Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Empty

pitrasia - Czw 24 Wrz, 2009 20:50
Temat postu: Empty

Empty

Anonymous - Czw 24 Wrz, 2009 21:51
Temat postu:

Hm.

Ok, skarbie, widać że mamy problem. Słuchaj, masz 12 lat. Ten chłopak też ma 12 lat, no nie? Słyszałaś o tym, że chłopcy dojrzewają później niż dziewczynki? Fizycznie i psychicznie. Widać on po prostu jeszcze nie interesuje się dziewczynami. Podam ci złotą myśl, abyś nie przejmowała się tym teraz, poczekaj parę lat, aż on 'dojrzeje'.

Wiem wiem, że ględzę, ale popełnianie samobójstwa nie jest najlepszym...wyjściem... Coś ty, chciałabyś się zabić przez chłopaka? Tego kwiata jest pół świata. Jesteś jeszcze młoda, masz mnóstwo czasu. Bierz przykład ze mnie, mam 13 i nikt mnie nie chce XD Podczas gdy większa część żeńska mej klasy miała/ma już paru na 'koncie'. Masz duużo czasu.

Jeśli on ci się naprawdę masakrycznie podoba, nie narzucaj się. Po prostu, bądź dla niego miła. Nie radzę zwracać na siebie uwagi krzykiem ani waleniem go po głowie plecakiem (może oddać). Po prostu, bądź dla niego miła, pożyczaj lekcje jak potrzebuje, itd. itp. etc. bse. lsd. I to wszystko.

No, trzymaj się, i obiecaj, że nie będziesz popełniać głupstw typu samobójstwo.

P.S. Jak mi się ktoś masakrycznie podoba, to wyobrażam sobie jakby to było jakbyśmy byli parą XD Dzięki temu nie wyobrażam sobie tego podczas przypadkowych spotkań i zachowuję się swobodniej. A poza tym psychicznie to też pomaga.

Pozdrawiam.

Shaunri - Pią 25 Wrz, 2009 07:18
Temat postu:

Jeśli on ci się naprawdę masakrycznie podoba, nie narzucaj się. Po prostu, bądź dla niego miła. Nie radzę zwracać na siebie uwagi krzykiem ani waleniem go po głowie plecakiem (może oddać). Po prostu, bądź dla niego miła, pożyczaj lekcje jak potrzebuje, itd. itp. etc. bse. lsd. I to wszystko.

Słuchaj koleżanki, bo dobrze prawi.

Kompletnie niepotrzebnie mu o czymkolwiek mówiłaś - jeśli chłopak odwzajemni Twoje uczucia, to spokojnie pozwoli Ci się do siebie zbliżyć. Mówiąc mu o tym mogłaś go tylko wystraszyć.

Poza tym musisz zakładać że możesz zwyczajnie mu się nie podobać - tak też w życiu bywa i też nie ma co płakać.