Dzieci OnLine

Zwierzęta - KTO TO WYMYSLIL ZE AMSTAFY TO BEZMUZGIE BESTIE?

clio - Nie 20 Kwi, 2008 17:21
Temat postu: KTO TO WYMYSLIL ZE AMSTAFY TO BEZMUZGIE BESTIE?
KTO MA AMSTAFA?,JAK SIE NAZYWA?,CZY JEST AGRESYWNY? PISZCIE :love3: O SWOICH AMSTAFACH I...CZY SA FAJNE!
Słupek - Nie 20 Kwi, 2008 17:48
Temat postu:
Kto ma sprawnego kapsloka i dykcjonarz ortograficzny?
Sir Józek - Pon 21 Kwi, 2008 10:15
Temat postu:
Ja uważam, że mózgu nie mają ci, którzy tresują te psy na dzikie bestie do walk.
Zachowanie psa zależy od tego, jak sie go wytresowało i czego się go nauczyło.
Shaunri - Sro 23 Kwi, 2008 07:28
Temat postu:
Nie do końca prawda, spróbuj wytresować "domowymi metodami" tygrysa i być pewnym jego "udomowienia".
Kokardka - Sro 23 Kwi, 2008 14:27
Temat postu:
Ta rasa ma większe predyspozycje, aby być agresywna
ale
to nie oznacza że te psy są zabójcami w domowych warunkach.
W tym przypadku wszystko zależy od właściciela i jego podejścia.
Mając amstafa mówię to z pełną świadomością,
że te psy są bardzo przyjazne, umieją kochać bezgranicznie
i nadają się przede wszystkim do domu.
Są wrażliwe psychicznie i fizycznie
i takich samych powinni mieć właścicieli...
wtedy sukces w wychowaniu murowany!
PotworAreturn - Sro 23 Kwi, 2008 14:38
Temat postu:
Ale nieobliczalne i nieprzewidywalne. Dowodem moze byc ostatnia sprawa pogryzienia malej dziewczynki przed "udomowionego" - chyba - amstafa (albo inna tzw "agresywna" rase)
Kokardka - Wto 06 Maj, 2008 14:54
Temat postu:
No właśnie jak agresywne to pewnie amstaf
ile jest pogryzień czy ataków przez psy
które nie są amstafami?
To takie nieuświadomione myślenie
Blanka - Wto 06 Maj, 2008 16:13
Temat postu:
ten pies został stworzony do walk, to chyba wszystko wyjaśnia(?)

może być w jednej chwili miśkiem a w drugiej maszyną do zabijania.
Kokardka - Sro 07 Maj, 2008 15:17
Temat postu:
stworzony?
to zależy...
często boimy się czegoś czego nie znamy!
A amstaf został zmieciony jako agresor u większości społeczeństwa
wiele kundli jest bardzo agresywnych tylko ta świadomość nie trafia
bo przecież amstaf i tyle wystarczy...
PotworAreturn - Czw 08 Maj, 2008 11:50
Temat postu:
Kokardka napisał/a:
No właśnie jak agresywne to pewnie amstaf
ile jest pogryzień czy ataków przez psy
które nie są amstafami?
To takie nieuświadomione myślenie


Czytaj ze zrozumieniem. Ja wcale nie powiedzialam, ze to tylko amstafy atakuja :S Problem z amstafami jest taki, ze one tez bardzo szybko przywiazuja sie, wzbudzaja ludzkie zaufanie i GENERALNIE sa bezproblemowe, lagodne np wzgledem swoich wlascicieli. Tylko one maja w glowie switch, jak go niechcacy przelaczysz nie wtedy co trzeba- krzyz na droge.

To juz predzej, tak jak sama napisalas, taki agresywny kundel wzbudzi w nas czujnosc i dystans niz slodki, sliniacy sie amstaf, ktoremu zaraz przeskoczy switch w glowie, bo facet na ulicy zatrabi, albo jakis dzieciak strzeli petarda...
clio - Czw 08 Maj, 2008 13:18
Temat postu:
dzięki za odpowiedzi Love

[ Dodano: Czw 08 Maj, 2008 13:21 ]
a może ktoś wie co się dzieje z psem jak ciągle sika i za wcześnie ma cieczkę?może znane są wam te rzeczy?piszcie. Colors
Kokardka - Czw 08 Maj, 2008 22:57
Temat postu:
Mogę jedynie mówić ze swojego doświadczenia!
Tesio jest pozbawiony agresji i raczej zachowuje się jak pies kanapowy
a nie agresor któremu się przełącza,,,
ale z pewnością są psy które są problemowe,
To tak jak z ludźmi nie jesteś w stanie stwierdzić na kogo trafisz.
PotworAreturn - Czw 08 Maj, 2008 23:49
Temat postu:
no chyba logiczne, ze skoro mowimy o tym, ze te psy potrafia przez 10 lat byc spokojne, po czym im jednego dnia szajba odbija, to nie mozna tu za bardzo mowic o doswiadczeniu :/?
Kokardka - Pią 09 Maj, 2008 17:33
Temat postu:
PotworAreturn napisał/a:
no chyba logiczne, ze skoro mowimy o tym, ze te psy potrafia przez 10 lat byc spokojne, po czym im jednego dnia szajba odbija, to nie mozna tu za bardzo mowic o doswiadczeniu :/?


To co napisałaś tyczy się KAŻDEGO psa!
Więc jeśli masz doświadczenie?
To ten argument nie jest dla mnie wiarygodny...
Blanka - Sob 10 Maj, 2008 09:59
Temat postu:
Kokardka- poczytaj skąd się wziął ów uroczy piesek a potem się wypowiadaj.


Clio- Co do sikania może coś z układem moczowym. Za wcześnie cieczka? A co znaczy za wcześnie? Swoją drogą ortografię mogłabyś poćwiczyć.
PotworAreturn - Nie 11 Maj, 2008 16:54
Temat postu:
A co jest nie tak z jej ortografia??
Słupek - Pon 12 Maj, 2008 21:50
Temat postu:
Defekt Muzgó Rolling Eyes
Kokardka - Wto 13 Maj, 2008 09:09
Temat postu:
Blanka napisał/a:
Kokardka- poczytaj skąd się wziął ów uroczy piesek a potem się wypowiadaj.


Clio- Co do sikania może coś z układem moczowym. Za wcześnie cieczka? A co znaczy za wcześnie? Swoją drogą ortografię mogłabyś poćwiczyć.


Nie rozumiem co to ma do starzenia się psa i jego psychiki...
Poproszę o jaśniejsze argumenty...
Shaunri - Wto 13 Maj, 2008 14:54
Temat postu:
Kokardka - Do psychiki akurat ma wiele : )
Kokardka - Czw 15 Maj, 2008 14:14
Temat postu:
Rozumiem argumentujesz bez argumentów
Wielu ludzi uważa że tej rasy nie powinno być
a ja powiem inaczej
nie powinno być wielu ludzi którzy zdecydowali się na tą rasę...
decyzje podyktowane impulsem, czy szpanem
czy te psy potraktowane jako broń przeciwko innym,
ludzie zabijają idealny świat w okół siebie
czując przewagę...
Amstaf byłby normalną rasą ta jak każda inna
To nie wina psa tylko ludzi i sami sobie są winni
Shaunri - Czw 15 Maj, 2008 15:02
Temat postu:
Fakt że ten pies w ogóle istnieje jest winą człowieka, jak się ustosunkujesz do tego?

Widzę że masz jakiś dziwny żal do ludzi - Stary dobry pogląd że zwierzątka są super, a ludzie psują im ten fajny świat? No to Ja dziękuję, wychodzę : )
Kokardka - Pon 19 Maj, 2008 14:46
Temat postu:
Właśnie się ustosunkowałam powyżej
A jeśli chodzi o wyjście ? hmm
potraktuję to jako argument...
Shaunri - Pon 19 Maj, 2008 16:18
Temat postu:
Możesz to traktować nawet jako zrejterowanie od dyskusji bo przestraszyłem się Twojego natłoku argumentów. Nie rozmawiam z ludźmi o tak paranoidalnym podejściu do świata, od, tyle.
Kokardka - Wto 20 Maj, 2008 16:00
Temat postu:
Przedstaw swój pomysł jak radzić sobie z problemem
posiadania agresywnych psów.
Bo o to ci chodzi??
Te psy są i będą, więc nie rozumiem tego czczego udowadniania racji!

Zamiast tego napisz coś konstruktywnego...
Słupek - Wto 20 Maj, 2008 20:14
Temat postu:
Mnie by nie robiło różnicy jakiej rasy pies pozbawia mnie życia.

Za zabicie/zranienie osoby postronnej powinno być odpowiednie odszkodowanie dla rodzin ofiar, a jak pies coś zrobi dziecku właścicieli to można w sumie stwierdzić, że sami się ukarali.

Jakby się ze 2 osoby pozbawiły dachu nad głową z powodu własnej głupoty, to by reszta przemyślała, czy warto trzymać agresywnego psa.
Shaunri - Wto 20 Maj, 2008 21:52
Temat postu:
Kokardka - Kwestia istnienia pewnych ras psów jest sporna. Uważam że wszystkie psy ras "agresywnych z natury" winny być kastrowane, zaś suki sterylizowane, tak by ród ich wyginął. Psy te nie powinny istnieć i nikomu do szczęścia nie są potrzebne domowe maszyny do zabijania.
nasty_girl - Sro 21 Maj, 2008 16:44
Temat postu:
Czy amstafy to bezmózgie bestie? W pewnym sensie tak, ale to ludzie taka je odmóżdżają, i dobrze socjalizowany pies nie powinien być agresywny. Tu niestety jest kwestia genów, a jak pokazują przypadki, często normalne amstafy atakują. Ja niestety mam sąsiada, który jest przypadkiem bezmózgiego człowieka, który przekazywał swoje wzorce psu. Na szczęście pokazywał.. dawno psa nie widziałam, więc chyba wreszcie zdechł.
Shaunri - Czw 22 Maj, 2008 10:25
Temat postu:
"nie powinien być agresywny" Uaaaa, cóż za głupota : ) Mam nadzieję że swojemu dziecku amstafa nie kupisz myśląc że go będziesz socjalizować ; )?
Kokardka - Czw 22 Maj, 2008 16:22
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Kokardka - Kwestia istnienia pewnych ras psów jest sporna. Uważam że wszystkie psy ras "agresywnych z natury" winny być kastrowane, zaś suki sterylizowane, tak by ród ich wyginął. Psy te nie powinny istnieć i nikomu do szczęścia nie są potrzebne domowe maszyny do zabijania.


Tu przyznam rację
również bardzo mocno jestem za kastracją czy sterylizacją!
To byłby jakiś sposób pozbycia się agresji w groźnych rasach
psy po prostu łagodnieją
ja jestem za tym
ale nie łudźmy się że ludzie będą tak postępować
w większości przypadków nawet nie znają idei kastracji
uważając że psu dzieje się krzywda
Shaunri - Czw 22 Maj, 2008 17:54
Temat postu:
Bo są głupi, nic na to nie poradzę. To nie ma jednak wiele do rzeczy, że agresywne psy są po prostu z natury agresywne : )
nasty_girl - Pią 23 Maj, 2008 12:26
Temat postu:
Nie kupię, raz, że nie podobają mi się, dwa, że nawet mimo tej dobrej socjalizacji może być agresywny, jednak wiele zależy od człowieka. Ja mam "spokojnego", przyjacielskiego bigielka, i dobrze mi z tym:d
Kokardka - Pon 26 Maj, 2008 16:15
Temat postu:
agresja musi być podsycana
jeśli pies jest w złych rękach to
dzieje się dużo zlego
bo agresji sie już nie zatrzyma
więc wszystko w naszych rękach i umysłach
Shaunri - Pon 26 Maj, 2008 20:05
Temat postu:
więc wszystko w naszych rękach i umysłach
... nie do końca : P
Kokardka - Wto 27 Maj, 2008 15:37
Temat postu:
Jeśli zaczniemy od samych siebie...
nie patrząc na to co robią albo czego nie robią inni
to wszystko zależy od nas!
A nasza pewność staje się zauważalna przez innych
co daje przykład dla postępowania

To my sami wyznaczamy kierunki, reguły i udeptujemy ścieżki
do naśladowania!
w końcu to my tworzymy Naszą rzeczywistość, którą nieustannie
możemy udoskonalać!
Możemy wpływać na innych lub pokazywać jak postępować...
wszystko jest w naszych rękach!
Tylko musimy zrozumieć że to my możemy coś naprawiać
bo nikt tego za nas nie zrobi

A wytykanie winnych mija się z celem
bo każdy ponosi za coś winę i odpowiedzialność
pozdrawiam więc
i wsłuchujmy się częściej w nasze sumienia
(to taka puenta do tego tematu)
najłatwiej jest potępiać i krytykować,
więc
zacznijmy od siebie...
Shaunri - Wto 27 Maj, 2008 15:51
Temat postu:
Wow, skąd taki optymizm u Ciebie ; )?
Kokardka - Sro 28 Maj, 2008 15:04
Temat postu:
Towarzyszy mi cały czas,
dopiero teraz widzisz że staram się dostrzec pozytywne strony tego
problemu?
to dziwne...

Przecież trzeba nadać kierunek co można z tym zrobić,
a nie tylko bić pianę, to umie każdy tylko to nie jest konstruktywne podejście...
Czy to coś buduje?


no ale,
Żeby dostrzec trzeba uważnie patrzeć i słuchać
a to nie każdy potrafi,
więc przy tej okazji pozdrawiam
Shaunri - Sro 28 Maj, 2008 16:59
Temat postu:
Zbyt maluczcy jesteśmy żeby coś zmienić, szczególnie w w/w kwestii ; )
Kokardka - Pią 30 Maj, 2008 14:59
Temat postu:
Aja jednak się nie będę tłumaczyć że nic nie zdziałam,
i pozostanę wierna swoim przekonaniom które w sobie noszę
i z których korzystać może również wielu z nas
żyjemy w jakimś celu i jeśli coś nam przeszkadza
starajmy to zmieniać tak jak umiemy
lub na ile pozwala nasza wyobraźnia.
Zacznijmy od siebie a to już bardzo wiele
Shaunri - Pią 30 Maj, 2008 17:44
Temat postu:
Żebyśmy żyli w jakimś celu to ten cel trzeba wypełniać a nie o nim gadać, wiesz o tym : )?
Kokardka - Sro 04 Cze, 2008 20:02
Temat postu:
To w takim razie czemu (gadasz)?? jak to nazwałaś
poprawnie brzmi
mówić
od słowa MOWA!

Dając mi dobrą radę czy sama wypełniasz cel o którym MOWISZ?
Zacznij od siebie,
i może zwracaj uwagę ludziom na ulicy dlaczego wybrali tą właśnie rasę
i POWIEDZ te wszystkie argumenty
którymi obdarowalaś mnie


to tak zwany pierwszy krok ku lepszemu światu
Słupek - Sro 04 Cze, 2008 20:31
Temat postu:
Post na forum to nie list do Papieża, można sobie pozwolić na jakiś ładny kolokwializm!!!!1111one
Shaunri - Sro 04 Cze, 2008 21:13
Temat postu:
kokardka -

1) Nie przesadzaj z poprawną mową, bo pokazujesz że brak Ci argumentów

2) Nie jestem "sama wypełniasz", tylko "sam wypełniasz" : )

3) Mam głęboko co robią inni, jest mi to całkiem obojętne. Nie mam zamiaru zmieniać świata i nigdzie o tym - w przeciwieństwie do Ciebie - nie pisałem, prawda?
Kokardka - Czw 05 Cze, 2008 15:49
Temat postu:
Z mową to tak na marginesie
gdyż to mi przeszkadza
tak jak tobie rasa Amstaf
na przykład...

I do póki ty masz prawo do wyrażania swoich uwag
do póty ja również mam takie samo prawo.

Zauważyłam że zbaczasz z tematu przewodniego regularnie
zaczynając czepiać się banałów
Powróć do swoich argumentów,

W jakim celu zatem służą twoje wypowiedzi odnośnie psów?
Jak sama powiedziałaś świata nie masz zamiaru zmieniać
więc tym bardziej mówiąc o tym nic nie zmienisz...

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group