postu:
No to jednak jesteś braciszkiem Smile
Anonymous - Sob 11 Wrz, 2004 21:48
Temat postu:
Raczej bratem.

Ty z resztą też jesteś raczej "bratem" niż siostrą. Poczekajmy aż ci cycki podrosną.
ToJa - Nie 12 Wrz, 2004 00:25
Temat postu:
Nie bądź taki do przodu, bo Ci z tył zabraknie!
Malvina - Nie 12 Wrz, 2004 11:00
Temat postu:
ToJa nie szkoda Ci czasu na nich ? Jak dla mnie już zasłuzyli sobie na bana ...
Anonymous - Nie 12 Wrz, 2004 12:04
Temat postu:
Zgadzam się z Malviną. Tylko nie wiem, czy da się zabanować gościa. Neutral
ToJa - Nie 12 Wrz, 2004 12:34
Temat postu:
Da się... Ale niech ośmiesza się dalej. Daje nam odczuć, że jest starszy od nas, ale zachowuje się gorzej niż najmłodsi użytkownicy z tego forum. Dla mnie, to pusty i żałosny gość, który szuka zabawy kosztem uczuć innych. Zresztą takie same zdanie mam o karolu15. Ale przy najbliższej okazji wywalę ich. Było już tu kilku takich i zawsze będą inni. To moja wina, że jeszcze się odzywają. Jeśli nie odpowiada się im, to szybko mają dosyć. Dziś nie bardzo mam już czas, ale jutro postaram się wywalić ten temat.
Anonymous - Pon 13 Wrz, 2004 20:23
Temat postu:
wy chyba nie wiecie kiedy sie daje banana a tak wogole to prawdopodobnie jestem od was młodszy
Anonymous - Pon 13 Wrz, 2004 20:53
Temat postu:
Spoko, rób jak chcesz- twoje forum. Mnie to ani ziębi, ani grzeje.
ToJa - Wto 14 Wrz, 2004 00:48
Temat postu:
Tu nie tak łatwo dostać bana. Nie rozdajemy ich na prawo i lewo. Wywalić - to wykasować kretyńskie posty i nie gadać z takimi ludźmi. Sami rezygnują. Było tu trochę ludzi, którzy zaczynali od wygłupów a okazywali się fajnymi ludźmi.
Ale nadal uważam, że to świństwo bawić się kosztem ludzi, którzy chcą pomagać innym. Różnie im to wychodzi. Czasami ich rady mogą śmieszyć starszych, ale to oni starają się pomagać a nie ci mądrale. Szkoda, że starsi nie pamiętają jak byli w tym wieku. Było tu kilku i starszych (dorosłych). I co? Wybyli... Jakoś nie starczyło im ochoty, czasu i cierpliwości żeby nadal pomagać.
To przez takich jak wy inni uczą się znieczulicy. To tak jak z tymi kretyńskimi łańcuszkami - Dziecko potrzebuje krwi - Skutek po jakimś czasie jest taki, że jak dostaje się taką informację, to po prostu kasuje się ją. Człowiek się uodpornia. Takie osoby powinny się leczyć!
Czasami z daleka "cuchnie", że ktoś robi sobie głupi dowcip. Nie wszystkie wywalam. To, co mogło się naprawdę wydarzyć zostaje, bo odpowiedzi mogą pomóc komuś, kto naprawdę będzie miał taki problem.
mroweczka - Wto 14 Wrz, 2004 19:00
Temat postu:
karol15 napisał/a:
wy chyba nie wiecie kiedy sie daje banana a tak wogole to prawdopodobnie jestem od was młodszy


Przykro mi Karol ale chyba na tym forum nie dostaje się banana Mr. Green ...Ja nigdy od Toji nie dostałam! Crying or Very sad Ale szczerze mówiąc wolałabym truskawki...

PS-ToJa czemu nie rozdajesz bananów!? Crying or Very sad
Anonymous - Wto 14 Wrz, 2004 19:10
Temat postu:
chyba nie wiesz droga mrowko co to jest banan ?? a niby jestes modem :/
Malvina - Wto 14 Wrz, 2004 20:51
Temat postu:
Buhahaha Mr. Green ToJa jak bedziesz dawała komus to mi tez prosze ... Mr. Green . Karol ... mróweczka napewno wie Wink o to się nie martw :p . Tylko się nabija z was =D
Anonymous - Czw 16 Wrz, 2004 07:29
Temat postu:
karol15 napisał/a:
chyba nie wiesz droga mrowko co to jest banan ?? a niby jestes modem :/



KAROLU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz mnie tak wpieniłeś że jestem u kresu załamania. Wiadomo co o banan. Nietrzeba nikomu tego mówić. Szczególnie Mogom, Adminom i nam!!!!!!!!!
Anonymous - Czw 16 Wrz, 2004 07:45
Temat postu:
Sorrka że 2 raz pisze ale przeczytałam wszystkie posty i mam coś do powiedzenia.
Bez żadnych *nie wyrażaj się* .

Karolku 15 - wybacz ale tu są dzieci, nie dorośli. My odpowiadamy na posty tych osób które wiedzą że coś jest nie taki ale nie wiedzą jak to zrobić. Cobyś zrobił gdyby się okazało że jestem 4 klasistką?? Wyśmiał byś mnie tak??? Lecz wiedz że z Degiem, Nemeia, Mróweczką, Nene, Wierzbą i ToJą zawsze rozwiązywaliśmy problemy. Twoje Zachowanie jest nie stosowne do wieku 15 lat. Mam kumpla który jest starszy od ciebie i czasem się mnie pyta o różne rzeczy. Czasem Dzeci wiedzą więcej niż nie jeden Wielki Człowiek. Zrozum to. To forum dla dzieci. Dorośli również tu przychodzą i nam pomagają. Ty Karolku jesteś dla nas pikusiem którego można rozgnieść. Mieliśmy większe spory o Marcina, Menka. Zrozum to.


Napisałam się i mam nadzieje że zrozumiesz Karolku.
Anonymous - Czw 16 Wrz, 2004 18:21
Temat postu:
Weronika napisał/a:

Lecz wiedz że z Degiem, Nemeia, Mróweczką, Nene, Wierzbą i ToJą zawsze rozwiązywaliśmy problemy...


Weronika, nie tylko wy Wink
Większość osób stara się wam pomóc, a wy (mówię do tych 'jajcarzy') wykorzystujecie to, wkręcając nam takie posty.
Ale cóż, ludzi się nie zmieni Wink
(Zawsze to powtarzam Smile )
sami10 - Nie 26 Wrz, 2004 18:08
Temat postu:
to zachowanie było hiperniedorzeczne spytaj się któregoś z Twoich kolegów czy robiła mu to samo.
Anonymous - Nie 26 Wrz, 2004 18:09
Temat postu:
sami10 napisał/a:
to zachowanie było hiperniedorzeczne spytaj się któregoś z Twoich kolegów czy robiła mu to samo.


Temat nieaktualny. Do tego to były żarty.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group