Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Przyjaźń po miłości

Akacja12 - Sro 14 Maj, 2008 20:46
Temat postu: Przyjaźń po miłości
No właśnie, co sądzicie o pomyśle przyjaźnienia się po zakończonym związku, kiedy ta przyjaźń jest możliwa (i czy w ogóle) a dlaczego nie ?

Wiem że było dużo takich wątków, ale dawno i nie prawda Smile
CHoCoLaTE - Sro 14 Maj, 2008 21:33
Temat postu:
Ja znam się z pewnym chłopakiem od urodzenia i w wieku 12 lat ze sobą "chodziliśmy". Po zerwaniu dziwnie było przez miesiąc chyba, ale teraz nadal się przyjaźnimy. Natomiast jeśli znałam chłopaka krótko i z nim byłam, a potem zerwaliśmy, to nie było wtedy przyjaźni. Inaczej pewnie jest gdy się jest z kimś np. rok.
Shaunri - Sro 14 Maj, 2008 21:34
Temat postu:
W sumie większość kobiet z jakimi się spotkałem w swojej naiwności uważa że przyjaźń po partnerstwie (Jakoś tak ładniej to brzmi ; ) ) jest całkiem możliwa.

I to w obu przypadkach:
a) Kiedy dziewczyna jest rzucona, to przyjaźń tak, czyli ciągły kontakt z byłym chłopakiem pozwala jej ponownie się do niego zbliżyć.
b) Kiedy dziewczyna rzuca chłopaka, to myśli że nagle ta nić miłości między nimi zostaje zerwana i po prostu mogą powrócić do zwyczajnej przyjaźni.

Wśród facetów spotykam się z jakimś takim większym rozumem w tej akurat sprawie - Już część potrafi zrozumieć że przyjaźn taka to tylko bujda i nie jest możliwa, ponieważ prędzej czy później przysporzy więcej kłopotów niż przyjemności.


Kiedy jedna strona coś czuje do drugiej, to niemożliwa jest przyjaźń, gdyż po prostu w pewnym momencie przestanie trwać jako taka przyjaźń. To proste.


Przyjaźń między kobietą a mężczyzną to bardzo trudna sprawa a taka "kłoda pod nogi" to "gwóźdź do trumny" : )
Akacja12 - Sro 14 Maj, 2008 21:38
Temat postu:
No właśnie tak myślałam o tym problemie, że jeżeli jedna strona czuje coś, a druga nie, no to moze być niedobrze.

A jakiś czas po wszystkim ? Jeżeli obie strony zapomną o wszystkim, to może jest szansa na przyjaźń ?
Shaunri - Czw 15 Maj, 2008 07:57
Temat postu:
Akacja - O pewnych rzeczach się nie zapomina. Nie możesz się łudzić że chłopak/dziewczyna zapomni co czuł/a do danej osoby. Taka katorga może trwać przez wiele lat.

Zazwyczaj "jakiś czas po wszsytkim" to co zostało rozpada się ostatecznie : )
Monik - Sob 17 Maj, 2008 16:40
Temat postu:
Zależy od sytuacji, powodu rozstania i tego, kto zerwał. Ja np z jednym z chłopaków, kiedy ze mną zerwał, no to na początku byłam na niego wkurzona, a teraz jest wszystko ok, normalnie ze sobą gadamy, tak jak dawniej.
Shaunri - Sob 17 Maj, 2008 19:24
Temat postu:
Monik - "Tak jak dawniej" : ) Nic dodać, nic ująć : )
Akacja12 - Sob 17 Maj, 2008 23:21
Temat postu:
Powiedzcie mi, czy to jest dziwne że ja w praktycznie co drugim chłopaku, którego poznaję lub z nim rozmawiam widzę mojego potencjalnego chłopaka ? Może to jest ten element, który blokuje przyjaźń damsko-męską ? Tylko właśnie nie wiem czy wszyscy tak mają, czy tylko ja.
CHoCoLaTE - Nie 18 Maj, 2008 10:25
Temat postu:
Ja.. jeśli mi się podoba mam tak samo ;/ A nie chcę ;/
Magwill - Nie 18 Maj, 2008 19:20
Temat postu:
Jest jeden problem, a co jeśli się znowu zakochacie w sobie?
Monik - Nie 18 Maj, 2008 19:54
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Monik - "Tak jak dawniej" : ) Nic dodać, nic ująć : )

Hm? ;]

Magwill napisał/a:
Jest jeden problem, a co jeśli się znowu zakochacie w sobie?

W sumie to nie ma sensu gadanie typu "nie ma przyjaźni d-m" lub jest, bo wszystko zależy od osób, sytuacji itd itp., więc np Magwill powiedzmy to jest też możliwe, ale jeśli ktoś Cię rzuca z jakiegoś konkretnego przykrego powodu albo Ty kogoś, to czy macie ochotę się w sobie zakochać? Albo jeśli nawet juz jest przyjaźń, nawet bez poprzedniego związku, to jeśli widzisz w kimś tylko przyjaciela to może tak zostać, a jeśli nawet się zakochacie not o przecież w sumie dobrze.

Sory że gadam bez zrozumienia ale nie chce mi się dzisiaj myśleć za bardzo ;p
Shaunri - Nie 18 Maj, 2008 19:57
Temat postu:
Monik - Słowa "tak jak dawniej" pasują tutaj jak pięść do nosa. To tylko Twoja nainwość : )
Monik - Nie 18 Maj, 2008 20:04
Temat postu:
Oj Shaunri, ale przecież w moim wieku to nie jest jakiś straszny związek po przejściach, pomyśl, 5-6 klasa podstawówki : ) Nie nienawidzimy się, to nie była wielka miłość i długoletni związek : )
Shaunri - Pon 19 Maj, 2008 16:16
Temat postu:
<drapie się po głowie> Hmmm... No tak, fakt, podejście w szkole podstawowej nieco się różni od tego w wieku gimnazjalnym chociażby (i w górę : ) ). Zwracam honor w takim razie : )
Akacja12 - Pon 19 Maj, 2008 20:19
Temat postu:
Zakochać się ponownie ? Szczerze wątpie żeby było to możliwe.
Blanka - Pon 19 Maj, 2008 21:55
Temat postu:
Więc jeśli nie był to poważny związek-> nie zaangazowaliście sie emocjonalnie-> powrót do przyjazni jest możliwy. Aczkolewiek dla mnie niepoważny związek to nie związek, to zabawa.

Jeśli mowa o poważnym związku, który się rozpadł- teoretycznie przyjaźń jest możliwa. Ale taka prawdziwa przyjaźń- dopiero po dłuższym czasie, gdy obie osoby ochłoną, gdy minie żal, gniew, a wspomnienia nie będa już tak dokuczliwe. Jednak nie zawsze jest to możliwe:) Jeśli chodzi o przyjażń świeżo po rozstaniu- to z reguły męczarnia, niepotrzebny ból, złudne nadzieje.

a tak często obecne podczas rozstań słowa 'zostańmy przyjaciółmi' to jedna wielka kpina:)

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group