Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - O co mu chodzi?

Holly - Nie 09 Mar, 2008 14:56
Temat postu: O co mu chodzi?
Jakiś rok temu kręciła trochę z jednym chłopakiem. Póxniej daliśmy sobie spokój i znalazł sobie dziewczynę. Jest z nią do dziś. Co jakiś czas jednak pisze do mnie smsy i zdarza się że piszemy pół nocy. Czasem mam wrażenie, że chce czegoś więcej. Nie wiem co mam o tym myśleć.
Nikita - Nie 09 Mar, 2008 16:22
Temat postu:
Może po prostu zadaj mu szczere pytanie w jakim celu do Ciebie pisze?
Shaunri - Nie 09 Mar, 2008 18:19
Temat postu:
Nikita - Takie pytania są bezcelowe. Zawsze, wszędzie. Osobiście znam może jedna, może dwie osoby które w takim wypadku odpowiedziałyby szczerze o co chodzi.

Przy takiej grze bowiem zawsze zostawiamy sobie wolną przestrzeń do wycofania się. Jeśli spyta, usłyszy tylko że tak od, chciał sobie z nią pogadać. Jeśli będzie naciskać - pokłócą się. Tyle zyska : ) Bo to gra jest : )


Czego chce? Ciężko powiedzieć. Może ma do Ciebie swego rodzaju sentyment. Tak czasami jest - stara miłość nie rdzewieje. Może chodzisz mu gdzieś tam po głowie? Któż to może wiedzieć : )?
smoczek250 - Nie 09 Mar, 2008 18:27
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Bo to gra jest : )

a ta gra to życie ;]
Cytat:
Czego chce? Ciężko powiedzieć. Może ma do Ciebie swego rodzaju sentyment. Tak czasami jest - stara miłość nie rdzewieje. Może chodzisz mu gdzieś tam po głowie? Któż to może wiedzieć : )?

zgadzam się poczęści...
Mi się wydaje że kiedy wracają mu wspomnienia o tobie... to pisze do ciebie sms'y... może nadal cie kocha... a wie że to koniec... iże tego juz niebedzie i dlatego sie tak skrada? Ale cóż:
Shaunri napisał/a:
Któż to może wiedzieć : )?

?
Anonymous - Nie 09 Mar, 2008 18:40
Temat postu:
Przypomnij mu ze ma dziewczyne i ze jest chyba z nia szczesliwy skoro z nia jest ... i ze moglaby byc zazdrosna o wasze dlugie rozmowy ... wiec niech lepiej nie zagaduje do Ciebie a nia sie zajmie porzadnie Wink

Moze to go skloni do okreslenia sie


Oczywiscie ze mozna rozmawiac i nie ma w tym nic zlego, ale nie rozumiem jak facet moze rozmawiac z Toba pol nocy skoro kogos ma i to tej osobie powinien poswiecac czas. No moze mu sie nudzi ... moze ... A moze ma do Ciebie jakis romans ... a moze a moze a moze ...
Sprowokuj go ... powiedz mu to co wyzej napisalam Wink
Anonymous - Nie 09 Mar, 2008 21:57
Temat postu:
Sama se z czymś takim nie możesz poradzić?
Holly - Nie 09 Mar, 2008 22:20
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Sama se z czymś takim nie możesz poradzić?


Głupie pytanie. Jakbym mogła to bym nie pisała.

Jak ich widać razem to wyglądają jakby świata za sobą nie widzieli. Jak go kiedyś zapytałam czemu zamiast się wyspać (po jakiejś imprezie to było) pisze do mnie. to na[isał że poprostu lubi.
Anonymous - Nie 09 Mar, 2008 22:23
Temat postu:
Zle zapytalas biggrin czemu zamiast popisac z dziewczyna pisze do Ciebie Wink
Shaunri - Pon 10 Mar, 2008 06:25
Temat postu:
... bo lubi - W ten sposób nigdy się niczego nie dowiesz.
Anonymous - Pon 10 Mar, 2008 07:54
Temat postu:
No to niech sie zdecyduje biggrin
Ja zawsze prowokuje w ten sposob i zawsze wyciagam informacje Wink
Shaunri - Pon 10 Mar, 2008 14:35
Temat postu:
To spotykasz najzwyczajniej w życiu miękkich facetów. Żaden facet nie powinien się kobiecie w takiej rozmowie przyznawać do uczucia, bo w tym samym momencie zabija też wszelkie swoje szanse u niej.
Anonymous - Pon 10 Mar, 2008 14:55
Temat postu:
Miekkich albo ja za twardo z tymi przypadkami postepowalam ... bo w przypadku pokretnych odpowiedzi ja odpowiadalam 'cya' i w ten oto sposob sytuacja sie wyjasniala. Czasami na drugi dzien ktos zadzwonil jak sie pozmienialo ...
Ja nie lubie niewyraznych sytuacji poprostu
Shaunri - Pon 10 Mar, 2008 18:04
Temat postu:
Ach, no chyba że tak, to wiele zmienia, faktycznie : )
Anonymous - Pon 10 Mar, 2008 22:16
Temat postu:
Holly napisał/a:
Głupie pytanie. Jakbym mogła to bym nie pisała.

Jak sama sobie nie potrafisz poradzić to czego Ty tu szukasz... Ktoś inny ma rozwiązywac Twoje problemy?? Tym bardziej, że Cie nie zna... Każdy se tu może coś powymyślać...
Holly - Pon 10 Mar, 2008 23:18
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Holly napisał/a:
Głupie pytanie. Jakbym mogła to bym nie pisała.

Jak sama sobie nie potrafisz poradzić to czego Ty tu szukasz... Ktoś inny ma rozwiązywac Twoje problemy?? Tym bardziej, że Cie nie zna... Każdy se tu może coś powymyślać...


Nie oczekuje, że rozwiążecie moje problemy tylko mi doradzicie. Nie znam się na facetach i ich nie rozumiem. Nie mam kogo się poradzić to pytam. Jak Ci coś nie pasuje to się nie musisz wypowiadać. Nikt Cie o to nie prosi.
Shaunri - Wto 11 Mar, 2008 17:20
Temat postu:
Natalie, zamilknij.
smoczek250 - Sro 12 Mar, 2008 17:51
Temat postu:
Nina, proszęWink zgadzam sie z Sh,
Anonymous - Sro 12 Mar, 2008 20:54
Temat postu:
Natalie Hetfield napisał/a:
Każdy se tu może coś powymyślać...

Więc doradzając sobie też sobie możesz cos powymyślać. Lecz trudno Ci sobie pomóc, bo wiesz, że sama się oszukujesz, a innemu uwierzysz, choć kompletnie się na tym nie zna.

Nikt tu nie zna tego chłopa i nie wie nikt o czym myśli, skoro nawet Ty nie wiesz, więc możesz tylko przypuszczać co on knuje... Tyle.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group