Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Twój ideal

Aśka_93 - Czw 27 Gru, 2007 19:28
Temat postu: Twój ideal
Jaki jest twoj ideał chlopaka/ dziewczyny??

Jaki/jaka powinien/powinna byc (niepotrzebne skreslic Very Happy )

Jak chcesz sie przy nim/niej czuc??

Co powinien/powinna ci zapewnic??

Czekam na wasze opisy idealow... ja tez sie wypowiem troche pozniej.... Smile Love
Voltres - Czw 27 Gru, 2007 23:20
Temat postu:
Ideał dziewczyny nie istnieje... nie ma ludzi idealnych, więc nie ma potrzeby czegoś takiego mówić i dokładnie opisywać (jednak może coś tam sobie niże napiszę Smile ). W związkach jest bardzo często taki okres czasu, w którym niezależnie od wyglądu czy charakteru traktujemy drugą osobę jako idealną, dlatego też ciężko jest ubrać tą osobę w konkretne cechy.

mhm... z reguły wszyscy ludzie lubią być doceniani, kochani, zauważani, potrzebni, spełnieni, czuć się bezpiecznie (i jeszcze wiele, wiele innych....), więc tak chciałbym się czuć i to ta osoba powinna mi teoretycznie zapewnić...

szkoda, że (tak jak już napisałem) takich osób nima.

Pozdrawiam
Volt
Shaunri - Pią 28 Gru, 2007 09:07
Temat postu:
Voltres - Istnieją istnieją, ino ich nie widzisz : )
Tyle ludzi na ziemi, ideał dla każdego gdzieś tam się czai : )
Shaleniec - Pią 28 Gru, 2007 11:57
Temat postu:
Ideał? Z takim nigdy nie będę na pewno, no ale jeśli już mam sobie wymyślić kogoś perfekcyjnego to rzecz jasna wysoki, opalony, ciemne włosy, piwne oczy, niezbyt umięśniony. Powienien być dojrzały, opanowany (mam skłonność do histerii Smile ), opiekuńczy, zabawny, wrażliwy, wierny.
Pewnie nie o wszystkim wspomniałam, no ale co tam.
Prawda jest jednak taka, że równie dobrze mogę się zakochać w niskim blondynie lub napakowanym rudzielcu, różnie to bywa w życiu, więc nie ma co wymyślać sobie ideałów, chyba że dla zabawy.
O. Smile
julietta - Pią 28 Gru, 2007 13:26
Temat postu:
Nie potrzebuję ideału, ale chlopak powinien być inteligentny i cierpliwy. Tak naprawdę to może mieć nawet wielkie okulary i aparat na zębach. Może raczej nie taki Romeo w którym kochają się na zabój wszystkie dziewczyny i nie cichy i nieśmiały nudziarz, z którym nie można zrobić nic szalonego. No i powinien być równocześnie przyjacielem, na którym można polegać.
Może kiedyś się takiego spotka Smile , choć mi się jakoś nie spieszy.
Voltres - Pią 28 Gru, 2007 16:30
Temat postu:
Shaunri - wydaje mi się, że nie zrozumiałeś tego co napisałem (może ja coś źle przekazałem)

Chodziło mi o to, że nie ma kobiety idealnej, czyli takiej, która ma wszystkie cechy ,,wymaxowane" i musisz mi przyznać racje Razz

Jednakże kobieta ,,idealna" dla mnie, czyli posiadająca zestaw cech i wygląd, który przeze mnie jest odbierany jako idealny z pewnością istnieje... (ale i tak bardzo ciężko jest ją znaleść i właściwie nikt tej osoby nie szuka) tylko tak naprawdę kobieta ta nie jest idealna...

mam nadzieje, że już rozumiesz o co mi chodziło Smile
Akacja12 - Pią 28 Gru, 2007 16:42
Temat postu:
No jak nie ma ? Ja jestem idealna ;p ;p

No macie rację, co tu dużo mówić, ale chodzi w temacie o "TWÓJ ideał" czyli taki co według Ciebie jest idealny. Gdyż to często sprawa gustu, i nie ma szansy żeby był ktoś, kto sie podoba wszystkim Smile
Kasia - Pią 28 Gru, 2007 17:31
Temat postu:
A mój ideał to wysoki brunet,brązowe oczy. Miły, troche umięśniony ale nie za bardzo, żeby potrafił tańczyć czasem zażartować,i żeby się nie oglądał za innymi dziewczynami. To troche dziwne że się wypowiadam na ten temat bo mam chłopaka który jest blondynem nie za wysoki ma niebieskie albo zielone oczy (nie patrzyłam głeboko). Ale mi to nie przeszkadza. Love

Pozdrawiam ,papa:*Smile
Marcia10 - Pią 28 Gru, 2007 18:27
Temat postu:
Dla mnie ideal to koles wzrost ok. 170 czarne dlugie wlosy, ale tak mniej wiecej... do szyi. pocieniowane, nei proste. etc.
sliczne, brazowe lub piwno-zlote oczy.

Szczerze? To jak Gerard Way tylko bez nalogów, mniej zboczony i odrobine szczuplejszy xDDD
Słupek - Pią 28 Gru, 2007 20:45
Temat postu:
Marcia10 napisał/a:
Dla mnie ideal to koles wzrost ok. 170 czarne

Ojoj, ale konus :]
Shaunri - Sob 29 Gru, 2007 07:23
Temat postu:
Voltres - Ogólny ideał kobiety to teoria, i do tego bardzo naciągana. I o ile jeszcze "idealne wymiary" kobiety, tak aby po prostu była najbardziej proporcjonalna można obliczyć, to o tyle charakterku to Ty jej nie wyliczysz : )

Generalnie chodzi o Twój, mój czy nawet Słupka ideał kobiety, bo każdy to pojęcie inaczej rozumie : )
Monik - Sob 29 Gru, 2007 16:01
Temat postu:
Voltres napisał/a:
Chodziło mi o to, że nie ma kobiety idealnej, czyli takiej, która ma wszystkie cechy ,,wymaxowane" i musisz mi przyznać racje

Shaunri napisał/a:
o ile jeszcze "idealne wymiary" kobiety, tak aby po prostu była najbardziej proporcjonalna można obliczyć, to o tyle charakterku to Ty jej nie wyliczysz : )


Ale gdyby tak do końca było, jak, Voltres, twierdzisz i idealna kobieta miałaby "wymaxowane" wszystkie cechy, niekoniecznie byłaby ideałem. Bo innemu może przecież spodobać się zwykła szara myszka o przeciętnej urodzie i niekoniecznie o "idealnych, proporcjonalnych wymiarach" jak mówił Shaunri, bo dla niego takie wymiary po prostu nie byłyby proporcjonalne.
Uważam, że ideał to nie jest max wszystkich cech, które większość uważa za ładne. Np Angelina Jolie - fakt, jest ładna, ale czy każdemu spodoba się z tymi wielkimi, napompowanymi ustami? Ona właśnie jest takim przykładem wymaxowania tego wszystkiego, ale innemu może się spodobać ktoś o urodzie bardziej zminimalizowanej ; ), np Eva Longoria czy Penelope Cruz, które wg mnie są jeszcze piękniejsze, chociaż nie mają takich ust ani opinii najpiękniejszej aktorki Hollywoodu, albo choćby jakaś dziewczyna minięta na ulicy. Więc te "proporcjonalne wymiary" też nie są raczej do wyliczenia, no chyba że dla większości ;] Każdy ma inny gust, więc ideału chyba nie ma.

A teraz na temat Smile
Mnie najbardziej odpowiadałby ktoś z ciemnymi włosami, nie za krótkimi, wysoki, trochę opalony, a jeśli chodzi o cechy to romantyczny, z poczuciem humoru, wierny ;]
Shaunri - Sob 29 Gru, 2007 16:06
Temat postu:
Proporcjonalne wymiary po prostu są i nic na to nie poradzisz, a to że jeden lubi dzieci, drugi facetów, trzeci babeczki, a czwarty sznaucery to inna sprawa ; )
Monik - Sob 29 Gru, 2007 16:11
Temat postu:
I na tej podstawe możnaby również obliczyć proporcjonalną długość nosa, włosów, ich kolor, a co za tym idzie - również idealne cechy idealnej żony. I byłyby tak samo proporcjonalne jak te wymiary, bo i idealna talia i idealne cechy komuś by nie odpowiadały.
Słupek - Sob 29 Gru, 2007 16:38
Temat postu:
Słyszałem kiedyś o eksperymencie, który polegał na pokazywaniu mężczyznom zdjęć (chyba tylko twarzy) różnych kobiet i badaniu ich reakcji. Okazało się, że najbardziej podobały się im te o wymiarach nosa, uszu, itd. najbliższych średniej.

Co do koloru włosów, jest udowodnione, że mężczyźni wykazują większe skłonności opiekuńcze wobec blondynek. Miałoby to mieć jakiś związek z tym, że zwykle dzieci mają jaśniejsze włosy niż dorośli.
Akacja12 - Sob 29 Gru, 2007 16:52
Temat postu:
A jaka jest ta średnia, to sobie sprawdzę na sobie ? Razz

Ja wam powiem że spotykam ideały, ale nigdy by moja wyobraźnia nie wypracowała sobie tego wszystkiego razem ;p
Monik - Sob 29 Gru, 2007 17:10
Temat postu:
Chyba chodzi tu o 90-60-90 Razz Biust, talia, biodra Razz
Shaunri - Sob 29 Gru, 2007 19:31
Temat postu:
Monik - Nie miałem na myśli tylko tych wymiarów - Oczywiście żadnych innych nie znam, nigdy się tym nie interesowałem. Ale możnaby obliczyć odpowiednią masę/wielkość odpowiednio rąk, dłoni, nóg, stóp, głowy, uszu, nosa, ust, tak aby wszystkie elementy były jak najbardziej proporcjonalne, zresztą spójrzcie sobie tylko na męski odpowiednik tego o czym mówię - Rzeźbę Dawida.
Marcia10 - Sob 29 Gru, 2007 19:54
Temat postu:
Słupek napisał/a:
Marcia10 napisał/a:
Dla mnie ideal to koles wzrost ok. 170 czarne

Ojoj, ale konus :]


w sensie ze?
Słupek - Sob 29 Gru, 2007 21:10
Temat postu:
W sensie, że czasem można zajrzeć do słownika.
Cytat:
konus m IV, DB. -a, Ms. ~sie; lm M. -y
1. DB. -ów
pot. <<człowiek niskiego wzrostu>>
2. przestarz. <<stożek>>
łc. z gr.

Generalnie uważam, że jak ktoś jest niższy ode mnie to jest karłem ;]
Akacja12 - Sob 29 Gru, 2007 21:12
Temat postu:
A co do tych damskich wymiarów nie twarzy, no to np. w starożytności w sumie zupełnie inne kryteria obowiązywały... ale co do mężczyzn to chyba upodobania się nie zmieniły Smile)
Shaunri - Sob 29 Gru, 2007 22:22
Temat postu:
Słupek - 170 cm = karzeł? Chryste, to co Ja jestem!? : )


Akacja12 - Nie chodzi o kryteria, statystyki, czy upodobania, a proporcjonalność, powtarzam. Nie ma co się sprzeczać, to czy podobać się będą ludziom szczupłe, grube, płaskie czy wypukłe nie zmienia faktu iż każdy z elementów ciała kobiety można wymierzyć tak, by wyglądał jak najlepiej dopasowany klocuszek LEGO : )
Słupek - Sob 29 Gru, 2007 23:35
Temat postu:
Shaunri napisał/a:
170 cm = karzeł? Chryste, to co Ja jestem!? : )

Pan Wołodyjowski?
Akacja12 - Nie 30 Gru, 2007 10:52
Temat postu:
To założę się że Marcia ma 160 ;p
Shaunri - Nie 30 Gru, 2007 12:58
Temat postu:
Słupek - Och, dzięki, zawsze wiedziałem że to właśnie Wołodyjowski we mnie drzemie ; )
Marcia10 - Nie 30 Gru, 2007 16:15
Temat postu:
Akacja12 napisał/a:
To założę się że Marcia ma 160 ;p


Ponizej ;//


Jak smiesz nazywac Gerusia karlem ?!

hah xD
Aśka_93 - Nie 30 Gru, 2007 22:31
Temat postu:
o ideal nie chodzilao mi ze ma byc taki i koniec... tylko jakie cechy poszukujesz w swoim partnerze co wy cenicie u innych...

ja chcialabym zeby moj ukachcany byl opiekunczy i byl mezczyzna w kazdym calu, zeby nie byl dziecinny, ale mial tez poczucie humoru i zebym czula w nim oparcie a przedewszystkim zeby mnie kochal i szanowal

oczywiscie moze byc to wysoki brunet, wysportowany ale cechy wymenione wyrzej sa wazniejsze:) Smile Very Happy

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group