Dzieci OnLine

DOM RODZINA - czy moge być w związku z Tą osobą ???

kuzyn19 - Pią 07 Mar, 2008 17:31
Temat postu: czy moge być w związku z Tą osobą ???
MAM TAKI problem .... pewna osoba czuje coś do mnie więcej niż przyjaźń wiecie i ja też do niej to czuje ale nie wiem czy możemy być razem bo ....

właśnie .. moja babcia j jej babcia to siostry .... i chyba jestem jej dalekim kuzynem .. jak myślicie czy mogę z nią być czy da sie jakoś to zrobić abym mógł z nią być i czy faktycznie takie powiązanie jej babci i moje sprawia że nie możemy być razem ????????... proszę o odpowiedz
Magwill - Pią 07 Mar, 2008 18:23
Temat postu:
Powiniwneś się wogóle nie przejmować tym, że jesteście dalekimi kuzynami, ile ja znam takich par.
Jeśli do siebie coś czujecie, nie powinno w ogóle was to obchodzić, a jeśli ktoś będzie wam dokuczał nie zwracaj na to uwagi, a najlepiej jeśli tego nikomu nie powiesz, więc nie martw się Wink
kuzyn19 - Pią 07 Mar, 2008 18:26
Temat postu:
ale co na to rodzina by powiedziała ?? i nie wiem czy to takie proste... .czy to nie kazirodztwo ?
Magwill - Pią 07 Mar, 2008 19:28
Temat postu:
Możesz z nimi o tym poważnie porozmawiać.....chyba, że wolisz utrzymywać to w tajemnicy Smile
Jest to kazirodztwo w pewnym sensie, ale co to za różnica, czujecie coś do siebie-nie powinniście słuchać rodziny i innych , przecież to jest też miłość Smile
kuzyn19 - Pią 07 Mar, 2008 19:50
Temat postu:
MASZ RACJE i to dużą ... ciezko ciezko .. moze kiedys sie jescze coś odmieni Crying or Very sad
Magwill - Pią 07 Mar, 2008 19:54
Temat postu:
Musisz mieć wiarę, że jakoś się ułoży, w końcu kiedyś muszą Ci przyznać rację....... Smile
Słupek - Pią 07 Mar, 2008 20:26
Temat postu:
Moja prababcia miała takie samo nazwisko rodowe, co mój pradziadek. Do dziś nie wiem, czy było między nimi jakieś pokrewieństwo. Może sam jestem po części wytworem chowu wsobnego, ale to tak na marginesie Mr. Green
Shaunri - Pią 07 Mar, 2008 22:04
Temat postu:
Musisz rozważać w tym wypadku dwie kwestie:

1) Moralną
2) Prokreacyjną

Jeśli chodzi o podpunkt pierwszy, to Twoja prywatna sprawa - Jedni mogą tylko z zakonnicami, inni z psami, inni z królikami - Może Ty kochasz swoją prababcienicę. Nikogo to szczerze nie obchodzi, rób co chcesz, Twoja wola.

Jeśli chodzi o podpunkt drugi to jak mniemam za młody jesteś żeby myśleć o dzieciach, więc spokojnie mozesz się w taki związek wpakować. Jednak jeśli chodzi o dzieci, to w takich związkach istnieje zwiększone ryzyko mutacji. W tym wypadku nawet dosyć sporo zwiększone, bo z genetycznego punktu widzenia wasze pokrewieństwo jest duże.
CHoCoLaTE - Pią 07 Mar, 2008 23:48
Temat postu:
kuzyn19 napisał/a:
MAM TAKI problem .... pewna osoba czuje coś do mnie więcej niż przyjaźń wiecie i ja też do niej to czuje ale nie wiem czy możemy być razem bo ....

właśnie .. moja babcia j jej babcia to siostry .... i chyba jestem jej dalekim kuzynem .. jak myślicie czy mogę z nią być czy da sie jakoś to zrobić abym mógł z nią być i czy faktycznie takie powiązanie jej babci i moje sprawia że nie możemy być razem ????????... proszę o odpowiedz

Zobacz w M jak miłość Teresa i Paweł też byli dalekimi kuzynami, a byli ze sobą xD
Magwill - Sob 08 Mar, 2008 12:10
Temat postu:
Ja nie oglądam M jak miłość Drunken_smilie
smoczek250 - Sob 08 Mar, 2008 14:21
Temat postu:
Najlepiej zabij babcię xD Oczywiście żart... A tak nawiasem mówiąc... wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet - oczywiście to ślę wszystkim niewiastą.

A co do sprawy... Jesteście bardzo, bradzo dalekimi kuzynami. I tak jak ktoś tam u góry sie wypowiedział... to wcale nie jest ka... coś tam.. . A jak rodzina nie zaakceptuje... to cóż... wtedy się martw,
kuzyn19 - Sob 08 Mar, 2008 14:55
Temat postu:
czy to pewne że jesteśmy jakąś tam rodziną ... boje sie powiedizec rodzinie i wogóle komuś o tym mówić .. jak narazie wie ja i ona nikt wiecej ...
Shaunri - Sob 08 Mar, 2008 15:50
Temat postu:
Kolego - musisz się zastanowić jak wygląda sytuacja między wami. Jeśli masz 19 lat i myślisz że "to może być ta", to nie przejmuj się rodziną.

Nie musisz niczym gej na paradzie homosików latać po rodzinie i mówić wszystkim że kochacie się niepomiernie. Spotykajcie się, róbcie co sobie tam chcecie, jednak...

... licz się z tym że rodzina może nie zaakceptować waszego związku, co potem równa się wielkiej wojnie (jeśli jesteście nierozgarnięci), lub zerwaniu kontaktu z rodziną (jesli jesteście bardziej rozgarnięci), oraz że z czasem panience może zrodzić się w głowie problem z rodzeniem waszych dzieci. Do tego doszedłby jeszcze kiedyś problem ze ślubem, jako że księdzu może się Twoja twarz nie spodobać.

Poza tym żadnych więcej problemów pewnie nie spotkacie. Kochacie się - bądźcie razem i lejcie na wszystko.
Magwill - Sob 08 Mar, 2008 19:37
Temat postu:
Postąpisz jak będziesz chciał, ale najlepiej będzie jeśli na razie nie powiesz tego swojej rodzinie, a po jakimś czasie będziesz musiał im wyznać prawdę.
Lecz jeśli będą o tym wiedzieli, będziesz musiał z nimi o tym porozmawiać, i przekonać o tym, że to nic złego;)

Ale co jeśli oni poprą Twoje zdanie, co wtedy?
Musisz liczyć się też z tym, że oni mogą to zaakceptować, a nie myśleć tylko negatywnie Smile
Shaunri - Sob 08 Mar, 2008 20:05
Temat postu:
Magwill - Zalecam optymizm posypany dozą realizmu - Bądź co bądź niewiele jest ludzi, którzy zaakceptowaliby taki związek swoich dzieci. Z wielu powodów. Po części słusznych.
Magwill - Nie 09 Mar, 2008 00:17
Temat postu:
Ale zdarza się też i tak !
Shaunri - Nie 09 Mar, 2008 09:44
Temat postu:
Jednak lepiej psychicznie nastawiać się do braku akceptacji i miło się zaskoczyć. Po prostu lepiej być przygotowanym na to, co jednak prawdopodobnie się zdarzy.
smoczek250 - Nie 09 Mar, 2008 17:15
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
Zalecam optymizm posypany dozą realizmu

z kąt ja to zdanie znam? ;p

Shaunri napisał/a:
Jednak lepiej psychicznie nastawiać się do braku akceptacji i miło się zaskoczyć. Po prostu lepiej być przygotowanym na to, co jednak prawdopodobnie się zdarzy.

pewnie że lepiej...

A tak w ogóle no to zgadzam sie z Sh. możecie napotkać takie problemy... ale i niektóre z nich tak jak napisała Meg. mogą po prostu zaskoczyć. Jednak zawsze bądź przygotowany na kilka sposobów.
Magwill - Pon 10 Mar, 2008 17:44
Temat postu:
Tak, to prawda, ale i może się zdarzyć, że połowa się zgodzi a druga nie Smile

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group