Qnka napisał/a: |
eee...no dobra, tak własciwie to pisze bo nie mam co robic, a odpowiedz jest raczej oczywista...
no wiec wszystkie moje blizsze kolezanki zaczeły sobie >wszystko< kojarzyc <raczej wiecie z czym> np. "wkładac" itp... nie da sie juz z nimi zwyczajnie pogadać na przerwach włocze sie sama mam ich dosyc! ostatnio przyczepiłam sie do mary ale ona jest qupia albo sie smieje albo wrzeszczy na mnie... mam jush tego dosyc! nie mam nawet z kim wyjsc na rower czy do kina... raczej nie ma wiecej dziewczyn w klasie z którymi mogłabym sie zaprzyjaznic potrzebuje innej rady... czy/kiedy to sie skończy ![]() |