Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Róznia wieku

PotworAreturn - Czw 17 Kwi, 2008 19:36
Temat postu: Róznia wieku
Ciekawa dyskusja wyniknela w inny temacie, czemu by jej nie podrazyc troche.
Jaka jest roznica wieku miedzy Wami a Waszymi partnerami? I czy w tej kwesti macie jakies granice, ktorych byscie nigdy nie przekroczyli?
Anonymous - Pią 18 Kwi, 2008 07:05
Temat postu:
Ja nie mogłabym byc obecnie z facetem starszym od siebie o 12 lat. Jakos jego wiek w tym wypadku nieco mnie odstrasza.

Obecnie jestem z rowiesnikiem i jest ... dziwacznie

Lepiej wspominam zwiazek sprzed roku z chłopakiem starszym odemnie o 7 lat
I zwiazek z gimnazjum z chłopakiem starszym o 5 lat

W różnych związkach juz byłam i rozne mam doswiadczenia.

Ale z mezczyzna starszym o te 12 lat RACZEJ nie chciałabym byc, nie wykluczam tego całkowicie, ale wydaje mi sie ze troche dziwnie by to wygladało Wink
Akacja12 - Pią 18 Kwi, 2008 09:55
Temat postu:
Ja zawsze trafiam na starszych ode mnie o rok, i tylko się utwierdzam w przekonaniu, że są zbyt mało dla mnie dojrzali. Oczywiście nie generalizujmy, mówię tylko o tych konkretnych przypadkach.

Trudno jednak teraz bez konkretnego przykładu powiedzieć mi ile lat byłoby w porządku, a ile to już za dużo.
PotworAreturn - Pią 18 Kwi, 2008 10:05
Temat postu:
Tajemnicza, no ja wlasnie ostatnio poznalam pare, dziewczyna ma 19, facet 30 Wink Ale z tego co widze, to calkiem niezle sie dogaduje. Ale to pewnie zalezy od ludzi.
Na podstawie wlasnych obserwacji to zauwazam, bylam z facetem 6 lat starszym, mial 24 lata a zachowywal sie jak rozkapryszona dziewczynka...
Obecnie moj narzeczony jest 8 lat starszy i dogadujemy sie doskonale. Pytanie czy to te dwa lata czy po prostu roznica charakterow. Ale raczej to drugie, bo jezeli facet nie wydoroslal w przeciagu 25 lat swojego zycia, to juz pewnie tego nie zrobi... Wink
CHoCoLaTE - Pią 18 Kwi, 2008 14:03
Temat postu:
Jeśli dziewczyna nie chce jeszcze rozpocząć współżycia, bo ma powiedzmy 15 lat lub mniej, a ma się związać z chłopakiem np. w wieku 18 lat i więcej, to raczej nie powinna, bo w tym wieku to chłopacy już chcą seksu.
Anonymous - Pią 18 Kwi, 2008 14:28
Temat postu:
Chciec sobie mogą, jak szanuje i kocha to poczeka ;P
PotworAreturn - Pią 18 Kwi, 2008 15:09
Temat postu:
Tajemnicza napisał/a:
Chciec sobie mogą, jak szanuje i kocha to poczeka ;P

Troche utopijne imo Wink
CHoCoLaTE - Pią 18 Kwi, 2008 15:15
Temat postu:
Tajemnicza napisał/a:
Chciec sobie mogą, jak szanuje i kocha to poczeka ;P

Gdzieś kiedyś wyżalali się chłopacy, że dziewczyna nie chce i chyba zerwą.
PotworAreturn - Pią 18 Kwi, 2008 15:17
Temat postu:
nie ma takiego slowa jak chlopacy. Chlopcy jak cos...
CHoCoLaTE - Pią 18 Kwi, 2008 15:18
Temat postu:
aa spoko ;P
Słupek - Pią 18 Kwi, 2008 19:37
Temat postu:
CHoCoLaTE napisał/a:
bo w tym wieku to chłopacy już chcą seksu.

W każdym wieku chcą ;p
PotworAreturn napisał/a:
nie ma takiego slowa jak chlopacy.

Jest Rolling Eyes
PotworAreturn - Pią 18 Kwi, 2008 19:41
Temat postu:
Moze we wlatcach móch ale nie w slowniku jezyka polskiego Wink
Słupek - Pią 18 Kwi, 2008 20:35
Temat postu:
Cytat:
chłopak m III, DB. -a, N. ~kiem; lm M. ci ~acy, te -i, DB. -ów
1. <<dziecko płci męskiej; syn; chłopiec>>
Mały, pięcioletni chłopak.
Wesołe chłopaki baraszkowały.
2. pot. <<młody mężczyzna; młodzieniec>>
Nasz instruktor to równy chłopak.
Przyszły ładne, miłe chłopaki; rzadziej: przyszli ładni, mili
chłopacy.
3. pot. <<młodzieniec z wzajemnością darzony sympatią, miłością przez
dziewczynę; narzeczony, adorator (w stosunku do danej dziewczyny)>>
To jej chłopak.
Ona nie ma swego chłopaka.
4. przestarz. <<młody pracownik, np. w hotelu, zakładzie handlowym,
rzemieślniczym itp.; praktykant, terminator; goniec; posługacz>>
Chłopak sklepowy, stajenny.
Chłopak od koni.
Zatrudnić chłopaka na posyłki.
Chłopak do butów <<przyrząd do zsuwania z nóg butów, zwłaszcza butów
z cholewami>>


Tyle PWN, w SJP wydawnictwa Wilga tak samo. Sam jednak wolę drugą prawidłową formę, "chłopaki".

Nie kłóć się ze mną, bo ja ZAWSZE mam rację. A Włatców widziałem może 2 odcinki i w ogóle to do mnie nie trafia. Wolę South Park.
PotworAreturn - Pią 18 Kwi, 2008 21:12
Temat postu:
Słupek napisał/a:

Nie kłóć się ze mną, bo ja ZAWSZE mam rację.


Az sie wystraszylam... Wink Rolling Eyes

Tez mam PWN i w mojej wersji jakos nie wystepuje forma 'chlopacy'
opętana - Pią 18 Kwi, 2008 22:57
Temat postu:
Spora różnica wieku? ok, ale w granicach rozsądku.
Nie taka, jak w wcześniejszym temacie, że dziewczyna ma 13, a chłopak 17 i wzwyż...
Słupek - Sob 19 Kwi, 2008 10:51
Temat postu:
PotworAreturn napisał/a:
Tez mam PWN i w mojej wersji jakos nie wystepuje forma 'chlopacy'

W wydaniu PWN z 2005 i Wilgi z 2000 występuje. Proponuję albo uważniej szukać albo zmienić słownik na nowszy.
smoczek250 - Sob 19 Kwi, 2008 18:43
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Nie kłóć się ze mną, bo ja ZAWSZE mam rację.

Pracuj w sądzie Wink Albo w polityce, wtedy i tak nikt na to nie będzie zwracał uwagi... .

A co do tematu:
Wiek? Byle nie młodsza odemnie. ( o rok, dwa, trzy - jeszcze ale cztery, hm... raczej nie brdazo) A co do tych co są starsze, lubie takie dziewczyny. Zawsze miałem dziewczynę starszą o rok dwa. Tylko raz miałem młodszą o 2 lata... A szczerze mówiąc. W podstawówce miałem dużo dziewczyn, przez gimnazjum to jedną, a co będzie dalej... zobaczymy.
Shaunri - Nie 20 Kwi, 2008 00:23
Temat postu:
smoczek - Im jesteś starszy, tym różnica wieku mniej przeszkadza : )
Akacja12 - Nie 20 Kwi, 2008 22:59
Temat postu:
Ale język żyje, i ważniejsze to jak się go używa, a nie to co jest w słowniku. Forma "chłopacy" zwyczajnie niepoprawna, w miarę użytku weszła do żywej mowy i nie ma co się kłócić.

Ostatnio czytałam że idealny wiek dziewczyny dla chłopaka to jego wiek podzielony przez dwa i
dodanie 7 lat. W ten sposób 14-latekowi najlepiej będzie z 14-latką, 18-latkowi z 16 latką, a 20 latkowi z 17 latką ;p nie wiem czy to jest poparte badaniami, ale podobno się generalnie sprawdza.
PotworAreturn - Pon 21 Kwi, 2008 08:47
Temat postu:
Tak a 45 latkowi z 29 latka ;d
Shaunri - Pon 21 Kwi, 2008 15:32
Temat postu:
Areturn - A to akurat 100%-owa prawda ; )
PotworAreturn - Pon 21 Kwi, 2008 16:09
Temat postu:
Fakt, tylko na odwrot troche gorzej... ;]
Magwill - Pon 21 Kwi, 2008 18:25
Temat postu:
Przez całe, życie z tego co pamiętam, to każdy mój chłopak był w moim wieku, najwyżej o kilka miesięcy starszy hehe Smile
Na mnie ciągle lecą młodsi odemnie o kilka lat, nawet mi powiedzieli że mnie kochają Smile
PotworAreturn - Pon 21 Kwi, 2008 19:37
Temat postu:
Magwill napisał/a:
Przez całe, życie z tego co pamiętam, to każdy mój chłopak był w moim wieku, najwyżej o kilka miesięcy starszy hehe Smile
Na mnie ciągle lecą młodsi odemnie o kilka lat, nawet mi powiedzieli że mnie kochają Smile

wow... Rolling Eyes
Kiniuchna - Wto 22 Kwi, 2008 16:04
Temat postu:
u mnie 3 lata i uwazam ze to idelanie 4 juz troche za duzo wedlug mnie ...
PotworAreturn - Wto 22 Kwi, 2008 16:07
Temat postu:
To zalezy Razz
Magwill - Wto 22 Kwi, 2008 21:18
Temat postu:
1 rok albo nawet 2 lata starszy, wtedy jest najlepiej (dolicze jeszcze te trzy dla Kinuchny Smile)
Shaleniec - Sob 26 Kwi, 2008 16:13
Temat postu:
bylam z mlodszym o rok, ze starszym o .. no, wiele lat, nie bede lepiej mowic dokladnie ile. Razz i wiecie co? jest duzo rzeczy ktore maja wieksze znaczenie niz wiek.
Shaunri - Sob 26 Kwi, 2008 16:41
Temat postu:
Długość penisa?
Magwill - Nie 27 Kwi, 2008 12:15
Temat postu:
Bardzo śmieszne Shaunri........ Neutral

Myślę, że chodziło jej o uczucia i podejście chłopaka do dziewczyny Smile
Shaunri - Nie 27 Kwi, 2008 16:44
Temat postu:
Magwill - Bardziej "prawdziwe" niż "śmieszne".

Podejście mężczyzny 30-o letniego do 16 letniej dziewczynki? <spada z krzesła> Słowo "uczucie" to mi chyba nawet przez gardło tu nie przejdzie : )

Czasem ludzka naiwność granic nie zna.
PotworAreturn - Nie 27 Kwi, 2008 19:50
Temat postu:
To sie nazywa zboczenie... Razz
Blanka - Pon 28 Kwi, 2008 17:09
Temat postu:
oj jakieśtam wyjątki na pewno się zdarzają, kiedy to duża różnica wieku nawet 10-20 lat nie przeszkadza, jednak są to,jak mówiłam, wyjątki, wyjąteczki... dlaczego tak trudno związać się z osobą dużo starsza/młodszą? powodów tego 'zjawiska' można się doszukiwać wielu- głównie chodzi tu zapewne o różnice w podejściu do życia, oczekiwań. Jakkolwiek by nie patrzeć inaczej myśli 20-latek, inaczej 40-latek.

Odpowiednia różnica? To zależy od wieku i ludzi:) Zazwyczaj 0-4,5 lat.
Magwill - Wto 29 Kwi, 2008 20:35
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Magwill - Bardziej "prawdziwe" niż "śmieszne".

Podejście mężczyzny 30-o letniego do 16 letniej dziewczynki? <spada z krzesła> Słowo "uczucie" to mi chyba nawet przez gardło tu nie przejdzie : )

Czasem ludzka naiwność granic nie zna.


No dobra, z tym akurat się z tobą zgadzam, tyle głupich dziewczyn jest i chorych facetów, tylko po to by sie zabawić....
Shaunri - Wto 29 Kwi, 2008 20:49
Temat postu:
Dziewczyny nie muszą być głupie - są po prostu naiwne, co już przecież widać w tym wątku. Na to nic nie poradzę, ale irytuje mnie to niezmiernie : )
Magwill - Wto 29 Kwi, 2008 22:24
Temat postu:
Tak, pamiętasz to ze słoneczkiem ? Też chore.....
Akacja12 - Sro 30 Kwi, 2008 21:53
Temat postu:
Weźcie jakoś kopiujcie te teksty, bo mi się nie chce linka otwierać. Sprawa została dość nagłośniona, i słyszałam... Nie takie rzeczy się już w historii zdarzały.
Magwill - Sro 30 Kwi, 2008 22:54
Temat postu:
Jeśli chodzi o słoneczko : http://allegro.pl/phorum/read.php?f=260&i=485327&v=t&t=485273 wiem, że nie chcesz linka, ale inaczej Ci tego nie wytłumacze, najwyżej: Co za głupie nastolatki!
PotworAreturn - Czw 01 Maj, 2008 09:35
Temat postu:
to raczej malo ma do roznicy wieku. To raczej domowa patologia, ktora sie nazywa "nieuswiadamianie"
Akacja12 - Czw 01 Maj, 2008 11:52
Temat postu:
Ten link już tu był...
Magwill - Pią 02 Maj, 2008 16:58
Temat postu:
Wiem.
Martuśk@ - Wto 27 Sty, 2009 20:29
Temat postu:
Nom czyli nie jestem sama...Jest taki chłopak któremu ja się podobam i on tego nie ukrywa(na szczęście),on mi tez się podoba ale różnica wieku jest spora...6lat...no i jeszcze 1 problem to jest kolega mojego brata i ja się z nim całowałam w sylwka ale nie panowaliśmy nad sobą bo stan był nie ziemski ....mam 14 lat chociaż nie wyglądam on ma 20 ale tez nie wygląda więc chyba nie ma problemu..ale pocałunki nic takiego nie znaczą...oj ale się rozpisałam... Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
malenkami - Sro 28 Sty, 2009 09:06
Temat postu:
Mój facet jest starszy ode mnie o 10 lat i nikt nie robi z tego jakiejś afery.. :-) Poznaliśmy się jak miałam 18 a on 28 ;-P jesteśmy już ponad 4 lata ze soba i jest ok Smile
Shaunri - Sro 28 Sty, 2009 10:59
Temat postu:
Pedofile rządzą światem : )
hippie - Sro 28 Sty, 2009 14:55
Temat postu:
mój tata jest starszy od mojej mamy o 15 lat, też go poznała mając 18 i wszystko jest ok
Shaunri - Sro 28 Sty, 2009 15:47
Temat postu:
Co nie zmienia faktu że dziwnym człekiem musi być ponad trzydziestoletni gość szukający dojrzałej partnerki wśród osiemnastolatek : )
Akacja12 - Sro 28 Sty, 2009 19:00
Temat postu:
A kto powiedział że ten 30letni gość jest dojrzały ? Razz
Tremere - Sro 28 Sty, 2009 23:30
Temat postu:
no przeciez faceci dojrzewaja do 3 roku zycia, potem tylko rosna ;p
Monnaly - Czw 29 Sty, 2009 21:49
Temat postu:
Sorka, że tak się wtrącę i troszkę zmienię temat, ale uznałam, że na takie pytanie nie warto zakładać zaraz nowego tematu. Więc:
Pytanie do chłopaków:
Zauważyłam u mnie w szkole, że wielu chłopaków chodzi ze starszymi od siebie dziewczynami, a na rówieśniczki praktycznie nie zwracają uwagi Razz I w tym tkwi moje zastanowienie... Czy chłopaków w jakiś sposób fascynują starsze dziewczyny? Dlaczego niektórzy pierwszoklasiści z gimnazjum chodzą z trzecioklasistkami?
***
To właśnie moje pytanie i nie chciałam zakładać nowego tematu Wink Pozdrawiam
hippie - Czw 29 Sty, 2009 22:00
Temat postu:
Pewnie dlatego, że są bardziej dojrzałe fizycznie. Jak to kiedyś powiedział mój kolega, chodzący z dziewczyną 2 lata starszą od siebie.
Shaunri - Pią 30 Sty, 2009 11:53
Temat postu:
Monnaly - Myślę że chodzi o to samo, o co chodzi dziewczętom szukającym partnera 5-10 lat starszego, tyle że chłopcom z wiekiem to przechodzi na rzecz młodszych dziewczyn.
nasty_girl - Pią 30 Sty, 2009 11:56
Temat postu:
Szpan.. choć to śmieszne jest, bo taki chłopiec jest mniej rozwinięty od rówieśniczki, więc nie wiem, co taka dziewczyna może chcieć od dzieciaka. Dopiero parę lat później ta różnica zanika.
Monnaly - Pią 30 Sty, 2009 22:26
Temat postu:
aha, dzięki za odpowiedzi Very Happy
hryniol94 - Pon 24 Sie, 2009 16:53
Temat postu:
U mnie w szkole to raczej dziewczyny szukają chłopaków starszych od siebie. Obecnie jestem z rówieśniczką, a gdyby się coś podziało :/, to starszej wcale bym nie chciał.
Akacja12 - Pon 24 Sie, 2009 21:00
Temat postu:
Powiedzcie mi (hehe przede wszystkim Shaunri, jesteś specjalistą od różnic wieku biggrin) czy to normalne że 19-latek spotyka się z 14-latką ? Czy jak mieliście 19 lat to też interesowały was 14stki ? Bo to dla mnie dziwna sytuacja i nie mogę dla niej znaleść wytłumaczenia Smile
Shaunri - Wto 25 Sie, 2009 06:25
Temat postu:
Akacja - Większość powie "norma, jasne", Ja powiem że to zaczątki pedofilii. 14 lat to co to jest? Dziecko z gimnazjum? 19 lat to chyba już dorosły facet na studiach, prawda? Porównajmy ich sobie, porównajmy potrzeby takiego 19 latka z potrzebami 14 latki i wyjdzie nam że tak naprawdę Ci ludzie nie powinni mieć ze sobą nic wspólnego.

A że "to w końcu o co chodzi", to wszyscy chyba dobrze wiemy... Duża częśc facetów ma dziwny pociąg do młodszych od siebie dziewczyn - i o ile rozumiem że człowieka w wieku 40 lat mogą pociągać 20-25 latki, to już nie rozumiem jak młodego mężczyznę mogą pociągać dzieci. A pociągają, co widać po wielu, wielu przykładach takich związków.

Ja tam tu widzę tylko i wyłącznie pociąg seksualny, jak ktoś stara się zobaczyć coś więcej, to gratuluję : )
Akacja12 - Wto 25 Sie, 2009 10:53
Temat postu:
A tak żeby być pewną, mówisz raczej o różnych potrzebach emocjonalnych, a uważasz że te fizyczne i seksualne będą także podobne ? Dziewczyna w wieku 14 lat rzadko decyduje się na coś więcej.
Will96 - Wto 25 Sie, 2009 12:14
Temat postu:
Cytat:
Dziewczyna w wieku 14 lat rzadko decyduje się na coś więcej.


No właśnie dziewczyna w wieku 14 lat nie jest na te rzeczy gotowa. Natomiast 19 latek (nie ukrywajmy) oczekuje tego. Ta dziewczyna jest jeszcze dzieckiem, i tylko wydaje się jej że jest to coś poważnego. Ten związek rozpadnie się jak wszystkie inne, zawierane przez tak młode osoby. Moim zdaniem do takiej 'zabawy' należy szukać kogoś mniej-więcej w swoim wieku.
SIMON300195 - Wto 25 Sie, 2009 12:32
Temat postu:
u mnie szkole dziewczyny wolą starszych chłopaków niż młodszych bo twierdzą że im starszy im dojrzalszy A szczególnie wybiarają chłopaków którzy mają firmowe ubrania, palą papierosy,narkotyki i jest silny by odbrać komuś jakąś "zabawke" i wrzucić do kibla Twisted Evil
Shaunri - Wto 25 Sie, 2009 14:59
Temat postu:
Akacja/willi - Jak się młoda zakocha, to i przekonać da radę. Ona będzie pewna że to z miłości, On będzie miał smakowity kąsek.
Akacja12 - Wto 25 Sie, 2009 19:50
Temat postu:
A nie uważasz że jednak do seksu też trzeba dojrzeć i nawet jeżei się na to zdecydują, to to będzie raczej słabej jakości ? Czy to tak nie jest ?
nasty_girl - Sro 26 Sie, 2009 12:48
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Akacja - Większość powie "norma, jasne", Ja powiem że to zaczątki pedofilii. 14 lat to co to jest? Dziecko z gimnazjum? 19 lat to chyba już dorosły facet na studiach, prawda? Porównajmy ich sobie, porównajmy potrzeby takiego 19 latka z potrzebami 14 latki i wyjdzie nam że tak naprawdę Ci ludzie nie powinni mieć ze sobą nic wspólnego.

A że "to w końcu o co chodzi", to wszyscy chyba dobrze wiemy... Duża częśc facetów ma dziwny pociąg do młodszych od siebie dziewczyn - i o ile rozumiem że człowieka w wieku 40 lat mogą pociągać 20-25 latki, to już nie rozumiem jak młodego mężczyznę mogą pociągać dzieci. A pociągają, co widać po wielu, wielu przykładach takich związków.

Ja tam tu widzę tylko i wyłącznie pociąg seksualny, jak ktoś stara się zobaczyć coś więcej, to gratuluję : )


A bzdury gadasz.. jak poznałam swojego - teraz narzeczonego miałam 15, on 19.. I jak na razie dla młodszej mnie nie zostawił Wink
Shaunri - Sro 26 Sie, 2009 19:58
Temat postu:
nasty - Ja też miałem, mam, lub będę miał te 19 lat - I wierz mi, nigdy w życiu nie spojrzałbym na dziewczynkę (bo i z perspektywy pewnego wieku trzeba takie osoby nazywać dziewczynkami) 15-letnią. Dla mnie to wyraźna oznaka jakiejś - nie chcę obrazić twojego partnera - ułomności. Zainteresowanie dziećmi - w pewnych, tolerowanych przez społeczeństwo granicach.

Akacja - Jak dla mnie tutaj chodzi o zainteresowanie osobą młodszą - moim zdaniem dużo za dużo młodszą, oraz chęć współżycia z nią - jakość nie ma znaczenia.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group