Dzieci OnLine

PRZYJAŹŃ MIŁOŚĆ - Miłość i nienawiść

aneta007 - Wto 13 Lut, 2007 17:58
Temat postu: Miłość i nienawiść
Czy uważacie że można kochać a jednocześnie nienawidzić? Wy znacie takie przypadki?
Shaunri - Wto 13 Lut, 2007 18:04
Temat postu:
Oba uczucia są nie do końca zdefiniowane, więc wszystko zależy co rozumiesz pod pojęciem "miłość" i "nienawiść".
Memi - Wto 13 Lut, 2007 18:19
Temat postu:
Nie można. Kto to w ogóle wymyślił kochać i nienawidzic? Takie rzeczy zdarzają się tylko w głupich dramatach niskobudżetowych.
Jak sie kogoś nienawidzi to zapewne dlatego że zostało się przez tego kogoś pokrzywdzonym - psychicznie bądz fizycznie - a wtedy kochac nie mozna po prostu. To niezyciowe.
By było.
Akacja12 - Wto 13 Lut, 2007 18:54
Temat postu:
Nie wiem Memi czy masz racje, to niby cos zupelnie przeciwnego, ale chyba sie zdarza. Kochasz kogos, ten ktos zrobi cos za co go nienawidzisz... ale wtedy uczucie milosci czesto nie mija, i masz metlik w glowie. To moze podobnie dzialac jak smak slodki i kwasny - niby przeciwne, ale jak zmieszasz cytryne z cukrem, to one sie nie neutralizuja, a czujesz oba smaki.
Memi - Wto 13 Lut, 2007 18:59
Temat postu:
No dobra......... w każdym razie w moim przypadku takie coś nie wystąpi.

Akacja12 napisał/a:
To moze podobnie dzialac jak smak slodki i kwasny - niby przeciwne, ale jak zmieszasz cytryne z cukrem, to one sie nie neutralizuja, a czujesz oba smaki.

I to jest niesmaczne i kochac kogos w nienawiści również.
To chore.
Akacja12 - Wto 13 Lut, 2007 19:01
Temat postu:
Co do samej cytryny z cukrem - mi to smakuje ;P wiec czy sie smak podoba czy nie kwestia gustu. Ale co do kochania z nienawiscia to juz takie rozne nie jest, bo chyba zawsze nieprzyjemne...
Czarna - Wto 13 Lut, 2007 19:05
Temat postu:
Kobieta ktora jest bita przez swojego meza zapewne go nienawidzi ale w glebi duszy tez kocha bo w koncu nie odchodzi od niego...

Ja czesto mojemu mezowi mowie, ze go nienawidze ale przeciez go kocham Smile
joasia1990 - Wto 13 Lut, 2007 19:24
Temat postu:
Czarna napisał/a:
Kobieta ktora jest bita przez swojego meza zapewne go nienawidzi ale w glebi duszy tez kocha bo w koncu nie odchodzi od niego...

Wiekszosc z nich nie odchodzi, bo nie ma na tyle odwagi.

A co do pytania to nie umiem na nie odpowiedziec. Moze jest to mozliwe, ale raczej w skrajnych przypadkach. Czasami dziewczyna uwaza, ze nienawidzi swojego chlopaka, bo ją rani, ale rownoczesnie go kocha. Trzeba sie jednak zastanowic, czy ta milosc jest naprawde, czy po prostu tak nam sie wydaje, bo czesto mylimy zauroczenie i przywiazanie z miloscia.
cropper - Czw 08 Lis, 2007 17:11
Temat postu:
Tak tak! Ten debil powrócił! To ja!
A więc do teamtu nienawidzić-kochać to uczucia przeciwne (zależy jak kto to rozumie) Teoretycznie jest to niemożliwe lecz czasem jesteś na kogoś wściekł, chiałbyś mu coś zrobić...ale czujesz ze jakbyś zrobił mu coś to byś się źle czuł i byś sobie tego nie wybaczył (nie mówię o morderstwie ;p)

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group