Inni Autorzy - Losie... panienka_wierzba - Sob 27 Wrz, 2003 21:11 Temat postu: Losie...
Los zawsze sprawiał nam ból.
To dlaczemu miałoby być teraz innaczej?
Los zawsze dotykał nas swymi palcami.
Raz ciepło i czuje,
Jednak jutro już zimno, jak kośćmi ukrytymi w ciele trupa.
Jak wszystkim co nas otacza.
Jak sobą w tym ciele gdzie nie znajdziesz już nic.
Już nigdy bo tego ciała nie ma.
Leży daleko, głęboko zakopane, tam gdzie już się nie dostaniesz.
Gdzie nigdy sie nie znajdziesz, gdzie nie odnajdziesz światła.
Zawsze gdy o tym wspominasz,
Mała, malutka kropelka spływa po twej wykrzywionej w smutku twarzy.
Zawsze gdy o niej myslisz,
Nachodzi Cię ochota by zrobić to samo.
Odejść w ciemność, w otchłań rozpaczy, tam gdzie już ból nas nie dotknie.
Nie uchwyci naszej szyi swoimi gorzkimi, smutnymi, strasznymi palcami.
Lecz gdy tylko przyjdze on,
Jego ciepło.
Otacza nas swymi ramionami,
Pomaga w najcięższych chwilach.
Gdy myslimy o tym aby...
Aby być razem z nią, ze śmiercią, tam gdzie nie znajdzie Cię nikt... deg - Nie 28 Wrz, 2003 00:45 Temat postu: Re: Losie...
panienka_wierzba napisał/a:
Los zawsze dotykał nas swymi palcami.
I znów jesteś rewelacyjna!
Pisz więcej. Spijamy łapczywie Twoje słowa. Nie pozwól, abyśmy byli zbyt spagnieni! Tisiana - Nie 28 Wrz, 2003 10:09 Temat postu:
Zgadzam się z degiem...
Pisz więcej...bo piszesz piękne wiersze...ten też jest śliczny... ..::Ulka::.. - Pią 03 Paź, 2003 18:24 Temat postu:
CUDO !!! (jak i reszta twoich wierszy) Pan_Feanor - Sro 08 Gru, 2004 17:43 Temat postu:
Białe wiersze uprawiasz co ?
Napisz może coś rymowanego ? Anonymous - Wto 18 Sty, 2005 21:32 Temat postu:
coś strasznego ...odbiegasz od tematu...gubisz wąek...treść sie gmatwa....jkies przemyslenia i mysli ok...rzeczywiscie ie blupie ale nieubrane w slowa...to jest nieczytelne...choc nie błędne...blad kategoryczny to "Lecz gdy tylko przyjdze on" on winno byc z duzej litery...chyba ze nie wazne kto przyjdzie byleby facet...pierwszy lepszy ciurl czy inny wykidajło i zrobi to w czym jest najlepszy...ciepelko takie ze stopien tarcia bedzie wymagał oliwy i siedziec nie bedzie mozna pozatym los jest inny....cos predzej jak odlegly Bóg barokowy obojętny , bierny jak Bóg deistów co swoje zrobił..."ksiego losu" napisał i baki zbija uważam ze wiersz jest za mało bezlitosny ale zawsze lepsze niz inne jakie tu czytuje...odpisuje jesli warto...jelsi to ma wplyw prosze autora o odpisanie czegokolwiek ...czy warto brudzic sie dalej recenzjami...moze jest i talent i nie warto go zmarnowac
kłania sie Tsej