mam 11(niecałe)lat 147 cm 39 kilo wagi i jak uyrosnoc????????????
Nie ma sposobu na urosniecie. Poprotu jedz i sie nie gloduj a bedzie dobrze. 
) 
A poza tym to wzrost chodzi w parze genetycznie choć są wyjątki moi rodzice nie są zbyt wysocy mama ma 160 cm a tata 169 cm. a mój brat ma 185 i nadal rośnie 
To co się przejmujesz. Sorki, ale wcześniej nie wzięłam pod uwagę twojego wzrostu, a ty wcale taka niska nie jesteś. Jedź serki, pij mleko, dużo jogurtów, Danonki:D
| macia napisał/a: |
| dziewczyny mam problem jestem niska
mam 11(niecałe)lat 147 cm 39 kilo wagi i jak uyrosnoc???????????? |
. W ,,kruszynie" tkwi moja osobowość i nie powtarzalnośc. Tylko czasem mi przeszkadza, że na basenie nie mogę dotykać dna na 146cm, kiedy moje koleżanki stają całymi z stopami i głowę mają na wierzchu. Nie denerwuję mnie też, że koleżanki czasami podchodzą do mnie jak do małej dziewczynki, ale to też przez moje nie dziecinne, lecz słodkie zachowania. Taka już jestem. I wcale nie chcę być wyższa od koleżanek, bo po co ? Ty też pomyśl o tym, że, ,,maleńkość" ma swoje dobre strony .
). Ja mam 12 lat , ok, 160 wzrostu .. a waga ok. 45 kilo .. . Do mnei do klasy chodzi pare niskich dziewczyn .. Wysokim tez jest byc fajnie ;D . Np. jak na w-f'ie ghramy w kosza .. skok w wzwyz :] itpp... No .. fajnie jest tez byc malym ;D . 
A nie ma rzadnego powodu żeby sie martwić bo dopiero wszystko ci pójdzie w górę . Teraz jeszcze nie jestęś w okresie dojrzewania ale z każdym dniem się zbilżasz . Masz dopiero tak jak ja 11 LAT . Nie kązdy musi być ideałem ale prawde mówiąc jak na twój wiek ty nim jesteś . To jedynie kwestia czasu !!! 
I takie inne ćwiczonka 
Plus zdrowe odżywianie | macia napisał/a: |
| dziewczyny mam problem jestem niska
mam 11(niecałe)lat 147 cm 39 kilo wagi i jak uyrosnoc???????????? |
| ewqq-nzlg napisał/a: |
| A słyszeliście powiedzenie: duże jest piękne? hihi. Ja mam dokładnie 12 lat i 7 m-cy ważę ok. 41 kg i wzrostu mam gdzieś 158cm. I co Wy o tym myślicie? Wszyscy mi mówią że jestem wysoka, i faktycznie taka się czuję. A cały czas idę w górę. A rodziców mam niskich. Za to brat ma 185cm a siostra 165cm. Też pewnie gdzieś tak urosnę jak siostra... Chociaż jest szansa że stuknę 170. Chciałabym Ale nie więcej niż 175. |
Znaczy nie no sorry Ewqq ale jak ja byłam w Twoim wieku to taki wzrost był normalką...
| sami10 napisał/a: | ||
|
) i to nie specjalnie,po prostu jestem tj.uzależniona. Mam na nosie i policzkach takie czerwone znaczenia,od nadmiaru białka a jestem najniższa(i zawsze byłam) ze wszystkich moich róweiśników(mam 150 i 13 lat).
Twoje wymiary są w normie,nie masz na co narzekasz. Z resztą i tak czy siak nie ma żadnej recepty na wzrost. Schudnąć się ta,utyć-też jakoś ale urosnąć i skurczyć się to już trudniej Kiedyś(może już niedługo) wejdziesz w taki wiek,że urośniesz dużo,nie załamuj się.