DOJRZEWANIE - Ten okres... saab - Pon 20 Lip, 2009 23:10 Temat postu: Ten okres...
No wiec moj problem polega na tym ze mam nie regularny okres ale to dopiero 5 czy 6 wiec to chyba normalne nie ? no wiec mam albo tydzien lub 2 wczesniej lub pozniej , i niegdy nie wiem kiedy dostane bo ani nie boli mnie brzuch ani nic, ostatnio jak bylam w szkole ( 2 tyg przed spodziewanym okresem ) na majtkach bylo pelno krwi dzieki bogu ze mialam wkladke wiec nie przesiaklo no ale jak ja mam wiedziec kiedy dostane skoro nie ma zadnych "zapowiedzi"? Nens - Pon 20 Lip, 2009 23:20 Temat postu:
Nieraz potrzeba kilku lat, żeby okres u dojrzewającej dziewczyny się ustabilizował. Jest to całkowicie normalne. Na razie możesz zawsze nosić przy sobie wkładki czy podpaski. Jeśli minie kilka lat i nadal będziesz miała ten problem, możesz się z tym zgłosić do ginekologa.
Okres może również się przesunąć pod wpływem stresu czy podróży. Akacja12 - Wto 21 Lip, 2009 10:29 Temat postu:
Z czasem zaczniesz kojarzyć pewne sygnały, które daje Ci organizm i nie będzie to dla Ciebie zaskoczeniem. To nie zawsze chodzi o bolący brzuch. Zresztą na początku okres nie jest zbyt obfity, więc raczej nic się nie powinno stać. Wystarczy że poczujesz kiedy zacznie coś z Ciebie wyciekać i zacznie Ci się robić mokro i załatwiasz sprawę na miejscu no oczywiście warto jak koleżanka powiedziała mieć przy sobie podpaskę. quara99 - Wto 21 Lip, 2009 17:02 Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Zresztą na początku okres nie jest zbyt obfity
no nie zawsze, bo mi właśnie skończył się 2 a jest tego tyle, że przebiłam siostrę (17 lat) i mamę ;] Akacja12 - Wto 21 Lip, 2009 17:08 Temat postu:
Na początku okresu, czyli kilka pierwszych godzin pierwszego dnia quara99 - Wto 21 Lip, 2009 22:43 Temat postu:
no właśnie. 1 razem 1 dzięn 1 pare godzin; wyleciało tyle, że nawet fiu, fiu za wkładkę groszek014 - Czw 06 Sie, 2009 18:14 Temat postu:
Ja tez nie dawno zaczelam i moje okresy sa dosc obfite...