Dzieci OnLine

Zwierzęta - Ptaszki

Luna - Czw 22 Lip, 2004 09:59
Temat postu: Ptaszki

Kto z nas nie lubi pierzastych przyjaciół Very Happy

? Te śliczne fruwające stworki mogą wnieść w nasze życie wiele radości, szczególnie jeśli są śpiewające mowa tu o ptaszkach. Czy macie ptaki w domu? A czy dokarmiacie ptaki zimą ? Ja mam kanarki :] a dokładniej posiadam 5 pierzastych przyjaciół.
1. Bobuś- żółciutki kanarek w czarne plamki, bardzo malutki i najmniej bojaźliwy z całej 5, jest tatą trójki kanarzątek.
2. Siwaczka- siwaczka ma siwe upierzenie, ale pomarańczowy brzuszek, siwaczka jest mamą czworga kanarzątek.
3.Rudzik- ma ciemno-czerwone upierzenie jest lekko puszysty Wink

i od maleństwa ma jakby opuszczone szkrzydełko, tata jednego kanarka.
4. Cytrynka- córeczka Siwaczki i Bobusia, ma upierzenie koloru miodowego ;].
5. Maleństwo- na razie Maleństwo bo jeszcze nie znamy jego płci ale przypuszczamy, że to samczyk Smile

ma pomarańczowy brzuszek i jest lekko siwy. Jego mama- Siwaczka a tata- Rudzik.

Rodzeństwo Cytrynki oddaliśmy. Kanarki miały na imię Pomarańczka i Buraczek Smile

.
A wy macie jakieś ptaszki w domu? Jeśli tak opiszcie je !!

_grzeszczulka_ - Czw 22 Lip, 2004 10:07
Temat postu:

ptaków raczej nie lubie. Mewy? NIENAWIDZE ICH! taks amo jak sroki itd. Ale lubie wróble, sikorki itd. a w szczególności przepadam za papugami. Miałam ich 16. Pierwsza była Paulina i Bartek Very Happy

strasznie sie szybko rozmnażały Twisted Evil

z ich parki wyszło 14 papużek! no ale sie zaczeły rodzić jakieś chore. Miały skrzywione nóżki i kręgosłupkiwięc je oddaliśmy. Pierwszy sie z ich parki urodził... GUCIO Very Happy

tylko tak sie stało ze nie miał piórek Laughing

był łysy jak nikt! ale mama go zostawiła. Opiekowała sie nim itd. B. sie do nas przywiazał. Moja chrzestna nauczyła go przeklinać (bo to była falista papuzka która mówi). Straszliwe przeklinał Gucio. Seryjnie! Potrafił ci wlecieć do toalety przez okno kiedy sie kopiesz i krzyczeć :"Ty zboczeńcu! Ty zboczeńcu! Wypier... z tego kibla! Ku...! Ty zboczeńcu!"... Albo siedzi na drzwiach:"Ku.. Gucio jestem, ku..Gucio!" No ale tez sie kiedyś upiłwinem, wpadł do kibla itd... b. przygotowy ptak Very Happy

no ale zdechł Crying or Very sad

miał aż 18 lat! Crying or Very sad

Luna - Czw 22 Lip, 2004 10:27
Temat postu:

o ale zalezy o jakich ptaszkach mowa! mew to tez nie lubie bo jedna mi ukradla laleczke shelly od barbie Laughing

ale tak plakalam po tym ojej Very Happy