Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - jak sie z nim zapoznać????

ewunciia - Nie 24 Sie, 2003 17:12
Temat postu: jak sie z nim zapoznać????
Mam problem. Podoba mi sie pewien chłopak jednak jest pewien problem, bo on jest ministrantem i nie wiem jak sie z nim zapoznac. Mam kolege ktory go zna ale jak mu powiem to pozniej bedzie wiedzałam cała szkoła. Co robić pomocyyyyyyyyyyyy Sad Crying or Very sad Sad Sad Crying or Very sad Sad [/b]
Anonymous - Nie 24 Sie, 2003 20:50
Temat postu:
Ja bym poszła na mszę naktórej on będzie i siadła w pierwszej ławce:)

Po mszy zaczekałabym przy wyjściu i coś powiedziała np. cześć i ...........



Sama wykombinujesz rozmowę Smile


POWODŹENIA
Cytryna - Pon 25 Sie, 2003 13:40
Temat postu:
Ja też mam taki problem...nie wiem jak zapoznać sie z chlopakiem który podoba mi sie od 7 miesiecy Sad...ale on nie jest ministrantem. W twoim przypadku w zupełności zgadzam się z Kiną. A i jeszcze jedno....uśmiech, moim zdaniem chłopak kiedy bedziesz się do niego "pięknie" uśmiechała zobaczy że chcesz się z nim bliżej poznać i może do ciebie zagada biggrin
Powidzenia!!!
Villemo - Pon 25 Sie, 2003 20:29
Temat postu:
Tak zgadzam się z przedmówcami. Warto spróbować. Postaraj się być naturalna i nie odwracać wzroku kiedy na ciebie patrzy. Ale i tak z naszymi radami to trudne. Przełam się! Smile
Keśka - Pon 25 Sie, 2003 21:36
Temat postu:
Hmm... Ciężki przypadek... Nie wiem, co mam Ci poradzić, chyba się zgodzę z pozostałymi. Dodam tylko, że można dać temu koledze, który zna chłopaka karteczkę do niego. On odda ją jemu i nie będzie wiedział, co tam jest, albo sama mu daj...
Anonymous - Sro 27 Sie, 2003 20:13
Temat postu: hej dzieki!!!
dzieki wam ze odpowiadacie ale jednak i tak to jest trudne aha chcialam dodac ze on ma 16 lat więc.... a ja mam 14 i to jest straaaaasznie trudne
Keśka - Czw 28 Sie, 2003 11:07
Temat postu:
Jejku...Przecież to tylko 2 lata różnicy! Powiem też, żebyś trochę przyspieszyła, bo jak on zostanie księdzem, to nie będziesz miała szans! Hihi. Ale nadal Ci radzę wysłać do niego list, lub karteczkę.
Anonymous - Czw 28 Sie, 2003 14:12
Temat postu:
Ale on nie zostanie księdzem wiem to od kumpla pospieszyc sie nie moge bo go dłuższy czas nie ma a moze odpuszcze go sobie???
Xesquio - Czw 28 Sie, 2003 14:21
Temat postu:
ewuncia napisał/a:
Ale on nie zostanie księdzem wiem to od kumpla pospieszyc sie nie moge bo go dłuższy czas nie ma a moze odpuszcze go sobie???

Do księdza to sobie chłopak poczeka. Powinnaś jakoś z nim zagadać np: telefonicznie. Jeśli byś nawet sie spytała go o chodzenie to sądze że chłopak nieodmówi dziewczynie ( ale w dzisiejszych czasach czego można sie po nas spodziewać Laughing )
Anonymous - Czw 28 Sie, 2003 16:48
Temat postu:
ale ja nie znam jego numeru tel. a o chodzenie go nie poprosze bo bym sie nawet nie odwarzyła a od chłpaków mozna sie wiele spodziewać

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group