Dzieci OnLine

AIDS/HIV NARKOTYKI SEKTY - Mój były pali skuny jak mam mu pomóc?!

Anonymous - Czw 30 Paź, 2003 19:49
Temat postu: Mój były pali skuny jak mam mu pomóc?!
Mam pewien problem , bo chce pomoc mojemu byłemu chłopakowi który ćpa i nie wiem w jakim jest stopniu chyba nie aż tak wielkim, ale chgcialabym mu pomóc i wytłumaczyc ze narkotyki to nie jest dobra droga!Nie wiem jak mam mu to wytlumaczyc widze jak w szkole czasami jest najarany palą tak zwane "skuny" (marihuana) Nie wiem żal mi go bo wiem jakie sa tego konsekwencje on jest przy chajsie, ma kase na takie rzeczy!!!i tym podobne... Ja niemoge na to patrzec od kąd pali zaczol byc jakis nieznośmy czasami głupio sie zachowuje dogryza mnie wkurza mnie.. wczesniej taki nie był nie był to puki nie zobaczyłam ze jara!
Nie wiem jak mu pomóc boje sie ze nie wskoram nic rozmowa boje sie ze odpowie "To nie twoja sprawa","nie wtrącaj się","to moje życie, bede robił co chce!" ,"albo zacznie sie śmiac i odejdzie bez słowa!" Nie wiem boje sie tego wiec nie zaczynam rozmowy o tym...!!!Nie wiem jak mu pomoc pomóżcie mi... jak mam z nim o tym porozmawiać żeby mnie wysłuchal a przedewszystkim posluchal sie mnie i wybral tą słuszna drogę, chco niew iem czy to możliwe....!!!!!!!! Proszę piszcie licze na Waszą pomoc!
deg - Nie 02 Lis, 2003 01:02
Temat postu:
Przede wszystki postaraj się poznać przyczynę - dlaczego pali. Zawsze walcz z przyczyną a nie skutkiem.
Anonymous - Pon 10 Lis, 2003 19:48
Temat postu:
Właśnie więc niema chyba żadnej przyczyny on pali to .... dlatego bo to szpan i fajnie się po tym czuje... a jak zaczęłamz nim o tym rozmawiać to zaczoł się na mniew ydzierać mówił że on jak pare razy sobiew zajarał to ja juz niewiadomo co mysle ze ćpa... a on ćpa bo ja wiem tylko mówi że nie!Przecież widze!!!! A pozatym wygadał mi wszystko, że to jego sprawa co on robi to jego życie i zebym sie odwaliła wiec to wszystko....
I zakończyła się ta rozmowa kłótnią.... No i taki morał chyba że mu nie pomoge inawet niemam co zaczynać!!!! Niechce już!! On jest okropny i niepotrafi szanować dziewczyn jest głupi i kiedyś mu te resztki mózgu wypalą te skuny, marihuana te zioło..... buuuuu.... Exclamation piszcie proszę
deg - Wto 11 Lis, 2003 23:26
Temat postu:
Cytat:
Właśnie więc niema chyba żadnej przyczyny on pali to .... dlatego bo to szpan

O! To właśnie jest przyczyna.
Teraz musisz zrobić wszystko, aby uświadomić mu, że palenie to żaden szpan.
Nieznajoma13 - Sob 15 Lis, 2003 16:49
Temat postu:
Ostatnio z nami coraz lepiej, znaczy mamy ze soba dobry kontakt... on sie ostatnio wymęczył po ostatnim melanżu piciu, peleniu zioła... i chyba postatnio coś mu się przywidziało ze to nie jest za dobre i pwoiedział że nie bedzie palił ani nawet papierosów ani pił, appierosow zucic mu sie nie dało bo cały zcas mu sie chce palic i niemoże nad tym zapanować... Sad szkoda ale co poradzić , to uzależnienie.... ale zioło i picie chyba już odstawi.... mam nadzieje, bo jeśli nie to z nim na spoko pogadam może społucha mnie Very Happy mam nadzieje, bo tak go kocham...
yarek shalom - Pon 29 Lis, 2004 11:16
Temat postu: Nicky Cruz opowiada... historia prawdziwa
Powiedz mu o tym ze Bog go kocha i chce mu pomoc.... bo tak naprawde tylko Bog uzdrawia z nalogu...

Zapraszam do przeczytania ksiazki pt – „Nicky Cruz opowiada” – jest to prawdziwa historia przywodcy najpotezniejszego i najbrutalniejszego gangu nowego yorku lat 50-tych - gangu Mau Mau! Ksiazka jest bestsellerem, przeczytalo ja przez internet w Polsce kilka tysiecy osob a na swiecie kilkaset milionow... Nicky był najlepiej wladajacym nozem czlowiekiem nowego yorku.... wiele razy był w wiezieniu.... zranil sztyletem 16 osob.... był postrachem nowego yorku! Ksiazka jest na stronie Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej w Świdniku

http://kchweswidnik.sitesled.com

Zapraszam.... naprawde warto!
Pan_Feanor - Pon 29 Lis, 2004 13:39
Temat postu:
spale go zaraz na stosie.... jeszcze raz zobacze tą historyjke o ksiażce....
Ale teraz na temat, pogadaj z nim szczera rozmowa (mimo iż bardzo tródna) przynosi jednoznaczne odopiwedzi. Jeśli cie zbyje mówiac to moje życie itd. TO ma racje to JEGO życie i niech sobie marnuje. Zawsze jest inna droga, anonimowe info do jego starych, oni już go naprostują....
yarek shalom - Pon 29 Lis, 2004 15:44
Temat postu: odpowiedz
Wiesz moge Cie zapewnic ze o ksiazce uslyszysz jeszcze nie raz w swoim zyciu... a wiec pogodz sie z tym ze powoli ona wchodzi na rynek w Polsce...
kicp - Pon 29 Lis, 2004 17:02
Temat postu:
luuuuuuuuuuuudzie, to jest temat sprzed ponad roku!
Pan_Feanor - Pon 29 Lis, 2004 18:55
Temat postu:
Wydał mi się ciekawy więc odpisałem, nie moją winą jest to ze pilnujacy tu moderator go niezamknoł i nie przeniósł do archiwóm.....
Fanziela - Sob 25 Gru, 2004 23:04
Temat postu:
hahahahahahahah on pali bo to szpan niow idać ze nie dorusł hehe niepali się dla szpanu niekumam jak można jarać i się tym chwalić o tym ze jaram wiedzą tylko zaufany kumpel który tesh jara ludzie znajducie sens w tym co robicie
Kinga - Nie 26 Gru, 2004 13:44
Temat postu:
Fanziela Wink
Ale są ludzie i parapety ... niektórzy jarają dla przyjemności (jaka w tym przyjemność to nie wiem ale widocznie jakaś jest Razz) a niektórzy dla szpanu Smile
Anonymous - Nie 26 Gru, 2004 16:25
Temat postu:
kicp napisał/a:
luuuuuuuuuuuudzie, to jest temat sprzed ponad roku!

niestety Crying or Very sad
ci nowi teraz odkopują staaare tematy Crying or Very sad
Anonymous - Wto 28 Gru, 2004 07:49
Temat postu:
Witam.
Upraszam o nie odkopywanie starych tematów i patrzenie na daty. To dzisiaj już 4. topic, który zamykam przez archelogów :/
Pozdrawiam

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group