| eviltwin1 napisał/a: | 
| Erm... jaki jest sens chodzić z tą Martyną, skoro sama mówiła, że nie może wytrzymać na odległość? Chłopie, to tak czy inaczej padnie!
 Bierz Martę - jeśli ci się NAPRAWDĘ podoba.  | 	
| Mózg napisał/a: | 
| Zaraz..miłość to przecież chemia | 
| Riaga napisał/a: | 
| Nic nie zastępuje fizycznego kontaktu z ukochaną- musiałbyś znaleźć kogoś we Francji, lub na stałe przyjechać do Polski | 
| hippie napisał/a: | 
| Hmm skoro to komputer, nie życie realne, to możesz "być" z obiema... Jedna nie będzie wiedzieć o drugiej, a zdrady i tak nie będzie w takim wypadku, bo niby jaka. Przez literki na gadu-gadu? | 
| swierk84 napisał/a: | 
| Nie jestem,jak to mowia ciota.Jak mam kogos to szanuje i nie krece z inna. | 
| hippie napisał/a: | 
| Tak, ale przez internet to nie jest bycie z kimś. Nie lepiej mieć się do kogo przytulić, popatrzeć w oczy i potrzymać za rękę? | 
| Shaunri napisał/a: | 
| No i dziewoja przez internet Ci obiadu nie ugotuje : ) |