Dzieci OnLine

DOJRZEWANIE - Masturbacja - niewiem co robic

Anonymous - Wto 31 Sie, 2004 08:13
Temat postu: Masturbacja - niewiem co robic
Mam problem - niewiem co robic. Dzisiaj che iść do spowiedzi i newiem czy masturbacja jest grzechem czy nie? Czy jest tego jakieś określenie (chodzi mi jak to powiedzieć przy spowiedzi) Z GÓRY DZIĘKI
Nikita - Wto 31 Sie, 2004 08:32
Temat postu:
Według kościoła katolickiego masturbacja jest grzechem chyba nawet cięzkim i ja się z tym zgadzam. No i jak sie masturbowalas to musisz się z tego wyspowiadać , a w jaki sposób to możesz powioedziec to nie wiem, bo ja sie nie masturbuje , wiec sie z tego nie spowiadam.

Reszta uzytkowników niech szybko odpowie , bo kzz ma spowiedź dzisiaj i musi znac pełną odpowiedź na jej pytania. Heh... Wink
Pozdraviam:)
Juwenta - Wto 31 Sie, 2004 09:22
Temat postu:
Hmm...ja bym sie z tego nie spowiadała ale ten temat pominę Smile

Żeby nie mówić ze sie masturbowałaś, mozesz powiedziec ze się dotykałas w intymnych miejscach co sprawiało Ci przyjemność......coś wymyslisz Wink
słoneczko - Wto 31 Sie, 2004 10:24
Temat postu:
ja sie zastanawiam po co wogóle jest spowiedż skoro w kościele mówią zę bóg "słyszy"to co mówimy nawet w myślach np.modlitwa.jeżeli to słyszy to po co mówić grzech obcym ludziom(mam na myśli księży).nie wiem moze jestem w błędzie.co o tym myślicie Question

na forum było już poruszanych kilka takich tematów "czy to jest grzech"-według kościoła TAK natomiast z fizycznego punktu widzenia nie ponoć to naturalne.nie wiem jakbyś miał to powiedziec prz spowiedzi bo to dość osobiste wyznania.może spróbujesz powiedzieć to tak jak Juwenta.życze powodzenia Wink
Dexter - Wto 31 Sie, 2004 10:30
Temat postu:
Podobny temat już był http://dziecionline.pl/forum/viewtopic.php?t=3602&postdays=0&postorder=asc&start=0
Nikita - Wto 31 Sie, 2004 10:34
Temat postu:
Juwenta napisał/a:
Hmm...ja bym sie z tego nie spowiadała ale ten temat pominę Smile


Jakbyś się z tego nie wyspowiadała popełniłabyś świętokradztwo
Mała - Wto 31 Sie, 2004 11:21
Temat postu:
wg mnie - osoby dojrzewajace NIEpwinny sie z tego spowiadac... ludzie starsi OWSZEM..
madziaspadzia - Wto 31 Sie, 2004 11:32
Temat postu:
Ja bym się wstydziła z takiej rzeczy wyspowiadać.
Egoista - Wto 31 Sie, 2004 12:15
Temat postu:
A wedlug mnie nie powinnas sie w ogole spowiadac.
mroweczka - Wto 31 Sie, 2004 12:17
Temat postu:
Masturbacja(wg. kościoła katolickiego) jest grzechem i to nawet ciężkim. Zgadzam się z Małą. Przecież le masturbujących się ludzi chodzi do kościoła i się nie spowiada z tego...
Iśka - Wto 31 Sie, 2004 12:27
Temat postu:
Nina napisał/a:
Według kościoła katolickiego masturbacja jest grzechem chyba nawet cięzkim i ja się z tym zgadzam.

Juwenta napisał/a:
Hmm...ja bym sie z tego nie spowiadała ale ten temat pominę


Ja zgadzam się z Juwentą i innymi, którzy mówią, żeby się z tego nie spowiadać...
Bo dla mnie to jest paranoja. Ksiadz - też człowiek. Spowiadać się z takich intymnych i prywatnych rzeczy to tym bardziej paranoja Rolling Eyes
NaStKa - Wto 31 Sie, 2004 14:02
Temat postu:
Tak Iśka ale przy spowiedzi, mamy zapomniec o tym że siedzi tam ksiądz, zobaczyć w nim Boga dla którego sie spowiadamy (tak zawsze powtarza nam ksiądz na religii biggrin) nio i szczerze mówiąc to ja bym sie z tego niespowiadała...ale to moje zdanie, nieuważam masturbacji za grzech, nawet jeśli kościół sądzi inaczej... Rolling Eyes
Pulkownik Nikt - Wto 31 Sie, 2004 14:07
Temat postu:
Cytat:

... zobaczyć w nim Boga dla którego sie spowiadamy...


O w morde jeza ;p
Tyle o tym moge powiedziec bo to az mnie conajmniej rozbawilo :]
Vandit - Wto 31 Sie, 2004 14:22
Temat postu:
Imo, mozna sie z tego wyspowiadac tylko troche glupio przed "znajomoym" ksiedzem ;-| Jesli bym mial sie z tego wyspowiadac to tylko przed obcym ksiedzem ktory mnie nie zna.
Anonymous - Wto 31 Sie, 2004 15:51
Temat postu:
A jeśli będziesz się spowiadać - powiesz, że dotykałeś/aś miejsc intymnych, dla uzyskania przyjemności seksulanej - a ksiądz zapyta cię - "W jaki sposób"?
Ha, też problem Neutral

Moja kumpela, dawno temu - opowiadała mi o czymś takim. Rolling Eyes
Moim zdaniem... nic nie znaczącym - z masturbacji nie powinniśmy się spowiadać.
Anonymous - Wto 31 Sie, 2004 18:25
Temat postu:
Moim zdaniem z takich rzeczy nie należy się spowiadać. To bardzo osobista sprawa i niemały problem. A poza tym księża to też ludzie, też mają grzechy i niby komu się spowiadają? Bóg Cię zrozumie i wybaczy, jeśli Mu na to pozwolisz...
Nikita - Wto 31 Sie, 2004 18:36
Temat postu:
Kurczę tylko ja tu jestem za tym aby spowiadać się z MASTURBACJI ??? ????? !! !!!!!!!
Kompletnie nie zgadzam się z Wami. No i co z tego ze ksiądz też człowiek ?!
Jakby ktoś nie wyspowiadal sie z masturbacji , a wie ze masturbacja to grzech ciezki to zataił ,a pozniej musi sie jeszzce raz wyspowiadac z masturbacji i co gorzej ze zatail grzech i to cieżki , czyli popełnił swietokradztwo.
Nie wiem może ja jestem za bardzo religijna , ale nigdy w zyciu nawet jesli bym sie spowiadala z morderstwa , masturbacji , seksu przedmałżenskiego to nie zataiłabym tego przed Bogiem. Wiem ze on wszystko widzi , wie czym sie martwimy itp. Ale gdy popełnimy cos złego on nam wybacza , ale wtedy gdy sami przyznamy sie do tego ze zle zrobilismy przy spowiedzi.
Możecie mnie skrytykowac , ale ja pod tym względem kieruję się wlasnym zdaniem.
Anonymous - Wto 31 Sie, 2004 19:02
Temat postu:
Nino, dlaczego ktokolwiek ma Cię krytykować? Masz prawo do takiego a nie innego zdania! Jesteś bardzo religijna, to fakt, ale przecież to chyba zaleta... Ja też uważam się za osobę religijną, może mniej od Ciebie, ale mimo wszystko religijną. A poza tym- chyba przyznasz, że masturbacja to bardzo kłopotliwa sprawa i spowiadanie się z tego jest krępujące, ja bym chyba umarła ze wstydu (i rozpaczy), gdybym miała powiedzieć to wprost. Zawsze można to nazwać nieco inaczej (nie wiem, jak), a jak już mówiłam wcześniej- Bóg wszystko widzi i rozumie, zaś księżom nie należy bezgranicznie ufać.
Anonymous - Wto 31 Sie, 2004 19:20
Temat postu:
Nina_006 napisał/a:

Nie wiem może ja jestem za bardzo religijna , ale nigdy w zyciu nawet jesli bym sie spowiadala z morderstwa , masturbacji , seksu przedmałżenskiego to nie zataiłabym tego przed Bogiem. Wiem ze on wszystko widzi , wie czym sie martwimy itp. Ale gdy popełnimy cos złego on nam wybacza , ale wtedy gdy sami przyznamy sie do tego ze zle zrobilismy przy spowiedzi.


Potrafiłabym wypomnieć ci 100 rzeczy, które uczyniłaś niezgodnie z nauczaniem Chrystusa.
Ale nie o to tutaj chodzi -
Po 1. - to naturalna potrzeba.
Po 2. to sposób rozładowania napięcia seksualnego - gdyby wszyscy to robili, zmniejszyła by się liczba gwałtów.
Po 3. to grzech ciężki - równoznaczny z morderstwem? Chyba tak.
Nina, a wg. Ciebie, jest to złe. A równoznaczne z morderstwem?
To i to, są grzechami.
Anonymous - Wto 31 Sie, 2004 20:07
Temat postu:
[quote="Nina_006"]Kurczę tylko ja tu jestem za tym aby spowiadać się z MASTURBACJI ??? ????? !! !!!!!!!
Kompletnie nie zgadzam się z Wami. No i co z tego ze ksiądz też człowiek ?!
Jakby ktoś nie wyspowiadal sie z masturbacji , a wie ze masturbacja to grzech ciezki to zataił ,a pozniej musi sie jeszzce raz wyspowiadac z masturbacji i co gorzej ze zatail grzech i to cieżki , czyli popełnił swietokradztwo.
Nie wiem może ja jestem za bardzo religijna , ale nigdy w zyciu nawet jesli bym sie spowiadala z morderstwa , masturbacji , seksu przedmałżenskiego to nie zataiłabym tego przed Bogiem. Wiem ze on wszystko widzi , wie czym sie martwimy itp. Ale gdy popełnimy cos złego on nam wybacza , ale wtedy gdy sami przyznamy sie do tego ze zle zrobilismy przy spowiedzi.
Możecie mnie skrytykowac , ale ja pod tym względem kieruję się wlasnym zdaniem.[/quote]

oczywiscie ze ksieza sie spowiadaja !
popelnianie grzechu i pewnosc ze Bog wybaczy jest wielkim grzechem; to wystawianie jego milosierdzia na probe !
Iśka - Wto 31 Sie, 2004 21:00
Temat postu:
Zgadzam się z Tavion.
No dobra... wystawianie miłosierdzia Boga na próbę... ok.
Ale np. Kościół jest przeciwko aborcji. Więc Bóg wystawia na cierpienie kilkaset dzieci urodzonych z gwałtu...
No i właśnie... to, że to jest grzech ciężki to już kompletna przesada. Nie trafia do Was (tych, którzy uważają, że powinno się z masturbacji spowiadać) ten przykłąd.
masturbacja - morderstwo... oba to grzechy ciężkie... a czy można to ze sobą w ogóle porównywać !? Bo wg mnie nie...
No, ale to moje zdanie Wink
mroweczka - Wto 31 Sie, 2004 21:26
Temat postu:
Nina ja gdybym miała taki grzech spowiadałabym sie z tego tylko i wyłącznie wtedy,gdybym miała pewnośc,że ksiądz na mnie nie "wyskoczy".Bo co to za ksiądz który wrzeszczy,że nie było się u spowiedzi tyle i tyle miesięcy?! Niesttey ja nie z kazdym ksiedzem u spowiedzi umniem się poczuć,jakbym rozmawiałą z Bogiem Rolling Eyes
Nina-jeśli ktoś jest mordercą to wybacz, ale nie sądzę, by był za bardzo religijny.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group