Dzieci OnLine :: Temat: Zmiany w kanonie lektur

Dzieci OnLine

Z życia szkoły... - Zmiany w kanonie lektur

Słupek - Czw 31 Maj, 2007 17:51
Temat postu: Zmiany w kanonie lektur

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,4190213.html

W skrócie:
Wypadają m. in. Kafka, Dostojewski, Gombrowicz, Witkacy, Conrad, Goethe.
Dochodzą Jan Dobraczyński (pisarz i działacz katolicki, przed wojną członek Stronnictwa Narodowego), Jan Paweł II, biografia Jana Pawła II, Kapuściński.

Giertych chyba obrał sobie za cel całkowite obrzydzenie uczniom lektur szkolnych i wyciął książki uznawane przez wielu za najlepsze i najciekawsze lektury. Zamiast tego dochodzi propaganda religijna (i Kapuściński dla niepoznaki).

nasty_girl - Czw 31 Maj, 2007 18:37
Temat postu:

Że Kapuściński, to jeszcze nie tak źle, papież, no jednak ma to jakieś wartości, a ten 3 to nawet nie wiem kto to. Ciekawe co jeszcze wymyślą;/ Tyle lat ludzie czytali Gombrowicza czy Kawkę, a kretyni będą wymyślać.. Daję zdecydowanie niekorzystne, bo uważam że zmiana wcale nie była potrzebna, i to tylko ich kolejne wymysły.

A ciekawe co, jeśli np. Goetha już przerobiłam? Może być na maturze, czy po prostu wg nich zmarnowany czas? No i co za rok, przerabiamy z nowym kanonem, czy już kończymy tak, i do matury przygotowujemy się wg starego? Wprawdzie Obronę Sokratesa czy Cesarza bym sobie przeczytała, ale lektur mamy tyle, że nie wyobrażam sobie przerobić tych co usunęli i dodatkowo tych, jak dla mnie to absurd.

Słupek - Czw 31 Maj, 2007 18:47
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

papież, no jednak ma to jakieś wartości

Nie czytałem, ale słyszałem, że literacko dość słabe. O moim zdaniu co do jego poglądów nie będę pisał, bo to temat na dłuższą dyskusję. Powiem tylko tyle, że w moim odczuciu to zamach na świeckość szkolnictwa.

nasty_girl - Czw 31 Maj, 2007 23:55
Temat postu:

sama też nie czytałam, ale jednak jest dla wielu osób autorytetem, a to jednak jakieś wytłumaczenie, tyle że właśnie, ten katolicyzm wsadzony na siłę, zresztą o tym drugim same negatywne rzeczy słyszałam

Akacja12 - Pią 01 Cze, 2007 09:33
Temat postu:

Lol 5 ? JAN PAWEŁ II ? Ta no, beznadziejnie że usuwają lektury, na mózg im poszło (chociaż z drugiej strony, ludzie będą te "zakazane" częściej teraz czytać), ale żeby wsadzić Jana Pawła II ? Przecież on nie umiał pisać! Tylko dlatego że był papieżem, no ja nie mogę... I to katolicyzowanie wszystkiego... normalnie mam ochotę się zbuntować... dobrze że za jakieś 4 lata wyjeżdzam z tego kraju ;/

Iśka - Pią 01 Cze, 2007 12:12
Temat postu:

Boże poj****o go.
Mój ukochany Gombrowicz... Goethe... wszystko co mogłoby mieć lekką nutkę erotyzmu, każda awangarda została wywalona. Dobrze, że został mi tylko rok, a potem będę kichać na kanon lektur.

Marcia10 - Pią 01 Cze, 2007 12:46
Temat postu:

To, ze giertych lub oitakie teksty, to nie znaczy ze musi nimi zameczac uczniow! Juz dosyc zlego nam wyrzadzil! I to jeszcze niektore o tematyce religijnej!Przeciez nie kazdy jest wierzacy!

nasty_girl - Pią 01 Cze, 2007 16:01
Temat postu:

Marcia tu nie chodzi o samą wiarę, przecież przerabiamy biblię, rozmawiamy o ascezie, bo jest to ważny element, chodzi bardziej o to, że książki Dobraczyńskiego, tych ważnych motywów i wartości nie mają, poza tym, chyba każdy, nawet nie koniecznie czytający lektury wie kim byli Dostojewski, Gombrowicz czy Kawka. Ale jak to mój wychowawca powiedział, czytamy normalnie, i mamy nadzieję że w kilka tyg sytuacja wróci do normy Wink

AŚKA - Pią 01 Cze, 2007 17:41
Temat postu:

Słupek napisał/a:

nasty_girl napisał/a:

papież, no jednak ma to jakieś wartości

polecam 'Tryptyk rzymski' :]

jasne... to, co było dobre - wyrzucił... a ja tak bardzo chciałam omawiać Goethe'go...
zgadnijmy dlaczego to zrobił...? jeden pisarz narkoman, inny Niemiec, jeszcze inny Rosjanin... musiał chyba wcześniej dokładnie prześledzić ich życiorysy... niedługo wyrzuci nam Stachurę, bo przecież popełnił samobójstwo i ktoś, nie daj Boże, będzie brał z niego przykład! a i jeszcze 'Świętoszek' Moliera - kiedyś już przecież był zakazany...
osobiście proponuję wyrzucić 'Pana Kleksa' - przecież główny bohater jest facetem, który uczy samych chłopców i to tylko tych, których imię zaczyna się na 'A'... dodatkowo nagradza ich piegami... ciekawe za co?? Razz

czy to nie podejrzane...??
oczywiście wycofajmy wszystkie podręczniki, które mówią, że człowiek pochodzi od małpy Razz

cóż za czasy - Lista Ksiąg Zakazanych...

a może 'szanowny' pan minister niedługo sam napisze jakąś książkę i będziemy ją omawiali...??

jeszcze trzeba dodać dodatkową lekcję religii, albo nawet 2!! obowiązkowe zajęcia w chórze kościelnym i Kółku Różańcowym... i oczywiście lekcja patriotyzmu to podstawa!! (yeah... gdyby tylko patriotyzmu można było nauczyć...)

w jakim ja kraju żyję??

Słupek - Pią 01 Cze, 2007 18:51
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

Marcia tu nie chodzi o samą wiarę, przecież przerabiamy biblię

Biblię trzeba znać, żeby się połapać w literaturze i sztuce europejskiej, natomiast dzieła papieża takiej funkcji nie spełniają.

AŚKA napisał/a:

jeszcze trzeba dodać dodatkową lekcję religii, albo nawet 2!!

Nie musisz chodzić Smile

AŚKA napisał/a:

i oczywiście lekcja patriotyzmu to podstawa!

Z tego się chyba minister wycofał.

nasty_girl - Pią 01 Cze, 2007 19:08
Temat postu:

on to by się z życia publicznego wycofał..

AŚKA - Pią 01 Cze, 2007 20:09
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

on to by się z życia publicznego wycofał..

BRAWA DLA TEJ PANI!! Very Happy

Marcia10 - Pią 01 Cze, 2007 20:11
Temat postu:

przydaloby sie, zeby taki ...nie wiem czy mozna powiedziec KTOS wycofal sie z zycia publicznego...

Tremere - Pią 01 Cze, 2007 22:50
Temat postu:

nie jestem katoliczka i gdybym miala czytac ksiazki Jana Pawla 2 o wartosciach katolickich, ktore chcac nie chcac sa tam wpisane to wolalabym zrezygnowac ze szkoly.

Słupek - Pią 01 Cze, 2007 23:09
Temat postu:

Cytat:

Na dzisiejszej konferencji Giertych powiedział, że Jan Dobraczyński należy do kanonu literatury światowej. - Był tłumaczony chyba na więcej języków niż Gombrowicz - dodał minister.

Szef resortu edukacji dodał, że w jego opinii wśród lektur obowiązkowych powinny znaleźć się również biografie Jana Pawła II i książki jego autorstwa. Minister wyjaśnił, że brak wiedzy na temat polskiego papieża wśród młodych ludzi byłby - w kontekście naszej historii - przekłamaniem.

Akacja12 - Pią 01 Cze, 2007 23:29
Temat postu:

AŚKA, masz całkowitą rację! (;

AŚKA - Sob 02 Cze, 2007 00:10
Temat postu:

Akacja12 napisał/a:

AŚKA, masz całkowitą rację! (;

miło mi

Shaunri - Sob 02 Cze, 2007 11:09
Temat postu:

Oj młodzi patrioci, nie ma to jak odpowiednie nastawienie : )

Bardzo dobrze że wywala się zbędne lektury, zastępując je mniejszą ilością, łatwiej przyswajalnych. Możliwe że Biografia JP II nie jest najlepszym pomysłem (Chociaż Dobraczyńskiego i Kapuścińskiego lektury szczerze polecam, nie z ideologicznych powodów), jednak Ja wiem jedno - Czas ukrócić programy nauk z każdego przedmiotu, nie tylko Polskiego, więc myślę że idzie to w dobrą stronę.

Osobiście w kanonie lektur znajduję masę lektur czysto zbędnych, z czego trzech pierwszych panów wymienionych w pierwszym poście Słupka właśnie za takich uważam. Można ich przeczytać w zaciszu domowym, bo i kto broni, ale zaśmiecać tym spis lektur maturalnych? Zbędna rzecz.

Wiedzy dochodzi, nauki dochodzi z każdym rokiem - Bo i dziedzin jakie dzisiaj są "całkowitą normą w szkolnictwie" jeszcze kilkanaście lat temu nie było, przez co i nauki było stanowczo mniej - Nie można jedynie dokładać do programu nic od niego nie odejmując, powoli, coraz wcześniej w szkolnictwie wchodzą języki, informatyka, a i z matematyki za kilka lat całki będą w podstawówce - Duży, duży błąd.

Dlatego takie działania Giertycha szczerze popieram.

PS: W żadne pseudo-polityczne dyskusje nie będę się Słupku wdawał, wyrażam tylko swoje zdanie.

Słupek - Sob 02 Cze, 2007 11:28
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

Można ich przeczytać w zaciszu domowym, bo i kto broni, ale zaśmiecać tym spis lektur maturalnych?

To wywalmy te lektury, ale nie dodawajmy 5 (na liście są 3 książki Dobraczyńskiego, nie wiem tylko czy wszystkie będzie się czytać, czy jedną do wyboru) nowych. Wtedy ci co będą chcieli poczytać autorów usuniętych będą mieli na to więcej czasu, a ci co są nieczytaci będą mogli się pouczyć matematyki albo historia lub po prostu pójść na piwo.

Shaunri napisał/a:

Nie można jedynie dokładać do programu nic od niego nie odejmując, powoli, coraz wcześniej w szkolnictwie wchodzą języki, informatyka, a i z matematyki za kilka lat całki będą w podstawówce - Duży, duży błąd.

Osobiście byłbym za nieco większą specjalizacją na poziomie liceum. Może wybór przez każdego ucznia iluśtam przedmiotów, żeby się sumowało do jakiejś liczby godzin? A może po prostu zlikwidować podstawę programową, którą każdy uczeń ma znać i zostawić tu pole do decydowania szkołom (jestem pseudo-politycznym niepoprawnym zwolennikiem prywatyzacji wszystkiego co na drzewo nie ucieka)?

A co do informatyki, to jest to olbrzymie marnotrastwo czasu. U mnie to wygląda tak, że w podstawówce, gimnazjum i liceum robię praktycznie 3 razy to samo.

nasty_girl - Sob 02 Cze, 2007 12:15
Temat postu:

jak i na wielu przedmiotach, bo po co taka informatyka, jak prawie każdy potrafi, po co PO jak później się tego w wojsku można nauczyć, już nie mówiąc o tym, po co humanistom fizyka, czy ścisłowcu wos. Jest tego za dużo, i usunięciem książek tego nie zmienią, poz atym, kanon lektur przed nową maturą był obcinany, o to co mniej ważne, przez osoby które wiedzą co robiły, a nie:

Cytat:

Był tłumaczony chyba na więcej języków niż Gombrowicz

Zresztą, czytając jego wypowiedzi, mam wrażenie, że on nie wie co się w szkołach czyta..

Cytat:

Giertych po raz kolejny zapowiedział w sobotę, że w kanonie lektur muszą się znaleźć cztery książki Sienkiewicza: "W pustyni i w puszczy", "Potop", "Krzyżacy" i "Quo vadis". - Dlatego ten autor, bo zbudował nowoczesny polski patriotyzm. Jego książki stanowią tak istotny element kultury, że nawet posługiwanie się językiem polskim bez znajomości tych książek byłoby niezrozumiałe - tłumaczył Giertych.

W pustyni i w puszczy było, jak byłam w podstawówce obowiązkową lekturą, Quo vadis lub Krzyżacy w gimnazjum, w zależności od nauczyciela przerabiało się jedną z nich... A teraz obowiązkowy Potop, który był i jest w kanonie lektur, więc o co chodzi?

Shaunri - Sob 02 Cze, 2007 13:33
Temat postu:

Słupek - Idea Liceum jest błędna, a większa specjalizacja już jest powoli wymuszana przez studia - Już na początku liceum jak mniemam trzeba wiedzieć gdzie się człowiek kieruje na studia - A to oznacza, że trzeba nadkładać pewne przedmioty nad inne. No i tu
właśnie jak klin wcinają się przedmioty typu PO, WF, plastyka, muzyka, śpiew i tak dalej.

Tak, Ja też jestem za prywatyzacją wszystkiego, począwszy od szkół, na szpitalach i przychodniach skończywszy.

Informatyka jest tak samo zbędna jak Język Angielski, Niemiecki czy Rosyjski - Wszystko to jest jednym wielkim marnotrawstwem czasu, podobnie jak dla wielu geografia, czy fizyka. Spowodowane jest to bardzo prostą rzeczą - To, co jeszcze 100 lat temu (Tak, słownie sto) było na poziomie aktualnego liceum, teraz znajduje się programowo w gimnazjum - I tak dalej, i tak dalej. Ciągnąć można w nieskończoność. Jeśli podstawy znamy już w gimnazjum - To Liceum jest rozszerzeniem, a to oznacza że uczenie się dla przyszłego lekarza "rozszerzenia" z geografii jest zbędne.

Pomijam wcześniejsze rozpoczynanie nauczania (O tak, idea że 3-letnie dziecko uczymy Angielskiego moim zdaniem woła o pomstę do nieba).

Co chcę przez to powiedzieć? Że wbrew pozorom działania Giertycha (Chociaż czasem nietrafione) prowadzą w dobrą stronę.

nasty - Kanon lektur (Nie kojarzę istotnie jaki jest, ale z tego co słyszałem) jest "podobno" (Zaznaczam i podkreślam : ) ) wciąż za duży, sami nauczyciele "podobno" mają spore problemy z nadążeniem za materiałem.

Wyjście jest jedno - Uciąć, uciąć i jeszcze raz uciąć.

Chciałem też zaznaczyć, że ucięcie lektur przez Giertycha skończyłoby się "patriotycznymi" protestami.

nasty_girl - Sob 02 Cze, 2007 13:46
Temat postu:

ale to nie jest cięcie, tylko zastępowanie, więc to tylko głupi pretekst głupiej osoby tłumaczący to co zrobił, ja wiem, że jest ciężko, coraz więcej świąt, coraz więcej wolnych itd, lektur cała masa, ale jak ktoś uczy od dawna, i mu zależy, to się postara żeby zrobić jak najwięcej, nam wychowawca powiedział, że jak nie będziemy się wyrabiać, to po prostu będziemy mieć w ramach dodatkowych godzin zajęcia, które pozwolą przerobić cały materiał, więc jak się chce, to się da, poza tym, ja bym wywaliła coś mniej ważnego, ewentualnie z takich lektur jak potop, zbrodnia i kara przerabiała tylko fragmenty.

Shaunri - Sob 02 Cze, 2007 14:49
Temat postu:

Nie jestem pewien, ale jeśli dobrze mi się wydaje, to większą ilość zastąpiona mniejszą - i lżejszymi.

Jeśli chcesz, to i w podstawówce przerobisz materiał liceum - Tylko po co? Kształcenie w Polsce stoi na kolosalnie wysokim poziomie. Każdy Polak ma obowiązek wiedzieć w szkole podstawowej gdzie jest jakie państwo, jaka jest jego stolica, ma obowiązek znać angielski, pisać idealnie poprawnie, z historii Polski być perfecto, a z biologii znać cykl rozwojowy kwiatka polnego - I z każdej z tych dziedzin byle dzieciak jest w stanie mnie zagiąć.

Mimo to nie czuję się głupszy - bo i po co komu taka badziewna wiedza jak państwa+stolice, czy historia kwiatka polnego?

Od, co jest źle w szkolnictwie.

Słupek - Sob 02 Cze, 2007 15:53
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

No i tu
właśnie jak klin wcinają się przedmioty typu PO, WF, plastyka, muzyka, śpiew i tak dalej.

Plastyka, muzyka, śpiew? Przesadzasz. Jedna godzina WOK-u na 3 lata jest.

Shaunri napisał/a:

Co chcę przez to powiedzieć? Że wbrew pozorom działania Giertycha (Chociaż czasem nietrafione) prowadzą w dobrą stronę.

A kto jak nie Giertych wymyślił nowy przedmiot, wychowanie patriotyczne Smile

Cytat:

Nie jestem pewien, ale jeśli dobrze mi się wydaje, to większą ilość zastąpiona mniejszą - i lżejszymi.

Z tym, że miejsce tych książek powinno być na lekcjach religii.

Shaunri napisał/a:

pisać idealnie poprawnie

Pisać pod klucz, może być nawet sztywno i nieciekawie.

Shaunri napisał/a:

I z każdej z tych dziedzin byle dzieciak jest w stanie mnie zagiąć.

Byle dzieciak stosuje raczej metodę 3 x Z, co oczywiście jest dowodem na zawodność naszego systemu edukacji.

Shaunri - Sob 02 Cze, 2007 17:28
Temat postu:

Plastyka, muzyka, śpiew? Przesadzasz. Jedna godzina WOK-u na 3 lata jest.

A, no, może : P

A kto jak nie Giertych wymyślił nowy przedmiot, wychowanie patriotyczne

Wam to by się akurat przydało : )

Byle dzieciak stosuje raczej metodę 3 x Z, co oczywiście jest dowodem na zawodność naszego systemu edukacji.

Nie będę się kłócił - twoje zdanie, ale wierz mi - Wiedza Polaków jest naprawdę bardzo duża.

Słupek - Sob 02 Cze, 2007 18:57
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

Wam to by się akurat przydało : )

Sugerujesz, że nie jestem patriotą bo nie lubię Giertycha? Patriotyzm to nie przynależność do MW i czytywanie dzieł Dmowskiego albo Jędrzeja G.

[ Dodano: Sob 02 Cze, 2007 18:26 ]
Polecam zwłaszcza ostatni akapit. Facet ma chyba jakąs manię związaną z Sienkiewiczem, bo w każdej wypowiedzi twierdzi, że złe komuchy chcą usunąć go z listy lektur Smile

Cytat:

Przeczytałem "Trans-Atlantyk" Witolda Gombrowicza dopiero trzy miesiące temu, gdy dowiedziałem się, że to jest lektura obowiązkowa. Byłem przerażony, gdy zobaczyłem co tam jest napisane - powiedział Roman Giertych na spotkaniu z dziennikarzami.
Minister edukacji powiedział, że porównywanie Gombrowicza i Henryka Sienkiewicza to absurd, ponieważ Sienkiewicz stoi na dużo wyższym poziomie. Przyznał również, że "Trylogię" przeczytał kilkanaście razy.

Lider LPR powiedział również, że jedyną osobą, która w państwie jest przeciwko obecności Sienkiewicza w kanonie lektur jest Adam Michnik, ponieważ chce kreować antypatriotyczną i trockistowską wizję Polski. - Z tego samego powodu promuje Gombrowicza, ponieważ jest wrogi Polsce - powiedział Giertych.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1546868,11,1,1,item.html

Shaunri - Sob 02 Cze, 2007 19:31
Temat postu:

Nieeee... O patriotyźmie to tak ogólnie było : )

nasty_girl - Nie 03 Cze, 2007 10:28
Temat postu:

Słupek napisał/a:

3 x Z,

4 x Z ;p

ja wiem czy mniejszą ilością? dodają prawie tyle samo, a się tylko zastanawiam co my teraz mamy jak coś robić, powiedzmy dojdzie lektura do starożytności, to mamy jeszcze oprócz naszej epoki czytać tamto? oni powinni się najpierw zastanowić i wprowadzać takie rzeczy, tak żeby nie komplikować tym, co za rok czy 2 mają maturę;/

Shaunri - Nie 03 Cze, 2007 12:14
Temat postu:

Ach, muszą być ofiary zmian : )

Jedna książka w tę, czy we wte was zresztą nie zbawi : )

Akacja12 - Pon 04 Cze, 2007 23:00
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

Jeśli chcesz, to i w podstawówce przerobisz materiał liceum - Tylko po co? Kształcenie w Polsce stoi na kolosalnie wysokim poziomie. Każdy Polak ma obowiązek wiedzieć w szkole podstawowej gdzie jest jakie państwo, jaka jest jego stolica, ma obowiązek znać angielski, pisać idealnie poprawnie, z historii Polski być perfecto, a z biologii znać cykl rozwojowy kwiatka polnego - I z każdej z tych dziedzin byle dzieciak jest w stanie mnie zagiąć.

Jak to po co ? Stąd się bierze wiedza o świecie! Nauka idzie w przód, nie możemy zostawać ze średniowieczną wizją świata. O to chodzi żeby ludzie byli mądrzy, oczytani i wiedzieli dużo na wiele dziedzin, bo ciemnym tłumem dobrze się rządzi, ale nic on nie osiągnie...

A to że nie uczyłeś się, to już inna sprawa ;P

Słupek - Wto 05 Cze, 2007 00:01
Temat postu:

Akacja12 napisał/a:

O to chodzi żeby ludzie byli mądrzy, oczytani i wiedzieli dużo na wiele dziedzin, bo ciemnym tłumem dobrze się rządzi, ale nic on nie osiągnie...

I jakoś ci "oczytani" Polacy mają u siebie gorzej niż u "głupawych" Kanadyjczyków, Amerykanów, itd.

Shaunri - Wto 05 Cze, 2007 14:44
Temat postu:

No, to samo chciałem spostrzec - Polska edukacja stoi na bardzo wysokim poziomie, o czym pisałem wcześniej - Z czego naprawdę gro wiedzy jest całkowicie zbędne i nieprzygotowujące do jakiegokolwiek zawodu - Czyt. wiedza wyjątkowo ogólna w wieku, w którym kształcić się ludzie powinni w stronę jakiejś specjalizacji.

nasty_girl - Sro 06 Cze, 2007 13:02
Temat postu:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4205701.html?skad=rss Wink

raz coś mądrego powiedział..

Tremere - Sro 06 Cze, 2007 22:05
Temat postu:

ej no sorry, ale nie jestem patriotką, nie lubię polski jako ludzi i ustrojów [bo do samej ziemi nic nie mam] i chyba mam do tego prawo.
obowiązkowe wychowanie patriotyczne to żenada, bo gdziekolwiek jestem poza polską czuję się NORMALNA i WOLNA, więc co mi da jak mi jakiś człowiek pobiadoli o polsce, o tym jaka jest fajna i w ogole, jaka ma ciekawa historie, przedstawi mi same dobre strony pomijajac wszystko co niedobre.

w takim razie każdy polak powinien mieć OBOWIĄZKOWE warsztaty i szkolenia dotyczące TOLERANCJI.
wtedy mogłabym chodzić na obowiązkowe lekcje patriotyzmu.

Akacja12 - Sro 06 Cze, 2007 22:15
Temat postu:

Z tą tolerancją to fakt, bo patriotyzm może się niebezpiecznie przechylić w stronę nacjonalizmu... no ale szkoła jednak i tak nie wychowuje tylko uczy.

Shaunri - Czw 07 Cze, 2007 09:07
Temat postu:

Tolerancja? Och nie, akurat nasi politycy mają w tej kwestii głowy na karku i idą w bardzo dobrą - homofobiczną - stronę. Oby jak najdłużej udało się ustrzec masowej tolerancji.

Tremere - Nie wiem jak Ty widzisz wychowanie patriotyczne, ale Ja to widzę jako Polska część historii - Jedynie bardziej rozszerzona.

Poza tym - Póki nie masz 18-tki jesteś dzieckiem i podlegasz decyzjom rodziców - Jak Oni będą chcieli, to wyjedziecie z tego zapchlonego kraju. Jak masz 18 lat - Nikt nie każe Ci się kształcić, prawda? Możesz wyjechać.

Zasada bardzo prosta.

Akacja12 - Pią 08 Cze, 2007 10:53
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

Tolerancja? Och nie, akurat nasi politycy mają w tej kwestii głowy na karku i idą w bardzo dobrą - homofobiczną - stronę. Oby jak najdłużej udało się ustrzec masowej tolerancji.

Dlaczego ?

Shaunri - Pią 08 Cze, 2007 11:34
Temat postu:

Bo tolerancja prowadzi prostą drogą do skrajności - Vide Holandia, czy teraz już Anglia, a kolejne kraje powoli się zbliżają do czołówki.

Tolerancja, w aktualnym tego słowa znaczeniu, oznacza akceptowanie ekshibicjonistycznych zachować ludzi skrajnie nienormalnych, odmiennych, czy nawet dziwnych - I nie tyle żeby sobie Ci ludzie byli dziwni, dupczyli zwierzaki, maskotki, czy muchy po kątach swojego mieszkania - Tolerancja dzisiaj to akceptacja takich zachowań "w naszym codziennym życiu" - Inaczej mówiąc: zezwolenie ludziom którym wydaje się że są inni na pokazywanie światu jak bardzo są inni, oraz zmuszenie ludzi, by tą inność akceptowali.

A jest to kretynizm i moda "super-duper-nowoczesnej Europy" do której jeszcze nie należymy, i Ave za to.

Akacja12 - Pią 08 Cze, 2007 12:45
Temat postu:

(znów to super-duper ;p)
No bo niektórzy są bardzo inni i nic na to nie poradzą, chodzi o to żeby ich nie wyśmiewać i nie winić za to. Nie widzę nic w tym złego.
Posłuszmy się przykładem homosekualistów - czy sądzisz że oni za wszelką cene chcą pokazywać jacy są inni ? Nie sądze... chcą po prostu być normalnie traktowani, i żeby nie musieli się kryć specjalnie ze swoją orientacją.

Słupek - Pią 08 Cze, 2007 13:07
Temat postu:

Shaunri napisał/a:

Inaczej mówiąc: zezwolenie ludziom którym wydaje się że są inni na pokazywanie światu jak bardzo są inni, oraz zmuszenie ludzi, by tą inność akceptowali.

A tak w ogóle to co ci w tym przeszkadza? Jedni robią raz do roku Marsze Równości, inni Boże Ciało. W żadnej z tych imprez nie musisz brać udziału.

Shaunri napisał/a:

i Ave za to.

witaj, bądź pozdrowiony
<łac.>
Rolling Eyes

Już prędzej by pasowało gloria, ale chyba też nie bardzo.

Akacja12 napisał/a:

Posłuszmy się przykładem homosekualistów - czy sądzisz że oni za wszelką cene chcą pokazywać jacy są inni ?

Biedroń chce Smile

Shaunri - Pią 08 Cze, 2007 16:55
Temat postu:

Akacja - Jakby nie chcieli pokazywać że są inni, to nie byłoby problemu i żadnej afery.

Tremere - Sob 16 Cze, 2007 19:28
Temat postu:

Drecholstwo i brudasy mogą, ale homoseksualisci nie?

Shaunri - Sob 16 Cze, 2007 22:14
Temat postu:

A kto powiedział że mogą : )?

Akacja12 - Sob 16 Cze, 2007 22:44
Temat postu:

Boże Ciało!! Dobre Słupek, dobre. Dzwony mi dzwoniły w kościele obok którego niedaleko mieszkam, przez jakąś godzinę! To było straszne = =

nasty_girl - Nie 17 Cze, 2007 11:53
Temat postu:

A mi pod domem się procesja kończyła.. ;/

Słupek - Sob 21 Lip, 2007 22:19
Temat postu:

Coś całkiem rozsądnego dzisiaj przeczytałem.

Cytat:

Ta starożytna myśl zainspirowała mnie do tego, aby wszystkie dotychczasowe lektury wyrzucić z kanonu i umieścić je w lamusie historii literatury. Jeśli dzieła są bezwartościowe, to ich miejsce jest właśnie w lamusie. Jeśli zaś te dzieła są wartościowe, to ludzie i tak je będą czytać, więc nie ma znaczenia, gdzie te utwory się znajdą: w kanonie czy w lamusie. (...) nic złego się nie stanie, jak wyrzucimy wszystko, a na zwolnione miejsce wprowadzimy same nowości, tzn. teksty, które nigdy nie były lekturami.

Źródło

AŚKA - Nie 22 Lip, 2007 10:20
Temat postu:

heh rozmowa u mnie na polskim:
uczeń:
- pani profesor, a którą listę lektu nam pani poda - tę nową czy tę nowszą??
profesorka:
- powiem tak - swoją biggrin

i tak jest rzeczywiście - u mnie w szkole nauczyciele od polskiego spotkali się i ułożyli swoją własną listę lektur, które będziemy przerabiać biggrin

tylko ciii... Razz

nasty_girl - Pon 23 Lip, 2007 10:37
Temat postu:

No tak, tylko trzeba pamiętać o przygotowaniu do matury, w podstawówce, czy w gimnazjum można sobie pozwolić na "swoje", ale potem.. co z tego że przerobicie to co lepsze, skoro na maturze polegniecie? Mnie nowa lista ominęła, więc problemu nie mam. Słupek, może i jest w tym racja, tylko jaki sens dawać książki, które nie mają żadnych wartości? W nowym kanonie są takie, które są doceniane i chwalone, ale są też takie, które są ostro krytykowane, a po co czytać na siłę coś, co jest niepotrzebne?

Słupek - Pon 23 Lip, 2007 11:26
Temat postu:

Czy ja kiedykolwiek giertychowski kanon pochwaliłem? Mam nadzieję, że LiS jednak odpadnie z koalicji i nowy minister wszystko naprostuje.

AŚKA - Pon 23 Lip, 2007 13:21
Temat postu:

nasty_girl napisał/a:

chyba źle mnie zrozumiałaś... jestem w liceum i to, że mamy swoją listę oznacza, że mamy daleko pana Ministra i jego listę, a będziemy przerabiali to, co nasi profesorowie uważają za najbardziej wartościowe i najbardziej dla nas przydatne... omówimy jego lektury i dodatkowo inne, które on wyrzucił, a mogą nas kształtować wewnętrznie... Smile

Słupek - Pon 23 Lip, 2007 13:40
Temat postu:

Przecież ten nakaz dotyczy tych co w tym roku pójdą do liceum. Starsi jadą dotychczasowym programem, z Gombrowiczem, Witkacym, Goethem, za to bez papieża.

A tak w ogóle, to młodsze roczniki mają przerąbane, jeśli chcą uczciwie te książki przeczytać. Wychodzi na to, że chyba nic nie odpada (Ujazdowski z Kaczyńskim wszystko albo prawie wszystko przywrócili), a kilka nowych książek dochodzi.

nasty_girl - Pon 23 Lip, 2007 16:56
Temat postu:

A tyle pieprzenia, że obecny materiał jest za duży do 3 letniego liceum, idiotyzm. Swoją drogą, co tam w polityce, ten lis będzie w ogóle w rządzie teraz, bo ja wczoraj wróciłam i widzę że na czasie nie jestem.

Słupek - Pon 23 Lip, 2007 18:30
Temat postu:

Kaczyński dał im jakieś warunki dalszego trwania koalicji i oczekuje odpowiedzi do końca tego tygodnia. Jeśli się nie zgodzą albo nie odpowiedzą, w poniedziałek ma odwołać wszystkich ministrów z LiS i utworzyć rząd mniejszościowy. W LiS twierdzą, że nie odpowiedzą do tego czasu na rządania premiera, ale podejrzewam, że blefują.

nasty_girl - Pon 23 Lip, 2007 23:33
Temat postu:

Pewnie że blefują, pewnie chcą jeszcze o coś prosić, sami by się wycofali? Nie mają tyle honoru, żeby zrezygnować ;p A szkoda, bo liczyłam na nowe wybory, tylko na kogo by na takich zagłosować?

Słupek - Wto 24 Lip, 2007 17:25
Temat postu:

Lista Giertycha poszła się kochać.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,4337170.html?skad=rss

nasty_girl - Wto 24 Lip, 2007 20:20
Temat postu:

Taaa.. słyszałam dzisiaj, może wreszcie odrobina rozwagi?