Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Dziewczyna/chłopak

SIMON300195 - Pią 20 Lut, 2009 15:47
Temat postu: Dziewczyna/chłopak
Czy miałeś dziewczyne/chłopaka????

Bo ja niestety jeszcze nie i nie umiem prodzić sobie Sad
Jestem w 1 gim Confused
violetLily - Pią 20 Lut, 2009 16:03
Temat postu:
Ja też jestem w pierwszej Gim, ale nie szukam chłopaka na siłę. Jeszcze przyjdzie na to czas : D . Do szczęścia jest mi on teraz nie potrzebny ;] .
Izzie - Pią 20 Lut, 2009 17:10
Temat postu:
zgadzam sie z koleżanką na górze. : )
violetLily - Pią 20 Lut, 2009 17:23
Temat postu:
; )
nasty_girl - Pią 20 Lut, 2009 18:03
Temat postu:
Dokładnie, to nie zawody. Na wszystko będzie czas !
Shaunri - Pią 20 Lut, 2009 18:56
Temat postu:
A, przepraszam, do czego jest odpowiedź "nie wiem"? : )
violetLily - Pią 20 Lut, 2009 19:59
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
A, przepraszam, do czego jest odpowiedź "nie wiem"? : )


Hah : P No rzeczywiście ; ] . Nie zwróciłam na to uwagi.
nasty_girl - Pią 20 Lut, 2009 20:03
Temat postu:
Dobre Wink) Cóż za bystre oko.
violetLily - Pią 20 Lut, 2009 20:14
Temat postu:
Nasty nie dobijaj mnie ; P. Heh : )
Akacja12 - Pią 20 Lut, 2009 22:32
Temat postu:
Wysłałam tak, żeby podołować trochę założyciela tematu ;p wiem że to głupio brzmi, ale naprawdę masz jeszcze czas. Wiem, to dla Ciebie koniec świata i tak dalej, ale wydaje mi sie że głównie działa na Ciebie presja otoczenia. Może zapisz się na jakieś zajęcia pozalekcyjne, większa szansa że spotkasz jakąś fajną dziewczynę. A może rozwiń, dlaczego nie możesz sobie z tym poradzić i czym dokładnie ?
Tremere - Pią 20 Lut, 2009 23:03
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
A, przepraszam, do czego jest odpowiedź "nie wiem"? : )

jak ktos byl z transwestyta i nie wie czy byl z chlopakiem/dziewczyna : o

no a tak serio to nie wiem, 13 lat to w sumie dopiero wszystko sie zaczyna =d
SIMON300195 - Sob 21 Lut, 2009 09:17
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
Wysłałam tak, żeby podołować trochę założyciela tematu ;p wiem że to głupio brzmi, ale naprawdę masz jeszcze czas. Wiem, to dla Ciebie koniec świata i tak dalej, ale wydaje mi sie że głównie działa na Ciebie presja otoczenia. Może zapisz się na jakieś zajęcia pozalekcyjne, większa szansa że spotkasz jakąś fajną dziewczynę. A może rozwiń, dlaczego nie możesz sobie z tym poradzić i czym dokładnie ?



Wszyscy w szkole już mają (lub mieli) a ja jeszcze wcale
Tak ogólnie miałem włosy ulizane i zmieniłem fryzure zrobiłem irokeza i noszę dzienie super sportowe bluzy i drogimi perfumami pachniałem i nic tego nie wyszło przedtem było spokojnie nie śmiali ze mnie a teraz jak zmieniłem się to śmieją jeszcze bardziej:(
violetLily - Sob 21 Lut, 2009 11:06
Temat postu:
Simon, a może nie staraj się "tak bardzo" . Jeśli chcesz mieć dziewczynę, tylko dlatego, że każdy w twoim otoczeniu już miał jakąś sympatię, to gratuluję. Ulegasz tłumie i tyle ; P

Ja nie śpieszę się do tego. Przyjdzie czas.
Shaunri - Sob 21 Lut, 2009 13:52
Temat postu:
Simon - Chyba troszeczkę za bardzo się tymi sprawami przejmujesz : ) Toż dziewucha nie zając, nie ucieknie. Zresztą, po co Ci Ona? Chodzi taka, zrzędzi, potem chce żebyś kwiatka kupił, potem znowu zrzędzi, a na koniec jeszcze Cie z satysfakcją zostawi dla innego. Same problemy! : )
Anonymous - Sob 21 Lut, 2009 15:55
Temat postu:
heh, u mnie to od pierwszej klasy praktycznie każdy miał chłopaka/dziewczynę, a ja nie że nie mogłem znaleźć, tylko po prostu nie chciałem (bardzo nie lubię kłótni, a widziałem parę takich). Teraz mi się nagle zachciało, ale nie wiedziałem jak rozpocząć, na szczęście doradzili mi (z forum) i powoli czuję, że się w kimś zakochuję Smile
SIMON300195 - Sob 21 Lut, 2009 17:07
Temat postu:
Chippy napisał/a:
heh, u mnie to od pierwszej klasy praktycznie każdy miał chłopaka/dziewczynę, a ja nie że nie mogłem znaleźć, tylko po prostu nie chciałem (bardzo nie lubię kłótni, a widziałem parę takich). Teraz mi się nagle zachciało, ale nie wiedziałem jak rozpocząć, na szczęście doradzili mi (z forum) i powoli czuję, że się w kimś zakochuję Smile


ja też szukam jakiegoś poradnika Surprised
krystian603 - Nie 22 Lut, 2009 20:04
Temat postu:
Nie miałem i jak na razie nie mam zamiaru mieć ponieważ moim zdaniem związki w moim wieku są niczym. Tylko ciągłe zmiany chłopaka/dziewczyny i popisywanie się przed innymi . Dla mnie limit na poważne związki zaczyna się od 16 lat. biggrin
violetLily - Nie 22 Lut, 2009 20:13
Temat postu:
Krystian, dokładnie ^^
hippie - Nie 22 Lut, 2009 20:15
Temat postu:
Mam 16 lat i dopiero teraz mam poważny związek, więc może macie rację.
SIMON300195 - Nie 22 Lut, 2009 22:15
Temat postu:
krystian603 napisał/a:
Nie miałem i jak na razie nie mam zamiaru mieć ponieważ moim zdaniem związki w moim wieku są niczym. Tylko ciągłe zmiany chłopaka/dziewczyny i popisywanie się przed innymi . Dla mnie limit na poważne związki zaczyna się od 16 lat. biggrin


ucieszyłem sie Very Happy

[ Dodano: Nie 22 Lut, 2009 21:16 ]
masz "plusa"
Shaunri - Pon 23 Lut, 2009 14:11
Temat postu:
<wzrusza ramionami> A jak najpoważniejszy związek w życiu miałem w wieku 10 lat to coś ze mną nie tak : )?
SIMON300195 - Pon 23 Lut, 2009 15:43
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
<wzrusza ramionami> A jak najpoważniejszy związek w życiu miałem w wieku 10 lat to coś ze mną nie tak : )?


Ale zazdroszcze Ci
Anonymous - Pon 23 Lut, 2009 15:45
Temat postu:
Ja też Smile
Shaunri - Pon 23 Lut, 2009 16:33
Temat postu:
No, macie rację - najgorsze mam już za sobą ; )
@siex - Sro 25 Lut, 2009 13:03
Temat postu:
Ja miałam on jest teraz w pierwszej gimnazjum, długo nie pochodzilismy. Nawt się cieszę on był dla mnie za stary, ale wiecie co on byl mniejszy odemnie xD.☻

[ Dodano: Sro 25 Lut, 2009 12:04 ]
To było rok temu, on wtedy był w 6 klasie podstawówki!
Anonymous - Sro 25 Lut, 2009 13:21
Temat postu:
Shaunri, a ty w ogóle zdradzisz nam ile masz aktualnie lat? Albo chociaż KIEDY miałeś 10 lat, bo dobrze wiesz jak "trendy" i charaktery się zmieniają Smile
Shaunri - Sro 25 Lut, 2009 13:40
Temat postu:
Chippy - Wiek, czy jakieś trendy nie mają tu nic do rzeczy. Ja po prostu uważam że cokolwiek - niezależnie czy to w wieku 5, czy 15, czy 50 lat - się zdarza w życiu jest ważne i bawi mnie po prostu jak ktoś ustala sobie przeróżne granice "Związki to tylko od 14 lat, bo wtedy mogą być poważne", wyraża jakieś zróżnicowanie na "zakochanie i zauroczenie", czy - o la Boga - po wcale nie długim czasie od jakichś wydarzeń które wtedy miały dla niego ogromne znaczenie zaczyna się ich wypierać mówiąc że to żałosna dziecinada.
Anonymous - Sro 25 Lut, 2009 14:41
Temat postu:
Dopiero teraz zrozumiałem, ok Smile Ale gdzieś słyszałem w szkole (prawdopodobnie od mojej wychowawczyni) że związki w moim wieku to głupota.
Shaunri - Sro 25 Lut, 2009 15:23
Temat postu:
Prawie każdy Ci to powie, ale Ja nie biorę odpowiedzialności za słowa innych.
Tremere - Sro 25 Lut, 2009 15:36
Temat postu:
wszyscy mysla ze Shaunri to dorosly, stateczny facet, a ja wcale nie zdziwilabym sie gdyby okazalo sie ze jestes zwykla nastka z liceum. w sumie niedawno o tym myslalam jak czytalam twojego posta!
Shaunri - Sro 25 Lut, 2009 15:49
Temat postu:
zwykla nastka z liceum

Się znaczy że jestem niewieściej płci : )?
SIMON300195 - Sro 25 Lut, 2009 15:53
Temat postu:
czytałem jak wyżej że ktoś pomógł Chipp'iemu w jakimś temacie i nie umiem tego tematu znaleźć

Jakk ktoś wie gdzie był ten temat podajcie mi link Wink
Tremere - Sro 25 Lut, 2009 16:49
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
zwykla nastka z liceum

Się znaczy że jestem niewieściej płci : )?

nie, nastka plci meskiej.
Shaunri - Sro 25 Lut, 2009 17:23
Temat postu:
<ziewa> Albo rzucasz mięsem, albo się obrażasz, albo krzyczysz - Nie masz żadnego pozytywnego aspektu w życiu?

Wybacz, żaden prywatny wjazd, czy coś takiego - po prostu ciekawi mnie co robisz na tym forum skoro nikogo tutaj nie lubisz, wszystkich uważasz za prymitywne dzieci, a w ogóle to nikt nie dorasta Ci do pięt inteligencją i życiową mądrością...? Od zawsze mnie to zastanawiało.


I zmień techniki prowokowania, bo zaczynasz zastępować Mietka, Stefcia, czy jak mu tam było.
Słupek - Sro 25 Lut, 2009 20:45
Temat postu:
Poczucie wyższości ma tym większy sens im bardziej się je demonstruje. Klar? Mr. Green
SIMON300195 - Sro 25 Lut, 2009 21:25
Temat postu:
Zna ktoś tą strone bo wciąż nie umiem tego znaleź Sad
Tremere - Sro 25 Lut, 2009 22:15
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
<ziewa> Albo rzucasz mięsem, albo się obrażasz, albo krzyczysz - Nie masz żadnego pozytywnego aspektu w życiu?

Wybacz, żaden prywatny wjazd, czy coś takiego - po prostu ciekawi mnie co robisz na tym forum skoro nikogo tutaj nie lubisz, wszystkich uważasz za prymitywne dzieci, a w ogóle to nikt nie dorasta Ci do pięt inteligencją i życiową mądrością...? Od zawsze mnie to zastanawiało.


I zmień techniki prowokowania, bo zaczynasz zastępować Mietka, Stefcia, czy jak mu tam było.

mam wolne do 22 marca, spokojnie, po 22 wracam do stanow i znowu nie bedzie mnie tu rok albo dwa.
i nigdy nie uwazalem ze ktos tutaj nie dorasta mi do piet inteligencja, to ty sobie dorobiles takie zdanie o mnie. bo nie stawiam usmieszkow jak ty po kazdym zdaniu? : ) ok, zaczne : )
a oprocz tego chyba bardzo zabolalo cie to ze zwatpilam w twoja dojrzalosc, moze mialam racje z ta nastka?
Shaunri - Czw 26 Lut, 2009 15:07
Temat postu:
Tremere - Mnie tam nic nie boli. Rozmowa z Tobą to bardzo ciężki orzech do zgryzienia. Ironia przeplata ironię, potem troszkę złośliwości, wszystko posypane sążnym poczuciem wyższości nad rozmówcą.

Takie zdanie o Tobie nie ciężko sobie wyrobić, uśmiechnij się czasem i naprawdę wiele to pomoże, a nic nie boli. I troszkę dystansu, to tylko forum.

Uczepiłaś się tej nastki - dobrze, mam 16 lat, wielkie okulary i wystające zęby - co to zmienia? Teraz już możesz śmiało pokazywać mi swoją wiekową wyższość?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group